Mirko Anonim

#medycyna

Przeglądaj anonimowe wpisy lub otwórz ten tag na stronie wykop.pl

Na głównej wielki szok bo lekarz rekordzista na NFZ wystawił fakturę na 300k PLN To zszokuję was bardziej znam lekarza praktykującego prywatnie w Krakowie, chirurg plastyk dobrej urody XD Ma terminy na rok w przód powiększa piersi głównie do tego plastyka brzucha,twarzy, ginekomastia itd średnio 5-6 operacji dziennie miesięcznie wyciąga od półtora miliona złotych do ponad 2 000 000zł. A milion złotych miesięcznie wśród chirurgów plastycznych to nie jest nic wielkiego i szokującego. #medycyna #krakow #ciekawostki #pracbaza #zarobki #pieniadze #lekarz

#silownia #medycyna Mireczki, piszę pod tymi dwoma tagami bo wydają mi się najbardziej sensowne. Na początek wspomnę, że jestem jeszcze przed 30. Od dłuższego czasu miałem problem z kilkoma rzeczami typu niskie libido, ciągłe zmęczenie i niewyspanie, problem ze zrzuceniem wagi i ogólnie rzecz biorąc nazwijmy to "prokrastynacją". Pochodzę z domu alkoholowego przez co nabawiłem się depresji i zaburzeń lękowych na które od 4 lat (z roczną przerwą) przyjmuję leki SSRI na garb których zganiałem wszystkie te objawy. Ostatnio gdzieś rzucił mi się w oczy artykuł o objawach niskiego poziomu testosteronu i jakoś te objawy wydawały mi się dziwnie znajome więc postanowiłem z ciekawości zrobić sobie badanie testosteronu całkowitego i mój wynik to 400 ng / dL. Z tego co przeczytałem to nie byłby to zły wynik przy założeniu, że byłbym po czterdziestce a nie przed trzydziestką. Planuje oczywiście pójść do lekarza żeby zrobić dalsze badania (wolny testosteron itd) ale przy okazji zapytam się Was czy jest się sens martwić takim wynikiem. Od kilku miesięcy chodzę na siłownię (trening siłowy) więc ten wynik może być przez to i tak delikatnie podbity w górę.

Pytanie do ludzi chorujących na stany lękowe - jak wyglądało/wygląda wasze leczenie? Co zalecił wam lekarz, same leki, jakąś terapię czy może jakieś konkretnie zalecenia co do stylu życia (więcej sportu, inna diety czy coś)? Pierwszy atak paniki miałem w listopadzie, wywołany tym, że żona wyszła a ja zostałem z dziećmi, a nie mogłem do nich pójść, bo miałem spotkanie w pracy. To było na tyle dziwne co się ze mną działo, że wylądowałem wtedy na SOR, gdzie mi dość szybko przeszło, ale przeszedłem diagnostykę. Wylądowałem po tym wszystkim u wielu różnych lekarzy, bo i internista zlecił co się da, potem neurolog i kardiolog i u każdego wiele badań, TK głowy i jeszcze kilka, których nie pamiętam. A że wszystko wyszło idealnie, to ostatecznie wylądowałem u psychiatry, który po wywiadzie stwierdził stany lękowe i zaburzenia adaptacyjne. I od tamtego czasu, a to już jakieś 7 miesięcy, jestem na pregabalinie 2x dziennie po 150mg. I o ile początkowo faktycznie pomogło i mi to wszystko przeszło, o tyle z biegiem czasu jest jakby coraz gorzej i raz na jakiś czas, coraz częściej, czuję się źle i mam jakby lekkie ataki paniki. Pomaga to, że wiem co to i staram się je zagłuszyć, no ale nadal są i nadal czuje się dziwnie/źle. I to byle gówno potrafi je wywołać. Obecnie muszę kupić komputer i mam 1500 dylematów jak, co gdzie, czy windows czy linux, a może mac mini, a jaka karta graficzna czy procesor. I o ile świadomie mnie to nie stresuje, a co najwyżej denerwuje, to podświadomość robi swoje i z tego powodu dzisiaj jest ze mną po prostu słabo. Ignoruję to, robię swoje, ale denerwuje mnie to strasznie. A pytam Was, co z tym robicie, bo muszę obecnie zmienić lekarza, bo ten u którego jestem obecnie ma na wszystko wywalone i tylko daje następną receptę. Jak go kiedyś zapytałem jak to ma wyglądać, czy mam już zawsze brać leki, to mi powiedział, że mogę iść na terapię par, bo uznał, że moje problemy wywołuje żona (bez żadnych podstaw tak uznał i jest to nieprawda) i na pytania co mogę robić to mnie zbywa. A ja mam tego dość i to strasznie, ale nie wiem co mogę z tym zrobić. Nie wiem też, czy mam "tylko" stany lękowe, bo od dość dawna mam też takiego permamentnego doła. Co bym nie miał zrobić, to nie widzę w tym sensu, jak mam wolny czas to w zasadzie gapie się w ściane, bo jeśli już mam jakiś pomysł to jest zawsze "po co, i tak się nie uda", "nie ma sensu" i takie tam. Schudnąć? A po co, przecież i tak kiedyś zdechnę. Ćwiczyć? Po co. Zadbać o siebie? Nie ma potrzeby. I czy to coś, co może być depresją, czy coś innego, czy te problemy z lękiem to potęgują czy o co chodzi. #pytanie #pytaniedoeksperta #stanylekowe #depresja #psycholog #psychologia #psychiatra #psychiatria #medycyna #lekarz

Może to będzie lekka prowokacja.. A może zachęta do ciężkiej pracy i też podzielenia się otwarcie swoimi zarobkami. Jestem lekarzem dentystą w mieście powiatowym(60k mieszkańców) najlepszym tutaj mimo młodego wieku 32 lata here. Przyjmuję około 8-9 pacjentów dziennie, średnia dniówka 3500-4500pln netto Po podatkch jestem na ryczałcie miesięcznie zostaje 60,65 w dobrych miesiącach jak jest dużo kanałowego, pare implantów to nawet 80 000zł. Unit dentystyczny który kupiłem w połowie za kredyt gdy zaczynałem w wieku 25 lat spłaciłem w cztery miesiące (mniejsza klientela była) a w wieku 27 lat gabinet który wynajmowałem kupiłem za powyżej ceny rynkowej 200kpln bo chłop nie chciał sprzedać więc trzeba było dorzucić łącznie 720k na kredyt który do 29r.z spłaciłem. Teraz już kosztów prawie brak oprócz asysty(5,5netto) i materiałów za które w zasadzie pacjent płaci...(W sumie jak i za wszystko inne hahaha) I w związku z tym mam pytanie bo w ciągu dwóch lat odłożyłem prawie półtora miliona złotych a mieszkanie już wynajmuję(94m^2) i mam AUDI SQ8 w leasingu na co wydawać te kase??? Cinszka sprawa panowie... #nieruchmosci mnie nie kręcą żeby coś mieć na własność oprócz gabinetu. Dziewczyna prawniczka za napisanie głupiego pisemka inkasuje 250zl nie wspominając o prowadzeniu spraw więc ona ma około 17-35k miesięcznie... zależy jak się jej chce,nie chcę żeby się wysilała bo dużo w życiu przeszła. Nie wiem co robić z kasą. Niech to będzie dla was motywacja żeby iść na studia. I tak btw to miasto to tak przez was wyśmiewana "Polska B" podkarpackie lub lubelskie tyle powiem ;) a jest fajnie #studbaza #pieniadze #pracbaza #stomatologia #medycyna #chwalesie

Dołączona ankieta

Pytanie

Dobra kasa jak na takie miasto?

