Jaka jest teraz najlepsza pod względem zarobków i WLB branża w #finanse? W co celować na pozostałych latach studiów - #cfa albo #acca mi coś da? Co mogę zrobić podczas ostatnich lat studiów (poza pracą) żeby wyróżnić się i dostać możliwość pracy w ciekawym i wymagającym środowisku? Jakich umiejętności muszę się nauczyć i jak wejść w taka branże? Od razu mowie ze #big4 to poniżej moich ambicji, a od #mbb odstraszają mnie godziny. Pierwsze doświadczenia w #korposwiat i robienie maxa tego co mogę na polskiej uczelni na miejscu. Mogę być wyrobnikiem - ale ze światełkiem w tunelu na końcu. Czy taki Goldman czy inne shared services w Warszawie to w ogóle coś ciekawego? Zależy mi na #warszawa #krakow #wroclaw, chętnie #bankowosc (w tym IB), #gielda (buy-side, sell-side nie ma znaczenia) no i cos jak #consulting ale z normalnymi godzinami. W zasadzie mogę się nauczyć i zrobić (chyba) wszystko, tylko nie wiem gdzie iść. #studia #finanse #cfa #acca #bank #big4 #mbb #sgh #kozmin
Cześć, szukam świadków napaści w dniu 14.06.2025 na rowerzystę na skrzyżowaniu Statkowskiego/Augustówka na warszawskim Mokotowie. Całe zajście miało miejsce koło godziny 13:30-13:40 Jeśli jechałeś ulicą Statkowskiego i widziałeś lub masz nagrane jak srebrny samochód próbuje potrącić rowerzystę lub samego faktu późniejszej napaści przez kierowcę na skrzyżowaniu z Augustówką zostaw do siebie kontakt lub wyślij maila na [email protected] Dziękuję! #warszawa #rower #szosa #mokotow
Mam lvl 28, niemal całe życie spędzałem dotychczas na mojej wiosce w Polsce Z, liczącej około osiemdziesięciu mieszkańców. Przez trzy dekady swojego życia obserwowałem tu wiele zjawisk społecznych, m.in. stopniowe wyludnianie się okolicy, masowy wyjazd mężczyzn do pracy za granicą, potem masowy wyjazd młodych kobiet do miast wojewódzkich. Obecnie, mieszkam tu z rodzicami na gospodarstwie, ale mam też poza nim pracę i to ona jest moim głównym źródłem dochodu. Ponieważ miałem odłożone trochę pieniędzy, postanowiłem pojechać sobie na wycieczkę do Warszawy w ubiegły weekend. I to było po prostu niczym uderzenie w twarz. Dla chłopaka, który był dotychchczas jedynie parę razy w swoim mieście wojewódzkim (Opolu) to było jak zderzenie z rozpędzonym pociągiem- zobaczyłem tam tyle rzeczy, których nigdy wcześniej nawet na oczy nie widziałem- wieżowce, metro, nowe samochody będące większością na ulicy, tłumy ludzi, którzy mieli wyróżniający się styl, pracowników biurowych, ludzi jadących na rowerach w garniturach (!), wszechobecny ruch, ludzi w barach, którzy po prostu cieszyli się weekendem. Przyznam, że dla chuopa z maleńkiej wioseczki na Śląsku to było po prostu jak wyjście z Matrixa-zrozumienie, że gdzieś tam istnieje inny świat, bez biedy, patologii, alkoholizmu i wykluczenia komunikacyjnego. Że można po szkole podjąć pracę inną niż fizyczna w miejscowym Januszexie. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że różnice między wsią i miastem są ogromne, ale kiedy zobaczyłem je po raz pierwszy na żywo, nie przypuszczałem, że będzie to dla mnie tak przykry i smutny widok- ci wszyscy ludzie po prostu żyli, wychodziło do ludzi, spędzali czas w znanych z telewizji miejscach- dla mnie to było coś tak niesamowitego, a dla nich- to była po prostu sobota. Wróciłem do swojego domu wczoraj wieczorem- ta podróż mnie tak przybiła, że gdy za kilkadziesiąt minut będę musiał iść do kołchozu za najniższą, po prostu chce mi się płakać. Oczywiście, zaraz po szkole też chciałem wyjechać, ale spotkałem się z tym, co miało miejsce w innych domach w mojej miejscowości- dziewczyny w poszukiwaniu lepszego życia zaraz po maturze wyjeżdżały, albo znajdowały sobie chłopaków i wprowadzały się do nich, chuopy natomiast czuli obowiązek wobec rodziców pomóc im na gospodarstwach, ewentualnie finansowo. Niestety, choćbym nawet teraz dostał za darmo mieszkanie w Warszawie- nie dosiegnę do tego mentalu i obycia w świecie tamtejszych ludzi- no bo jak miałbym konkurować z kimś, kto całe życie obracał się w środowisku, które ja poznałem dopiero w wieku 28 lat? I wiecie co? I jest mi po prostu, kurcze, przykro. :( #przegryw #blackpill #wies #zalesie #spierdotrip #warszawa #tfwnogf
Cześć, oglądałem kilka mieszkań na jelonkach, wydawały się całkiem ok ale zastanawiam się jak to wygląda z perspektywy kogoś kto pobył tam trochę dłużej... 1) jak wygląda sytuacja z parkowaniem w okolicach- czy istnieje szansa na miejsce na jednym z parkingów społecznych? 2) jak z bezpieczeństwem, szczególnie wieczorami w trójkącie straż (muszlowa) - metro - Klemensiewicza (i Kossutha/Czumy znajdujących się w tym trójkącie)? 3) polecacie czy raczej unikać? W odniesieniu do takiego Bródna i np. Ursynowa (wiem, że skrajności - chodzi mi o jakieś "wypoziomowanie" Jelonek) Pozdro! #nieruchomosci #jelonki #bemowo #warszawa
Przeprowadzał się ktoś może z dużych miast jak Warszawa, Kraków, Gdańsk, Poznań do mniejszych miejscowości typu Bielsko Biała, Nowy Sącz, Tarnów, Tychy etc.? Jak wrażenia? Jestem zmęczony tempem życia w dużym mieście i zastanawiam się nad przeprowadzka ale równocześnie nie chce wylądować na kompletnym zadupiu więc myślę o takim większym miasteczku powiatowym. #warszawa #krakow #tychy #bielskobiala #poznan #tarnow
Jaka jest najlepsza lokalizacja w #warszawa lub okolice dla kogoś kto nie zarabia dużo? 1. Pruszków obok SKM. (13,5-14 tysięcy za m2). 25 minut do centrum (Warszawa Śródmieście). Dojazd samochodem Al. Jerozolimskimi (tragedia). 2. Ursus obok SKM (15,5-16 tysięcy za m2). 15 minut do centrum (Warszawa Śródmieście). Dojazd samochodem szczerze nie wiem jak wygląda, bo nie znam nikogo kto tam mieszka. Ale głównie Jerozolimskie, czyli obrzydliwe korki. 3. Białołęka obok linii tramwajowej (14-16 za m2). 35/40 minut do centrum. Plusem jest, że można albo dojechać do metra i tam się przesiać w M1 albo bezpośrednio tramwajem na Dworzec Centralny. Dojazd samochodem to głównie S8, czyli każdy wie jak to wygląda. 4. Ząbki obok KM (10,5-11,5 za m2). 25 minut do centrum. Jedno ale - z przesiadka na Dworcu Wileńskim do metra/tramwaju (plus że M2 jedzie w kierunku Świętokrzyskiej a tramwaj na Marszałkowską). Dojazd samochodem Radzymińską (spoko), Żołnierską ( średnio spoko, godziny szczytu korek) Chełmzyńską, (obecnie tragedia, jak wybudują wiadukt to będzie dobrze), S8 (xD) 5. Piaseczno (12-13 za m2). Brak sensownych mieszkań blisko dworca, dojazd samochodem Puławską, czyli tragedia. 6. Legionowo (12 za m2). Brak sensownych mieszkań blisko dworca. Dojazd samochodem Modlińską, czyli średnio. Albo później S8 (xD). A może ktoś ma inne pomysły? Bo szczerze już nic mi do głowy nie przychodzi, bo inne w miarę sensowne lokalizację to już przeskok do 18 tysięcy za m2 w górę. Mowa o mieszkaniu dwupokojowym 38-45 m2. Na większe mnie nie stać. Wiem, że mogę iść na kompromis i szukać czegoś w starych blokach (chociaż i tak nie jest tanio), ale od dziecka w takich mieszkam i jak chodzę do znajomych, którzy mieszkają w nowym budownictwie nawet "tanich" deweloperów to jest przepaść w komforcie i jakości. Wiem, że mogę czekać jeszcze i ceny MOŻE spadną. Ale boję się, że jednak tak nie będzie albo spadki będą nieduże. A obecnie mieszkam z rodzicami i już nie mogę dłużej. #warszawa #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #feels
