Opublikowane

Jak zaakceptować siebie, gdy nie wyniesiono tego z domu?

Pytanie do eskpertow od terapii. Jak dziala zaakceptowanie siebie, polubienie, uznanie swojej wartosci jesli nie wynieslismy tego z domu? Rozumiem przyczyny i skutki ale nie widze rozwiazania. Chodzilem na terapie i zawsze ten sam schemat-na pierwszym spotkaniu mowie co mi dolega i skad to sie wzielo, terapeuta mowi ze dobra diagnoza i teraz trzeba nauczyc sie samoakceptacji. Miesiace uplywaja i nic z tego nie wynika. Ktos przerabial i pomoze? Zmeczony jestem chodzeniem, gadaniem w kolko tego samego i brakiem efektow #terapia #pytanie #depresja #terapeuta

Akcje

Otwórz wpis na wykop.pl
Klucz publiczny:

jpo8lk4ukrizdhv2zhaq5ldi

Dodane: 15 kwietnia 2025 - 17:03:52
Opublikowane

Autor był widziany22 dni temu

Anonimowe odpowiedzi

Opublikowane
operatywny-marzyciel-27 pisze:
>Nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze brak akceptacji siebie itp maja swoje zrodlo w zlym wychowaniu przez rodzicow. Jestes jednym z tych, ktorzy chodza na terapie 10 lat by to zrozumiec? @mirko_anonim: no takie ma zrodlo, a kiedy zamierzasz to zaakceptować? Robisz 7 raz to samo. Nikt tego nie zaakceptuje za Ciebie. Nikt za Ciebie nie znajdzie Twojej własnej wartości
Moderator mkarweta
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
zdyscyplinowany-nomada-60 pisze:
Ale co jest problemem bo nie rozumiem i po co ci jakaś tam wyimaginowana wartość nie możesz po prostu żyć. Możesz dokładniej opisać problem i co czujesz. Może brakuje ci po prostu perspektywy i zbyt bardzo skupiasz się na sobie często jest tak, że sami tworzymy swój problem ciągle o nim myśląc, jeśli jak litanię wmawiasz sobie, że się nie lubisz i nie akceptujesz to możesz przypadkiem w to uwierzyć i zapomnieć, że to tylko coś co wykreowałeś w swojej głowie. Spróbuj przez jakiś czas nie zastanawiać się nad tym i po prostu żyć bez jakiegoś wgłębiania się i co jakiś czas zrób coś tylko dla siebie(kup sobie coś co ci się podoba, wyjedź gdzieś na weekend, cokolwiek co sprawi ci przyjemność z zachowaniem zasady nie wyrządzania krzywdy innym). Z ogólnych rad mogę ci powiedzieć aby cieszyć się małymi rzeczami, doceniać obecny moment, pójść sobie na spacer albo po prostu robić coś spoza codziennej rutyny takie małe zmiany wbrew pozorom wnoszą dużo dobrego do głowy. Co do wartości wyniesionej z domu to tak ludzie zazwyczaj swój system oceniania siebie wynoszą z domu ale moim zdaniem wcześniej czy później każdy powinien sobie zbudować własną listę priorytetów i ewentualnie na jej podstawie oceniać siebie jeśli już tak bardzo trzeba się określać jakąś metryką. Nie jestem terapeutom ale szczerze terapia czasem pomaga ale widziałem też wywiady gdzie ludzie mówią jak niektórym wmawia się, że są chorzy aby ich leczyć dla zysku a nawet wywołuje się choroby dla zdrowej osoby terapia może zaszkodzić więc radzę uważać i to nie jest żart traktuj to serio.
Moderator mkarweta
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
nieugięty-obywatel-16 pisze:
Samoakceptację praktykuję poprzez dostosowywanie wymagań i oczekiwań do zmieniających się warunków pogodowych otoczenia bliskiego i dalekiego
Moderator mkarweta
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
sumienny-czempion-70 pisze:
Nie trzeba być ekspertem od terapii żeby to wiedzieć, każda wartość ma swój punkt odniesienia, niema wartości bez tego punktu, jeżeli nie masz czegoś takiego to nigdy nie odczytasz żadnej. Normalnie pierwszym punktem odniesienia są rodzicie i to co ci będą "wciskać", jeżeli nie masz takich rzeczy to musisz sobie je stworzyć, tylko że jak jesteś dorosły to ciężko ci będzie stworzyć rzeczy które powstają tylko w odpowiednim wieku, tym terapeutom to się tak łatwo mówi zrób se to i tamto i 200zł proszę, a prawda jest taka że możesz nigdy już nie poczuć się jak normalne dziecko, dziecko charakteryzuje to że ma okres kiedy mu się puszcza bez konsekwencji wszystko i przez to człowiek uczy się życia, a u dorosłego takie coś skończyć się może bardzo źle, prawnie czy dla samego zdrowia, najlepiej jakbyś sobie stworzył środowisko gdzie wszystko byś symulował i obmyślał, jak np. pisanie na wykopie :D
Moderator Nighthuntero
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
@rabaraba Bylem u 6 i schemat ten sam. Do wszystkich ci podac namiar? Nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze brak akceptacji siebie itp maja swoje zrodlo w zlym wychowaniu przez rodzicow. Jestes jednym z tych, ktorzy chodza na terapie 10 lat by to zrozumiec?
Moderator Nighthuntero
Autor anonima