Mirko Anonim

#zdrada

Przeglądaj anonimowe wpisy lub otwórz ten tag na stronie wykop.pl

Ale mnie wkurza, że ludzie się bzykają przed ślubem i zdradzają po ślubie! (╯°□°)╯︵ ┻━┻ #seks #zdrada #zwiazki

Zawiodłem się na moim kumplu. W końcu znalazłem kobietę, a on do niej zarywał za moimi plecami (różowa pokazała mi wiadomości od niego). W dodatku sam jest w związku, ale chyba już znudzony, bo ta sama żonka od lat. Ja już z nim trzymać nie planuję, pozostaje jedna tylko kwestia... Mówić jego żonie czy olać i uciąć kontakt raz na zawsze? #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #przyjazn #zdrada

Jestem w 6 letnim związku, ja 28 lat, ona 24. Mieszkamy razem. Dodam, że oboje wcześniej nie mieliśmy innych partnerów. Mamy wiele wspólnych zainteresowań, jednym z naszych hobby jest wspólne granie w gry online. Ma kilku znajomych online do wspólnej gry, ja zresztą również. Zawsze sama z siebie dzieliła się ze mną doświadczeniami, z kim się komunikuje, z kim gra, co robi, kto do niej zagaduje. Od ostatnich tygodni zaczęła się dziwnie zachowywać. Zaczęła przesiadywać na komputerze do późnych godzin nocnych, gdy ja spałem. Nie wzbudzało to moich podejrzeń. Pewnego dnia przychodząc do niej z kawą zauważyłem, że na komunikatorze poza grą czatuje z kimś, a tam padło sformułowanie "słonko" od kogoś, a ona sama szybko zamknęła przy mnie komunikator. Pomyślałem, że może jakaś koleżanka, w końcu kobiety tak do siebie mówią. Miałem do niej ogromne zaufanie. Nagle zaczęła unikać grania i pisania pod moją obecnością w mieszkaniu. Robiła to tylko wtedy gdy byłem w pracy albo spałem, gdy otwierałem bramę garażową po powrocie z pracy, ona nagle przechodziła z gry i komunikatora w offline (przyglądałem się jej aktywnością na swoim telefonie). A ona sama przestała się mną zbytnio interesować. Na zwykłe pytanie; "co ty tak przesiadujesz do rana na komputerze? Zawsze chodziłaś o 23 spać." Odpowiedziała opryskliwie, że ona nie musi się z niczego tłumaczyć. Po kilku tygodniach takiego stanu rzeczy nie wytrzymałem i gdy spała zabrałem jej telefon, okazało się, że na wcześniej wspomnianym komunikatorze całymi dniami i nocami, gdy ja byłem w pracy albo spałem, czatowała z jakimś typem, o którym mi nie powiedziała. Na początku konwersacji było zwykłe co słychać? kiedy będziesz w grze? Z czasem przeszło to w flirty, dwuznaczne teksty, ostatnia wymiana wiadomości skończyła się na (i tutaj pewnie wielu pomyśli, że to zwykły bait i robie sobie żarty). Skończyła się na tym, że moja dziewczyna proponowała/chciała z tym chłopem uprawiać wirtualny seks, w formie czatowania, wiecie co mam na myśli.. To tak jakbyście dzwonili na seks - telefon, a laska wam jęczy do słuchawki telefonu. Nogi się pode mną ugięły, z samego rana doszło do konfrontacji. Powiedziałem jej, że o wszystkim wiem, co robi po nocach i z kim pisze i żeby się przyznała, bo mam na to dowody. Jej reakcja? Ona robiła sobie tylko żarty i nic złego nie zrobiła i jakim w ogóle prawem wziąłem jej telefon, przerzucając wine na mnie, ze to ja zachowałem się nie w porządku i naruszyłem jej prywatność. Dodam, że na początku związku ONA SAMA ustaliła co jest granicą zdrady - czyli właśnie tego typu zachowanie, potajemna korespondencja, flirtowanie bez wiedzy swojego partnera, było dla niej powodem do zdrady emocjonalnej, a sama po latach się tego dopuściła. Zrobiłem awanturę, ona twierdzi, że nic złego nie zrobiła, a ze mnie robi wariata, nie widzi w sobie żadnej winy. Na moje pytanie: gdyby chodziło o mnie i ja bym coś takiego robił? Jakbyś się czuła? Ona nie umie odpowiedzieć, powtarza tylko opryskliwie, że ona nic nie zrobiła, że to kolega i ona robiła sobie tylko głupie żarty. Pytanie do Was: wybaczylibyście? Próbowalibyście odbudować zaufanie do takiej osoby? Czy rzucić to w cholerę i przekreślić gruba kreską 6 lat wspólnego związku? #zwiazki #zdrada #logikarozowychpaskow

Cześć, koleżanka z pracy (30+) ma romans z żonatym mężczyzną, który ma dzieci i nadal mieszka z żoną. Oficjalnie utrzymują to w tajemnicy, ale ona w pracy wielokrotnie chwaliła się, że to jej chłopak. Z czasem, przez niespójności i kłamstwa, prawda wyszła na jaw – szczególnie że mieszkamy w małej miejscowości. Opowiadała o nim głównie w kontekście pieniędzy („przynajmniej ma 6000 wypłaty”), bez czułości czy emocjonalnej więzi. Relację określała jako „luźną”. Gdy zwróciliśmy uwagę, że on przecież mieszka z rodziną, zrobiła dramat, twierdząc, że została oszukana i zerwała – mimo że kontakt między nimi dalej trwa. Napisała do niego list, w którym żali się, że czuje się wykorzystywana („daję dupy i tyle”) i domaga się pełnego zaangażowania. Co ciekawe, z treści wyszło również, że ta relacja trwa już ponad 3 lata. Całość listu skoncentrowana jest na jej oczekiwaniach i potrzebach – żadnej refleksji nad jego sytuacją. Ewidentnie gra, aby rozbić to małżeństwo. List wydrukowała dwukrotnie, a jeden egzemplarz przypadkowo został w drukarce. Jej wcześniejszy związek trwał 8 lat i rozpadł się tuż przed ślubem. Daty pokrywają się z początkiem tego romansu, więc wszystko wskazuje na zdradę. Opowiada o tym tak, by wzbudzać litość i kreować się na skrzywdzoną. W pracy jest skupiona wyłącznie na sobie – gra ofiarę, zmyśla historie, krytykuje innych, kłamie nawet w drobnych sprawach. Nie potrafi rozmawiać z ludźmi, wszystko sprowadza do siebie, nie okazuje empatii – nawet wobec cudzych dramatów. Uchodzi za miłą i niewinną, ale w rzeczywistości jest toksyczna i manipulująca. Współpraca z nią to koszmar. Najbardziej żal mi tej żony i dzieci – to na pozór zgrana, porządna rodzina, mają dom i stabilność. Żona to fajna kobieta, a dzieciaki mądre i ogarnięte. Koleżanka natomiast sprawia wrażenie emocjonalnie zaburzonej, dziecinnej i zupełnie niezdolnej do roli „drugiej mamy”. Mam osobiste doświadczenie ze zdradą w rodzinie i wiem, jak bardzo cierpią dzieci i partner, który został zdradzony. Z psychologicznego punktu widzenia – co może z nią być nie tak? Czy warto reagować i w jaki sposób? Proszę o opinię. #zwiazki #logikarozowychpaskow #psychologia #redpill #zdrada #milosc