Odpowiedzi

Tak
Nie

Gastroskopia opinie? Do przeżycia? Jestem osobą, która ma problem żeby tabletkę przełknąć więc trochę mnie przeraża wizja tego badania, a iść muszę niestety :c #medycyna #zdrowie #pytanie

Jestem totalnie załamana. Mamy z mężem jedno dziecko, chcieliśmy mieć drugie ale ja za bardzo się boję ciąży. Mam teraz 38 lat, przeraża mnie myśl że jeżeli płód będzie miał wadę genetyczną to każą mi go urodzić. Nie jestem katoliczką i nie chcę dziecka z zespołem Downa, nie uważam tego za coś super i nie rozumiem jak można chcieć żeby takie dzieci się rodziły skoro współczesna medycyna może sprawić żeby ludzie mieli tylko zdrowe dzieci. Takie dziecko zniszczyłoby życie mi i mężowi ale także naszemu synowi - wiecie jak to jest, dorastałby z #przegryw wiszącym nad głową bo wiedziałby że będzie musiał poświęcić życie i zajmować się rodzeństwem po tym jak nas zabraknie. Wiem, mogę się zawsze przebadać prywatnie i potem w razie co szukać pomocy za granicą jak pan Kaczyński radził, ale co powiecie na to: moja znajoma, matka dwójki dzieci, w trzeciej ciąży. Została OKŁAMANA przez lekarzy że dziecko nie ma wady genetycznej a miało i to ogromna. Jak znajoma w końcu poszła do innego lekarza który powiedział jej prawdę to było już za późno na terminację, miała normalny poród. Po porodzie kiedy była jeszcze pod wpływem hormonów pokazano jej trupa tego dziecka które oczywiście nie przeżyło porodu. Wyszła do domu, dwa dni później miała próbę samobójczą, prawie osierociła dwójkę dzieci. Spędziła trzy miesiące w szpitalu psychiatrycznym i teraz szuka możliwości wysterylizowania się za granicą żeby nigdy już nic takiego jej nie spotkało. Ona przeżyła, więc nie jest to przypadek który poznacie z mediów. I nie jest to jedyna taka historia. Rozmawiamy z mężem co dalej, on rozumie że ja jestem przerażona możliwością bycia w ciąży w Polsce, tutaj lekarz cię może okłamać bo boi się że jak będą wskazania do terminacji to wjedzie znowu jakiś Braun do szpitala i zrobi cyrk, więc bezpieczniej jest dowalić pacjentce bo ona jest mniej niebezpieczna niż Braun i jak już wyjdzie straumatyzowana z psychiatryka to nie będzie się mścić w świetle kamer. Mam emigrować żeby móc bez strachu urodzić zdrowe dziecko? Raczej się na to nie zdobędziemy a szkoda bo kiedyś nie chcieliśmy żeby syn był jedynakiem. Jak urodzę dziecko z Downem to kandydat za życiem aka Nawrocki przyjdzie, weźmie je i będzie wychowywał? Oczywiście że nie, wtedy radź sobie babo sama, trzeba było nie rozkładać nóg HEHE Wiecie, najgorsze jest to że jakbym się puszczała w klubach i po prostu wpadła to nie byłoby problemu bo tabsy przez neta itp. Problem jest w tym, że ja chcę dziecko, po prostu gdyby płód był uszkodzony to chciałabym zakończyć ciążę i szybko spróbować jeszcze raz żeby sprowadzić na ten świat zdrowego człowieka a nie upośledzonego albo zniekształconego. I to ja mam teraz problem a nie laski z klubów, bo wiem że w Polsce lekarze się boją i potrafią kłamać, a nowy prezydent lubi jak kobiety rodzą dzieci z Downem, uważa że powinno być ich jak najwięcej - nie wiem czemu? Miałam serio nadzieję że te wybory coś zmienią i ucywilizują prawo związane z ciążami. Teraz nie wiem czy zdecyduje się na sterylizację jak koleżanka, może mąż się podwiąże. Nie ma nadziei na normalność w prowadzeniu ciąży w Polsce, ja się za bardzo boję że gdy cokolwiek pójdzie źle to nieprawidłowa ciąża zniszczy życie całej naszej rodziny - muszę się też martwić o dziecko które już mam i najrozsądniej jest nie ryzykować, nawet kosztem braku rodzeństwa. Ale jest mi strasznie smutno, kiedyś myślałam że polityka to abstrakcja albo coś w rodzaju hobby którym się można interesować albo nie a okazuje się, że może mi pozmieniać nawet intymne plany rodzinne - bo kształt naszej rodziny to nagle nie coś co ustalam razem z mężem (moglibyśmy się zastanowić wspólnie w razie czego czy np mamy siłę na opiekę nad potomkiem z chorobą genetyczną czy nie) - ustalać to będą za nas politycy. Nie ważne czy to zakaz czy nakaz aborcji w przypadku uszkodzenia płodu - nakazu nikt nie postuluje ale byłoby to takie samo gunwo #aborcja #demografia #medycyna

Zauważyłem zmianę w swoim odżywianiu. Mianowicie jak zjem duży posiłek, ale taki duży duży, do syta to dostaje biegunki. 10-20min po jedzenie, a czasem i w trakcie (np. jak jemy w restauracji i jest dużo dań które dochodzą). Biegunka bez bólu brzucha, po prostu chęć wypróżniania się. Nie jest to jakaś woda no ale rzadkie. I żółtawe. Nie jest to jakimś problemem samo w sobie bo rzadko zdarza mi się jeść pod korek ale jednak mam gdzieś w głowie tą świadomość, że trzeba uważać. Czemu mnie to martwi? Bo nigdy tak nie miałem wcześniej. Absolutnie nigdy. A zaczęło się jakoś z pół roku temu i trwa do dziś, może nawet jeszcze bardziej się nasiliło. Byłem u lekarza, badania z krwi wyszły ok, jedynie witamine d mam łykać (i łykam już kilka miesięcy), mocz ok, usg jamy brzusznej bez uwag. Próbowałem jeszcze brać probiotyk, a potem maślan sodu ale zupełnie bez różnicy. Rodzaj posiłku nie ma znaczenia, mam tak samo i po tłustym żarciu, ale też po piersi z kurczaka z piekarnika i np. ziemniakach/batatach i surówce bez majonezu. Czy to normalne? Gadałem ze znajomymi i oni tak nie mają. #zdrowie #medycyna #dieta

Zauwazam u siebie duze problemy z pamiecia. Nie potrafie sie czegos nauczyc, zeby to zapamietac i byc w stanie przytoczyc np miesiac pozniej w dyskusji. Mam wrazenie jakby moj mozg pracowal w trybie „zakuc-zapomniec”. Przeczytam cos, jestem w stanie to zapamietac na jakis czas, ale jak mnie zapytacie o to miesiac pozniej to juz nic nie pamietam. Kiedys tak nie mialem, majac nascie lat mialem dobra pamiec, a teraz w wieku 25 to jest tragedia. #zalesie #kiciochpyta #zdrowie #pamiec #medycyna

Cześć wszystkim, w poprzednim roku chciałem iść na Szkołę Główną Handlową. Pisałem rozszerzoną matmę, fizykę i angielski. Zawaliłem fizykę. Zdecydowałem się na poprawę i podejście za rok. Aktualnie jestem już po fizyce i śmiało mogę stwierdzić, że wynik to będzie 80%+ (zależnie od tego jak mi dwa zadania ocenią, reszta w 100% dobrze). Patrząc na moje wyniki na luzie się więc dostanę. Patrzyłem sobie również hipotetycznie, gdzie z moimi wynikami jestem w stanie się dostać jeszcze i zobaczyłem lekarski w Łodzi. Tutaj również bezproblemowo mnie przyjmują i teraz mam spory mętlik. Mój plan od połowy liceum został poddany poważnym wątpliwościom. Od tygodnia zastanawiam się, czy nie lepiej wybrać lekarskiego zamiast "mglistej" przyszłości po SGH. W szkole średniej nie miałem nigdy awersji do biologi czy chemii ale też nie była to moja jakaś pasja. Lubię natomiast ekonomię, finanse itd. Moim planem jest jakaś bankowość inwestycyjna, corporate finance może audyt. Patrząc pragmatycznie to boję się tylko, że praca w korpo będzie zawsze bardziej narażona na sytuację gospodarczą, AI też ciężko przewidzieć jak będzie rozwinęte za te 20/30 lat. Po lekarskim mam w zasadzie pewną pracę i jasną ścieżkę kariery. Co byście wybrali na moim miejscu? Szalenie ciężko dziś jest niestety cokolwiek planować, bo świat zmienia się w absurdalnie szybkim tempie i nic nie jest pewne. #big4 #korposwiat #programista15k #pracbaza #studbaza #sgh #lekarski #medycyna #finanse