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Stolarz nie wykonał zlecenia i jest winny kupe kasy. Kupowałem przez niego także AGD. Żadnych faktur potwierdzających zakup, żadnych wykonanych prac, nic. Jest już ponad trzy miesiące po terminie. Wysłałem mu 7-dniowe wezwanie do wykonania zlecenia, którego oczywiście nie wykonał, a następnie oświadczenie o odstąpieniu od umowy z przedsądowym wezwaniem do zwrotu całości pieniędzy w czasie kolejnych 7 dni. Czy po tym okresie iść od razu do sadu i na policje czy może bawić się w firmę windykacyjna? Co polecacie i co jest najbardziej skuteczne? Mam cala korespondencje mail i sms jego klamst, ze cokolwiek zrobil, wszystkie płatności przelewem i wielokrotne proby załatwienia sprawy polubownie, a przy tym wierutne kłamstwa #windykacja #stolarz #warszawa #sad #dłużnik #komornik #prawo #remont
#rower w #warszawa to jest dramat. Moze przesadzam, ale jazda po sciezkach w godzinach wczesniejszych niz wieczór, to walka o przetrwanie, na zasadzie podobnej jak jazda motocyklem - "jezdzij tak, jakby kazdy dookola chcial cie zabic" Jedziesz sobie ścieżką, gość na 30 kilogramowym "rowerze" elektrycznym stoi na chodniku, nagle włącza manetką gaz, i wjeżdża prosto pod twoje koła na ścieżkę. Nie masz jak go ostrzec żeby uważał, bo na głowie ma słuchawki. Potem chcesz go wyprzedzić, i.. nie masz jak, bo jedzie od lewej do prawej grzebiąc coś na telefonie. A dzwonka nie usłyszy, bo słuchawki. A wy co uwazacie?
Są jakieś szkoły jazdy ze zniżkami studenckimi w #warszawa? Ewentualnie polećcie jakąś z ratami zero #prawojazdy
Gdzie wolelibyscie mieszkac i dlaczego? #krakow #warszawa Zalozmy, ze nie ma dodatkowych czynnikow jak mieszkanie/znajomi itd i oba miasta pod tym wzgledem maja remis. #kiciochpyta
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Mirki, mam nietypowe pytanie. Czy istnieje ktoś, komu można w całości zlecić ogarnięcie wyglądu? Mam na myśli takiego giga stylistę, co ogarnie wszystko od A do Z: - fryzura pod mordę - ciuchy pod sylwetkę (ale też żeby to wyglądało, a nie jak typowy IT random) - perfumy, kosmetyki, dodatki - ogólny vibe, lookmaxxing, żeby to miało ręce i nogi Chodzi mi o full serwis – ja przychodzę, ktoś mnie mierzy wzrokiem i mówi: „nosisz to, pachniesz tym, włosy tak, kosmetyki takie, a tych rzeczy nawet nie dotykaj”. I najlepiej jakby od razu dał linki do wszystkiego, co kupić. Nie chodzi o bieda-opcje z Pepco, ale też nie chcę sprzedawać nerki. Budżet spoko, ale bez szaleństw – coś pomiędzy “influencerka z IG” a “prywatny stylista Lewandowskiego”. Dodatkowo: jestem na spektrum (ASD), więc priorytet to wygoda i funkcjonalność. Żadne swędzące szmaty, żadnych 10 różnych rodzajów prania. Przez ostatnie lata miałem praktycznie same czarne ubrania, żeby nie sortować i nie myśleć rano. Minimalizm, ale żeby wyglądało. Da się to w ogóle outsourcować? Może ktoś z Warszawy się takimi rzeczami zajmuje? Albo chociaż zdalnie? #modameska #fryzjer #styl #lookmaxxing #warszawa #asd #perfumy #kosmetyki #pytanie
Gdzie polecacie w #warszawa dobry #podolog? Taki akceptowalny cenowo, ale żeby było w pełni profesjonalnie. Problem z wrastającym paznokciem. #lekarz #pytanie #pytaniedoeksperta
Jakie są najlepsze lokalizacje w #warszawa obecnie do kupna #nieruchomosci pod względem cena/jakość? Nie zależy mi na metrze. Ile obecnie to uczciwa cena za m2? 13/14 tysięcy? Mowa o mieszkaniu dwupokojowym 40-45 m2 z miejscem postojowym. #nieruchomości #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
Jakim obszarem warto się zainteresować po studiach ekonomicznych/finansowych, żeby mieć perspektywy na dobre pieniądze i mieć work-life-balance, tj. nie pracować po 12-14h dziennie? Tutaj rozumiem, że IB i wszelkiej maści konsultingi odpadają. Może ktoś jest chętny podzielić się swoim przykładem albo kogoś z otoczenia? Kogoś, kto dobrze sobie radzi, ma fajne zarobki i jednocześnie ma kiedy żyć? Mówię o rynku w #warszawa, jeśli to ma znaczenie. #kiciochpyta #pracbaza #korposwiat #finanse #sgh #uw #gielda #inwestycje #big4 #bankowosc
Pamiętam czasy, kiedy ojciec z dumą wynajmował pierwszą kawalerkę na Pradze. Płakał wtedy. Ze wzruszenia. A dziś? Dziś siedzę w Excelu, patrzę na 180 pozycji w arkuszu i zastanawiam się, czy wszystko to nie było na nic. Politycy chcą je opodatkować. Mówią coś o "pustostanach", o "nadmiernym posiadaniu", o "dostępności mieszkań dla zwykłych ludzi". A co ja mam z tym zrobić? Sprzedać? Komu? Za ile? Przecież nikt nie kupi za tyle, ile one są warte, ludzi nie stać na te ceny. Przecież nie obniże ceny, nie sprzedam poniżej ich wartości. Nie wiem, czy zniosę taki upadek. Wczoraj siedziałem w jednym z pustych M2 na Ursynowie, patrzyłem przez okno na ludzi, co z Biedronki wracają z siatkami, i pomyślałem: Może to ja jestem pasożytem? Może oni mają rację? Ale potem przypomniałem sobie, ile przeżyłem, żeby mieć te mieszkania. I znów poczułem złość. Bo nikt nie rozumie ciężaru, jaki niesie człowiek, który nie wie, czy wynajem przyniesie 300, czy 280 tys. miesięcznie. Nie wiem. Może już nie umiem żyć w tym kraju. Może czas wyjechać. Albo chociaż wyłączyć OLX i zamknąć Excela. Chyba wróce do nagrywania... #zalesie #nieruchomosci #ekonomia #biedarentier #przegryw #podatki #warszawa
Mirasy, jak to jest, że w kodeksie cywilnym są zapisy sprzeczne z zapisami w ustawie o prawach lokatora ? #wynajem #mieszkanie #nieruchomosci #warszawa #krakow #wroclaw Który akt prawny ma peerwszeństwo ?