Od rozstania z moją pierwszą miłością, która zdewastowała mnie złym traktowaniem i zdradą, minęło 14 lat. Byliśmy młodzi. Ona 16, ja 19. Za każdym razem, kiedy czegoś się dorobiłem, nagle znów pojawiała się w moim życiu. Gdy kupiłem auto, pisała kiedy ją przewiozę, nagle żałowała, że mnie tak potraktowała i się rozstaliśmy. Gdy kupiłem mieszkanie, wpadała po koleżeńsku na kawę, a potem „już za późno, żeby wracać”, odprowadzałem ją pod dom. Raz zaoferowała, żebyśmy spróbowali jeszcze raz. Brzydziłem się kimś, kto mnie zdradził. Mogłem pogadać, ale kawusia i spierdalaj. Zgadnijcie kto po 8 latach bez kontaktu zaczął chodzić na spacery drogą, którą biegam, chodzić do knajpy, gdzie grywam w bilarda i pytać w wiadomościach, co porabiam o 23? Dwa tygodnie temu powiedziałem niedoszłej teściowej, że dostałem pozwolenie na budowę domu. Nadeszła ściana, oprócz 30 lat, doszło jej ze 30 kg, zero majątku, a ta dalej myśli, że ma tę samą siłę nabywczą na skupie żywca <lol2> #logikarozowychpaskow #zdrada #zwiazki

Wkurza mnie że moja matka nalega na to żebym utrzymywał kontakt z moją siostrą a ja nie chcę ze względu na jej meza. Moja siostra jest ze swoim mężem już prawie 20 lat, gość od samego początku udowadniał że jest cipą, chamem, przemocowcem, prymitywem przez wiele lat to tolerowaliśmy ale ostatnio się okazało że zdradzał moją siostrę przez rok, ona miała przez to próbę samobójczą. Do tego mają dziecko. Mieszkają u moich rodziców, siostra chciała go wyrzucić z domu ale ja wybłagał żeby go nie wyrzucała. Przez pierwsze kilka tygodni było znów miło ale teraz osobno znowu są dymy. Ofc nie dodałem że gość od wielu lat wypija 6+ piw dziennie. I moja matka ma do mnie pretensje że nie chce ich zapraszać do siebie. Juz jak miałem 16 lat to mówiłem matce żeby namówiła siostrę żeby go zostawiła to matka gorliwą katoliczką mówiła „widocznie bóg tak chciał” #zwiazki #zdrada

Klasik, umawiasz sie z laska ze nie korzystacie z tindera, sprawdzasz jej profil pare dni pozniej a tam zmiana lokalizacji. Pewnie pokazywala tylko kolezankom jaki piekny jestem xddddd Nawet nie wiem czy jej wyslac screenshoty ze zmianami lokalizacji i udowodnic klamstwo czy napisac po prostu: "zaslugujesz na kogos lepszego". Chyba bede szedl w trolling i druga opcje #tinder #zwiazki #zdrada

Zazdrość wsteczna. Jak sobie z tym radzić? Nie znam byłej mojego chłopaka ale każda wzmianka o niej doprowadza mnie do szału. Sama przed poznaniem mojego obecnego partnera też byłam w związku natomiast staram się o tym nie mówić jeśli nic to w nasze życie nie wnosi. O co mi chodzi? Kiedy jedziemy do innego miasta chłopak mówi, że był tu z ex i że w tamtej knajpie jadł super rzeczy z nią albo żebyśmy nie brali noclegu u XYZ bo jego ex tam upadła ze schodów i skręciła kostkę. Wiem że pewnie był tam z nią, bo poznał ją jako nastolatek i pierwsze podróże bez rodziców na pewno były z nią ale kiedy mówi że był gdzieś z nią to mnie to denerwuje. Albo np kiedy kupowałam samochód i znalazłam model który myślałam że będzie dla mnie odpowiedni i wysłałam mu ogłoszenie żeby ocenił czy warto jechać obejrzeć to on powiedział, że wolałby żebym kupiła inny samochód, bo tym modelem jeździła właśnie jego ex. Przez takie teksty boję się że on za nią ciągle tęskni. Mimo że kompletnie mi tego nie okazuje, właśnie odwrotnie, przynosi kwiaty, odwozi mnie do domu, wpada czasem do mnie do pracy z jedzeniem, ostatnio spytał czy zamieszkamy razem kiedy kupi mieszkanie i chciałby żebym się dorzuciła do niego to wtedy by mnie też wpisał do aktu notarialnego. No takich słów się chyva nie mówi pierwszej lepszej dziewczynie a jednak mam w głowie, że nie jestem dla niego najważniejsza. Niby nie mam się czego przyczepić, bo jest wspaniały. Jednak te wspomnienia o byłej (w sumie choć miał 3 dziewczyny zawsze wspomina tą jedną....) są dla mnie bolesne. Mówiłam mu o tym kilkukrotnie i powiedział że nie robi tego celowo, po prostu mu się przypomina, że np był w nią w zoo kiedy my tam jesteśmy i tyle, że mówi o tym żeby jakoś rozmowę podtrzymać a nie żeby wzbudzić we mnie zazdrość. Jednak ja nie opowiadam mu, że np. używa perfum jak mój były. Przecież jakbym mu powiedziała że używa tych samych perfum co mój były to nie chciałby z nich zapewne korzystać, a skoro mu się podobają to uważam tę informację za zbędną. Natomiast ja już wiele razy usłyszałam coś takiego. Jak choćby ostatnio kiedy pierwszy raz chyba w życiu założyłam do sukienki kabaretki i zrobiłam mocny makijaż. Powiedział mi że kabaretki nosiła tylko jego ex i nie zna nikogo kto by je nosił i woli mnie w moim wydaniu niż takim ostrym. Co innego kiedy mi mówi żebym nie korzystała z usług danego mechanika bo jego ex miała z nim mega problemy, a co innego takie teksty które wzbudzają właśnie we mnie zazdrość. Z jednej strony wiem że ja musze przystopować, bo nie mogę być Zazdrosna o to że z kimś był i było mu z tą osobą dobrze. A z drugiej nie chcę za x lat tłumaczyć mojej córce/synowi kim jest jakaś kobieta o której jej tato ciągle mówi a nigdy jej nie poznaliśmy. Skoro moje słowa, że mnie to rani a on mimo to o niej gada nic nie zmieniają to co mogę jeszcze zrobić? Kiedy on mówi o niej zmienić temat? A może właśnie ciągnąć? Obrażać się bez końca to bez sensu. Nie wiem już co robić. Mam 28lat, facet 31, jesteśmy razem 3,5roku. On coś wspomina o zaręczynach i ślubie po zakupie tego mieszkania, a ja coraz bardziej się waham pomimo, że to wspaniały człowiek. Z ex był 6lat (od 18 do 24 roku życia), potem miał jeszcze 2 związki ale ten dłuższy trwał rok. Myślałam że po 7 latach od zerwania zapomina się o pierwszej miłości, a przynajmniej nie żyje się nią w takim stopniu jak mój facet. Co robić? #zwiazki #zazdrosc #zdrada (choć jej jeszcze nie było to boję się że jak kiedyś pojedzie do miasta w którym ta ex mieszka to wylądują w łóżku) #milosc #zakochanje #rozowepaski (bo wy wiecie najlepiej)

Mam problem. Co byście zrobili gdyby po 10 latach związku okazało się, że wasza kobieta okłamywała was o byciu dziewicą i o tym, że wcześniej miała partnera seksualnego? Dzisiaj przez przypadek taka bomba na mnie spadła. Już nie chodzi o sam seks, a zatajanie tego przez tak długi okres czasu. Od razu budzą się wątpliwości czy nie ukrywa czegoś więcej. #zdrada #rozowepaski #zwiazki #niebieskiepaski

Taka rozkmina mnie naszła: Czy kobiety będące w stałych związkach, ale jednocześnie z jakichś powodów dopuszczające się zdrad - żałują, mają wyrzuty sumienia? A może odwrotnie - nie żałują? Czytam od czasu do czasu o zdradach np. w pracy, na wyjazdach integracyjnych, siłowni, urlopie itp. Takie różowe mają często stałych partnerów, nie raz nawet dzieci. Mimo tego, że zdradzają, to żyją nadal w związkach. Zastanawiam się, jak one z tym się czują. Nie chcę ich oceniać, krytykować, tylko dowiedzieć się, jak one się z tym czują. Chodzi mi o dłuższe, trwałe związki, np. 5+ lat. #zwiazki #psychologia #milosc #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #pracbaza #zdrada

