Na wykopie jak mantra powtarzanie jest zdanie: "W pracy nie ma kolegów" Tymczasem moi jedyni koledzy to ci z bieżącej pracy, bo to raczej naturalne, że spędzając czas w jednym środowisku przez x lat ludzie się zapoznają i utrzymują jakieś relacje społeczne typu piwo po robocie. A znajomości ze studbazy, licbazy, gimbazy itp. się porozmywały do reszty. Jakie są wasze doświadczenia? #niepopularnaopinia #gownowpis #pracbaza #przegryw
Opublikowane
fg5s0ilik298zmhklhia8u7j
Jakie są wasze doświadczenia z pracy i relacjami z kolegami?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
fg5s0ilik298zmhklhia8u7j
Dodane: 23 lutego 2025 - 13:55:03
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
>a jak zmienisz pracę to ilu tych kolegów zostanie dalej kolegami?
@LoremIpsum2137: pewnie żaden, bo nie zawiązuję żadnych przyjaźni na całe życie - tak jak z poprzednią pracą i wcześniej szkołami, ale to nie zmienia obecnego stanu faktycznego.
>i podłożą ci świnię albo wbiją nóż w plecy dla własnego zysku
@remlezar ale my nie jesteśmy w Sukcesji ani Grze o Tron, nie ma żadnych wielkich intryg tylko proza życia i pracy.
✉️
Opublikowane
genialny-fan-87 pisze:
@LoremIpsum2137: a jak się przeprowadzisz do innego miasta to ilu kolegów zostanie dalej kolegami? Jak przestaniesz grać w jakieś tam mmo to ilu utrzyma z tobą kontakt na discordzie? Jakby się doszukiwać jakiegoś filozoficznego na dobre i na złe to by się całe życie sam jak palec spędziło. Ja już nawet słyszałem argument, że kot czy pies tylko dla jedzenia kochają. Skoro OP kilka dobrych lat spędził w tym towarzystwie i twierdzi że się dobrze bawił, no to ten fakt nie zostaje automatycznie wymazany przez filozoficzne pierdy.

