Czy tez uwazacie, ze podrozowanie jest przereklamowane? Robilem kiedys duze tripy ponad miesieczne daleko stad hen, daleko i zawsze najlepsze momenty to planowanie, sfera marzen oraz powroty do domu. Sama realizacja byla zawsze meczaca i frustrujaca. Jak sobie teraz przypomne podroz koleja transsyberyjska wzdluz calej rosji to az mnie skreca, schudlem na tej wyprawie z 8kg. Myslalem zeby poleciec sobie na madere ale w sumie po co? Skoro sama czynnosc podrozowania nie sprawia mi przyjemnosci i mam jezdzic tylko po to zeby zaliczyc kolejny kraj to jaki to ma sens? Nigdy nie moglem porozumiec sie z towarzyszkami podrozy. Mnie interesuje antropologia i miejsca typu samoa, afryka, jakies wiochy, a partnerki-knajpy, glowne atrakcje typu koloseum xddd Nie hejtuje ale totalnie inna perspektywa. Ogladam sobie takiego podroznika co jezdzi rowerem po swiecie i nawet sie nie zatrzymuje tylko w prostej linii byle przejechac i dopisac kolejne kraje "odwiedzone". Programowanie spoleczne jest skuteczne bo wszyscy robia to samo czyli netflix, podroze, fwb, gory. Wstyd sie przyznac do bycia domatorem ( ͡° ͜ʖ ͡°) #podroze #podrozujzwykopem #wysryw
Opublikowane
dvnd3v43yhmm15rzfvul8de9
Czy podróżowanie jest przereklamowane?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
dvnd3v43yhmm15rzfvul8de9
Dodane: 14 kwietnia 2025 - 09:37:29
Opublikowane
Autor był widzianyokoło miesiąc temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
subtelny-strażnik-88 pisze:
Podróże są super ale to trzeba mieć wewnętrzne dziecko w sobie, potrzebe odkrywania a nie być mentalnym dziadem