Mirki, piszę anonimowo, nie dlatego, ze bait, ale dlatego, ze moje konto trochę ludzi zna i wsród znajomych wiedzą pod jakim kontem działam na wykopie. Mieszkam z dziewczyną już prawie 4 lata, piszę z dziewczyną, bo ślubu nie mamy, mieszkamy ciągle w tym samym mieście, co nasi rodzice, to miasto 50 tys ludzi Ja pracuję na stacji paliw, czyli dzień-noc i dwa dni wolnego i znów dzień-noc, ten kto pracował, ten wie jak to działa Ostatnio na domowym laptopie chcę wysłać email a tam w okienku adresu jest jakiś adres zapamietany, czyli wklejony, tylko hasło wpisać. Owszem laptop był kupiony jako okazja, ale był stawiany nowy system jakieś 1,5 roku temu, wiec poprzedników nic nie powinno zostać. Laptop nie schodzi z biurka, bo ta okazja cenowa była dlatego, ze bateria jest zdechła i laptop działa tylko i wyłacznie pod zasilaczem, na baterii jego zywotność to 5-7min, pisze to poto by wam uswiadomić, ze laptop z biurka się nie rusza Wracając do adresu, to skopiowałem go i wkleiłem w google i wyskoczyła mi działalność gospodarcza gościa, którego znam, mieszka niedaleko i nawet mamy powiazania, bo moja odkupuje od niego nówki ciuchy w dobrych cenach a jak coś jej się odwidzi to wystawia na fecebooku i zarabia kilka złotych. Ale adres wpisany na domowym laptopie pokazuje, ze chłop był u nas w domu, ten gość jest starszy od nas o jakieś 12-15 lat!!! Teraz sobie skojarzyłem, ze kiedyś z nim gadałem na ulicy i patrzelismy na budynki, gdzie narozne okna budynku są skierowane na dwie strony miasta i zastanawialismy się jak mieszkanie jest rozmieszczone I wiecie co jest najgorsze? Ja mu opisywałem, jak moje mieszkanie jest rozmieszczone, gdzie kuchnia, jak pokoje itp A chłop na mnie patrzył i pewnie myslał: Frajerze ja dwa dni temu w slipkach po twoim domu chodziłam a twoja dziewczyna na łózku się przeciągała Jak ona mogła mnie tak upokorzyć? Mam zostawic kamerkę gdzieś w domu? I co zrobię, pokaze jej rodzicom? To mi powiedzą, ze jest dorosła a ślubu nie mamy Swoim rodzicom pokazę? Jest mi głupio, bo pomyslą, niexle, stary facet co dziewczynę obraca pod twoją nieobecność Nie ma u nas czegoś takiego jak zareczyny, zwyczajnie jesteśmy parą i mówiliśmy, ze w 2025 czas na formalności, ale tylko cywilny. Jak o tym pomyslę, to aż mi się rzygać chce, taki mam samolot w brzuchu ze zdenerwowania. Co ja mam robić, prawie 4 lata stracone, wielka miłość, plany i szczęscie a facet po 40 stce loguje mi sie na domowym kompie. Nie mam pomysłu, jak inaczej to wytłumaczyć, teraz całkowicie inaczej widzę te jej "układy" z jego działalnością i te promocyjne ciuchy, buty. Jak ja mam z nią gadać czy w ogóle gadać? Czytam czasami wpisy na Mikroblogu i w najgorszych snach bym się nie spodziewał takiego obrotu sprawy, takiego scenariusza. #zwiazki #pytanie #p0lka #zdrada #zalesie

Moja matka całe życie była dobrym człowiekiem. Wyciągała mojego ojca z alkoholizmu. Gdyby nie ona to już dawno by się zachlał jak jego koledzy. Zawsze o niego walczyła. Dbała o niego jak chorował. Prała mu gacie, gotowała obiadki, piekła ciasta. I dla mnie on jest dobrym człowiekiem. Ale dla matki nie. Jak byłem dzieckiem czyli z 20-kilka lat temu to ktoś tam jej powiedział że kręci coś na boku. Wyparł się. Potem kilkanaście lat później w delegacji szukał pros¥¥¥utek na telefon. Wyparł się że to dla kolegi narko¥¥¥na z pracy. Potem kilka lat później odkryłem na laptopie że szukał knajp w okolicy. Wysprzęgliłem się matce i okazało się że pisał do jakiś bab na portalach eroty¥¥¥nych. Przepraszał i obiecywał że nigdy więcej. Gdzieś tam pomiędzy tymi wydarzeniami dawno temu odkryłem że przeglądał bilety lotnicze do ruskich i że patrzył ile kosztuje wysyłka jakiegoś telefonu. Okazało się że na jakimś portalu pisał z "rosjanką w trudnej sytuacji życiowej", wysyłaj jej zdjęcia, opisywał całą naszą rodzinę... tak, jak się domyślacie to byli oszuści :) Jakoś rozeszło mu się to po kościach. Potem znowu coś tam kombinował na jakichś portalach, z jakimiś starymi babami pisał bo młode go zlewały. Wtedy matce puściły nerwy, kazała mu się pakować i wyp... Dogadali się za kilka dni i wrócił spowrotem. Jeszcze matce powiedział że wszystko jest moją winą bo nie powinienem był śledzić go w internecie i szukać na niego haków. Ja wtedy matce powiedziałem - to był ostatni raz jak byłem z Tobą szczery, nigdy więcej nie będę się interesował co on wyprawia w internecie - najwyżej będziesz zdradzana i oszukiwana. Piszę ten post bo od jakiegoś czasu widziałem jak się ukrywał z telefonem, nerwowo przełączał aplikację itp. Dziś znalazłem paragon w jego portfelu. Miał być gdzieś indziej a przez przypadek był na randce z jakąś k.. :) Najlepsze jest w tym wszystkim jest to, że tatuś potrafi się ze mnie śmiać że ja nigdy nikogo nie miałem itp... Tym razem nie mogę powiedzieć mojej matce. Ostatnio przeszła spore traumy z chorobą babcią, leczy się na depresję. Jeśli jej powiem to załamie się psychicznie, nie mogę jej tego zrobić. Tak bardzo mi szkoda mojej matki. Btw - jeśli myślicie że mój stary to jakiś chad to jesteście w błędzie. Zwykły szczupły zakolak bez zębów. Z brudem pod paznokciami, jeżdżący starym samochodem. Z ajfonem na raty i wgranym tiktokiem. Aha i jeszcze jedno. Napiszecie że moja matka to p0lka lecąca na badboya itp. Absolutnie tak nie jest. Po prostu ma zbyt dobre serce. #zwiazki #przemyslenia #malzenstwo #zdrada