No to biopsja... W tym roku stuknie mi 40 lat, a już trzeci raz w życiu mam robione badania w kierunku nowotworu. Genetyka, to kvrwa i jej nie oszukam. Przypadki nowotworów w najbliższej rodzinie, to nie żarty. Najpierw był polip. Później dermatologa zaniepoił pieprzyk. Dziś miałem biopsje cienkoigłowa guza tarczycy. Teraz muszę czekać kilka tygodni na wyniki. Już dwa razy pokazałem rakowi faka (wyniki były negatywne). Oby i za trzecim razem się udało. Trzymajcie kciuki Mirki i badajcie się regularnie. #zdrowie #medycyna #lekarz

Czekacie na receptę? No to se poczekacie! NFZ właśnie wymyślił, że lekarze POZ nie będący rodzinnymi muszą zrobić specjalny kurs, żeby móc wypisywać pieluchomajtki i tym podobne produkty. No bo widocznie to taka kosmiczna technologia, że przeciętny kardiolog dorabiający w przychodni jest za głupi, żeby to ogarnąć. #realiapracylekarza #medycyna #poz #nfz #sluzbazdrowia

Mirki i Mirabelki, w ostatnim czasie pojawiła się u mnie nietypowa fobia. Staram się żyć zdrowo, bez używek, bez przepracowania, ale… niestety na ten moment żyję w miejscu, gdzie mój spokój jest notorycznie zakłócony (brak chwili ciszy i spokoju, rozdrażnienie, niepokój), śpię też bardzo płytko i 3-5h dziennie (niezależne ode mnie). Ten stan trwa ok. rok, choć też jako nastolatek w okresie szkoły średniej niewiele spałem. Teraz jestem przed 30-tką i wkrótce się w końcu wyprowadzam. Mam postanowienie, że w końcu będę się wysypiał, jadł zdrowiej (tutaj z kuchnią tak średnio, więc relatywnie często jadłem śmieciowe żarcie). Pytanie tylko, czy to coś zmieni, bo właśnie mam obawę, że ten rok tak mnie zniszczył, że zmiany, które zaszły są już nieodwracalne. #depresja w jakiejś formie mam na pewno, ale tym tematem zajmę się po przeprowadzce i myślę, że uda się ten temat ogarnąć. Natomiast bardziej obawiam się dolegliwości fizycznych. Z jednej strony poza chronicznym poczuciem zmęczenia i brakiem motywacji do czegokolwiek (ale to akurat związane z brakiem snu) nie mam żadnych wyraźnych objawów, ale z drugiej strony wiem, że ten mój tryb życia z brakiem snu sprzyja problemom z sercem, nadciśnieniu, cukrzycy i wydaje mi się, że to kwestia czasu, nim coś się posypie. Nie wspomnę o nowotworach. W jaki sposób te ryzyko ściągnięcia na siebie tych konkretnych chorób, można maksymalnie możliwie oddalić? Bo obawiam się, że jak teraz zacznę żyć zdrowo, to nie cofnę skutków obciążenia dla organizmu w poprzednich latach. W jaki sposób też mogę zrobić stosowne badania? Przecież nie pójdę do lekarza z tekstem “doktorze, przez rok nie spałem, zrób mi wszystkie badania”, bo mnie wyśmieje i poprosi o powrót jak rzeczywiście coś mi się będzie działo. Ostatni rok był tak intensywny, że jestem przekonany, że pewnie nie mam chorób, ale na pewno wykaże coś w stylu, że jestem w przededniu jakiejś. Teraz chcę ogarnąć kompleksowo swoje życie i chcę uniknąć sytuacji, że wszystko zacznie się układać i nagle jakaś choroba na mnie spadnie (tym większa frustracja, że to wszystko jest efektem czynników zewnętrznych i ekonomicznych, bo nie miałem możliwości się wyprowadzić wcześniej). #kardiologia #zdrowie #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta #lekarze #medycyna #lekarze #profilaktyka #lekarz

Mam problemy ze snem (wybudzam się w nocy). Chcę się tym zająć kompleksowo, ale żeby móc funkcjonować, skorzystałem z teleporady i lekarz zapisał mi Zolipdem (Nasen). Co dziwne - dał zalecenie, żeby brać to rano (zapisał to nawet na recepcie). Wtf? Zetknął się ktoś z takim trybem przyjmownia zolipdemu? Z tego, co widzę, wszędzie są zalecenia - brać tuż przed snem #zdrowie #leki #sen #bezsennosc #medycyna #lekarze

Od pół roku mam biały nalot na języku, nie schodzi, robiłem badania bakteriologiczne/mykologiczne i nic jej wykazały. Badania na choroby weneryczne z krwi ujemne, HPV - wymaz z cewki moczowej ujemny. Najbardziej jest widoczny rano, po nocy Dodałbym zdjęcie ale nie potrafię #medycyna #zdrowie

Od kilku lat mam wrażenie że się uwsteczniam. Pojawiają mi sie czasami problemy z wymową, mylę słowa albo mam problem z wypowiedzeniem (jakby jezyk nie chcial wspolpracowac) czasami wydaje mi się że szybciej myśle niż potrafie mówić. To samo mam z nauka czegoś nowego, kiedyś dużo szybciej zapamietywałem a teraz przychodzi mi to z trudem i dodatkowo po kilku dniach juz kompletnie nie pamietam czego sie uczylem. Miał ktoś albo ma dalej taki sam problem? #zdrowie #problem #pytanie #medycyna #covid #pytaniedoeksperta #nauka

Czy ktoś może polecić w #warszawa psychiatrę (koniecznie psychiatra, potrzebuje wspomagania farmakologicznego, na terapię do psychoterapeuty już chodzę), który specjalizuje się nie tylko w depresji, ale także w zaburzeniach lękowych i ciągłym poczuciu strachu (o bliskich)? Byłem u kilku, ale wizyty sprowadzały się do „Jak się pan czuje? Tak? Ok, to przepiszemy receptę, 300 zł” Ma ktoś z polecenia albo sam chodził do lekarza, który trochę bardziej wnikliwie obserwuje pacjenta i robi wywiad? Pytam tutaj, bo nie ufam portalom typu znany lekarz itp. #lekarz #medycyna #depresja #psychiatra

Byłem ostatnio u lekarza wyrosło mi coś pod skórą moszny, jakieś guzki jak się je dotyka to bolą. Lekarz dał mi skierowanie do urologa na cito, znalazłem termin który był jakoś na początek kwietnia. Po kilku dniach dzwonią z recepcji, że nie będzie lekarza i musimy zmienić termin więc wolny był 28, dziś przychodzę pani w okienku mi mówi, że dopiero to jest na 28.05 nosz raz, że nie dali mi od razu znać, że to maj to muszę dalej żyć w niewiedzy co to jest. Polska służba zdrowia to żart. #medycyna #sluzbazdrowia #zdrowie #gownowpis