Czy na bulwarach można aktualnie spożywać alkohol? Podczas pandemii był zakaz, ale nie wiem czy został zniesiony. #warszawa
Czołem Mirki i Mirabelki! Zacząłem rozglądać się za kupnem mieszkania w Warszawie, co myślicie o tych lokalizacjach: 1. Wola, okolice metra Młynów, 2 pokoje budynek z lat 60. 2. Wola, okolice metra Księcia Janusza, 2 pokoje budynek z przełomu lat 60/70. 3 i 4. Sadyba/Stegny, obydwa bloki wzdłuż Sobieskiego, wiadomo obecnie jeździ tramwaj ale wszystko inne rozkopane. Bloki z lat 70, 3 pokoje. 5. Grochów, okolice Ronda Wiatraczna, w kierunku skwerku Majdańskiego. Blok z okolic przełomu wieków, 2 pokoje. Biorąc pod uwagę M3 w perspektywie kilku lat, może to być spory plus, dodatkowo, dużo nowsze budownictwo. Pytanie tylko jak z bezpieczeństwem w tym regionie? Pracuje w okolicach Daszyniaka ale wiadomo, nie można wykluczyć, że kiedyś człowiek znów wróci na Mordor- więc biorę pod uwagę dojazd w obydwa miejsca. Głównymi kryteriami są: - komunikacja, - bezpieczeństwo, - dostępność usług (biedra/lidl, szama, fryzjer itd), - tereny zielone - fajnie wyjść na spacer/pobiegać w parku, - znośne ścieżki rowerowe, - znośne parkowanie. Która z podanych lokalizacji byłaby najlepsza? A może macie cos innego godnego polecenia? Budżet to okolice 600-700k. Im taniej tym lepiej :) Celuje w mieszkania co najwyżej „do odmalowania”. #warszawa #nieruchomosci #wola #goclaw #praga #mokotow ! obecnie mieszkam na Ursynowie i gdyby nie to ile kosztują tu mieszkania, z chęcią bym został- spełnia wszystkie moje potrzeby ;) P.S Z anonima bo wziąłem sobie do serca poradę „usuń konto” i już rzadko do Was zaglądam :(
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Od paru dni myślę że to crossover, na który czekamy… ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) #uw #warszawa #uniwersytetwarszawski #humor
Cześć wszystkim, w tym roku planuję rozpocząć studia i boję się złego wyboru... Trochę słów o mnie, 23 lata, ostatnie cztery pracowałem w sklepie z meblami. Jeszcze w klasie maturalnej mój tata ciężko zachorował i mieliśmy duże problemy finansowe (jedyny żywiciel rodziny). Maturę udało się ostatecznie zdać i to z całkiem dobrym wynikiem ~60% z matmy r. i po ~80% z geografii oraz angielskiego. Nie mam jakiś ściśle określonych zainteresowań. W chwili obecnej moje miejsce pracy jest likwidowane. Szef wprost mi powiedział, że będzie zamykał biznes, bo meble się nie sprzedają. Wiem, że to ostatni dzwonek na zdobycie wykształcenia. Nie chcę być do końca życia w takim miejscu. Z plusów, przez ostatnie 4 lata udało mi się odłożyć 120k zł na koncie XTB (obecna wartość) wszystko co zarabiałem to wkładałem na giełdę. Co do miasta to Gdańsk lub Warszawa, mniej więcej do obu mam trzy godziny autem z mojego zadupia (warminsko-mazurskie here). Największy problem mam z kierunkiem, rozważam praktycznie wszystko od prawo, finansów po jakiś kierunek na politechnice. Moim takim marzeniem jest mieć stabilną pracą i dostać te 10k brutto. Mam oszczędności, więc mogę sobie pozwolić, na pierwszy rok czy dwa bez pracy. Niestety, ale na pomoc rodziców, a w zasadzie tylko mamy nie mogę liczyć. Najbardziej boję się, że wybiorę jakiś kierunek i potem nie będzie po nim pracy... w klasie maturalnej miałem zamiar iść na informatykę, ale może to i dobrze, że tak się nie stało, bo miałbym teraz mega duże problemy zawodowe. Co byście wybrali, mając znowu te 18/19 lat? Wiem, że nie mogę sobie pozwolić na zmarnowanie kolejnych kilku lat. #pracbaza #studbaza #korposwiat #prawo #finanse #politechnika #programista15k #polibuda #gdansk #warszawa
Czy ktoś może polecić w #warszawa psychiatrę (koniecznie psychiatra, potrzebuje wspomagania farmakologicznego, na terapię do psychoterapeuty już chodzę), który specjalizuje się nie tylko w depresji, ale także w zaburzeniach lękowych i ciągłym poczuciu strachu (o bliskich)? Byłem u kilku, ale wizyty sprowadzały się do „Jak się pan czuje? Tak? Ok, to przepiszemy receptę, 300 zł” Ma ktoś z polecenia albo sam chodził do lekarza, który trochę bardziej wnikliwie obserwuje pacjenta i robi wywiad? Pytam tutaj, bo nie ufam portalom typu znany lekarz itp. #lekarz #medycyna #depresja #psychiatra
Czy są na mirko jacyś bankierzy inwestycyjni? Faktycznie jesteście "wiedźminami"? Są dobre zarobki (emerytura do 50)? Jest to wartościowa kariera? Jestem na 3 roku UW, finanse. Myślę też nad audytem https://www.youtube.com/watch?v=JTsPbL7sPCI #korposwiat #finanse #bankowosc #bankowoscinwestycyjna #ib #warszawa #kariera #zarobki
Cześć Mireczki mam problem z którym nie wiem jak sobie poradzić. Mieszkam w #warszawa ale pochodzę z #gdansk w obydwu miastach mam swoje mieszkania w Gdańsku 65m bez kredytu, teraz wynajęte, w stolicy 80m na Żoliborzu kupione 5 lat temu, zostało do spłaty 400k. W #pracbaza raczej spoko, kierownik średniego szczebla w dużej firmie ale zarobki nie rynkowe, 22k brutto i służbowy passat z kartą paliwową bonus roczny poniżej 50k brutto. Zarządzam zespołem. Skończyłem 2 kierunki studiów, teraz zapisałem się na 3, hobbistycznie. Nie mam nadwagi, 190cm wzrostu, ryj przeciętny ale potrafię się dobrze ubrać nie lubię siłowni ale chodzę na basen 2 razy w tygodniu i jeżdżę na rowerze to sylwetka jest OK. Jestem raczej elokwentny i dobrze dogaduję się z ludźmi. Wiek 35 lat. Jak przeczytałem to co napisałem to brzmi super. Niestety nie dla potencjalnych partnerek. Odkąd z powodu zdrady, byłej już, żony rozwiodłem się w zeszłym roku to nie mam żadnego powodzenia u płci przeciwnej. Korzystam z #tinder i od 3 miesięcy nie mogę