Wszyscy zawsze powtarzali, żeby nie wybaczać zdrady, ale ja akurat musiałem się nie słuchać. Już nawet nie wiem czy myślałem sercem czy penisem, ale uwierzyłem że to nadal może się udać. Już nie przeszkadzał mi fakt samej zdrady po 4 latach związku, nawet to że zrobiła to z jakimś anonimem poznanym dzień wcześniej w necie, że robili to w samochodzie. Przeszkadza mi to, że byłem tak głupi że dałem się omotać ponownie i od razu ponownie zakochać. Zaczęliśmy szczerze rozmawiać na wszelkie tematy i zanim się obejrzałem, znowu byłem zauroczony. Pewnie ta "szczerość" sprawiła że uwierzyłem, że to może się udać. Odjebało mi na tyle, że nawet rozmowa na temat zdrady już mnie nie bolała, ale seksualne aspekty jej mnie zaczęły interesować, aż przerodziło się to w rozmowy i plany na temat rozwiązłości seksualnej, różnych trójkątów głównie w klimacie MFM i podobne. Lampka nie zapaliła mi się w głowie żadna. I mimo to nadal wierzyłem, że wszystko się ułoży, że nadal mnie kocha, że widzi jak ja ją kocham i to docenia. Taa, byłem frajerem. I jeszcze jestem, bo ciągle o niej myślę, nawet już po rozstaniu. Musiałem się rozstać, bo w końcu przyłapałem ja na planowaniu kolejnej zdrady i to już było jak ostateczny cios w serce. Jak wbicie noża w niezagojoną jeszcze ranę i przekręcenie. Wiem że nic szczególnego ta historia, co drugi tutaj taką ma, ale nie mam komu się wygadać. #zdrada #zwiazki

wiec nie wnikajac zbytnio w szczegoly, przeszlo miesiac temu dowiedzialem sie, ze zona mnie zdradzila po 15 latach wspolnego malzenstwa, i dodatkowym ciosem bylo to, ze zrobila to z gosciem ktorego zna raptem 3 miesiace, nie musze opisywac ze moj swiat sie zawalil, i do dzisiaj nie moge sie z tym uporac, na szczescie dzieci juz mamy dorosle, wiec one nie musza w tym uczestniczyc. I teraz nadchodzi zasadnicza kwestia, w ktorej potrzebuje spojrzenia z zewnatrz, poniewaz po opadnieciu emocjii, zona zadeklarowala chcec naprawy naszego malzenstwa, na ktore ja sie rowniez zgodzilem, poniewaz zwyczajnie szkoda mi tych wszystkich wspolnych lat, i dodatkowo ciagle ja kocham. Jednakze wraz z deklaracja o checi naprawy naszego malzenstwa, nastapila prosba o czas, zeby mogla poukladac emocje i uczucia ,na co wyrazilem chec poniewaz ja tego czasu rowniez potrzebuje. No i tu przechodzimy do meritum, poniewaz na chwile obecna tkwimy w zawieszeniu - zona nie chce zakonczyc tamtej relacji, a bez tego ja nie widze sensu ani mozliwosci, naprawy naszego malzenstwa. Kazda proba rozmowy konczy sie jej wycofywaniem, badz atakami na mnie, ostatnio nawet jak zaproponowalem separacje i nawet wyszukalem sobie juz mieszkanie, to wpadla w taka histerie ze nie moglem jej uspokoic, a jej stan oraz lzy wplynely na to ze poczulem sie winny ,dlatego nie drazylem tematu dalej. Jedyne co sie ostatnio udalo wydobyc z niej podczas rozmowy, to ze stwierdzila ze jego kocha miloscia romantyczna, ale mnie rowniez kocha ale miloscia stabilna, oddana, jestem jej domem i rodzina ktorej potrzebuje, i na tym stanelo - pozniej znow wrocil temat ze potrzebuje czasu, na przemyslenie i poukladanie uczuc. Ja naprawde jestem w totalnej rozsypce, mam depresje, przeszedlem zalamanie nerwowe, i nawet mialem mysli samobojcze, wiec musialem isc do psychiatry oraz mam regularne psychoterapie, ale to nic nie daje, bo jak widzicie takie zawieszenie w prozni w oczekiwaniu na jej ruch/decyzje, wykancza mnie psychicznie - na nowo kazdego dnia. Prosilbym wiec o obiektywna ocene mojej sytlacji, poniewaz ja naprawde kocham zone, i jednoczesnie nie moge zrozumiec jej postepowania - jak mozna kochac dwie osoby, wiem ze z nim ma staly kontakt poniewaz razem pracuja - naprawde nie wiem co mam robic, nie moge jej znienawidzic poniewaz te wszystkie wspolne lata co mam robić mireczki #zdrada #zwiazki

Mam problem. W poprzednim związku wybaczyłem różowej zdradę, myślałem że wszystko się jakoś ułoży, ale ona zdradziła mnie ponownie. Mam od tej pory pewną fobię z tym związaną. Ogólnie bardzo mnie przygnębia pamięć o tym wszystkim, czuję się jak ostatni frajer, jakbym nie zasługiwał już na nikogo. Czuję się jak oszust, bo teraz mam nową różową i panicznie boję się, że mogłaby się dowiedzieć jak zakończył się mój poprzedni związek i mogłaby też o mnie pomyśleć jak o frajerze, itp. i stracić do mnie szacunek. Czy bardzo przesadzam, że tak się tego boję? Czy to jest jakiś wielki deal dla kobiety jakby się dowiedziała tego o swoim facecie? #zwiazki #seks #zdrada

Dołączona ankieta

Pytanie

Co w związku spali mosty?

Odpowiedzi

Zdrada
Inne (komentarz)

Mam takie pytanie - co o tym uważacie? Byłem niedawno na wyjeździe koleżeńskim z kilkoma kumplami, były tam też osoby mi wcześniej nieznane. Zauważyłem, że jeden gość bardzo zagadywał różne dziewczyny, próbował się umówić, zagadywał dziewczyny w klubie, dowiadywał się o lokalne divy. Całował się nawet z jakąś młodą Białorusinką w klubie. Nie wiem, czy do czegoś większego ostatecznie doszło, ale były sytuacje, że nie było go kilka godzin z nami wieczorami, gdy w zasadzie nikt inny się nie odłączał od grupy. Wiem, że ma żonę, dzieci i wspólny kredyt na mieszkanie. Myślę, że powinna o tym wiedzieć, bo jego zachowanie było nieuczciwe. Chyba lepiej wcześniej niż później, tym bardziej że mają małe dzieci. Mam zamiar założyć fakekonto na portalu społecznościowym albo fikcyjnego maila i jej wysłać, bo chyba znam jej adres mailowy. Gdyby wątpiła to mam nawet przypadkowe nagrania gdy rozmawia o tym. Mogę po prostu je wyciąć, żeby nie było wiadomo, kto nagrywał i podesłać, gdyby nie wierzyła. #niebieskiepaski #rozowepaski #logianiebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki #zdrada

Czy zdrada w nieudanym małżeństwie jest usprawiedliwiona? Mój kumpel jest w małżeństwie od 10 lat. Jego żona to klasyczna matka Polka: po porodzie do pracy nie wróciła, ciągnie od niego kasę, nie gotuje, nie dba o niego w kobiecy sposób etc. Jednocześnie ich pożycie się całkowicie rozpadło, nie śpią razem, ostatni seks był 3 lata temu. Żona jest też strasznie zaborcza, sprawdza jego sprzęty, socjale, jak tylko pojawia się jakaś choćby koleżanka potrafi do niej pisać że on ma żonę itp. Chłopak myśli o rozwodzie ale wie z jakimi finansowymi konsekwencjami się to łączy i szkoda mu dziecka (chociaż tu już chyba zrozumiał że nie jest to argument) Chłopak poznał niedawno kobietę która go zauroczyła. Jest zupełnym przeciwieństwem żony. Ona nie wie że on ma żonę. Czy zdrada w powyższej sytuacji jest uzasadniona? Moja rada była aby najpierw wszedł chociaż w separacje i dopiero wtedy się angażował w nową znajomośc, ale on boi się że to zajmie dużo czasu i ta nowa dziewczyna mu ucieknie. #zdrada #zwiazki #malzenstwo #milosc

#pojednanie #zdrada #zwiazki Jak pojednać się z drugim człowiekiem po zdradzie? Czy będzie tego oczekiwać? Nie przeprosisz nigdy skutecznie za pogwałcenie czyichś uczuć, jednak czy pojednanie jest możliwe po przysłowiowej "ręce w gacie"? W swoich oczach spalony, ale czy aby na pewno #itsoverdlachlopa? Jakie zachowanie spali wszelkie mosty?

