Opublikowane

Przemyślenia o randkowaniu w czasach walentynek

Przy okazji tzw. "walentynek" wzięło mnie na przemyślenia. Wy serio nie macie już dosyć randkowania? Kiedy zaczynałem się w to bawić pare lat temu na licencjacie to byłem strasznie zmotywowany; po czasie mi przeszło. Spamowanie jakimś p0lkom na apkach randkowych, ghost za ghostem, monotonność tego wszystkiego... serio chce wam się? A potem jeszcze ewentualnie użerać się w tej całej "partnerskiej relacji" z jakąś p0lką XDDD Za moment odpalę sobie fajny filmik +18 ze śliczną blondynką. A za 3h idę na wódkę ze znajomym. Najlepszy sposób na "walentynki", IMHO. #przegryw #tfwnogf #p0lka #tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #seks #przemyslenia

Akcje

Otwórz wpis na wykop.pl
Klucz publiczny:

sq2rrb7kwlj2mat913ksronb

Dodane: 14 lutego 2025 - 18:42:40
Opublikowane

Autor był widziany3 miesiące temu

Anonimowe odpowiedzi

Opublikowane
zdyscyplinowany-innowator-71 pisze:
Nie no, akurat ja to nie miałem planu randkować w nieskończoność także nie miało mi się co znudzić - raczej znaleźć dziewczynę z którą zrobimy power couple. Potem randkowanie w związku jest zupełnie inne niż z nieznajomą, zupełny lajcik, nawet nie wiem czy to powinno się randkowaniem nazywać wtedy - bo na stałe bierzesz laskę która do ciebie pasuje, więc wszystkie aktywności wychodzą mega naturalnie.
Moderator Dipolarny
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
magnetyczny-strażnik-45 pisze:
> serio chce wam się Mi się już nie chcę. Z resztą też sobie odpuściłem, bo i tak nie mam szans na dziewicę.
Moderator Dipolarny
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
dynamiczny-mentor-31 pisze:
Mam regularne randki z lewą dłonią. Po nich nie potrzebuję żadnych kobiet.
Moderator Dipolarny
Anonimowy użytkownik