Mireczki, przez rok czasu z hakiem pracowałem w kołchozie XYZ za pośrednictwem agencji pracy. Generalnie zakład daje umowy o pracę po 3 miesiącach, ale czas mojego zatrudnienia to był czas ostrej redukcji etatów i małej liczby zamówień, więc wprost usłyszałem od kierowniczki, że umowy nie dostane, bo sama przyszłość firmy niepewna i w ogóle ostatnie "przejęcia" były 8 miesięcy temu. I teraz rozsyłam CV do innych kołchozów w okolicy. I zastanawiam się, czy ten wpis w CV nie wypada tak trochę... niekorzystnie xD W sensie, to małe miasteczko, popularny Januszex, byle prol z ulicy Ci powie, że tam się pracuje 3 miesiące na zleceniówce, a potem dostaje UoP xD Której ja siłą rzeczy, mimo wyrabiania normy i nienagannej pracy, nie miałem szansy dostać. Trochę boję się, że wpisując "zatrudniony w XYZ za posrednictwem ZYX", przez okres przewyższający ten, w którym powinienem dostać umowę, to rekruter nie weźmie pod uwagę sytuacji, a se pomyśli że musiałem być wyjątkowo ch*jowym pracownikiem jak w Januszexie mnie nie chcieli na dłuzej xD Muszę wpisywac agencje pracy? xD Moze se napiszę tylko miejsce świadczenia pracy, a potem booyaka booyaka 619. Rekruterzy dają j#banie o takie rzeczy? Praca mi bardzo pasowała, to przymknąłem oko na formę zatrudnienia. Ale mam takie poczucie niesprawiedliwości, że mimo bycia zaj&bistym pracownikiem niewolnikiem, teraz sobie będą myśleć, że lipę odwalam i kołchozy się mnie wyrzekają xD #cv #kiciochpyta #pracbaza #szukampracy #januszex #kolchoz #hr
Opublikowane
z1pqra5tecy0s3eimc86mp2k
Jak radzić sobie z niepewnością zatrudnienia?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
z1pqra5tecy0s3eimc86mp2k
Dodane: 30 kwietnia 2025 - 18:33:12
Opublikowane
Autor był widziany19 dni temu
Anonimowe odpowiedzi

