Moja dziewczyna regularnie wraca z pracy z dużymi emocjami, które wylewa na mnie. Przykład z dzisiaj: od otworzenia drzwi zaczyna podniesionym głosem, właściwie krzykiem opowiadać o jakiejś sytuacji z pracy. Strasznie męczą mnie te wybuchy bo po skończonej pracy chce odpocząć i spędzić czas spokojnie bez nadmiernych emocji i krzyku. Jednocześnie wiem że ona potrzebuje tego “wylania się”. Jak to pogodzić? Totalnie nie radzę sobie z tymi momentami bo krzyk i podniesiony głos włącza we mnie mechanizm obronny w którym się izoluje z tej rozmowy i nie chce jej kontynuować co z kolei ją doprowadza do płaczu bo znowu mam wyjebane i jej nie słucham. #zwiazki
Opublikowane
if23c0t63zquxdrzipqh3q4j
Jak radzić sobie z emocjami partnerki?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
if23c0t63zquxdrzipqh3q4j
Dodane: 11 lutego 2025 - 20:21:48
Opublikowane
Autor był widziany3 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
entuzjastyczny-teoretyk-19 pisze:
Nie tylko powiedz jej, żeby się uspokoiła, jak powiedziano wyżej, ale tez dodaj, że zachowuje się jak własna mamusia.

