Dlaczego moje związki kończą się ghostingiem?

Najpierw dziewczyna pisała, że byłem jej crushem, była zaangażowana ja tak samo. Wiele spotkań, nagle po 2 miesiącach wiadomość ,,nie pasujemy do siebie” xd Dziewczyna zaanagażowana, ja tak samo. 5 miesięcy razem, myślałem, że coś z tego będzie. A ta mi mówi na spotkaniu, że nie pasujemy do siebie xD, potem się okazało, że za mało seksu było dla niej (oczywiście sama nigdy nie inicjowała). Oczywiście nigdy mi o tym nie powiedziała :) Kolejna dziewczyna, kleiła się do mnie, pokazywala i zabierała mnie do znajomych, zapraszała na imprezy rodzinne. Po 2 miesiącach relacji ghosting xD Kolejna dziewczyna tak samo jak pierwsza pisała, że byłem jej crushem z liceum. Bardzo szybko relacja nabrała rozpędu, po pierwszym spotkaniu wyraźne straciła zainteresowanie. Jeszcze 2 spotkania i potem ghosting xD. Relacja trwała miesiąc Kolejna dziewczyna wyraźnie zainteresowana, ona „szuka w końcu normalnego faceta i poważnego związku”. Oboje się wkręciliśmy, kilka spotkań i po 2 miesiącach mnie zghostowala. Jak widziałem, że relacja się kończy, to napisałem, czy ona chce kontynuować dalej relacje, bo ja nie chce się bawić w takie głupoty i chcę wiedzieć na czym stoję, to mi napisała ,,nie wiem” xDDDD Kolejna relacja typu ,,Ja szukam normalnego faceta, chce się ustatkować, inni tylko chcą się ruchać”. Zaangażowanie z obu stron. 2 spotkania, relacja coraz bardziej się wygasza i będzie ghosting na 100% zaraz I jak tutaj się nie denerwować? Nie wiem czy to Ja trafiam na takie niedorozwinięte dziewczyny, czy coś ze mną jest nie tak. Mam powodzenie na tym tinderze, tylko co z tego jak się dzieje to co opisałem? Angażujesz się, myślisz, że coś z tego będzie i takie coś. Mokrą szmatą po mordzie. I głupi co chwila mówię, że koniec i zaraz znowu wchodzę w kolejną relację. Chłop chce normalnego związku i nic. #rozowepaski #logikarozowychpaskow #tinder #bekazpodludzi