Wasi ojcowie też są tacy wybrakowani w sferze emocjonalnej, że gdyby nie utrzymywanie rodziny czy jakieś drobne przysługi dla was, to zastanawialibyście się, czy was w ogóle stary lubi? xDDD W sensie rlację mam absoslutnie normalną. Mogę na ojca liczyć, czasem pogadamy itd. Ale na koniec dnia, nie mogę powiedzieć, żebym jakoś dobrze go znał i vice versa. Po prostu jest jakaś taka przyziemność tej relacji i jakaś taka bariera. Wolałbym z obcym chłopem gadać o sprawach sercowych i emocjonalnych niż z własnym ojcem xD #kiciochpyta #rodzina
Opublikowane
lyrzj4c8u4pbhnd79av4jomr
Ojcowie i emocje: Dlaczego rozmawiamy z obcymi lepiej niż z rodziną?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
lyrzj4c8u4pbhnd79av4jomr
Dodane: 28 lutego 2025 - 14:04:00
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
racjonalny-archiwista-68 pisze:
Chuopy zniszczone przez wasz matki i babki, często pracocholicy.

