Ciekawe zjawisko wypadania włosów - czy to tylko przypadek?

#biologia #nauka #wlosy #zdrowie Zapraszam tęgie głowy z wykopu do wytłumaczenia mi z naukowego punktu widzenia, dlaczego na głowie włosy znikają a na całym ciele potrafi wyrosnąć 4 szt włosa z jednego punktu. Czego to jest przyczyna? dlaczego ciało zostało tak zaprojektowane że akurat tam na głowie znikają włosy, to nie może być przypadek bo ciało jest tak zaprojektowane że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jakby tak zrobić analizę łopatologiczną, to znikają z najwidoczniejszego miejsca, czyli być może to jest mechanizm który ma naznaczyć człowieka żeby był mocno widoczny dla innych ludzi. Jeżeli tak, to dlaczego? co taki człowiek ma albo czego nie ma że zostaje naznaczony? Jeżeli to było by po prostu od tak to włosy by mogły zniknąć na plecach albo na kolanie, albo na brzuchu, ale znikają w charakterystyczny powtarzalny sposób. Idąc dalej włosy znikają z miejsca gdzie znajduje się mózg czy on może być przyczyną? Może w ten sposób ciało daje sygnał że ten gość już się wyczerpał psychicznie? albo coś jest inaczej z tym mózgiem. Głowa to najwyższy punkt ciała być może dochodzi tam do kumulacji czegoś co jest lekkie, albo w drugą stronę, nie dochodzi tam coś ze ze względu na wysokość? Jestem ciekawy czy nie przeprowadzono w tym kierunku żadnych badań, analiz które w jakiś sposób znalazły powiązania między osobami z takimi objawami.