Pytanie do osób, które doświadczyły w życiu ghostingu nie jeden raz. Jak reagujecie, kiedy dziewczyna wprowadza w relację w stan zawieszenia? Czekacie licząc na wyjaśnienia, czy sami po jakimś czasie wysyłacie wiadomość i to wy jasno kończącie znajomość? Czy macie też na totalnie wywalone? Mam na myśli tu początkowy etap znajomości, kiedy już trochę ze sobą pisaliście, spotkaliście i nagle pomimo wcześniejszych rozmów, dziewczyna nagle traci zainteresowanie kontaktem #tinder
Opublikowane
jil1ho7ishkkf10vkwq4jkpm
Jak radzić sobie z ghostingiem w relacjach?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
jil1ho7ishkkf10vkwq4jkpm
Dodane: 29 marca 2025 - 09:44:01
Opublikowane
Autor był widzianyokoło 2 miesiące temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
zrównoważony-wizjoner-1 pisze:
Nikt nie oczekuje linijek tekstu wyjaśnień, ale z ludzkiej przyzwoitości i szacunku do drugiej osoby, powinno się relacje zakończyć taktownie i zostawiać drugiej strony w zawieszeniu. Ghosting działa po prostu konfudująco, jest zły i wiele mądrych głów już się w tym temacie wypowiedziało. Wystarczyłaby jedna, krótka wiadomość zamykająca temat np. ,,Dziękuję za znajomość, ale uważam, że nie pasujemy do siebie. Powodzenia’’
Uważam, że każda relacja powinna mieć na końcu kropkę.
✉️
Opublikowane
bystry-fanatyk-19 pisze:
Nie lepiej po prostu zignorować? Bo tak naprawdę czemu demonizujemy ghosting? Takie wyciszanie relacji to jeden z naturalnych sposobów jej zakończenia. Czemu mamy oczekiwać od innych tłumaczenia się ze swojej decyzji polegającej na zaprzestaniu znajomości? Ghosting jest jasnym komunikatem: nie jestem zainteresowana/y, który to komunikat powinien być zrozumiały dla większości osób obdarzonych umiejętnością logicznego myślenia. Relacje nie są jakimś postępowaniem sądowym, w którym wszystko powinno być oficjalnie zapoczątkowane i zakończone i każde twierdzenie musi być uargumentowane. One przychodzą i odchodzą naturalnie.
Nie rozumiem tej powszechnej krytyki ghostingu.
✉️
Opublikowane
spokojny-opiekun-91 pisze:
na początku jak się bawiłem parę lat temu w tinder plaku plaku potem uznałem to za standard i na wyjebaniu starałem się ustawiać tak żeby mi było najwygodniej (blisko mnie oraz jak najszybciej bez monologów w apce ) w razie ghostingu żeby nic nie tracić.