Prawdopodobnie otarłem się o ostre zapalenie trzustki. Popijałem sobie weekendowo ale nie jakoś dużo. Regularności też jakoś nie było, bo zdarzały się trzeźwe weekendy. Ale od lat. Ogólnie to mam 32 lata. Jakoś w połowie tamtego roku zacząłem mieć problemy zdrowotne - biegunki, w kolorze żółto-pomarańczowym, na początku tylko po alkoholu, a potem już po każdym jedzeniu. Doszło do takiej sytuacji, że po prostu po piciu w ciągu 10 sekund tak mnie przycisnęło, że nie zdążyłem. Szybkie rzucenie picia, poprawa była ale problemy dalej występowały. Po ok. 2-3 tygodniach od rzucenia picia trafiłem do lekarza rodzinnego bo strasznie mnie to zaniepokoiło. Ale wszystkie badania wyszły prawie dobrze, jedynie cholesterol był podwyższony, trzustka i wątroba ok. Na usg jeszcze wyszło stłuszczenie wątroby, ale podobno nie jakieś bardzo niepokojące. Miałem brać Esseliv, dieta i zero alko. Mijały miesiące, a moje problemy dalej występowały. Kolejne badania przyniosły poprawę w cholesterolu (w normie), a na usg stłuszczenie wątroby poprawiło się o ok. 75% (tak powiedziała pani od usg przy porównaniu do poprzedniego badania). Oczywiście przez ten czas nie piłem alko i ogarnąłem dietę. Schudłem też 20 kg. Lekarz kazał mi przestać przychodzić bo wyniki mam dobre. Poszedłem więc prywatnie do gastroenterolog, powtórzył badania i mówi, że wszystko ok. Jedynie odsyła mnie na jakiś odwyk. Ogólnie ci lekarze traktują mnie jak człowieka drugiej kategorii, wypytują o jakieś ciągi i nie wierzą, że przestałem pić. Ogólnie mam wrażenie, że przybili mi z góry łatkę alkoholika który pił dzień w dzień. Oczywiście alkoholikiem jestem ale nie piłem w ciągach. I teraz też nie piję. I nie wiem co mi jest, jak idę prywatnie do lekarza to dostaję jedynie uśmiech i poradę abym nie popijał. Od rzucenia picia minęło z 9 miesięcy, dalej mam biegunki w kolorze żółtym, raz częściej, raz mniej. Co dalej robić? Zmieniać lekarzy do skutku czy to się samo naprawi? Żadnego bólu nie odczuwam. Martwi mnie też to zrzucenie 20 kg, nie wiem czy wyeliminowanie alko tak zadziałało bo dietę mniej więcej mam taką samą, raczej zdrowo się odżywiałem prócz tego picia w weekendy. Znajomy kiedyś powiedział, że może organizm mi się już sam trawi... #alkoholizm #zdrowie #medycyna

33 lata. Ostatnio zauważyłem zmiany w swoim wypróżnianiu. Chce mi się kupę zawsze rano po wstaniu z łóżka. Po prostu wstaje, myję zęby i w tym czasie czuje, że nadchodzi czas wypróżnienia. Jak się obudzę i leżę w łóżku i np. bawię się telefonem to nie czuję tej potrzeby. Mogę i godzinę leżeć ale jak tylko wstanę to czuję potrzebę. Wcześniej nigdy tak nie miałem i wypróżniałem się losowo o różnych porach dnia ale rano to raczej nigdy. A druga rzecz to zmiana konsystencji. Nie ma twardego kloca tylko taka luźniejsza konsystencja. Nie jest to biegunka tylko nie wiem, pasztet taki? Miękkie po prostu. Ale i brudzące, muszla zawsze ubrudzona. Poszedłem więc do lekarza bo pierwsze co internet podpowiedział to rak jelita grubego. No i lekarz zlecił badania krwi, dość obszerne bo nigdy nie byłem u lekarza rodzinnego w dorosłym życiu. M.in. morfologia z rozmazem, ob, crp, wątroba, tarczyca, cholesterol, badanie moczu itp. 4 kartki wyników badań. Wszystko wyszło w normie. Lekarz powiedział, że raka nie mam na pewno bo wtedy w morfologii od razu widać te białe krwinki podwyższone, tak samo skacze crp/ob. Kazał się nie martwić i że to zmiana z wiekiem po prostu. Nie chciał wypisać żadnych dodatkowych badań Ale nie daje mi to spokoju. Zrobiłem sobie na swój koszt usg jamy brzusznej i też nic nie wyszło oraz badanie na krew utajoną w kale. I też ok. Czy zrobić na własną rękę sobie jeszcze kolonoskopie czy serio nie jest to konieczne zgodnie ze słowami lekarza? Czy ktoś miał taki problem jak ja? Serio to tak z wiekiem mogło się zmienić? Próbowałem jakieś zabawy ze zmianą diety ale żadnych rezultatów. Nie jest to żaden problem dla mnie ale po prostu taka zmiana. Żadnego bólu w obrębie brzucha nigdy w życiu nie czułem. Czuje się i żyje normalnie. #zdrowie #medycyna #dieta

Mam 21 lat, dostałem płatny staż w .NET w dużej firmie (nowoczesny stack, cloud itd.). Programowanie mnie kręci, lubię to robić, ale boję się o przyszłość. Nie widzę siebie jako typowego korposzczura do końca życia, a jednocześnie nie mam pomysłu na własny startup. Marzy mi się własna firma, ale nie mam koncepcji, co mógłbym robić. Chciałbym zostać w Polsce, nie ciągnie mnie do USA, a czuję, że bez wyjazdu będzie trudniej się wybić. Z drugiej strony... coraz bardziej ciągnie mnie do stomatologii. Lubię kontakt z ludźmi, droga do celu jest prosta i jasna: studia, doświadczenie, własny gabinet. Elastyczne godziny pracy, niezależność, możliwość zarabiania dużych pieniędzy przy dobrym marketingu. Problem? Mam już 21 lat. Musiałbym rzucić programowanie i poświęcić rok na przygotowania do matury albo wyłożyć 250k na prywatne studia. A jak się nie dostanę? Zmarnowany rok i spory zawód. Nie wiem co robić. W IT coś już mam, ale nie wiem, czy to mi wystarczy. Dentystyka kusi stabilnością i prostotą ścieżki. Ktoś był w podobnej sytuacji? Jaką decyzję podjęliście? #programowanie #it #kariera #rozwojosobisty #pracbaza #startup #przemyślenia #dentysta #studia #net #cloud #polska #lek #lekdent #medycyna

Cześć wszystkim proszę was o pomoc z wyborem studiów. Aktualnie klasa maturalne na profilu Mat-Chem, ale z racji tytułu finalisty Olimpiady Matematycznej mam wstęp na praktycznie każdy kierunek na Politechnice Warszawskiej oraz na sporą liczbę kierunków na Uniwersytecie Warszawskim. Rozważam głównie Warszawę, bo tutaj mam najbliżej ewentualnie Kraków. Początkowo myślałem o jakiejś inżynierii danych, inżynierii chemicznej albo automatyce i robotyce. Teraz zobaczyłem, że mogę również uderzać na kierunek lekarskim na WUM. I sam już nie wiem co będzie lepsze. Dodam, że nie mam jakiś mega sprecyzowanych zainteresować. Boję się tylko, że jak pójdę na lekarski to za te 6 lat jak skończę to będzie mnóstwo studentów i wszystko będzie zapchane już dziś jest dwa razy więcej osób na lekarskim niż 10 lat temu. Z drugiej strony wiem, że po polibudzie też bywa ciężko z pracą. Aczkolwiek dobry inżynier również kosi dobre pieniądze. Plus dziś nie ma tendencji wzrostowej absolwentów politechnik Co byście zrobili na moim miejscu? Moje najważniejsze wymagania to stabilna i względnie dobra praca, bez hordy kandydatów tak jak w IT, dlatego też tutaj informatyka absolutnie odpada w moim przypadku #studbaza #medycyna #lekarz #lekarski #inzynieria #automatyka #robotyka #chemia #pracbaza #studbaza #korposwiat #politechnikawarszawska #politechnika #polibuda

