Przymierzam się z dziewczyną powoli do zakupu mieszkania/domu #krakow , patrzę na te oferty i tylko jedno słowo mi przychodzi do głowy !k##wa Oboje łącznie od roku zarabiamy +-30k brutto na UOP, wcześniej wiadomo mniej. Oszczędzamy razem na wkład, od rodziców nic nie dostaniemy bo jest jak jest. I teraz albo ciągle płacić 3.5k landlordowi albo 6.5k za samą ratę i do tego czynsz/koszty utrzymania, a w dodatku jeszcze myślimy o bombelku. Jak żyć? #nieruchomosci #kredythipoteczny #zalesie
Opublikowane
w2gnnmem4pada36qyiapbyg0
Zakup mieszkania w Krakowie – dylematy i wyzwania
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
w2gnnmem4pada36qyiapbyg0
Dodane: 5 kwietnia 2025 - 14:33:19
Opublikowane
Autor był widzianyokoło miesiąc temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
staranny-eksperymentator-9 pisze:
>@mirko_anonim: jakbyś potrzebował pomocy z kredytem to działam na tym terenie.
@kozerus: Dzięki, na pewno się odezwiemy, ale pewnie dopiero jak kobicie przedłużą umowę na nieokreślony czas, bo do tego momentu sam bym nie chciał ryzykować, mimo że wiem że nawet z uopa nie tak trudno się pożegnać z robotą
>@mirko_anonim: sama rata 6,5k? czyli chcecie brać prawie milion kredytu? znajdźcie coś pod Krakowem albo nawet w Katowicach za połowę ceny i z takimi zarobkami będziecie mogli ostro nadpłacać.
@pamareum: Tak, właśnie coś pewnie koło bańki byśmy myśleli no bo dopiero od tego pułapu jakiekolwiek sensowne rozwiązanie się trafiają.
Co do Katowic to raczej nie ma opcji, w ogóle mi się tamte rejony nie podobają, poza tym mamy pracę i znajomych w Krakowie.
>@mirko_anonim: Dziwisz się, że jest drogo ale i tak wszyscy się tutaj pchają. Jak chcecie kupić coś w miarę rozsądnej cenie to kupujesz za 1/2 albo za 1/3 za obwodnicą albo za którymś zjazdem z A4. W tym momencie w promieniu 50 kilometrów od Krakowa kupujesz dom do wejścia, z ogrodem, w cenie kawalerki w centrum.
@tomasz-aleksander-barania: Dzięki, w tym momencie to tak naprawdę sam jeszcze nie wiem na co się do końca decydować, początkowo myślałem tylko nad mieszkaniem, ale ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad jakimś swoim skrawkiem, tylko tutaj znowu za cenę 1-1.3mln w pobliżu Krakowa to są tylko bliźniaki i co ja zrobię jak mi się wariat za sąsiada trafi, w bloku to samo ryzyko tylko X4 z każdej strony ( ͡° ʖ̯ ͡°)
>@mirko_anonim Zrobisz jak chcesz to twoje życie ale nie polecam zakupu na spółkę z dziewczyną. Znam podobne historie i niestety nie mają dobrego zakończenia. Oczywiście życzę Wam jak najlepiej.
@luxkms78: Heh, dzięki za komentarz. Chciałbyś może coś więcej napisać? Kredyt na taką sumę to razem to tylko jedyne wyjście, samemu bym nie brał po jaja, nie ma szans. Co do różowego to już trochę razem przeżyliśmy no i mam nadzieję, że jakoś to dalej pójdzie, ale oczywiście też znam różne przypadki (np. skok w bok rok po ślubie) no i mimo wszystko też się liczę z tym, że szlag może to trafić, no ale wtedy to ktoś kogoś będzie musiał spłacić i żyje się dalej, czyż nie?
>Nikt nic nie wie! Także po 1 zwiększ zarobki.
@mirko_anonim: Złota rada
✉️
Opublikowane
mężny-anonim-64 pisze:
Nie ma się co dziwić, 30k brutto to na Kraków jest nic. Może jakoś popracujcie nad tym żeby zarabiać więcej? U mnie z żoną mamy 65k brutto (też UOP bo jak sam wiesz to najlepsze rozwiązanie) i też pytam na wykopie jakie auto kupić bo masakra jest. Nikt nic nie wie! Także po 1 zwiększ zarobki.
✉️
Opublikowane
elastyczny-przeciwnik-38 pisze:
>@mirko_anonim: straszne, wydacie niec ponad 20% zarobków na ratę i utrzymanie xD a resztę co będziesz robił kisił w skarpecie zamiast nadpłacać? Ceny nieruchomości są w chuj wysokie, kredytów też ale pisanie takich mingolskich wysrywow to tylko jakiś przyglup mógł wymyślić xD
@nairoht: Tutaj autor, nie mam pojęcia skąd ci się wzięło 20% zarobków, chyba nie uważałeś na matematyce, albo zarabiasz minimalną i wydaje ci się, że powyżej 10k brutto to się tyle samo ma netto.
Moje niecałe 19k brutto, to średnio 12k brutto rocznie z drugim progiem, dziewczyna niecałe 7k na rękę, łącznie max 19k do ręki, to już jest 34%, sama rata.
Biorąc pod uwagę jeszcze inne wydatki około mieszkaniowe wyjdzie 45%.
Przy okazji dziecko i niepewna sytuacja gospodarcza, jeśli dziewczyna lub ja straciłbym pracę.

