Minęły już 2 lata odkąd skończyłem studia a NFZ nadal potwierdza moje prawo do świadczeń. Podczas studiów opłacałem składki na ubezpieczenie przez uczelnię (skończone 26 lat). Teraz ani nie mam etatu, ani nie opłacam żadnych składek. Jedyne moje zarobki to umowa o dzieło raz na kilka miesięcy. Przez te 2 lata myślałem, że ubezpieczenie zaraz wygaśnie i sielanka się skończy, ale zaczynam myśleć, że to się nie wydarzy. Nie ukrywam, że to sytuacja wygodna, ale zastanawiam się, jaka jest szansa, że odbije mi się to czkawką? Co myślicie? Jeśli chodzi o wydatki, jakie NFZ poniósł na mój poczet przez te 2 lata to jest to kilkaset złotych, czyli kilkukrotnie mniej niż zapłaciłbym za dobrowolne ubezpieczenie w NFZ. #nfz
Opublikowane
fjpkccritd487asqktt5y068
Zaskakujące ubezpieczenie zdrowotne po studiach – jak długo to potrwa?
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
fjpkccritd487asqktt5y068
Dodane: 23 kwietnia 2025 - 11:31:38
Opublikowane
Autor był widziany28 dni temu
Anonimowe odpowiedzi