się umówić z nikim na randkę. Mam dużo par ale te dziewczyny nie są zainteresowane, żeby mnie poznać, nie będę przecież pajacował i jak nie widzę zaangażowania z drugiej strony to usuwam pare. Przeczytałem w życiu dużo książek o psychologii i naczelną zasadą nawiązywania jakiekolwiek relacji jest wzajemność tj. każda ze stron coś do tej relacji wnosi. Tak też pamiętam rynek matrymonialny 5-10 lat temu. Poznawało się kogoś ciekawego i wspólnie spędzało czas, jak to nie była miłość to można było przejść na relację koleżeńską lub nie. Moje pytanie, czym ta sytuacja jest spowodowana? Moi konkurenci mają jeszcze więcej do zaoferowania czy 100 innych mężczyzn walczy o serce 1 kobiety? Moje aktualne wymagania to, żeby dziewczyna nie była wyraźnie otyła ani nie była niepełnosprawna fizycznie lub intelektualnie. Widocznie to za dużo. Cała sytuacja odbiła się bardzo na mojej samoocenie, zaczynam kwestionować swoją wartość, tym bardziej, że wcześniej nie miałem problemów z nawiązywaniem relacji. Tyle się mówi o problemach z #demografia a ja bardzo chciałbym mieć rodzinę i dziecko, co więcej stać mnie na to, żeby rodzinę utrzymać na wysokim poziomie i zapewnić dziecku fajne dzieciństwo i odpowiedni start w dorosłość. Brakuje tylko odpowiedniej partnerki. Czuje, że mój czas się kończy i robię się coraz bardziej zdesperowany. #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #samotnosc
Mirki i Mirabelki, mam problem natury mieszkaniowej. Mieszkam w #warszawa i zarabiam ok 4,5k netto (wiem, że to jak na te miasto nie są duże pieniądze, ale jestem tuż po studiach na takim etapie kariery) i póki co wynajmowałem pokój trochę po znajomości z seniorem, z którym nie wchodziliśmy sobie w drogę. Warunki średnie z obiektywnego punktu widzenia, ale finansowo korzystnie + cisza, spokój i pomimo lokatora bardzo duża prywatność. Teraz po kilku latach muszę jednak zmienić miejsce, a ja kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Przede wszystkim jestem osobą** radykalnie** introwertyczną, więc trudno mi sobie wyobrazić mieszkanie z kimś przypadkowym, albo nawet kimś kto prowadzi "normalne" życie typu jakieś posiadówki, imprezy, głośne krzątanie. I to nie o to chodzi, że ja jestem jakimś święty, albo że zrzędliwy zgred, jestem po prostu wrażliwy na bodźce sensoryczne i mieszkanie jest dla mnie takim azylem bezpieczeństwa, gdzie naprawdę potrzebuję prywatności i poczucia komfortu. Dlatego oczywiście najbardziej mi się marzy mieszkanie samemu, ale wiem, że jest to mało prawdopodobne z powodów budżetowych. I pytanie - jak szukać i co robić? Kawalerki widzę zaczynają się tak od ok. 3k. Czy jednak za 1,5k/mc się utrzymam w mieście? W wariancie minimum pewnie tak, ale poziom będzie spory niższy niż dotychczasowe. Pokoje... tutaj fobia na punkcie lokatorów. Jeśli trafiłbym na miejsce, gdzie ściany nie będą z kartonu i tylko czasem będziemy się mijali (albo wręcz rzadko będzie), to wtedy spoko, ale na etapie przeglądania ogłoszeń to jest loteria i raczej takich ogoszeń ze świecą szukać. Kolejna sprawa to to, że te ogłoszenia z najniższego pułapu niestety często są bardzo oszukane i opis nie odzwierciedla rzeczywistości. A nawet jak już znajdę coś sensownego i mam pieniądze, to okazuje się, że są castingi, a lista chętnych nie ma końca. Dodam, że ja nie jestem najlepszy w interakcje społeczne, więc na takich autoprezentacjach nie wypadam jakoś super przekonująco. Kolejny wariant to mieszkanie ze znajomymi - to by nie było głupie i mógłbym się zgodzić, ale niestety nikt z mojego otoczenia aktualnie nie szuka niczego. Jak wy sobie poradziliście z tym problemem? Jak z takimi preferencjami jak moje szukać dogodnego miejsca? Dodam, że z punktu widzenia finansowego/komfortu mieszkanie na obrzeżach/sąsiednich miasteczkach w aglomeracji niewiele zmienia, a do innego miasta z racji pracy przeprowadzić się nie mogę. Ja mam oczekiwania bardzo niskie, bo to może być niezbyt urodziwe miejsce, może być w dalszych częściach, może być nawet coś bardzo małego, naważniejsze by cisza (brak ścian z kartonu) i duża prywatność. Moi znajomi mieszkają w takich mieszkaniach typu "3 loktorów" - razem tam wszystko ogarniają, drzwi do pokojów mają otwarte, dzielą się jedzeniem, pomagają sobie, codzienie dyskutują, taka trochę komuna. Doceniam, ale ja bym się nie odnalazł w takim środowisku... #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #wynajem #mieszkanie #mieszkania #nieruchomosci #rachunki #dom !Pytanie kieruję do wszystkich, ale też trochę do ludzi spod tagu #autyzm, bo mnie też to dotyczy. Zawsze jak wspominam komuś o niechęci do lokatorów, to ludzie mówią coś w stylu "przyzwyczaisz się", "wszyscy tak żyją, nie narzekaj"... kiedy to już przez ponad 2 dekady nic się nie zmienia ;) W pracy jestem otoczony ludźmi, po pracy jestem otoczony ludźmi, trudno mi sobie wyobrazić, że w domu też musiałbym odgrywać jakąś rolę i nawet chwilę nie mógł być sobą. Trudno mi sobie wyobrazić, że z inną osobą będę musiał ustalać w jakich godzinach mogę zająć kuchnię i robić obiad, czy "walczyć" o zajęcie prysznica przed pójściem do pracy. To niby śmieszne pierdoły i drobne niedogodności, ale jak to wszystko trochę trwa i się sumuje, to wychodzi na to, że w mieszkaniu, na które wywalam pół pensji jestem gościem. Dziwnie się czuję robiąc coś w kuchni, gdy ktoś mnie obserwuje, podobnie jakieś sprzątanie, ot moje dziwactwo. Tak można pomieszkać miesiąc, dwa, nawet trzy, ale wiedząc, że ten gorszy moment zaraz minie i sytuacja się poprawi, a ja szukam czegoś na rok minimum.