Byłem u okulisty i badana była moja wada, dostałem receptę i wyszło mi pogorszenie z --1.0 na -1.25 w lewym. Astygmatyzm -0.75 w lewym i -1.25 w prawym pozostał niezmieniony. Przy dopieraniu oprawek w salonie miałem jeszcze badanie optometrysty i nagle się okazało, że zamiast -1.0 powinienem mieć aż -1.5 dodatkowo w astygmatyzmie po -0.25 należy dołożyć w każdym oku odpowiednio. Powinienem mieć szkła cylindryczne -1.0 lewym oraz -1.5 w prawym. Mega zaskoczony tym jestem i nie wiem kogo się słuchać... Słyszałem, że szkła powinny być trochę słabsze niż wada... Co byście na moim miejscu zrobili? Robić takie jak okulista zalecił czy te zalecone w salonie? Dodam, że te wyniki powstały przy badaniu zwykłym (nie komputerowym) metodą odczytywania liter i dobierania szkieł. Faktycznie minimalnie lepiej widziałem w tych dobranych przez optyka, ale czy to mi nie przyśpieszy progresji wady? Komputerowo wyszło mi jedynie -0.25 więcej, z -1.0 na -1.25 w lewym (tak jak okulista mi zapisał na recepcie, reszta bez zmian) #okulista #wadawzroku #astygmatyzm #medycyna #lekarz #okulary

Jestem po wycięciu kłykciny kończystej (aka brodawki wirusowej) z penisa. Pojedyncza, mała brodawka (wielkości pryszcza na twarzy) na środku pe-nisa od strony brzucha, w połowie między żołędziem, a brzuchem. Teraz miesiąc bez ru-chania. CIekawe czy blizna będzie duża, czy będę czuł dyskomfort i czy będzie to odrzucało kobiety. Nie wiem czy to z powodu HPV czy nie, dopiero badanie pokaże. Ktoś miał podobny zabieg i chciałby podzielić się wrażeniami jak to wygląda po powrocie do zdrowia? Blizna jest widoczna? Wygląda to w miarę estetycznie czy nie? Czuć ją przy dotyku? #seks #zwiazki #tinder #zdrowie #medycyna #penis #niebieskiepaski #rozowepaski #divyzwykopem

Czy da się sprawdzić kto jest ojcem dziecka przed jego narodzinami? w sensie w trakcie ciąży zrobić jakieś badania DNA żeby potwierdzić bądź wykluczyć ojcostwo. Pytam z ciekawości, nie mam takiej potrzeby. #pytanie #pytaniedoeksperta #nauka #zdrowie #dna #medycyna

Drogie mireczki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo sporo osób zalecalo ten caly minoxidil i finasteryd na zakola xd wyśmiewałem to, bo minoxidil to lek na nadciśnienie, a fin obniża libido, no ale zakola mi sie poszerzają mocno i jestem zdesperowany, a nie chce wyglądać jak mnich, albo być łysy, bo to łysiny nie mam łba (wysokie czoło) i szczupły jestem. Jak to sie bierze w ogóle? xd bo ja nie mam nadciśnienia, nie zniszcze sobie serca przez to? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zapytałem o to samona hejto, ale nikt nie chciał odpowiedzieć xd a przeciez tam siedzą wykopki na emigracji ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiec liczylem na pomoc tamtych mireczków, ale sie przeliczyłem i wracam do was #zdrowie #medycyna #zakola #przegryw #pytanie #lysienie

Hej, od kilku lat czuje zgrubienie w miejscu nr 5. Podluzne, ruchome, bezbolesne pod palcami. Czuje po treningu brzucha szczegolnie. Pojawiaja sie tez biegunki i nagromadzone tam gazy. Jak sobie tam pogrzebie to przechodzi. Lekarze powiedzieli mi ze to miesien wystaje i mam ibs. Uja prawda. Albo to jelito albo przepuklina ale wyszlaby na usg, ktore jest zupelnie czyste. Mial ktos podobny problem? #lekarz #choroby #choroba #ibs #medycyna

JELITO-GRUBE-819x1024

Co to może być jeśli mój mózg nie wytwarza pozytywnych emocji? Zero motywacji, zero jakieś dopaminy czy endorfin. Właściwie odczuwam tylko negatywne emocje i nawet jakbym wygrał milion to pewnie bez większych wrażeń. Nawet #libido mam zerowe mimo dobrych wyników wszystkiego na co da się zrobić badania #testosteron. Od kilku lat lubię pić sam ale nie ma to nic wspólnego z alkoholizmem, bo jakakolwiek inna używka która da mi chociaż trochę motywacji do życia jest też fajna. Tylko wtedy np. po #marihuana mam jakiś zastrzyk ciekawości świata i wszystko jest fajne. Na trzeźwo niestety marazm i obojętność, na nic nie mam ochoty, wszystko jest szare. Od dawna tak mam stąd zaczęły się potem moje zainteresowania używkami. #depresja #samotnosc #zdrowie #medycyna #psychologia #motywacja #przegryw #mozg #psychiatra #adhd #autyzm

W związku z otwarciem nowego tagu #realiapracylekarza zwracam się z prośbą do użytkownika @RozwiewamyTajemnice o rzeczową analizę pt. Dlaczego pomimo tak niebotycznych zarobków na psychiatrię dziecięcą nadal jest mniej chętnych niż miejsc specjalizacyjnych? Cytat z likowanego artykułu: > Wprawdzie w latach 2020-2022 wskaźnik liczby lekarzy przypadających na 100 tys. pacjentów wzrósł z 6,7 do 7,8, jednak nadal nie osiągnięto jego zalecanej wartości, tj. 10. W latach 2020-2022 wzrastała liczba miejsc rezydenckich i osób zakwalifikowanych na specjalizacje w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, ale w poszczególnych naborach nawet 85% miejsc rezydenckich nie zostało obsadzonych. To tajemnica, którą trzeba rozwiać;) https://www.nik.gov.pl/najnowsze-informacje-o-wynikach-kontroli/psychiatria-dziecieca.html Oryginalny post: https://wykop.pl/wpis/80893295/zieloni-580-kto-da-wiecej-tak-tak-wolny-rynek-trze #lekarski #medycyna #zdrowie #psychiatria

Żyjesz w chlewie odcinek pt "Lekarz dostaje 1.5 kary więzienia i 2 lata zakazu wykonywania zawodu* za de facto rozbój z użyciem ostrego narzędzia**" * wraca leczyć w październiku tego roku) ** pierwotna kwalifikacja czynu przez prokuraturę. Pomyślcie ile wy byście dostali za odpdolenie tego co ten facet zrobił. https://www.rp.pl/prawo-karne/art42092121-lekarz-zawieszony-przystawil-maczete-do-glowy-budowlanca-i-kazal-podpisac-dokumenty >Dwa lata zakazu wykonywaniu zawodu to kara dyscyplinarna wymierzona ostatecznie lekarzowi, który zaatakował, zastraszył i zmusił budowlańca do podpisania dokumentów. >Zakończona właśnie dyscyplinarnie sprawa jest nietuzinkowa i wyjątkowo brutalna. W czerwcu 2018 r. Patrik F., doktor nauk medycznych wraz ze swoim bratem także lekarzem, żoną farmaceutką i trzema innymi osobami zwabili przedsiębiorcę budowlanego w okolice Wilczyna nieopodal Wrocławia. Budowlaniec wybudował altanę w ogrodzie małżeństwa. Dostał za to pełną zapłatę, jednak mimo nalegań nie wykonał poprawek. [...] Brat lekarza, udając zainteresowanego klienta, zawiózł ofiarę w miejsce rzekomego zlecenia. Tam mężczyzna został zaatakowany. Psiknięto mu gazem w twarz, skrępowano na ziemi, zdjęto buty i kopnięto kilka razy. Sprawcy przyłożyli do jego karku siekierę, a przed twarzą trzymali maczetę. Zmusili też przedsiębiorcę do podpisania protokołu zajęcia ruchomości oraz dokumentu in blanco. Napastnicy zabrali ofierze też portfel z dokumentami, 2,5 tys. zł i wypuścili przedsiębiorcę. Poza surowym orzeczeniem samorządu lekarskiego medyk został skazany również karnie: >W 2020 r. wrocławski sąd okręgowy uznał doktora i jego żonę za winnych zmuszenia do zwrotu wierzytelności [przekwalifikowanie czynu] i **skazał ich za to na 1,5 roku** więzienia i 50 tys. zł nawiązki dla ofiary. Wyrok ten utrzymał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. **Skazany lekarz odbył już karę w systemie dozoru elektronicznego**[...]. Mam dość. #prawo #polska #lekarze #nfz #medycyna #prawnicy #patologia #panstwowpanstwie #sprawadlareportera #tematdlauwagi