I to są właśnie te normickie szczęśliwe związki. XD Laska jest w związku i przymila się do mnie i nie wie, że ją wrzuciłem na bęben i wiem o tym, że ma faceta. On totalnie frajer… bogaty i zakochany po uszy. Ma jej zdjęcia jako tapetę na telefonie, na zegarku, pewnie jeszcze na kompie w portfelu i w ramce przy łóżku. Co chwilę wrzuca relację na instagrama A ona? A ona ma zdjęcie ze swoim psem i słowem się nie zająknie, że ma faceta, nawet go w relacjach na fb nie oznacza. XD !oczywiście jej nie ruszyłem i nie mam zamiaru. #p0lka #zdrada #zwiazki #rozowepaski #cuckold

Jestem z różową od 7 lat. Mieszkamy razem i powiedziałbym że układa nam się dobrze. Całkiem poważnie rozmawialiśmy o wspólnej przyszłości. Ostatnio różowa była na imprezie z koleżankami a później przez kilka dni zachowywała się dosyć dziwnie. Oczywiście zacząłem coś podejrzewać. Znałem jej wzór do odblokowania telefonu więc gdy tylko poszła pod prysznic zacząłem szpiegowanie. Dosłownie zaniemówiłem bo z tego co zrozumiałem puściła się z jakimś pakistańczykiem który odwoził ją do domu uberem. Nawet nie wiedziałem jak zareagować więc dałem sobie kilka dni żeby ochłonąć. Wczoraj różowa pokazała mi test ciążowy z pozytywnym wynikiem oczywiście odegrała scenę że to nasze wspólne dziecko. Trochę to dziwne bo zawsze używaliśmy prezerwatywy. Ona nie mogła brać tabletek. Jednak jakaś tam szansa jest że doszło do zapłodnienia. Dosłownie leżę i nie mam pojęcia jak się zachować. Gdyby to było moje dziecko to może warto spróbować zbudować rodzinę. Nie chcę być tym który porzucił matkę z dzieckiem. Z drugiej strony jeśli urodzi się brązowy bombelek to nie mam zamiaru patrzeć na niego nawet przez sekundę. Jak można najszybciej dowiedzieć się do kogo należy dziecko? Da się to zrobić przed porodem? #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc #rodzina #p0lka #zdrada

Moja różowa przyznała mi się wczoraj do zdrady. Na moje pytanie, co z tym zrobić, odpowiedziała, że nic. Nie ma zamiaru rezygnować z boka, ale ode mnie też nie odejdzie. Podsumowała to wszystko, że i tak nic z tym nie zrobię, a ona ma swoje potrzeby. Jak powiedziałem, jakby się czuła no moim miejscu, odpowiedziała, że normalnie, zdarza się. Jestem załamany i nie wiem, co robić. Jesteśmy ze sobą pięć lata, ślub cywilny od dwóch i mieszkamy razem (wynajem). Jestem już 35+ no i myślałem, że to będzie ta ostatnia zwłaszcza że się z nią hajtnąłem #zdrady #zdrada #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #zalesie #psychologia #smutek

Ze swoją różową jestem 4 lata. Dzieci i ślubu nie mamy. Na początku było idealnie, no ale z czasem wszystko osłabło. Przestała się angażować. Próbowałem robić co się dało, ale bezskutecznie. Skończyło się tak, że seks jest raz w tygodniu, jakieś wspólne wyjście raz na miesiąc, aby odhaczyć checklistę. Po pracy różowa wraca i tylko ogląda netflixa. Jej już się nawet do koleżanek nie chce chodzić. Jeszcze w dodatku trochę zaniedbała się fizycznie. Próbowałem rozmawiać, aby coś zmienić dalej nic. Bez zmian. Wiecznie mówi, że jest zmęczona, zawracam głowę, albo sprowadzam wszystko do seksu. Mam bardzo dobre relacje z jej kuzynką (przez nią poznałem się z różową). Jej kuzynkę znam od gimnazjum. Zacząłem jej mówić o naszych problemach, próbowała nam, ale dalej nic. Przez to wszystko razem z kuzynką mojej różowej zbliżyliśmy się jeszcze bardziej i od 2 miesięcy mamy romans. Ona jest wolna, ja chcę swój związek zakończyć i być z nią. Ona odmawia, bo szkoda jej mojej różowej i boi się, że w rodzinie będzie z tego kwas. Mi też szkoda mojej różowej, ale mam już dość. Mam wrażenie, że jest do mnie tak obojętnie nastawiona, że na wieść o tym tylko by wzruszyła ramionami i dalej oglądała netflixa. Niestety coraz częściej dopadają mnie wyrzuty sumienia. #zdrady #zdrada #zalesie #niebieskipasek #rozowypasek #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #redpill #p0lka #rozstanie #rozstania

Podzielcie się historiami z własnego życia odnośnie zdrad, interesują mnie konkretnie historie gdzie udało się wybaczyć i jesteście ze sobą nadal. Czy warto wybaczać? Np. w sytuacji gdzie nie było jakichkolwiek spotkań ani seksu tylko pisanie ze sobą? Macie kwalifikacje zdrad? To znaczy, która gorsza, czy liczą się okoliczności, ile to trwało, czy partner sam się przyznał, czy była fizyczność czy nie było itd. #zdrada #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #relacje #milosc

Czy mogłem ją zniechęcić. Moja eks zdradziła mnie z dwoma facetami jeden po drugim. Najpierw wybaczyłem próbę zdrady z pierwszym. Potem zdradzę z drugim ale i tak mnie dla niego zostawiła. Przez 3msc byłem w rozsypce ale zacząłem spotykać się z przyjaciółką ktora o wszystkim wiedziala. Minęły 3msc i pojawiła się eks. Najpierw nieśmiało zostawiła prezent a potem próbowała trafić na mnie na dworcu. W końcu jej uległem. Spotkaliśmy się. Był seks. Żałowałem że zdradziłem obecną ale bardzo kochałem eks. Mimo to bałem się powrotu. Napisałem do eks że nie chce z nią być i że musimy zerwać kontakt. Nie wytrzymałem zbyt długo i po tygodniu znowu się odezwałem. Spotykałem się, a potem znowu zrywałem kontakt obrzydzony sobą samym. Eks od stycznia do maja na mnie czekala. Nie mogłem zdecydować się co robić. W końcu w czerwcu zablokowała mnie a ja odezwałem się do niej ponownie. Spotkaliśmy się parę razy, znowu był seks I jej wyznania o tym jak bardzo za mną tęskni ale że kogos mam i to ją męczy. Tulila mnie mowiac ze mnie kocha. Kilka dni pozniej w końcu zerwałem z obecną i pobiegłem jej to powiedzieć. Ona oznajmiła mi że już nie chce że mną być, że nie wie czy do siebie pasujemy bo poznała kogos I jedzie do niego na randkę do warszawy. Kilka dni później po powrocie od tego faceta wjechała na mnie że jestem złym człowiekiem, że nie kocha mnie, że jestem egoistą i od co najmniej 2msc mną gardzi. Od tamtego momentu czyli 3msc nie mamy że sobą kontaktu. Ja obwiniam się o to że to przeze mnie ona się odkochała. Nawet nie wiecie ile mi pokazywała wiadomosci i swoich wpisów w pamiętniku jak bardzo mnie kocha i za mną tęskni. I nagle powiedziała że jedna rozmowa ją zniechęciła. Jak myślicie. Czy takie czekanie mogło ją zniechęcić? #milosc #zdrada #zwiazek #rozowepaski #zalesie #zwiazek

Jak odciąć się od ciągłego przeglądania relacji ex i wchodzenia na jej profil. Stalem się stalkerem :[ W skrócie. Byłem z dziewczyną 3 lata. Związek pod koniec był trudny mimo prób naprawy. Zdradziła mnie i zostawiła dla innego. Po pół roku odezwala się i zaczęła walczyć o powrót. Trzymałem ją pół roku mimo, że caly czas niesamowicie kochałem. Ona mówiła że będzie na mnie czekać, że pragnie że mną być. Kiedy już zerwałem z ówczesną dziewczyną z którą się spotykałem ona zerwała ze mną kontakt i powiedziała że jedzie do warszawy spotkać się z kimś na randkę. Obecnie od 3msc do niego jeździ. Nie mamy zadnego kontaktu od tamtego momentu. Ja dzień w dzien sprawdzam jej relacje. Mam 30lvl i wiem że to niedorzeczne ale inaczej nie potrafię. Całkowicie destabilizuje mi to moje życie. Z jednej strony chciałbym z nią być a z drugiej sami widzicie. Dwa razy zrobiła ten sam numer. Co zrobić żeby się od tego odciąć? #zwiazki #milosc #zdrada #kobiety