Mireczki - ile zarabia się aktualnie w Bankowości Inwestycyjnej w Warszawie? Czy lepiej iść w konsulting? Nie mogę nic znaleźć w raportach płacowych #finanse #inwestycje #korposwiat #kariera #konsulting #sgh #warszawa #zarobki #rozwojosobistyznormikami
Szukam segmentu/bliźniaka/domu w okolicy #warszawa w cenie do 1,3M, najlepiej wschód-południe-południowy zachód (Ożarów). Z wymogów to garaż i conajmniej 100 mkw ogródka żeby dzieci miały gdzie wyjść. Na jaką okolice patrzeć, tak aby być w stanie dostać się w 1H do centrum (auto/transport miejski/SKM jeśli to możliwe)? #nieruchomosci #dom
Potrzebuję pomocy bo nie wiem jak wesprzeć moją dziewczynę. Skończyła ciężkie i wymagające studia w branży budowlanej, jest architektką i projektuje instalacje wodne/przeciwpożarowe/odprowadzające ciepło. Zarabia 5,5k netto na miesiąc w Warszawie, jest bardzo mało ofert w jej branży, widać kryzys bo inwestycje maleją, a fakt że januszexy płacą jej takie grosze (nie ma żadnych premii ani nic podobnego) przy rekordowych zyskach deweloperów i branży budowlanej nie pomaga jej optymizmowi. Jest ona tym bardzo sfrustrowana bo zarobki niskie a koszty życia wysokie, a jednak studia były bardzo ciężkie i wymagające, a tu po studiach wyszlo zderzenie z rzeczywistością.. Nie pomaga może też fakt że dla kontrastu jestem ja, który... chyba w życiu miał farta. Skończyłem gównostudia humanistyczne ale że w dobrym czasie wbiłem w branżę za pomocą kumpla to wkręciłem się w testowanie gier i oprogramowania. Nie zarabiam kokosów jak programiści ale wpada niecała dycha na miesiąc, w dodatku mamy premie kwartalne i roczne, benefity i inne takie korpo bzdety. Macie jakąś sytuację co tu robić zeby wesprzeć dziewczynę? Ona rozważa zmianę branży chociaz ja uważam że to bardzo nie fair że ona tak mało zarabia bo jak mi opowiada co ona robi w pracy albo czego się uczyła na studiach to jest naprawdę kosmos... #pracbaza #korposwiat #warszawa #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #pomocy #mentalhealth
Czuję wielki stres przed zmianą pracy z UOP na B2B Mam teraz 12k brutto na czas nieokreślony do marca 2026 na pewno nie dostane podwyżki. W nowym miejscu dostałem 120 na godzine + 10 dni wolnych. (do negocjacji) 1 Zawijać się po większy hajs? 2 Nie powiedziałem pracodawcy ciągle, martwi mnie opcja trafienia do czegoś dużo gorszego 3 Czy takie "anxiety" to typowa reakcja? 4 Na małym zusie to jest 17/19k do ręki... 5 Mam 3 lata expa jako Android / iOS dev 6 Rodzi się we mnie chęć ciągnięcia tego na dwa baty ale boje się ze nie wyrobie psychicznie. #programowanie #it #warszawa #programista15k #pracait
Mirasy, jakie polecicie łóżko do pokoju na wynajem? Właściciel ma wymienić Tak by nie było szajsem i nie wpadało się do "dziury" na łączeniu jak w typowych wersalkach Rozkładane, najlepiej tak by sie dało także kimać na złożonym, czyli np głębokość siedziska 90cm i można spać niczym jak na tapczanie, a po rozłożeniu 130-140 cm coś ala takie https://www.brw.pl/rozkladana-sofa-ze-sprezynami-bonell-eufori-grafit-szary,195475 https://www.brw.pl/sofa-rozkladana-do-salonu-kordoba-cappucino-krem,195520 https://www.brw.pl/kanapa-sofa-rozkladana-ze-sprezynami-bonell-bs10-plus-szara,195464 tu jeszcze wersja tańsza bez sprężyn bonell https://www.brw.pl/sofa-z-funkcja-spania-i-pojemnikiem-graf-grafitowa,195459 ale z głębszym siediziskiem rzędu 90 cm i rozkładane do tego oparcie 40-50 cm dodatkowego miejsca do spania. ewentualnei co wy polecicie ? Duza jest róznica ze spreżynami lub bez? Do tej pory bujałem się po stancjach to wersalki bywało gdzie trzeba było mieć wyro rozłozone. Często wpadało się do dziury. Niemniej obecnie mam ikea beddingee które jest potęgą wszystkie co najgorsze. Giga dziura po środku i zapadająca się dupa. Demolka kręgosłupa instant. #wynajem #mieszkanie #warszawa #krakow #wroclaw #katowice #slask #trojmiasto #gdansk #lodz #lublin #nieruchomosci Nie pytajcie o budżet bo wiadomo, że bez fajerwerków.