fc408fb97c2a2519be7059dc04c7d481

Dlaczego ludzie bronią się rękami i nogami żeby nie iść na terapię? Z jednej strony #przegryw narzeka że nikt się nie interesuje, nikt nie pomaga ale gdy jest możliwość pójścia na terapię, ogarnięcia swojej głowy i uporządkowania życia to reagują niemalże agresją? - Terapia pomaga w radzeniu sobie ze swoimi problemami a nie na magicznym wyczarowaniu tobie Ferrari czy kolejki kobiet. Ludzie sami nie potrafią radzić sobie z własnymi problemami (co widać po tagu) albo myślą że znają siebie więc leczą się alko, tanim żarciem, p0rno, ziołem, itd. - Każdy terapeuta jest inny, więc tak jak sprawdzasz dietetyka, trenera personalnego przed współpracą tak sprawdzasz terapeute (doświadczenie, wykształcenie, badania, opinie). Kwestionowanie tego zawodu do szuria i negowanie psychologii człowieka. - Tag przegryw to chyba najlepszy dowód dlaczego terapia jest potrzebna i możnaby pracę naukową napisać. W dzisiejszych czasach mam wrażenie, że 3/4 populacji potrzebna terapia w dobie social mediów, depresji, uzależnienia od dopaminy czy negatywnych wiadomości. #terapia #psychologia #medycyna #lekarz #psycholog #psychiatra #blackpill #depresja #bekazprzegrywow #autyzm

Mam 32 lata. Od ok. 4 lat zacząłem częściej niż wcześniej pić #alkohol . Od ok. 2 lat zauważam, że nazajutrz po imprezie nie pamiętam wielu rzeczy, mimo że z perspektywy moich znajomych (2 z nich niemal w ogóle nie pije) wcale nie wydaję się być wówczas mocno pijany. Kiedyś przy takim samym stopniu upojenia, wszystko pamiętałem. Wątroba była i jest ok, jakkolwiek w listopadzie podjąłem decyzję, której się trzymam, że rezygnuję z częstego picia i wysokich procentów. Ostatecznie od listopada wypiłem łącznie z 10 piw i kilka kieliszków wina. Nie chcę wracać do częstego picia, ale czasem mam ochotę by na imprezie wrzucić te kilka drinków. **Zastanawiam się, czy po dłuższej przerwie (powiedzmy za rok, dwa z absytnencją/rzadkim piciem, takim jak teraz), ta pamięć po mocniejszym spożywaniu alko wróci mi do "normy", którą wykazuje większość ludzi. Jeśli ktoś miał podobne doświadczenia do moich, chętnie przeczytam ** #alkohol #alkoholizm #imprezy #imprezowanie #zdrowie #medycyna #lekarz

Całe życie mam problem z przytyciem, zaczyna to być poważnym problemem w moim życiu społecznym i jestem już totalnie bezsilny. Taguje też #mikrokoksy bo może ktoś z was przebył moją drogę i wyszedł na ludzi - zresztą, po przytyciu i tak bym szedł na siłownie, ale aktualnie nie mam z czego zbudować jakichkolwiek mięśni. Waże 55kg na ponad 180cm wzrostu. BMI wynosi 16,4, a więc to już wychudzenie. Rano, nie mogę jeść, ani za bardzo nic przełknąć, zjem maksymalnie kromke chleba z szynką i warzywami. Apetyt pojawia się po południu, obiad jest dla mnie posiłkiem w którym najczęściej staram się zjeść jak najwięcej, ile tylko moge - bo nie ważne ile zjem, przez reszte dnia nie mam za bardzo chęci do jedzenia. Zjem jakiegoś batonika, chipsy, na kolację może z dwie kromki chleba i na tym kończy się moja "dieta", 5 lat temu podjąłem pierwszą walkę. Wpychałem do siebie, dosłownie do porzygu. Aż nie miałem odruchów wymiotnych. Efekt? Po 6 miesiącach przytyłem 3kg. Ale byłem tak wykończony że zrezygnowałem z tej drogi. Z 2 lata temu poznałem magiczną jednostkę; kalorie. Z wiedzą że masło orzechowe ma tego w opór, podobnie jak mcdonald (do dzisiaj jem w fastfoodach to co ma najwięcej kcal, a nie to na co mam ochotę) i jakieś słone przekąski, jadłem tego bardzo dużo, mimo że nie było to do końca zdrowe. Po 2 tygodniach moja waga stała w miejscu, więc i na tej drodze, bardzo szybko się zdemotywowałem. Rok temu miałem ostateczne starcie. Rozpocząłem liczenie kalorii, w tym też tłuszczu i białka - kumpel który chodzi na siłkę, ogarnął mi mniej więcej moje zapotrzebowanie. Przez okres trzech tygodni spożywałem średnio 3000 kalorii dziennie. Co i tak było dla mnie dużo i wiązało się z wpychaniem na siłę jedzenia do gardła na koniec dnia. Jadłem przy okazji dużo białka (jogurty, skyry, jajka). Liczyłem że przytyje chociaż z 2-3 kg, że będzie to widoczne i mnie zmotywuje do dalszej walki. Ale po okresie 3 tygodni... przytyłem całe 100 gram. 0,1 kg. moja waga ruszyła się mniej więcej z 56,0 do 56,1. Po prawie miesiącu próby. Nie mogę patrzeć już na swoje ciało nawet. Nie mam żadnej motywacji do przytycia - bo cokolwiek nie spróbuje, nie widzę żadnych efektów. Co robić? #dieta #psychologia #zdrowie #silownia #medycyna

Czołem, będziemy bawić się w lekarzy :). Pod żebrem po schudnięciu mam coś takiego, że mogę jakby lekko wcisnąć, jednak przy jakimkolwiek napięcia brzucha nie jest to kompletnie wyczuwalne (bez też, poza faktem ze moge to lekko wcisnąć). Nie boli, ani nic. Będę żył? Na necie wyczytałem ze przepuklina (chodze na #silownia ale nie dzwigam ciezko), ale nigdzie nie widziałem, żeby była w takim miejscu. Miał ktoś coś podobnego? NFZ to operuje, czy prywatnie trzeba? #zdrowie #medycyna #nfz #szpital #lekarz #szpital #choroby #choroba #starosc

Mam takie niedyskretne pytanie. Z góry mówię a nawet przysięgam, że to nie jest bajt. Otóż ostatnio zjadłem czekoladę dubajską oraz pączka dubajskiego z piekarni takiego dużego za 14zł. Martwię się z tego powodu, ponieważ moja kupa przestała śmierdzieć a pachnie właśnie taką czekoladą dubajską. Sytuacja utrzymuje się już od 2 dni. Czy to jest powód do niepokoju i powinienem to zgłosić rodzinnemu lekarzowi który mnie dobrze zna? A boję się, bo wyśmieje mnie... w internecie nic na temat tego dubajskiego gówna które wydalam nie mogę znaleźć. Tak to jest jak się przesadzi z nowościami. Co mam zrobić? #zdrowie #medycyna #dubajskieodchody #dubajskaczekolada

