Opublikowane

Czarodziej Samotności: Jak radzić sobie z emocjami

No elo, chce coś napisać o sobie, po prostu nie mam się komu wyżalić. Mam 30 lat, czarodziej oczywiście wbity. Kiedyś jeszcze próbowałem poznać dziewczynę przez apki randkowe, ale przez swój nie wyjściowy ryj, miałem maksymalnie parę par, z który rozmawiałem może tydzień czy dwa, nigdy nie udało mi się nawet z nikim umówić. Nawet już straciłem nadzieję że kogoś poznam do związku. Moim obecnych problemem jest po prostu straszna samotność i coraz większe poczucie bezsensowności w życiu. Wcześniej chociaż miałem jakiś kolegów, aby gdzieś wyjść itp. ale obecnie każdy poszedł w swoją drogą, jeden kumpel ma rodzinę, dziecko, inny się wyprowadził, jeszcze inny zajęty swoimi sprawami itp. no zostałem sam, co zaczyna mnie boleć, bo też nie mam pojęcia gdzie poznać chociażby znajomych. Praca tego nie ułatwia, bo pracuje zdalnie, z ludźmi z pracy mam kontakt sporadyczny w godzinach pracy i to przez teamsa. W tej chwili najbliższych znajomych, mam przez neta w gierkach, które se gram. Aż czasem wstyd mi coś o sobie powiedzieć, czasem w weekendy wieczorami jestem ofline, mówiąc że nie mogę grać bo idę na imprezę xd a w rzeczywistości oglądam wtedy jakieś pierdoły na necie. Z internetowymi znajomościami mam jeszcze tak, że nie traktuje tego na poważnie, w sensie jak prawdziwych kolegów. Mieszkam sam, bo na szczęście miałem ten komfort, że mama kiedyś tam odziedziczyła jakaś klitkę i dopóki ją utrzymuje mogę tam siedzieć. Co jeszcze bardziej pogrąża mnie w samotności. Bo są dni w których nie zamieniam z nikim słowa. Co jest już dołujace, mimo iż kiedyś mi nie przeszkadzało . Obecnie nie mam żadnego pomysłu na dalsze życie i ogółem nie widzę w niczym sensu. Serio, czuje się jakby zaczynała się u mnie depresja? Czasem chciałbym gdzieś wyjechać, coś zobaczyć, ale tu dochodzę do punktu wyjścia że po prostu nie mam z kim. Jeszcze jak spojrzę na messenger czy wiadomości z ludzmi, są tygodnie że nie gadam w ogóle z nikim. Pewnie poradzicie jakieś hobby, to tak próbowałem kiedyś trochę siłkę, nawet nie było tak źle, ale szybko przeszła mi zajawka, bo tu również poczułem że to nie ma większego sensu. A więc jak ocenianie mój przegryw? Dziękuję za uwagę #przegryw #samotnosc

Akcje

Otwórz wpis na wykop.pl
Klucz publiczny:

qn5q9d49xlftj8d1lqkpj0wu

Dodane: 10 lutego 2025 - 19:28:31
Opublikowane

Autor był widziany3 miesiące temu

Anonimowe odpowiedzi

Opublikowane
energiczny-strateg-12 pisze:
Jak oceniam przegryw to nie wiem ale możesz wyjechać sam. Serio, to jest czasem nawet lepsze niż wyjazd z kimś :) Możesz robić co chcesz, jak chcesz, zero kompromisów, a przy okazji możesz kogoś poznać. Spróbuj
Moderator mkarweta
Anonimowy użytkownik
Opublikowane
lojalny-twórca-72 pisze:
Mam 35 lat i nie mam złudzeń, że umrę bez zamoczenia. Trudno się mówi. Prosić się ani za to płacić nie mam zamiaru.
Moderator RamtamtamSi
Anonimowy użytkownik