Mam 31 lat i czuje się całkowitym przegrywam. 2 i 4 legnie związki za mną. W przypadku tego drugiego bardzo liczyłem na to że to będzie to. Dziewczyna byla dla mnie najlepszym przyjacielem, czułem że mogę jej powiedzieć wszystko i że razem się wspieramy. Jak się okazało ona nie czuła tego przez długi czas. Zapewniała mnie że wszystko jest ok, że nic nie jest źle i że że kocha. Często starałem się upewniać że tak jest. Szok był tym większy gdy okazało się że spotyka się z innymi, zdradza mnie a koniec końców gdy mnie zostawiła. Przeżywam rozstanie dalej mimo że minęło już 1.5 roku. W tym czasie poznalem wiele kobiet. Nie byłem się w stanie z nikim związać ale zacząłem traktować kobiety przedmiotowo. Mimowolnie nie byłem w stanie zauroczyć się. W trakcie rozmów w niezobowiązujących związkach wyszło jakie są kobiety, jak bardzo mściwe i zazdrosne. Te dziewczyny bez oporów mówiły mi że kogos zdradziły, że mają chlopaka/męża, cechy które im imponowały to typowe atawizmy. Ogólnie dramat. Obecnie nie jestem w żaden sposób nikomu zaufać. Czuję że nawet gdyby trafił się ktoś fantastyczny byłbym skrajnie podejrzliwy Myślę czy iść na terapie czy odpuścić związki bo jeżeli mam znowu trafić na kogoś na punkcie kogo mi odbije, będę szczęśliwy i zakochany, zacznę planować przyszłość i cieszyć się na widok tej osoby jak dziecko a potem dowiem się że jestem zdradzany albo obgaduje mnie, ze znajomymi to nic tylko się zabić. #zwiazek #milosc #zdrada

kkquwd4lkw0rif4n9wxiouw3

Czy można waszym zdaniem mówić o związku lub o generalnie byciu ekskluzywnym dla siebie nawzajem jeśli poznaliście kogoś przez internet i tylko ze sobą piszecie od dawna, ale nie było spotkania ani nawet nie wiecie jak w sumie dokładnie wyglądacie bo się trochę wstydzicie i boicie odrzucenia? Czy kluczowe jest spotkanie aby popchac taka relację dalej? I potem mówić o prawdziwym związku? Czy zatem można też potencjalnie mówić o jakichkolwiek "zdradach" zanim się spotkaliście? No bo jednak chyba spotkanie powinno być kluczowe, chociażby pod kątem akceptacji z wyglądu i sprawdzenia dopasowania charakternego. Zawsze przecież coś może pójść nie tak i możemy się sobie nie spodobać. I zostać na etapie bycia przyjaciółmi. #pytanie #zdrada #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #relacje #milosc

dyb96ds2p89l6s2eke0xri9u

Prawda jest taka, że żyjemy w społeczeństwie które przyjęło ideał relacji miłosnych - ideału którego zwyczajnie nie ma i wyobraża sobie utopijne i bezproblemowe życie albo brak zdrad. To wszystko jest naturalną konsekwencją istnienia nas, jako ludzi, ponieważ jesteśmy po prostu czasem wadliwi i popełniamy błędy. Nie da się być na sztywno zaprogramowanym do nie popełniania ich. Nie uważam też aby najgorszą rzeczą w związku była zdrada, na pewno jest to traumatyczne przeżycie ale do wybaczenia. Najgorszymi rzeczami jest przemoc fizyczna, gwałt, zawoalowana przemoc psychiczna, regularne upokarzanie i wyzwiska, alkohol. Przy tym zdrada to nic. #zdrada #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #milosc #takaprawda

a32qk6imj2x7e56daf01pq4o

Jak zaufac kobiecie? Kazda moja relacja z kobieta konczyla sie tym, ze albo puszczala sie na boku, albo po prostu uciekala jak poznala innego bolca. Kiedys nawet wiedzac juz o tym ze mnie zdradza obserwowalem jej zachowanie. Niesamowite jak kobieta potrafi udawac dobra i czula, wiedzac ze rucha sie na boku z innym. No nie mialem po prostu zadnych milych doswiadczen na dluzsza mete. Dodatkowo wiadomo, internet i historie ludzi, czy nawet historie znajomych. Od roku jestem z zwiazku z rozowa. Jej caloksztalt bardzo pasujacy do mnie, podobny charakter i tak dalej. Nie zrobila jeszcze nic co mogloby nadszarpnac moje zaufanie. Jezeli ktos ja podrywal to mi to po prostu mowila. Mi jest jednak dslej ciezko do końca zaufać. Najchetniej bym ja non stop sprawdzal, zeby w koncu ja na czyms zlapac. Jak z tym walczyc? Udalo sie komus tego pozbyc bez terapii? #zdrada #zalesie #kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski

cm095vs8v000l1hrgktermg80

Czy to normalne że po długoletnim związku (5l) jak zaczynam się z kimś spotykać, całować mam poczucie że zdradzam? I robie coś złego? (Nie jesteśmy ze soba pół roku i powrotu nie będzie) #zwiazki #zdrada

cm08sjzhl00018xrzhl8hsah2

Dołączona ankieta

Pytanie

Według ciebie kto jest średnio bardziej okrutny robiąc to?

Odpowiedzi

Mężczyźni
Kobiety
cm08nn82h008m3t8vagcffzto

Uważam, że zdrada emocjonalna jest słabo zdefiniowana i nie jest gorsza niż zdrada fizyczna jak to niektórzy malują. Na pewno bardzo boli, nie powiem, że nie. Ale jeżeli nie doszło do jakiegokolwiek kontaktu fizycznego no to emocje są do odratowania, to kwestia psychiczna, a zdrada fizyczna to wydarzenie którego nie da się cofnąć, nie da się cofnąć seksu ani kontaktu fizycznego z kimś. Nie da się odwłożyć kutasa. #zdrada #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks #relacje

cm06z1rsu01lxiqv1l2ojeoty

#Zdrada czy nie zdrada? Jakiś czas temu miałam duży kryzys ze swoim niebieskim, który ciągnął się kilka miesięcy. W międzyczasie robiliśmy sobie przerwy i ogólnie było między nami źle. W międzyczasie poznałam w pracy chłopaka, z którym fajnie się dogadywałam, rozmawialiśmy o głupotach, dużo mi pomagał, żartowaliśmy itp. Wiedziałam, że mu się podobam i podobało mi się, że mówi mi komplementy i zwraca na mnie uwagę, myślę, że wywiązał się wtedy między nami delikatny flirt. Nasza relacja nigdy nie wyszła poza pracę, nigdy się nie widzieliśmy poza nią, nawet ze sobą poza pracą nie pisaliśmy, nie mamy się na socjalach. Urwałam z nim kontakt gdy typ zaczął się wkręcać i zaczął proponować mi wyjścia po pracy. Odbyłam z nim wtedy szczerą rozmowę i powiedziałam wprost, że fajnie się dogadujemy, że wiem, ze wywiązał się między nami delikatny flirt, ale on się zaczyna wkręcać i kończymy tę relację. Uszanował to i od tej pory łączyły nas relacje czysto zawodowe. Ostatecznie po kilku miesiącach on i tak zmienił pracę i już nigdy go nie spotkałam. Nasza znajomość trwała około 1-1,5 miesiąca. Mimo to czuję się źle z tym, że pomimo grubego kryzysu w moim związku ja zaangażowałam się emocjonalnie w relację z innym mężczyzną. Minęło już dość dużo czasu (ponad rok) od tej sytuacji, a mimo to ciągle mnie to kłuje od środka. Ostatecznie z chłopakiem jesteśmy do teraz i wyszliśmy na prostą. Nie wiem czy jest sens mu to mówić, nie chcę niszczyć tego co jest teraz między nami, ale jednocześnie boję się, że on się kiedyś o tym dowie i będzie miał do mnie żal, że to ukrywałam.