26 lat. Mam roztrzaskaną na strzępy psychę... pewnie czołowi psychiatrzy amerykańscy głowiliby się, co w mojej sytuacji powinienem zrobić. To nawet nie tyle że jestem 'przegrywem' - sytuacja jest bardziej skomplikowana. Byłem u całkiem niezłego psychoterapeuty i spotkanie oceniam źle - wyrzuciłem w błoto kilkaset PLN i w zamian otrzymałem jakąś paplaninę i oklepane frazesy, totalna żenada. Moje pytanie brzmi: Co powinienem w tej sytuacji zrobić? #rozowepaski #niebieskiepaski #psychiatria #psychologia #psychoterapia #medycyna #zdrowie #lekarz #pytanie

Hejka Mirasy Czy ktoś korzystał z kliniki ziolo24 stacjonarnie w Krakowie albo innej? Już miałem jeszcze za czasów zdalnych wizyt receptę ale w innej klinice, jak oceniacie tutaj obsługę i jak patrzą na wybór odmian? Od razu przyjść i powiedzieć co się chce czy na spokojnie doradzą? #marihuana #wykopjointclub #marihuanamedyczna #leczniczamarihuana #medycyna

Jak sobie pomyślę, że w wieku 36 lat po Informatyce zrobionej na prywatnej uczelni, zatrudnili mnie do działu Cybersecurity banku obsługującego miliony Polaków, to naprawdę strach do lekarza iść. #takaprawda #informatyka #siecikomputerowe #medycyna

Od około pół roku choruje. Zmiany skórne, na nodze, na żołędziu penisa i pod napletkiem, na pośladkach, na języku biały nalot, tracę mnóstwo włosów, została już tylko resztka. Badania na choroby weneryczne (w zasadzie wszystkie możliwe) ujemne, grzyby/bakterie w jamie ustnej ujemne. Dużo wizyt u lekarzy, nikt nie postawił jasnej diagnozy, dermatolog mówi że to łuszczyca. Czekam na wynik biopsji, jeżeli ona nic nie wykaże i obecne leki nie dadzą poprawy to czeka mnie wizyta w szpitalu. Czasami łapie się na tym że chciałbym żeby to było coś poważnego, rak czy coś i żeby zostało mi 2 lata życia albo mniej. Sorki, ale jestem tym wszystkim już zmęczony a nie mam się komu wygadać #przegryw #depresja #zdrowie #medycyna

Mirki, mój krewny ma ponad 90 lat i mieszka samotnie w mieszkaniu, 2-3 razy dziennie odwiedza go pomagająca mu córka. Powoli tracił wzrok w ostatnich latach, obecnie w zasadzie nie widzi (przez co nie może już korzystać ze swojego starego smartfona z Androidem), porusza się powoli po mieszkaniu, na wyczucie. Szukam urządzeń, które pomogłyby mu bezpiecznie i wygodnie funkcjonować. Pomyślałem o: 1. Prostym, awaryjnym telefonie z trybem głosowym i szybkim wybieraniem/funkcją SOS po naciśnięciu jednego guzika: wybrałem MaxCom. 2. Opaską bezpieczeństwa, najlepiej finansowaną przez miasto/gminę - który model będzie najlepszy? https://novama.care https://haloopaska.pl/ https://bezpiecznysenior.pl/ 3. Stale nasłuchującym smart głośniku z AI (np. z asystentem Google'a), z którym będzie można porozmawiać, i który (w idealnym układzie) zadzwoni także do wskazanego kontaktu na prośbę głosową. Krewny ma raczej słaby i niewyraźny głos, ale - o ile wiem - udawało mu się rozmawiać z asystentem na telefonie. Jaki model wybrać? 4. Innych, przydatnych urządzeniach w rozsądnym budżecie. Co polecacie? #pytanie #niepelnosprawni #niepelnosprawnosc #senior #seniorzy #zdrowie #medycyna #elektronika #dostepnosc #zakupy #android #google #googleassistant #asystentgoogle #opieka

accessibility-blind-man-using-a-mobile-phone

Jest sobie szur (wykształcenie wyższe). Szurzy od zawsze - głównie w tematach medycznych. Wszystkie książki Zięby przeczytane, na każde spotkanie rodzinne opowieść o tym że raka można wyleczyć za 50zł, ale koncerny najpierw muszą zarobić na drogich chemiach nim pozwolą używać ludziom tajnego leku który zna każdy pracownik bigpharmy ale go nie ujawnia. Zielarki są najmądrzejsze, a lekarze są głupi bo im na uczelniach bigpharma robi pranie mózgu żeby dawali pacjentom szkodliwe leki, bo wiadomo że pacjent wyleczony to klient stracony - wszczepiają ludziom nowotwory w tych lekach żeby brać miliony za leczenie. No i z leków uznaje tylko właśnie od jakiejś zielarki co to ją znalazł gdzieś na wsi i do niej jeździ. No i szur dostał komplikacji z sercem - zator czy zawał, w każdym razem karetką do szpitala trafił bo żona na 112 zadzwoniła jak się gdzieś osunął. Kardiolodzy ogarnęli temat, zrobili jakieś bajpasy, coś tam poprawili, coś tam przypalili - szczegółów nie znam, ale jakiś czas poleżał i wyszedł no i już jakiś czas zdrowy jest. W każdym razie życie mu uratowali. Ostatnio była rodzinna impreza. Szur przestrzega wszystkich żeby czasem nie iść do kardiologa, bo wiadomo że wszyscy lekarze to partacze, ale kardiolodzy to już najgorsi. Bo oni mu tam wszystko źle zrobili, niepotrzebne operacje bajpasy i wszystko niepotrzebne i źle zrobione bo on teraz po schodach jak wchodzi to się męczy, a wcześniej się nie męczył (i na pewno nie chodzi o nadwagę ani wiek 60+, ani o chorobę serca której nie ma). Twierdzi że wyleczyły go oczywiście zioła od zielarki, które są tak dobre że nie dość że zator sam przeszedł, to jeszcze nie udało się go zabić tym partaczom lekarzom. #szur #medycyna #serce

Co mi może być jak mam podwyższoną bilirubinę o jakieś 100% ponad normę, zarówno całkowitą jak i bezpośrednią oraz żółto-pomarańczowe kupy, nie są to biegunki ale luźniejsza konsystencja i występują najczęściej rano po obudzeniu i czasem zaraz po posiłku. Stan ten utrzymuje się od półtora roku. Wszystkie pozostałe wyniki jak enzymy wątrobowe, trzustkowe, morfologie, lipidogramy, pakiety nerkowe, ob, crp, witaminy, minerały, hormony (od tarczycy po przysadkę), itp. w normie. - badane wielokrotnie. Wykluczone sibo, uczulenia na gluten, h.pylori, itp. Usg czyste (2x robione), gastroskopie i kolonoskopia bez uwag, elastrografia wątroby daje wyniki w normie. Tomograf dróg żółciowych czysty. Wszystkie te choroby zakaźne jak wzw, hcv, hbs, itp. mam negatywne. Zespół gilberta wykluczony bo mam wyniki z dawnych lat gdzie bilirubina była w normie oraz brak mutacji UGT1A1. Nie mam nadwagi, nigdy się na nic nie leczyłem, ogólnie wszystko ze zdrowiem ok. Żadnych bóli. Dieta raczej ok, bez skrajności, bez gotowców i fastfoodów. Alkohol kiedyś piłem ale raczej nie za dużo, w weekendy czasem impreza, a czasem nie. Od półtora roku zero alko. Innych używek nigdy. Z leków/suplementów jakie brałem to standardowo kwas tiazolidynokarboksylowy (popularny heparegen/timohep), fosfolipidy, najróżniejsze postacie ostropestu (sylimaryna) i karczocha (cynaryna) - czy brałem czy nie wyniki nawet się nie zawahały. Co dalej jak wyczerpałem chyba wszystko co można zbadać. Lekarze rozkładają ręce, a jednak biegunka po jedzeniu mocno mi przeszkadza. Do tego kolor jest straszny... Żółty nie jestem jak coś - oczy, skóra - ok. #zdrowie #medycyna #lekarz

