(pisze tego anonima drugi raz bo przez przypadek usunąłem poprzedni. Ten będzie trochę krótszy) #zwiazki chce wam opowiedzieć historię mojego związku który trwa już trzy lata. Można powiedzieć że moją dziewczyne poznałem dokładnie trzy razy i ostatnio sobie to wspominaliśmy z okazji zbliżającej się rocznicy. Pierwszy raz poznaliśmy się ponad 6 lat temu na snapie. Dobrze nam się wtedy rozmawialo i jako że byliśmy młodzi to nas trochę poniosło i wysłaliśmy sobie nudesy. Ja wysłałem zdjęcie mojego penisa bez wzwodu co było powodem do beki i usunięciem mojego konta. Ona wysłała mi filmik zabaw spod prysznica i zdjęcie jej piersi. Wcześniej wysłała mi tez zdjęcie swojego torsu w bluzie z widocznymi włosami (ważny szczegół) Jak ona zaczęła śmiać się z mojego "ślimaka" to usunąłem konto i zapomniałem o tej sytuacji i już nigdy nie wysłałem nudesa. To był też pierwszy raz. Nasze drugie spotkanie miało miejsce trochę na wykopie bo tu zauważyliśmy swoje konta i weszliśmy kilka razy w interakcje. Ja znalazłem ja na instagramie i zaczęliśmy rozmawiać. Trwało to dwa może trzy miesiące i zakończyło się przez kłótnie kiedy wysłała mi zdjęcie torsu wcześniej wspomniane. Połączyłem wtedy fakty i napisałem że nie chce z nią rozmawiać bo kiedyś na siebie trafiliśmy i wysyłała mi swoje nudesy i pewnie uprawiała sexting z wieloma osobami na snapie. Znaliśmy się już trochę bardziej prywatnie więc mocno się obrzuciliśmy błotem i oboje przesadziliśmy. Trzecie poznanie się wyniknęło z jej chęci po kilkunastu tygodniach. Napisała do mnie z przeprosinami i w bardzo długiej wiadomości opisała swój punkt widzenia. Zaproponowała żebyśmy porozmawiali i to przerobili. Dalem jej do zrozumienia że pogodzimy się tylko jak się spotkamy bo inaczej to bez sensu a chce zobaczyć czy jej serio zależy. Na początku się nie zgodziła ale napisała na drugi dzień że się zgadza, ale mam przyjechać tego samego dnia bo ona nie chce być traktowana jak opcja na seks i tyle. Jak się pewnie domyślacie chwile po jej wiadomości byłem już w aucie. Spocony i w domowym dresie. Po trzech godzinach byłem u niej i ona też wyszła potargana i w domowych ciuchach bo myślała że moja deklaracja "jade" to tylko robienie sobie beki. Nasze spotkanie wyglądało jak komedia romantyczna bo chcieliśmy się przytulić na powitanie ale podaliśmy sobie niezręcznie dłonie. Tego dnia do niczego nie doszło oprócz bardzo długiego przytulenia się na pożegnanie. Na drugi dzień zaczęliśmy pisać bardziej swobodnie. Po kilku tygodniach pojechaliśmy na agroturystyke i wszystko zadziało się już samo. #milosc jest ślepa, ale zawsze połączy wasze drogi. Pamiętajcie
Opublikowane
rva2r1j1bbutfmx1trtqlqce
Niezwykła historia miłości: od nudesów do romantycznych spotkań
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
rva2r1j1bbutfmx1trtqlqce
Dodane: 5 kwietnia 2025 - 16:31:57
Opublikowane
Autor był widzianyokoło 2 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi

