Mireczki, poinformowałam pracodawcę, że nie chcę przedłużać UoP. Próbował mi wcisnąć porozumienie stron, którego nie podpisałam. Pracowałam w 100% zdalnie, mieszkam prawie 100 km od biura. Cała reszta firmy (prawie 100 osób) ma możliwość pracy zdalnej albo hybrydowej, nie było to wpisane w umowie, ale było respektowane i było to też wyszczególnione w ogłoszeniu o pracę. Po tym jak nie chciałam podpisać porozumienia stron to pracodawca wycofał mi całkowicie pracę zdalną, każąc pracować z biura. Czy to jest działanie odwetowe i dyskryminacja? Tylko mi wycofano taką zgodę. Jest sens to zgłaszać do pipu? #januszex #pracbaza
Opublikowane
nz1u1a55l56st4pccfc8tfh8
Problemy z pracą zdalną - co robić?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
nz1u1a55l56st4pccfc8tfh8
Dodane: 3 marca 2025 - 14:04:36
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
odważny-badacz-43 pisze:
@borohekatomba Za porozumieniem stron np. nie dostanie zasiłku dla bezrobotnych (tzn. dostanie dopiero po 3 miesiącach i tylko na 3 miesiące). Odchodząc z końcem trwania umowy dostanie zasiłek od razu i to na 6 miesięcy, a do tego bon aktywizacyjny jeśli w tym czasie podejmie pracę.
Bardziej powinieneś dziwić się pracodawcy, który ewidentnie chce się zemścić na pracowniku, bo sam nie dopilnowałem tego aby kończąca się umowę przedłużyć

