Inwestuje od grudnia i mam mieszane uczucia, bo akurat trafiłem na rollercoaster gieldowy. Założyłem konto na ike, bo i tak nie mam zamiaru wpłacać więcej jak limit. Jak na razie mam zainwestowane 21k i jestem 500 na minusie. Byłem już i minus 1000 jak i plus 1000 xD Największą moja pozycja to nvidia, która kupiłem na spadkach, ale zaczęło spadać więcej, a teraz to już w ogóle dno i nie wiem czy to była dobra decyzja. Akcje te cechuja się dużą zmiennością, a to co się dzieje powoduje jeszcze większe spadki. Czasami zastanawiam się czy nie lepiej było po prostu inwestować na GPW w jakieś akcje dywidendowe. Oczywiście takich akcji dywidendowych mam więcej i z samych dywidend powinienem mieć z 500 zł, więc może pokryć spadki, ale cały czas mam w głowie, że nvidia spadnie do 80$ i nie odbije już na 150, bo oczekiwania są takie, że i tak zawsze spada po wynikach. #giełda
Opublikowane
c2sq0xisd7mm6at2r0in6v40
Inwestowanie w akcje - rollercoaster giełdowy
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
c2sq0xisd7mm6at2r0in6v40
Dodane: 30 marca 2025 - 14:14:07
Opublikowane
Autor był widzianyokoło 2 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
odważny-społecznik-5 pisze:
Zobacz sobie Wiki r/realDayTrading i za 2 lata nauki się widzimy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
✉️
Opublikowane
logiczny-kronikarz-1 pisze:
Analiza w tym przypadku nie ma nic do rzeczy, bo przy każdej analizie wychodzi, że spółka jest atrakcyjnie wyceniona, a wyniki zawsze świetne. Tylko co z tego jak każdy news, czy sytuacja gospodarcza powodują, że akcje lecą.
Jak wyglądał u Was pierwszy rok inwestowania? Trochę mnie wkurza, że jakbym inwestował w coś z GPW to miałbym z 20% zysku, a nie stratę.