Jestem w zwiazku z kobieta, ktora ma #autyzm . Ogolnie jest to bardzo dobra partnerka, raczej nie widac po niej „innosci”, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Czy przy dziecku z taka osoba, szanse na to ze dziecko urodzi sie w jakis sposob zaburzone sa wieksze czy raczej nie ma to wplywu? #zwiazki #rozowepaski #medycyna

Mam problemy z budzeniem się, jak się budzę (alarmem, dodatkowo się do nich szybko przyzwyczajam, mam w kurwe alarmów itp) to idę spać dalej, bo odczuwam nieprawdopodobne wrażenie, szczególnie oparte na stanie laryngologicznym mojego nosa/gardła, że się nie wyspałem i musze dokończyć sen. Mam kilka elementów, które na to wpływają: - przede wszystkim reflux itp. Jest już ogarnięty do pewnego stopnia, ale nadal nie jest idealnie. Co się nie działo z tym nosem, czy ciągłe przesuszenie, czy blokada oddychania. Ostatecznie udało mi się po bardzo długim czasie przekonać laryngologów, że mam refluks i zrobili mi Konochoplastkę. I dzień po zabiegu się mi spało najlepiej od wielu lat, nawet pomimo że ciągle mi coś kapało z nosa (taki żółty płyn xD). Potem miałem wysuszenie nosa i trochę wróciło (też nie trzymam restrykcyjnej diety, bo raczej diety nie działaja na mnie. Ale na pewno omijam największe czynniki ryzyka. Co bym nie jadł to odczuwam jakieś skutki) - do tego stosuję medikinet co niby wpływa na spanie, chociaż już się przyzwyczaiłem. - no i dodatkowo często jak się budzę to mam bardzo dużo myśli i albo idę spać aby sztucznie wywołać sny, albo żeby po prostu te myśli "uspokoić" Czy ktoś miał podobne problemy i udało mu się znaleźc permanentne rozwiazania #zdrowie #medycyna #spanie #sen

Mirki, potrzebuję pomocy... Ważna dla mnie osoba zmaga się z kilkudziesięcioletnim problemem zniszczonej skóry, a w następstwie z depresją z powodu błędu lekarskiego. W skrócie, pod koniec lat 90 poszła na zabieg medycyny estetycznej (jakieś nowe "cudo" na ówczesny czas - peeling neodermy czy jakoś tak) co skończyło się zniszczeniem skóry. Mając jeszcze jakąś nadzieję i wiarę w dermatologów po pewnym czasie spróbowała ponownie. Z tego co wiem to 2 zabiegi kwasami glikolowymi o małym procencie przynosiły pozytywny efekt, ale był również ten 3ci raz. O ten jeden za dużo w podwójnym tego słowa znaczeniu... Lekarka nie dość, że użyła wersji 70% to w pewnym momencie musiała na chwilę wyjść zostawiając go na twarzy dłużej niż powinna... Na efekt nie trzeba było długo czekać - całkowicie spalona, zniszczona skóra, która po czasie nie odbudowała się, stała się bardzo sucha, o sporym zabarwieniu w czerwień / brąz. Dalej to już tylko latami depresja, ze wzmożoną siłą w jesienno-wiosennych porach, myśli samobójcze, izolacja, nerwica i paniczny brak zaufania do jakichkolwiek ponownych prób pomocy... Dopiero w ostatnim czasie, po konsekwentnych kilkuletnich namowach jest nadzieja, że odważy się jeszcze raz dać sobie pomóc, ale... czytając wiele różnych opinii o dermatologach to bywa z nimi różnie, a sam poszukując mam spory mętlik by kogoś zaufanego wybrać. Mam ogromną prośbę, czy jest ktoś w stanie polecić fachowca z prawdziwego zdarzenia na podstawie własnych doświadczeń? Kogoś kto mierzył się z ciężkimi przypadkami, stara się rozwiązać problem, zna się na medycynie estetycznej, szuka przyczyny i rozwiązania, a nie z góry ma oklepane podejście. Może jest ktoś godny polecenia? Być może z Wielkopolski, Poznania i okolic? Będę bardzo wdzięczny za polecenie kogoś komu można zaufać. #dermatologia #medycyna #lekarze

Wracam do Was z kontynuacją mojego problemu którego opisałem tu z 2 tygodnie temu, konkretnie: https://wykop.pl/wpis/80347041/obserwuj-mirkoanonim-mam-dziwny-problem-ze-zdrowie tl;dr Od kiedy zmieniłem dietę z fastfoodów na zwykłe domowe posiłki, to miewam biegunki oraz podwyższają mi się próby wątrobowe, ALT i bilirubina ponad normę. Jak znów wracam do śmieciowego żarcia to problemy ustępują, a wyniki wracają do normy. Wykop wskazywał na jakiś uczulający składnik pokarmowy lub za dużą ilość błonnika. Ale ustaliłem nowe fakty: mianowicie zauważyłem, że to nie rodzaj jedzenia ma na to wpływ ale jego ilość/kaloryczność (być może rozkład makro ale tego jeszcze nie zbadałem). Chodzi o to, że jak już zrezygnowałem z fastfoodów to jadłem kuchnię lekkostrawną, pewnie na lekkim deficycie kalorycznym. I wtedy miałem problemy żołądkowe i podniesione wyniki wątrobowe. Ale za to jak jadłem to samo ale w dużej objętości, tak, że cały czas byłem pod korek i jeszcze dopychałem się warzywami/owocami to problemów tych nie miałem. Zrobiłem badania i tak samo. Następnie spróbowałem w drugą stronę - dania fastfoodowe/gotowce ale z deficytem kaloryczny i problemy żołądkowe od razu wróciły. Dziś rano robiłem badania i standardowo, alt i bilirubina ponad normę, a tydzień temu było w normie. U lekarza jeszcze nie byłem, chce przetestować to raz jeszcze aby wykluczyć zbieg okoliczności. Dodatkowo zauważyłem, że te moje luźniejsze stolce mają jakby jaśniejszy kolor, taki wchodzący w brąz, a papier po użyciu jest lekko żółtawy. Ktoś wie co to może być? Ja sobie w głowie ułożyłem taką teorię: jak jem dużo to organizm i wątroba oraz cały ten układ pracuje na pełnych obrotach i wszystko jest ok. Za to jak jem poniżej zapotrzebowania to może jakaś żółć? (bilirubina?) magazynuje się? nie jest zużywa i jest wydalana wraz ze stolcem, a wyniki badań świadczą o takim stanie. Jest to możliwe? #zdrowie #medycyna #dieta #lekarz

Matka od 2 lat leczy sie na cukrzyce typu 2. Oprócz tego ma powikłania, jak neuropatia, pogorszony wzrok, nadcisnienie, jakieś stadium miażdżycy. Po diagnozie i wstępnym leczeniu było ok, cukier udało się uregulować (bierze insulinę, dwa rodzaje, przed posiłkiem i na sen) I zaczęła przybierac na wadze, bo przed diagnozą schudła bardzo i to był powód, na podstawie którego zaczęliśmy drążyć. Przed świętami zmarł dziadek (jej ojciec) I matka znowu trochę zaczela chudnąć, neuropatia trochę się zaostrzyła. W tym miesiącu matka idzie do lekarza poz na badania kontrolne, skierowania na diagnostyki itp. Chciałem się zapytać, czy jest możliwość uzyskania skierowania na hospitalizację, celem wyrównania cukrzycy, bo pacjent sobie przestal z chorobą radzić? Jak to wygląda w praktyce ze służbą zdrowia? W ogóle myśląc trochę przyszłościowo taki wypis ze szpitala byłby podkładką na potencjalną uzyskanie renty z tytułu niezdolności do pracy (zawód fizyczny)... #medycyna #cukrzyca

Preferujesz tradycyjną paginację? Kliknij tutaj