Nienawiść do rynku nieruchomości

Nienawidzę tego portalu, mam 32 lata, w 2019/2020 miałem wybrane mieszkanie, 3 pokoje 68m, w cenie 9600zł/m na Wilanowie. Nie kupiłem oczywiście, bo przecież spadki, bo nieruchomości nie mogą rosnąć nieprzerwanie od 2016 roku, no a dalej pandemia, to na pewno spadnie. Mało tego… wybranie mieszkania po tym naganianiu na wykopie to tragedia. Źle jak jest widok na ulicę (samochody), patio (okno w okno), park (bo zadupie), stację (bo samochody). Źle jak na dole są lokale usługowe, bo hałas (nawet jak mieszkanie kupowane na kondygnacji 3+). Źle bo nie ma tramwaju, bo jest tramwaj i dudni, źle bo nowe budownictwo, źle bo wielka płyta. Kamienica wiadomo też zła. Układ? Na wykopie zostanie wyśmiany każdy, aneks zły, lepiej żeby żonę zamknąć w kuchni, okna na południe źle bo grzeje, na północ źle bo ciemno. Nic nie pasuje. Posłuchałem się rad na wykopie, dlatego nie kupiłem. Mieliśmy z różową odłożone 150k, czyli ponad 20% wkładu. Chciałbym podziękować spadkowiczom, za pomoc w wyborze. Życzę, żeby pozostali tak jak ja zostali teraz zmuszeni na wieczny najem i łaskę landlorda. Dzięki temu wspólnemu nakręcaniu nigdy nie kupię i wy też nie kupicie. Oby ten kredyt 0% nie wszedł, bo to dla mnie ostatnia szansa na zakup, a tradycji musi stać się za dość. Wolimy teraz z różową wydać w najbliższe 3 lata 100k na najem, żeby bez kredytu 0% mieszkania staniały o 50% do cen około 10k. Nie mamy niestety pokoju u mame i nie obracamy 15k na #gielda w etf sp500 żeby udawać ekspertów rynku finansowego i nieruchomości. #nieruchomosci