cm06abbcs01eziqv1orghsjtb

Przeczytałem wiadomości matki mojego dziecka, z którą mieszkam i jesteśmy razem 10 lat. Dzieciak 5. Ciężko to pisać bo naczytałem się podobnych historii tutaj. Otóż w tych wiadomościach jestem przedstawiany jako ‚nudny mąż’, w zasadzie to do wielu koleżanek to pisała. Ale rozmowa z jedną mnie mocno zaintrygowała bo wynikało z nich że od jakiegoś czasu pisze też z innym facetem, że czeka na wiadomości od niego, że musi próbować. Że jest rozdarta między tym życiem a tym uczuciem. Skonfrontowałem ją na drugi dzień na początku się nie przyznawała, powiedziałem że dla mnie to zdrada. Potem się przyznała, mówiła że się czuła samotna, zaniedbana. Spakowałem się i wyszedłem, pisała i dzwoniła jeszcze potem tłumaczyła że to tylko kolega, niewinny flirt, że do niczego nie doszło. Jednak nie chciała zdradzić jego tożsamości i pokazać wiadomości. W sumie nie wiem po co to pisze bo wiem że nie mógłbym już z nią być, nie potrafiłbym jej zaufać. Lecz zapytam, czy wybaczylibyście ze względu jedynie na dziecko? Boli mnie serce strasznie jak o tym myślę ale mam głowę na karku i wiem że od nieinnych wiadomości się zaczyna i w sumie cieszę się że teraz to odkryłem zanim mi zaczęłyby rosnąć rogi. #zwiazki #zdrada

cm01tew6600ifiqv1s39fcv55

Mam pytanie do osób które wybaczyły, że były zdradzane. Czy udało się się uratować związek? Opowiedzcie swoje historie z życia. A i pytanie, jeśli de facto nie było spotkań z nikim za plecami ani nie doszło do seksu, ogólnie do kontaktu fizycznego to jest sens w ogóle mówić o zdradzie? Takiej prawdziwej? Bez konsumpcji tego? #zdrada #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks

clzilfp8x00i2i0y604gkh5ub

Znam osobę, która jest dla mnie całkowicie obca, nigdy jej nie widziałem itd. ale słyszałem wiele opowieści na temat partnera tej osoby. Wiem że jest zdradzana, mam na to dowody. Czy informować tą osobę o tym? #zwiazki #zdrada #zdrady

Dołączona ankieta

Pytanie

Czy informować?

Odpowiedzi

Nie, nie powinno wtrącać się w czyjeś życie
Tak, tępić kurewstwo
clza3mn3h010doiyb8enjcg80

Kieruje mną czysta ciekawość, a może łatwiej będzie niektórym wypowiedzieć się na anonimie. Ile zajęło wam "poskładanie się" po ciężkiej zdradzie partnera/partnerki. Mam na myśli dłuższe, przynajmniej paroletnie związki zakończone jakimś epickiem syfem. Sam odzyskałem równowagę po ok. 4 latach gdzie narzeczona z dnia na dzień odpaliła protokół "nowa gałąź" arbitralnie informując mnie na zimno że "nara, część". Bardzo szybko wygasły wszystkie tęsknoty ale dużo czasu zajęło mi dostosowanie się do powrotu do normalnych interakcji z kobietami. W sumie dziś odbieram to jako pewną nieprzyjemną lekcję, która zmieniła mi znacznie spojrzenie na pewne sprawy, nie mniej jednak ciągle zastanawiam się czy jestem jakiś upośledzony że aż tyle mi zajęło powrócić do stanu używalności. #zwiazki #zdrada

clz71bk5r00e3oiybbt2h9vl3

Ciesze się, że z powodu bycia nieatrakcyjnym i posiadaniu konserwatywnych katolickich wymagań, nigdy nie zdradzę i nigdy nie będę zdradzony. A to dlatego, że nie będę miał z kim zdradzić (z resztą nawet bym nie chciał), ani nie będzie mnie miał kto zdradzić - bo nigdy nie będę w związku, bo: 1) jestem brzydki, biedny, spokojny, nudny i nieśmiały - a więc nieatrakcyjny, 2) mam konserwatywne wymagania, których żadna dzisiejsza kobieta nie spełni. #takaprawda #oswiadczenie #zdrada #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski

clz2dh8mv005tyxqoau9v5qgu
clyx0h31w00v7r5p56aoc8gek

Mirki, muszę się z Wami podzielić moją historią, bo nie wiem, co robić. Może ktoś z Was miał podobnie i pomoże mi zrozumieć, co się właściwie stało. Trzy lata temu poznałem ją na studiach. Była niesamowita – pełna życia, inteligentna, z poczuciem humoru. Byliśmy nierozłączni, planowaliśmy wspólną przyszłość, wyjazdy, mieszkanie razem. Wszystko wyglądało jak z bajki, aż do momentu, kiedy zaczęły się kłótnie. Kłóciliśmy się o totalne bzdury – kto powinien wyrzucić śmieci, czemu znowu nie zamknąłem pasty do zębów, dlaczego ona spędza tyle czasu na telefonie. To były drobiazgi, ale każdy z tych drobiazgów stawał się coraz większym problemem. Ja miałem dużo na głowie – studia, praca, a ona czuła się zaniedbana. Próbowałem to ogarnąć, ale czułem, że coś się psuje. Pewnego dnia, po wyjątkowo ostrej kłótni o to, kto powinien umyć naczynia, wyszła z domu trzaskając drzwiami. Myślałem, że poszła się przewietrzyć, ochłonąć. Ale kiedy wróciła, była dziwnie milcząca. Pomyślałem, że może faktycznie przesadziłem, próbowałem ją przeprosić, ale coś było nie tak. Kilka dni później zauważyłem, że coraz częściej wychodzi z domu wieczorami, tłumacząc się spotkaniami ze znajomymi. Zacząłem podejrzewać, że coś jest na rzeczy. Pewnej nocy, kiedy była pod prysznicem, sprawdziłem jej telefon. I wtedy zobaczyłem wiadomości – z innym facetem. Okazało się, że zdradzała mnie od kilku tygodni. Kiedy wyszła z łazienki, nie mogłem tego dłużej trzymać w sobie. Zapytałem wprost, co się dzieje. Zaczęła płakać, przyznała się do wszystkiego. Powiedziała, że czuła się samotna, że potrzebowała kogoś, kto jej słucha, kto jest przy niej. I wtedy zadała mi pytanie, które do dziś mnie dręczy: "Czy gdybyś wiedział, że będziesz mnie tak zaniedbywał, to w ogóle byś ze mną był?" To pytanie rozwaliło mi głowę. Czy naprawdę to wszystko moja wina? Czy lepiej by było, gdybyśmy się nigdy nie poznali, skoro miało to doprowadzić do takiej sytuacji? Czy to ja ją zawiodłem, czy może ona po prostu szukała wymówki? Nie wiem, Mirki, co o tym myśleć. Każda rada będzie na wagę złota. #zwiazki #rozowepaski #kiciochpyta #zdrada

clyr5475y003m9l4pz1cw7yj9

Przyznam szczerze jestem chadem 188cm #silownia (na siłowni 7 zajętych zaliczyłem) od 7 lat mocno,twarz Rafała Maślaka. W szystkie kobiety dążą do kontaktu ze mną, cały czas się śmieją przy mnie itd. Mam teraz dylemat moralny bo wszystkie te które zaliczam ostatnio okazują się zajęte,mam też układ z zajętą grażką z mojego januszexu i jak kiedyś czułem się super z tym podbijało to moją męskość no bo przecież jestem lepszy od tych gości że ich laski po kilku godzinach od poznania czy po dwóch dniach w nowej pracy na mnie wskakują ale teraz tak myślę że może to być w stosunku do nich trochę nie fair? W sensie nic nie wiedzą, się nie dowiedzą nigdy nie czują bólu żadnego ale jednak zlizują po mnie nieświadomie ... Co myślicie? #seks #zwiazki #pytanie #logikarozowychpaskow #zdrada #mikrokoksy #mirkokoksy

Dołączona ankieta

Pytanie

Dać sobie spokój z zajętymi?