Mirki, mam skomplikowaną sytuację. TLDR chcę się wyprowadzić do dużego miasta w Polsce by zacząć życie od nowa, poznać nowych znajomych, nową dziewczynę, które polecacie, Warszawa czy może gdzieś indziej? Jestem programistą pracującym zdalnie, mieszkam w małej mieścinie 20 tys. mieszkańców, wcześniej wiodłem spokojnie życie, mieszkałem od paru lat ze swoją dziewczyną, mój dawny krąg znajomych już dawno temu się wykruszył, każdy albo się wyprowadził, albo założył rodzinę, zrobił dzieci i nie ma czasu, taka proza życia, bliżej za to zacząłem trzymać się ze znajomymi mojej dziewczyny. Rok temu rozstaliśmy się, życie praktycznie mi się zawaliło, musiałem wziąć miesiąc urlopu w pracy, bo nie byłem w stanie pracować, wyjechałem na dwa tygodnie na wakacje zagraniczne by jakoś spróbować się pocieszyć, potem jeszcze przez kilka miesięcy powoli się pozbierałem. Moje kontakty z jej znajomymi także zrobiły się skomplikowane. Do tej pory nie zwracałem na to uwagi, dopiero gdy zacząłem szukać kogoś nowego to zrozumiałem, że w takim mieście jak moje znaleźć dziewczynę jest prawie niemożliwe, wszyscy wyjechali do dużych miast, na Tinderze pustki, nawet nie ma gdzie specjalnie wyjść, raptem kilka knajpek i 1 pseudo klub nocny do którego przyjeżdza głównie patologia z pobliskich wsi. Moje pytanie - które duże miasto w Polsce wybralibyście, aby się tam przeprowadzić, praktycznie zacząć życie od nowa, gdybyście mogli swobodnie wybrać? Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań, jeszcze inna opcja? Dlaczego akurat tam? Kwestie finansowe nie stanowią bariery, stać mnie na wynajem praktycznie wszędzie. Interesują mnie głównie kwestie zbudowania od nowa swojego życia prywatnego - szukanie dziewczyny, poznanie nowych znajomych, rozwinięcie zainteresowań których w takim małym mieście nie ma, może jakieś lekcje boksu czy wolontariat czy jakaś szkoła jogi, jak to się mówi wyjście do ludzi, w tej chwili moje życie to wstać rano, praca do 16 i w zasadzie siedzenie przed komputerem próbując zapomnieć o byłej, bo w moim mieście nic się nie dzieje, zresztą mam dość tego miejsca, wszystko kojarzy mi się z byłą. Zaczynam bać się, że popadnę w alkoholizm czy jakieś załamanie psychiczne jeśli tak dalej będzie. #pytanie #zwiazki #samotnosc #podrywajzwykopem #przeprowadzka #wroclaw #gdansk #warszawa #krakow #poznan
Gdzie zgłosić skargę na obsługę basenu? Stare baby po których widać, ze to patuski wchodzą do męskiej szatni. Niestety jest to personel basenu. Zwracacie uwagi, maile do kierownictwa nie przynoszą rezultatów. Basen muszelka - Warszawa #warszawa #basen #pływanie
Witam Wynajmuje od niedawna lokal ( pokój) i okazało się, że wystepuj,a wady ukryte. W internecie mozna odnalexć informacje iż mogę się domagać obniżenia czynszu, nawet wstecznie, do czasu usunięcia tych wad. Czy wystosowująć takie rządanie do właściciela lokalu mogę wyjś ćz inicjatywą i zaproponować kwotę którą będą płacić lub tym bardziej czy mogę mu od razu przesłać kwotę pomniejszoną niż ta w umowie argumentująć to licznymi usterkami i oznajmiając, że dopóki nie zostaną usunięte, będę płacić mniej? Płacę 1200zł czynszu na sztywno i okazało się, że: *Piekarnik nie działa w ogóle *Deski pod materacem są pouszkadzane więc zapada się tłów. Kręgosłup woła o pomste do nieba. Bardzo źle sypiam. *Wentylacja jest niesprawna a do tego drzwipokojowe zalepione uszczelkami więc muszę sypiać z otwartymi uchylonymi drzwiami... *Spłuczka w WC jest uszkodzona i napełnia się w 20%... przez co nie ma właściwego cisnienia by spłukać WC po grubszej sprawie. *Pralka ma usterke i szwankuje tryb odwirowania a w zasadzie przy włożeniu normalnej ilości wsady zacina się i nie kończy. Uprania wyjmuje się mokr bo nie jest w stanie tego właściwie odwirować. Działa jako tak jak się pierze pół bębna a raczej bębenka bo to malutka praleczka. *Kran w kuchni uszkodzony zawór/ rączka. Czy mogę napisać i naliczyć sobie np 150 zł rabatu, oznajmiająć, że będę tyle płacić dopóki te usterki nie będą usunięte? Czy może jednak muszę czekać na sugestię właściciela co do kwoty rabatu ? Mając świadomość tylu usterek w życiu nie została by podjęta decyzja o zamieszkaniu w tym lokalu. Mieszkam tu drugi miesiąc także chce się domagać także "rabatu" wstecznego za luty. Np Rabat 150zł za luty i 150 za marzec. Także zamiast przelewać 1200 przelew by miał 900zł wraz z wyjaśnieniem w jaki sposób naliczone zostały rabaty, na zasadzie faktu dokonanego. A może naliczam za duży lub zbyt mały "rabat" ? Ech, czemu Ci właściciele tak głęboko mają lokatorów i taki chłam wynajmują nie robiąc w tych lokalach nic, dosłownie nic... #wynajem #prawo #warszawa #wroclaw #poznan #krakow #katowice #mieszkanie #nieruchomosci
#programista15k #pracbaza #programowanie #warszawa #pracait Pracuje na UOP za 9000 netto w Trójmieście. Dostałem 20000 + VAT na B2B w Warszawie. Projekt mniej ciekawy i w obecnym miejscu pracy mogę się jeszcze dużo poduczyć przez rok. Zawijać się? Mam 3.5 roku expa. (NIE TO NIE BAIT) :) Brak podwyżek od 1.5 roku poza tym spoko. Jak zmienie to czuje, że rozwojowo na przyszłość będę żałował. Jednakże jest coraz drożej...
Pracuję w Warszawie, ale nie muszę za często pojawiać się w biurze, mieszkam na wsi w łódzkim. Jak miałem dziewczynę z Łodzi to myślałem o przeprowadzce tam, ale teraz nie wiem. Myślę też o miastach, w których miałbym trochę bliżej Warszawy jak Skierniewice, Pruszków. Pod kątem poznania kogoś i socjalizacji może Łódź by była lepsza, ale jednak sporo dalej do Warszawy. Co byście wybrali jako singiel przed 30, Łódź czy jakieś mniejsza miasta z lepszym dojazdem do warszawy? #warszawa #nieruchimosci #lodz #skierniewice
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Hej! Wzięło mnie na wspominki i postanowiłem dać szczęściu szansę. Szukam faceta o imieniu Konrad, którego poznałem na czaterii w sobotę w styczniu/lutym 2016. Wpadłeś do mnie i miło spędziliśmy czas. Miałeś wtedy 23 lata. Jeśli jakimś cudem zobaczysz ten post, odezwij się. R #warszawa
czy ktos z osob mieszkajacych w #warszawa #grodziskmazowiecki moze mi powiedziec jak w praktyce wyglada jazda wkd do pracy? nie mieszkam tutaj obecnie wiec sam nie sprawdze, rozwazam zakup nieruchomosci wlasnie blisko pierwszej stacji wkd w grodzisku, z planem jazdy wkd do warszawy do pracy 2x w tygodniu. z tego co zaslyszalem czasem nie da sie nawet wejsc do wkd, taki tlok, ale moze mamy tutaj ludzi ktorzy wiedza to z autopsji? #nieruchomosci
#motoryzacja #samochody #kiciochpyta #diy #heniekzwarsztatu Gdzie kupić stacjonarnie ramki do tablic rejestracyjnych w #warszawa ? Tqkie lepsiejsze, nie markietówy. Na allegro się boję , wole sprawdzić, pomacać. Albo jakaś konkretna marka, sklep internetowy. Jakości szukam.
