Opublikowane

Patologia w programach rozrywkowych - refleksje po sezonie

Piszę z anonima bo aż mi wstyd że spędziłam tyle godzin na oglądanie takiej patologii! Niestety castingowcy się nie popisali, poziom uczestników był tragiczny. Do finału weszła para, która dobitnie pokazuje jaką tragedią może być związek geja z kobietą. Tu akurat duża wartość dydaktyczna dla dziewczyn kogo omijać ale patrzyło się na ten brak dynamiki przykro. Jadża mistrzdżowsko rozegrała tą bandę półgłówków jak już tu wcześniej ktoś pisał xd antypatyczna osoba ale miała 1 punkt IQ więcej niż reszta, weszła w nudny sojusz z nudnym typem i to wystarczyło. Przykro się patrzyło na upodlenie Adiego, dobry chłopak ale trafił na pustą i zakłamaną patusiarę z ogromnym ego no i klops. Szkoda że jej nie wykopał z hotelu, przynajmniej widzowie mieliby satysfakcję. Podobnie Wiktor - upodlony przez drugą patusiarę (to nie przypadek że Natalia i Karolina stworzyły chyba najsilniejszą relację w tym smutnym sezonie - ma potencjał na dalszy rozwój patologii po programie). Wiktorowi należy jednak przyznać, że przynajmniej dał widzom satysfakcję. Moja ulubiona scena to pierwsze wejście Amandy - weszła piękna dziewczyna, zagrała na pianinku a ten zwierzyniec nawet nie zareagował xD normalnie jakby wpuścić skrzypaczkę do chlewiku i oczekiwać że zwierzęta docenią sztukę. Jako jedyna osoba z kulturą i IQ w normie (pewnie nawet wyżej) została odrzucona przez stado półgłówków - tak samo jak i kiedyś Łucja. To typowe zjawisko, grupa gdzie odpala się taka zwierzęca dynamika natychmiast chce utopić kogokolwiek kto ich przerasta bo każda jednostka czuje zagrożenie. Pisałam coś o zwierzęcej dynamice? Nie, nie chodziło mi o pożądanie xD jakie pożądanie kiedy produkcja wpuściła do programu randkowego zgraję facetów niezainteresowanych kobietami? XD Były też pozytywy (za mało ich). Bartek jedyny facet z godnościà i kręgosłupem, dobrze że Amanda na niego trafiła. Samanti i Alicja - w sumie fajne malownicze charaktery, chociaż za dużo pato ale przynajmniej pasowały do reszty i nie zostały odrzucone jak Amanda. Tymek - sympatyczny „świnia chłop” - ten cytat nie daje mi spokoju i ciągle śmieszy, brawo za dystans. No i szept do Agi „wpadnij do mojej babci na schabowego” to autentycznie jedyny romantyczny moment w tym sezonie. Mam nadzieję, że twórcy nie pójdą w zwiększanie poziomu patologii i zmniejszanie poziomu IQ uczestników w następnym sezonie bo zachodzi obawa że mogą nie ogarnąć jedzenia sztućcami i trzeba będzie wystawiać im korytka. #hotelparadise

Akcje

Otwórz wpis na wykop.pl
Klucz publiczny:

wa6yciy1fg44x6bq9x9v74l8

Dodane: 24 kwietnia 2025 - 16:40:32
Opublikowane

Autor był widziany28 dni temu

Anonimowe odpowiedzi

Nie ma jeszcze anonimowych odpowiedzi.