Opublikowane

Dlaczego mniejszość nie akceptuje wyborów większości?

#polityka Możecie mi wytłumaczyć, jeżeli jest demokracja i większość dokonała wyboru to dlaczego mniejszość potem nie akceptuje tego wyboru, przecież to z was z tej mniejszości robi hipokrytów. Dlaczego nie odsuniecie się z honorem na określony czas, a szczególnie jeżeli uważacie się za mądrzejszych czy lepszych. Po co potem tyle ujadania, a może te ujadanie to nie jest robione przez wyborców tylko kogoś z zewnątrz? Dlaczego potraficie tyle ujadać o tolerancji i akceptacji a potem nagle wyjecie i nie potraficie zaakceptować wolnego wyboru większości? A może tylko mi się tak wydaje że coś takiego się dzieje? Czy ktoś odbiera podobne zachowania?

Akcje

Otwórz wpis na wykop.pl
Klucz publiczny:

u4npw39ao9gdaz8higtsuifh

Dodane: 2 marca 2025 - 14:05:24
Opublikowane

Autor był widziany3 miesiące temu

Anonimowe odpowiedzi

Opublikowane
punktualny-marzyciel-72 pisze:
@lubiejescfrytki: Nowlasnie, a nie jestesmy przez to?
Moderator RamtamtamSi
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
honorowy-rzecznik-85 pisze:
Ostro o neuropie.
Moderator Nighthuntero
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
dominujący-filozof-47 pisze:
@makaronzjajkiem: Równie dobrze można powiedzieć że demokracja nie jest terorrem mniejszości na większości i niszczyć wolność wyboru za każdym razem jak dojdzie do demokratycznych rzeczy, idąc dalej można robić co się chce i sprowadzać wszystko do pozycji kto jest większym cfaniakiem i użyje brudniejszych zagrywek, "moja demokracja jest bardziej demokratyczna niż twoja", co takim działaniem się osiąga? tylko jedno walka i chaos.
Moderator Nighthuntero
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
pracowity-archiwista-2 pisze:
To co napisał @makaronzjajkiem oraz PO TO WŁAŚNIE ISTNIEJE **OPOZYCJA** ŻEBY PUNKTOWAĆ RZĄD, FFS. W niektórych krajach masz cały gabinet cieni gdzie wybrani opozycjoniści czyli _shadow ministers_ mówią co by zrobili na miejscu swojego odpowiednika w aktualnym rządzie, żeby wyborcy mieli dużo czasu dowiedzieć się jak różnią się podejścia różnych partii. Co za pomysł na poziomie dziecka, że przegranie wyborów oznacza, że masz siedzieć cicho zamiast wykorzystać wolność słowa i krytyki polityków.
Moderator Nighthuntero
Anonimowy użytkownik