Jak namówić partnerkę na stosunek analny?

@inspirujący-myśliciel-24: Z tym seksem naszych dziadków to się tak nie zapędzaj, wychowanie chrześcijańskie uczyło kobiety że jak mężczyzna ma potrzebę to należy mu pomóc, a że facet często ma z rana potrzebę to żeby się nie okazało że nasi dziadkowie i babcie miały seks częściej niż nie jeden młody kasanowa i pamela z dzisiaj, po prostu nikt z tego nie robił takiej sensacji jak to się robi dzisiaj, seks był czymś naturalnym, to była rzecz specjalna, część miłości do drugiej osoby, a nie jak dzisiaj że sprowadziło się seks do prostej zwykłej rozrywki, urozmaicenia czasu czy czegoś podobnego i do tego jeszcze zrobiono z seksu czynność wstydliwą przeznaczoną dla określonej grupy wiekowej, tak jakby to było coś przedmiotowego czy zwykłego. Kiedyś ludzie szanowali się nawzajem i np. kobiety nie kusiły obcych facetów i wiedziały jakich rzeczy nie robić przy obcych facetach albo nawet przy swoich żeby nie podnosić im nie potrzebnie ciśnienia w drugą stronę faceci też z szacunku do kobiet nie robili wielu rzeczy, a dzisiaj ludzie łamią te wszystkie reguły dzięki którym był jakiś porządek, kobiety kuszą jak zwykłe prostytutki wszystko i wszystkich dokoła swoimi ciałami, faceci podbijają do wszystkiego co się rusza :D itd...

Nie namówisz. Po prostu ją to brzydzi i tyle. Mnie też brzydzą męskie odbyty i nigdy w życiu bym się nie zgodziła zapinać partnera. Sama lubię anal i nie mam problemu jak jest wykonywany na kobietach w filmach porno, ale u facetów jest to obrzydliwe. Kojarzy mi się z seksem gejowskim, albo po prostu gwałtem na mężczyźnie. Już pominę, że nie chciałabym widzieć/czuć jakichś zapachów z takich prób. Nie każdy musi wszystko lubić. Przestań normalizować każdą możliwą czynność seksualną. Nie trzeba lubić analu, oralu, pocałunków z języczkiem, bdsm, czy czegokolwiek innego. Każdy człowiek ma inne upodobania i mówienie "nie" jest w porządku, nie powinno się przekraczać swoich granic. To, że ty masz sprany łeb od lat oglądania pornografii, to nie znaczy, że każdy ma. Wyobraź sobie, że są faceci, którzy potrafią czerpać radość z zupełnie normalnego seksu bez udziwnień. Ba! Twój pradziadek uprawiał seks raz na miesiąc, po ciemku, pod pierzyną, jak wszyscy domownicy (10 osób w jednej chacie) zasnęło. A tobie ktoś musi dupę penetrować po 3 latach związku. Zastanów się jak bardzo rozwalony układ dopaminowy masz, i że może czas odstawić porno. Zacznij robić dzieci to nagle magicznie seks znów będzie ekscytujący. Seks bez płodzenia robi się nudny - to wbrew ludzkiej naturze, tylko wiele osób tego nie ogarnia. Twój wpis ma tyle sensu co wpis twojej laski typu "jak go przekonać do scata, bo mnie to podnieca, a jego nie" - no kurła, nie wszystko mu się wszystkim podobać. Po prostu daj se spokój i tyle, albo poszukaj partnerki otwartej na analne zabawy.