Odpowiedzi

Nie,dawaj im emocje a sobie przyjemność.
Tak,to nie fair.
clyqzfiop001v9l4p1puh43mj

Żonaci faceci z dziećmi, którzy narzekają na częstotliwość stosunków wcale nie chcą, żeby ich żony z powrotem chciały częściej. Skrycie marzą o zdradzie z młodszą bezdzietną a brak stosunków to podkładka pod usprawiedliwiania swoich zdrad. Wiem jak to u nas wygląda i też było narzekanie, że mało, że nudno. Jak zaczelam cos z tym robic i chciałam coś urozmaicić to uslyszalam „na starość masz takie pomysły?”. Jeszcze slysze przytyki do swojego wygladu gdzie nie mam nadwagi i serio wzielam sie za siebie po urodzeniu dziecka (uprawiam sport). Chciałabym się jeszcze poczuc atrakcyjna dla jakiegos faceta, zwlaszcza ze nie jestem jakas stara (blizej mi do 30 niz 40). Przy swoim nie czuje sie kobieco - czasami sama dzwigam zakupy bo mowi ze „jest zmeczony”. Coraz czesciej mysle o tym, zeby zostawic tego dzbana i jeszcze sprobowac szczescia. #zwiazki #zdrada

clyq6mf3r007gwqnqsasajcg7

Żona mojego najlepszego kumpla pyta się mnie po raz kolejny, czy ma wziąć rozwód. Kumpel ją zdradza i zaniedbuje. Żadnych bijatyk, awantur, patologii. Wszystko z kulturką, bo to małżeństwo takich korpoludków, co dom mają wysprzątany na błysk i wszystko w życiu mają dopięte na ostatni guzik. Do momentu wizyty u mnie żony uważałem ich za udane i zgodne małżeństwo. Byłem więc w szoku, gdy mi to wszystko mówiła. Choć z drugiej strony mogłem się spodziewać tych zdrad, bo kumpel ma naprawdę dobrą bajerę. Mają dwójkę dzieci w początkowych klasach podstawówki. Są razem chyba tylko ze względu na nie . (A przynajmniej ona tak mówi, że gdyby nie one, to by już dawno go zostawiła.) On jej nie kocha. Ona go nienawidzi, bo czuje się upokorzona i źle traktowana. Trwa to od dłuższego czasu, ja o tym wiem od dwóch lat. Do tej pory starałem się trzymać od tego z daleka. Mam jednak wielką ochotę powiedzieć jej, by go zostawiła, bo widzę, że to wszystko ją niszczy psychicznie, a tego małżeństwa już raczej nic nie poskleja. (Przynajmniej sądząc po tym, z jaką nienawiścią ona mówi o nim.) Z drugiej strony nie chcę być ujem dla najbliższego kumpla i rozwalać mu małżeństwa. Co byście zrobili na moim miejscu? #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zdrada

clyheuzmx02qnh4p9metqfoei

Nie rozumiem konceptu zdrady emocjonalnej. To znaczy, nie kwestionuję, że nie istnieje ale wydaje mi się, że taka prawdziwa zdrada emocjonalna następuje dopiero wtedy kiedy tracisz emocjonalne i intymne połączenie ze swoim partnerem i zastępujesz go na rzecz kogoś innego;twój partner zaczyna czuć się konkurencyjny wobec drugiej osoby i zaczyna być trzecim kołem u wozu, mało spędzacie ze sobą czasu, po prostu zakovhujesz się w kimś innym. A nie rozumiem jej konceptu dlatego, że widziałem jak niektórzy uważali za zdradzanie emocjonalne, po prostu posiadanie przyjaciela albo grupki znajomych, że ktoś cieszy się ze spędzanie czasu z inną osobą. Nie na poziomie romantycznym, po prostu. Wydaje mi się, że pod tym względem nie istnieje coś takiego jak eksluzywność emocjonalna. Wiem, że każdy rozumie też taką zdradę jako coś innego ale po prostu uważam, że nie da się i wręcz nie można 100 procent czasu poświęcać jednej osobie, to niezdrowe. #zdrada #relacje #milosc #pytanie #zwiazki #logikarozowychpaskow#logikaniebieskichpaskow

clycnhq1r01q0h4p9nzhc7ppv

Hej, tak w skrócie to jestem w długoletnim związku, ale od kilku miesięcy podoba mi się koleżanka z pracy o której ciągle myślę i przestać nie mogę... Mam 32 lata. Ona trzyma mnie na dystans bo wie, że mam narzeczoną. Nie mam pewności, że ja też jej się podobam, więc gdybym postawił wszystko na jedną kartę to możliwe że bym został sam. Wiem tylko tyle, że jak z nią rozmawiam to czuję że nadajemy na tych samych falach i jest tak zwane flow. Kocham moją narzeczoną i ogólnie jest nam dobrze razem, ale chyba czegoś jednak mi brakuje. Uważam, że to co wyprawiam to nic innego jak zdrada emocjonalna. Co by było gdybym zerwał z narzeczoną i próbował sił z koleżanką? Jaka będzie nasza wspólna przyszłość, gdy zostanę z obecna narzeczona? Często rozmyślam o tym wszystkim, co sprawia, że człowiek postępuje tak a nie inaczej. Życie jest cholernie trudne. Ciężko jest podejmować słuszne decyzję, czasami takich po prostu nie mam. Jestem osobą z natury spokojną. Uważałem że nigdy nie zdradzę swojej kobiety, a to uczucie przyszło tak nagle z nikąd.. teraz ciągle się rozwija, nie jestem w stanie tych myśli opanować i uciszyć. Musiałem to napisać, musiałem komuś się wygadać. Może ktoś miał podobnie i to mnie w jakiś sposób nakieruje, dzięki mirki #zdrada #zdrady #zwiazki #zwiazek #rozowypasek #rozowepaski

clyarafbu01drh4p9sbvvadeh

W tym tygodniu kupowałem mieszkanie. Kobieta dostała je po zmarłym mężu. W czasie załatwiania formalności wspominała, że spodziewa się dziecka i z narzeczonym chcą kupić większe mieszkanie. Już po zakupie witając się z nowymi sąsiadami dowiedziałem się, że mężczyzna popełnił samobójstwo z powodu zdrady żony z tym facetem... Facet miał mieszkanie kupione przed ślubem, żona go zdradza, popełnia samobójstwo i teraz za kase ze sprzedaży tego mieszkania jego żona z kochankiem będą wychowywać swoje dzieci. Nie wiem jak to skomentować, ale jakbym wiedział od kogo kupuję to mimo okazyjnej ceny bym zrezygnował... #zwiazki #zdrada #niewiemjaktootagowac #zalesie

clxoihelc0015kqv0g41vfrv1

Dlaczego wszyscy jadą po tym 60latku który zarąbał swoją 39letnią puszczalską żonę w lesie, która na ich własnym ślubie przysięgała przed Bogiem i ludźmi (lub tylko przed ludźmi), że na dobre i na złe i że go nie opuści aż do śmierci? Przecież to ona nawaliła. #pytanie #kiciochpyta #zwiazki #zdrada #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc

Preferujesz tradycyjną paginację? Kliknij tutaj