Planuję zakup mieszkania - około 60 m2, 3 pokoje, z miejscem parkingowym w garażu podziemnym. Rozważam dwie lokalizacje: Białystok (gdzie mieszkam obecnie) oraz Warszawę (lub okolice). W Warszawie nigdy nie mieszkałem na dłużej, ale zwykle bywam tam kilka razy w ciągu roku. Na podstawie tych krótkich pobytów mogę stwierdzić, że podoba mi się w stolicy. Miasto wydaje się ciekawe, oferuje wiele możliwości spędzania wolnego czasu, wiele ciekawych wydarzeń kulturalnych, rozrywkowych, biznesowych, itp. Minusem na pewno są korki oraz ogólny tłok. Natomiast w Białymstoku dzieje się raczej niewiele. Brakuje ciekawych, rozwojowych wydarzeń i trochę może ciekawych ludzi. Czasami mam wrażenie, że większość ambitnych osób wyjeżdża stąd do innych miast zaraz po maturze albo po studiach, a zostają w większości "średniacy". Z rozrywką też średnio (nie mówię tu o klubach, które mnie nie interesują). W tym mieście nawet nie ma sensownego basenu z porządnymi saunami, żeby trochę się zrelaksować po pracy. Dodatkowo, brakuje lotniska. Jednak Białystok ma jedną, ogromną zaletę dla mnie - mógłbym tu kupić mieszkanie za gotówkę, bez pakowania się w kredyt, co dałoby mi spory komfort psychiczny w życiu. W Warszawie nie stać mnie na trzypokojowe mieszkanie z garażem, więc musiałbym albo posiłkować się kredytem, albo celować w dużo mniejszy metraż. Ewentualnie szukać czegoś w jednym z podwarszawskich miasteczek (np. w Piasecznie czy Pruszkowie), gdzie mieszkania są tańsze niż w samej stolicy. Chętnie poznam opinie na temat przeprowadzki do Warszawy, szczególnie od osób, które miały też styczność z Białymstokiem lub innym miastem o podobnej wielkości. Czy warto brać kredyt lub szukać gorszego mieszkania tylko po to, żeby zaznać "ciekawszego" życia w stolicy? Czy może to "ciekawsze" życie to tylko moje złudne wyobrażenie, a w rzeczywistości wcale nie jest tak kolorowo? Dodam, że pracę mam w pełni zdalną, więc przenosiny do Warszawy raczej nie poprawią w żaden sposób mojej sytuacji zawodowej. #bialystok #warszawa #zycienakredycie #nieruchomosci
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Prawda jest taka, ze w Polsce wiekszosc ludzi nie bedzie miala wlasnego mieszkania dopoki ich rodzice i dziadkowie nie umra. Ale jak umra to 80% ludzi w PL posiada wlasnosciowe mieszkanie :) W Polsce mamy w ogole smieszne podejscie do wlasnosci. Przecietny Niemiec nie ma mieszkania i nie mysli o zakupie. Mieszkania zmienia jak zmienia prace i tyle. Glowny problem w Polsce to to, ze sie wymajmuje mieszkania od kaprysnych landlordow, a nie od panstwowych spolek, ktore nigdy nie wyrzucaja pracujacych, placacych lokatorow. Dlatego jakby panstwo zaczelo budowac na wynajem dla normalnych ludzi to bylby najlepszy gamechanger. W obecnej koniunkturze jednak nikt nie chce wziac odpowiedzialności za spadajaca demografie, ludzie w Polsce ogolnie mysla glownie o sobie, czy ja mam co jesc, co pic, i spolecznie nie ma nastawienia na drugiego czlowieka, wiec ciezko widze rozdawanie mieszkan na wymajem normalnym, pracujacym ludziom. Ogolnie mysle, ze powinienes zmienic myslenie z takiego, ze musisz miec jakies mieszkanie. Nie musisz, nie potrzebujesz. W samej Warszawie masz 20k mieszkan na wynajem. Zawsze cos znajdziesz. Odkladanie dziecka nie ma sensu. Pozniej bedzie za pozno. #warszawa
Ehh nie napiszę niczego odkrywczego ale naprawdę mam dość w tym kraju i chodzi mi tutaj o to że prawdopodobnie nigdy nie będzie mnie stać na mieszkanie. Jestem z patologicznej rodziny, cudem udało mi się osiągnąć w życiu wyjść na prostą. Nie będę o tym się rozdzierał ale kosztowało mnie to dużo niż przeciętną osobę na ulicy. Dziś mam 33 lata i zarobki ponad 6k, jestem kucharzem. Moja dziewczyna też nie jest z dobrego domu, pracuje jako projektantka wnętrz i ma na rękę ponad 5k zł. Łącznie mamy ponad 11k dochodu do dyspozycji ale nie możemy spodziewać się niczego do dziedziczenia w domu. Nie mamy ślubu, chcielibyśmy kiedyś go wziąć ale wesele to kupa kasy, a nie chcemy żenić się tylko po to żeby dostać kredyt w banku. Jesteśmy razem od ponad 4 lata i marzy nam się dziecko. Od 2 lat o tym myślimy ale nie ma szans żeby na wynajmowanym coś próbować... bo z dzieckiem nie jest łatwo znaleźć wynajem. Raz musieliśmy się przeprowadzać 3miesiące po przeprowadzce bo landlord stwierdził że sprzedaje mieszkanie... nie jest to stabilne nic a nic. A poza tym nawet jak chcielibyśmy wziąć kredyt... to żeby mieć dwupokojowe mieszkanie, takie minimum 50m2 żeby nie kisić się we 2+dziecko+pies (mamy psa) to w Warszawie trzeba ponad 900-1kk zł dać, gdzie mówimy o racie rzędu 6-7k miesięcznie i wkładzie własnym na poziomie 200k+ zł... Ceny mieszkań mi znowu odjeżdzają, co nie zarobię jakieś pieniądze to nieruchomości rosną i siłą rzeczy NIGDY nie będzie nas stać na mieszkanie. Mam dość tego życia, myślę z dziewczyną czy nie wyjechać i o tyle co ja jako kucharz raczej miałbym luz tak ona raczej ciężko bo ona zna tylko angielski i w jej zawodzie nie będzie łatwo przebić się za granicą... #nieruchomosci #warszawa #gorzkiezale
Siemanko, poszukuję firmy która na terenie warszawy sprawdzi mi używany samochód przed zakupem? Znacie kogoś godnego polecania? Pozdro #warszawa #samochody #motoryzacja
#narkotykizawszespoko #mefedron #przegryw #warszawa Kurde, na Inżynierskiej sprzedali mi strasznie słaby towar. Jedynie co poczułem to drętwienie w zębach/dziąsłach, i przyśpieszone bicie serca. Po za tym jestem minimalnie pobudzony. Nawet mój pot nie ma charakterystycznego ostrego zapachu.
