Hej. Mam ogromny dylemat co robić dalej w życiu. Sytuacja związana z #budowa #kredyt Zaczynam budowę. Kredyt mam pozytywnie rozpatrzony, jednak przeraża mnie wysokość raty. Jeszcze nie podpisałem z różową. Rata to ok. 70% zarobków jednego z nas. Mamy dzieci. Teoretycznie wiem, że damy sobie radę, ale praktycznie płacenie kredyty wiązać się będzie z obniżeniem standardu życia. Skończą się częste spontaniczne wypady i wycieczki, których mieliśmy dużo. Kredyt na 30 lat. Ja wiem, że z drugiej strony będzie ten dom, ale jednak dalej mnie to przeraża. Teraz mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i czynsz to ok. 1/3 wysokości raty kredytu, więc stosunkowo mało. Jak żyć?
Opublikowane
xrmwo0hw9e47svng6xeuuznc
Dylematy związane z kredytem na budowę domu
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
xrmwo0hw9e47svng6xeuuznc
Dodane: 4 lutego 2025 - 08:20:08
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
uczciwy-badacz-24 pisze:
Jak nie macie wlasnego to budowac, aczkolwiek kupil bym najpierw dzialke, dozbieral i poczekal az rata wyniesie okolo 30-40% zarobkow a nie 70% dzieki czemu standard zycia nie zostanie obnizony tak drastycznie. Nie wiem ile zarabiacie, jaki to standard etc, bo moze sie okazac, ze dla mnie standard jest zupelnie inny niz dla was bo ja jezdze na wakacje 2-3 razy do roku a wy moze wiecej. Meczyc sie zeby miec dom i bidowac? Zakladajac, ze nie bedzie podwyzek w pracy to ile lat tak mozna? A jezeli beda to nadplacicie i heja. Ja podwyzek nie zakladalem przy budzecie na mieszkanie a pozniej wjechala mi podwyzka wiec juz byl totalny luz.

