Dlaczego kobiety po rozstaniu oczerniają byłych partnerów?

Dlaczego to zawsze kobiety po rozstaniu robią z byłego potwora? Wymyślają na jego temat plotki, konfabulacje i są w stanie przedstawić go w jak najgorszym świetle, a siebie wybielić i nie napomknąć o ani jednej złej cesze? Nigdy nie słyszałem żeby mężczyzna oczerniał kobietę z którą był, tylko kobiety stale narzekające że "każdy facet jest taki sam". Ile się słyszy o rozwodach czy rozstaniach po których mężczyzna ląduje na lodzie, traci majątek albo kończy na ulicy a w najgorszym przypadku popada w alkoholizm? Dlaczego często wierzy się kobiecie? Czy powodem jest to że są one w stanie świetnie grać na emocjach a niektórzy faceci myślą że pocieszając kobietę staną się honorowi i schowają swój biakorycerski miecz w pochwę? Ostatnio rozmawiałem z dalszym znajomym o jego sytuacji i na tyle na ile go znam nigdy bym nie uwierzył w plotki które powstały na jego temat. On sam się z tego śmiał bo mówił że to co usłyszał o sobie po rozstaniu, wcześniej słyszał o byłych tej dziewczyny. Najgorsze jest zainwestowanie uczuć i czasu w takie kobiety i chyba powinno się nagłaśniać bardziej ich zachowania tak samo jak one tworzą grupki na których dzielą się przemyśleniami o facetach z apek randkowych czy ogólnie tworzą kartoteki na facetów. Taką kartotekę tworzyła była mojego dalszego znajomego od samego początku ich znajomości i gdy tylko on o tym usłyszał to zrobił to samo bo wiedział, że coś jest nie tak. Skąd to sie bierze? #logikarozowychpaskow #zwiazki