Polski IT nie różni się mentalnie od pracy w Holandii przy zbiorach/szklarni czy szparagach u Gauntera. Wiele razy pojawiały się historie o tym jak pracownicy z europy wschodniej w dużej części obywatele PL zaczynali się ścigać kto wyrobi lepszą normę. Nie dostawali za to podwyżki tylko po czasie kierownictwo wszystkim zwiększało normę za te same pieniądze. Kolejny ciekawy przykład to moment w którym jeden z pracowników awansuje w takim miejscu na kierownika/managera i chce się wykazać na nowym stanowisko i zaczyna dokręcać śrubę choć jeszcze kilka miesiecy wczesniej narzekał na nadmiar pracy i normy xD Dokładnie to samo jest w IT. Nawet jak mamy dogadane wszystko z klientem w miarę sensowne estymaty, to zawsze znajdzie się masterka która zapyta: >Wyestymowałeś na 16h tego taska (ofc nie w punktach tylko w godzinach xD), a może zejdziesz do 12h to akurat dowieziesz tego taska w kolejnym sprincie. >Nadawawnie szybszego tempa, żeby dowieźć więcej niż klient oczekuje, żeby się pokazać xD Najciekawsze jest, że pasjonaci narzekają na młodych, że są roszczeniowi. Mi się raczej wydaje, że młodzi oczekują normalności, normalności która jest na zachodzie EU. Ludzie wychowani w PRL czy dorastający w latach 90 i 00 i pamietający czasy wielkiej biedy i tego jak "przedsiębiorcy" potrafili ryknąc śmiechem na słowo "PIP" mają inna wizje rzeczywistości. #programista15k #it #praca
Opublikowane
rwn3rqlh6ckhbwuwuy5oks7u
Polski IT a Zbiory w Holandii: Mentalność Pracowników
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
rwn3rqlh6ckhbwuwuy5oks7u
Dodane: 3 kwietnia 2025 - 12:27:07
Opublikowane
Autor był widzianyokoło 2 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi

