Tydzień temu zmarła mi bliska osoba i odmówiłam bycia druhną w ślubie który na miejsce za kilka dni. Zrobiła się z tego afera i ponoć robię skandal ponieważ nie mam siły na żadne zabawy. Miałam plan być na ślubie ale w tym momencie zastanawiam się czy nie olać całej imprezy bo rodzinka panny młodej mi dostała ze z grobu nikogo nie podniosę i nie rozumieją kompletnie że ja się z tym źle czuć będę jako druhna. Tak samo panna młoda wielce zaskoczona że odmówiłam z powodu żałoby i że pierwsze słyszy żeby ktoś odmawiałam z takiego powodu. Rozważam zerwanie kontaktów. Niestety to jest rodzina od strony męża i to bardzo bliska. Ciężko mi opisać jakie uczucia mną targają bo jestem w żałobie a zostałam tak potraktowana. #zalesie
Opublikowane
o95mcpg91l6ihuvabshygy6l
Jak radzić sobie z odmową bycia druhną w czasie żałoby?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
o95mcpg91l6ihuvabshygy6l
Dodane: 22 kwietnia 2025 - 22:07:02
Opublikowane
Autor był widziany5 dni temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
nieustępliwy-mędrzec-34 pisze:
Jak tak im zależy to spytaj czy to problem jak pójdziesz na ten ślub w pełnej żałobie zamiast sukni dla druhen ubierz czarną suknię zemsty
( ͡° ͜ʖ ͡°) no bo przecież żałobę nosi się co najmniej 3 miesiące i to dla dalekich krewnych więc nie powinno być problemu prawda :) (no bo jak rozumiem ślub w kościele) jak przyjdziesz w takiej szczupłej czarnej sukni z talią osy.
✉️
Opublikowane
samowystarczalny-narrator-9 pisze:
Byłem w podobnej sytuacji lata temu, tyle że nie chodzi o żałobę, a po prostu posypało mi się życie. Pan młody nie mógł zrozumieć że nie jestem w stanie podnieść się z łóżka a co dopiero bawić i udawać że jest świetnie. Nie pojechałem na te wesele i nasza znajomość się zakończyła. Od tamtego momentu nie mieliśmy żadnego. Ostatnio mijałem ich samochodem ale jak im pomachałem to odwrócili wzrok i udawali że nie istnieje. Po kilku latach zrozumiałem że za dużo im dawałem od siebie i wystarczyło raz ich nie zadowolić żeby to się zakończyło.

