Pewien mirek podjął ciekawy wątek który jednocześnie mnie przeraża xd. Przecież jak pracujesz w takim #korpo (nie IT) to w większości przypadków właściwie nic konkretnego nie umiesz xD. Tracisz pracę (a mamy nieciekawe czasy) i masz problem. Śmieszne w samo w sobie jest to, że korpo to nadal w Polsce mekka dla klasy średniej i symbol statusu. Sam się kiedyś rozważałem #emigracja żeby pomieszkać sobie w ulubionych miejscach ale ja właściwie nic nie umiem... nie jestem wykwalifikowanym specjalistą (#lekarz, inyżnier, itp.) ani nie znam się na pracach fizycznych typu budowlanka, a jechać żeby pracować na magazynie to słaba opcja. W wielu #korposwiat praca polega głównie na znajomości procesu i tyle. Najgorszy outsourcing wyeksportowali do Polski, Indii, itp. więc za jaką ja pracą bym jechał do takich Niemczech, Holandii czy Norwegii? Nie mam realnych umiejętności (nie liczę pakietu Office czy j.angielski). Pytanie co robić żeby coś umieć i mieć większe szansę nawet poza PL? Na #medycyna za późno bo za stary i chyba musiałbym rzucić pracę żeby mieć czas studiować a i tak mało mnie to interesuje i nie mam głowy do tego. Może #it pomimo zmian na rynku? Jakieś zaawansowane kursy księgowe, certyfikaty ACCA/CIMA? Nawet nie mam pojęcia czego uczyć się "na boku". Dylematy korpo klepacza excela bo sobie uświadomił że jak straci pracę w FIRMIE MIĘDZYNARODOWEJ (XD) to może co najwyżej do maka iść. #praca #polska #zarobki #pracbaza #wynagrodzenie #bezrobocie #rozwojosobisty #studia #gospodarka #pieniadze #antykapitalizm #biznes
Opublikowane
ww6eujty1ub7fwgh0wgsdkc1
Przemyślenia na temat pracy w korporacji i przyszłości zawodowej
Treść anonimowego wpisu
Dołączone media•grafika
d69b9c2e833b6e152c8815318489e3ff18d6a67792963cab4223ac23cc377c56
Klucz publiczny:
ww6eujty1ub7fwgh0wgsdkc1
Dodane: 4 lutego 2025 - 12:36:19
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
zapobiegliwy-kartograf-43 pisze:
@Pantagruelion we wszystkich firmach jakich pracowałem nie był nigdy wymagany dodatkowy język bo na szczeblu decyzyjnym (czyli albo raportujesz wyżej albo sam jesteś TL) bo w każdym cywylizowanym kraju znali angielski. Jakiś dodatkowy język był wymagany tylko na słuchawce AR/AP lub customer service ale to robota za może 3-5k max bez rozwoju z czego w wojewódzkim masz masę hiszpanów, azjatów którzy już mówią w tym języku. Nie wiem skąd ta plotka że warto znać drugi język ale pewnie to było coś warte jeszcze 10-15 lat temu