Mam dość. Od ponad roku siedzę na bezrobociu i czuję, że życie przelewa mi się przez palce. Przegrałem. Mój codzienny rytuał polega na sprawdzaniu wszelkich portali pracowniczych w poszukiwaniu nowych ogłoszeń o pracę. Pomijam już to, że te same oferty, na te same stanowiska od tych samych firm widzę tutaj regularnie, one nigdy nie znikają. Wysyłam spersonalizowane, dopieszczone do granic możliwości CV skrojone pod konkretnie wybraną przeze mnie ofertę. W CV wpisuję prawdę, nie koloryzuję, nie dodaję fikcyjnych miejsc zatrudnień, umiejętności, których nie posiadam lub nie zawyżam znajomości poziomu języka. Mam papier, że angielski znam na poziomie B2/B2+ to taki wpisuje, a nie, że C1/C2. Znam obsługę Excela w stopniu średniozaawansowanym. Jeśli zrobiłbym kurs, który rzeczywiście przydałby mi się do pracy to chętnie pochwalę się tym i przyswoję tę wiedzę, nie mam problemu z nauką nowych programów, poszerzaniem wiedzy i umiejętności. Skończyłem prawo, specjalizowałem się w podatkach. Pracowałem przez 2 lata w #big4, ale eldorado się skończyło, gdy kazali mi przeprowadzić sie do #Warszawa. Niestety, ale nie stać mnie na taką decyzję. Pochodzę z biednej rodziny i wiem, że w stolicy nie utrzymałbym się biorąc pod uwagę koszta wynajmu pokoju, bo o mieszkaniu nawet nie marzę. Wysyłam CV na wszelkie oferty, które mają styczność z pracą biurową, pracą z prawem, pracą z podatkami. Wszędzie wymagania rzędu 3 lata doświadczenia, język C1, udokumentowane sukcesy, znajomość wew. programów, język prawniczy C1, biegła znajomość specyficznych i konkretnych ustaw oraz sporządzenie wszelkich deklaracji, pism, wystawianie faktur, malowanie ścian, murowanie, akrobata i pielęgnacja ogródka Prezesa w dni wolne od pracy. Jednym słowem wymagania z kosmosu. Skąd mam wziąć to mityczne doświadczenie i znajomość tego wszystkiego, skoro na stanowiska juniorskie, entry level dostaję zwrotkę (lub częściej jej brak), że się nie dostałem, bo wybrali kogoś innego. Nie spełniam wymogów nawet na stanowisko, gdzie w ogłoszeniu jest napisane, że nie wymagają doświadczenia. Nie wiem, co mam robić. Mam dosyć. Jestem wypalony zawodowo, a nawet nie mam pracy. Z każdym dniem tracę wiarę, że znajdę tę mityczną pracę za minimalną krajową. O mieszkaniu, rodzinie mogę jedynie pomarzyć. Skończyłem dobre studia, dobrze się uczyłem, uczciwie pracowałem i przegrałem :) #praca #bezrobocie #korposwiat #przegryw #zalesie #prawo #neet
Hej Mirki! Przychodzę do Was z prośbą o pomoc: poszukuję restauracji w Warszawie w której byłem w 2015 roku. Była to chińska restauracja, ale nie taki typowy obskurny chińczyk a bardzo elegancka chińska restauracja. Z tego co pamiętam to bardzo charakterystyczne było takie przejście przez mostek nad imitacja rzeki - przechodziło się tam do części gdzie gdzie były stoły. Stoły były okrągłe, nakryte obrusami. Coś w stylu Canton na Smoczej. Raczej było to w okolicach centrum. Błagam o pomoc #warszawa #jedzenie
Warto się wyprowadzać od rodzica pomimo wieku jeśli sytuacja do tego nie zmusza? Ile jest się w stanie +- zaoszczędzić bez wyprowadzki? (na swoje lub wynajem w mieście top4) Jakie wy macie koszty mieszkania "poza domem rodzinnym"? Pytanie głównie do singli bo mieszkanie we dwoje jest mega opłacalne. *Załóżmy, że nie zmusza was do tego sytuacja w domu, praca, relacje czy inne sprawy prywatne. #wynajem #mieszkanie #dom #nieruchomosci #kredyt #kredythipoteczny #miasto #inflacja #pieniadze #samotnosc #przegryw #warszawa #krakow #wroclaw #lodz
Mirki, mam prawie 30-lat i póki co wynajmuję pokój w #warszawa trochę po znajomości. Nie jest komfortowo, ale płacę dosyć mało, no i dogodna lokalizacja. Oczywiście są też minusy, ale to teraz nieistotne. W najbliższej (ale nieokreślonej) przyszłości będę musiał je zwolnić, no i... trochę zostanę z niczym. Ale teraz mam okazję to zmienić. Tutaj mnie trzyma praca, więc powrót do małego miasteczka nie wchodzi w grę z racji specyfiku mojego zawodu. No i mówiąc szczerze trochę nie wiem w jaki sposób się zabrać do poszukiwania nowego lokum. Mam już tyle lat, że mieszkanie z grupą studentów w 5 osób mnie nie bawi, a na kawalerkę mnie nie stać. A nawet jak stać, to jakąś bardzo odległą, bardzo zniszczoną itp. Zaznaczę od razu, że ja mam niskie wymagania i jestem skłonny do wielu ustępstw, ale też nie tej natury, że mieszkanie w totalnej ruderze (mały metraż mi nie przeszkadza). Sęk w tym, że nawet jak znajdę ofertę, to teraz są te kastingi na najlepszego wynajmującego... po prostu zainteresowanie jest tak ogromne, że mam wrażenie, że nigdy nie wygram w takim. Co robić, by znaleźć coś stabilnego (nie lubię zmieniać często lokum), cichego i taniego? Jestem #introwertyk, dlatego trudno mi sobie wyobrazić mieszkanie z kimś bardzo kontaktowym, imprezowym itp. Nie mam partnerki, a moi przyjaciele już mają mieszkania, więc nie mam komu zaoferować takiej wspólnej inicjatywy. Z doświadczenia jakie zarobki w Warszawie są waszym okiem minimalne, by móc na poważnie myśleć o wynajmie kawalerki, która jest 30 minut od centrum komunikacją? Oczywiście mały metraż, bez szału, ale też bez dramatu. #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #mieszkanie #mieszkania #wynajem #nieruchomosci
Jak się żyje w #warszawa? Czy mieszakjąc obecnie w innym TOP mieście w PL odczuje różnicę? Tyle się nasłuchałem o możliwościach w stolicy i zastanawiam się na czym one polegają? A może jest to stereotyp lub sprawdza się gdy przeprowadzasz się ze wsi itp? Pytam nieironicznie - może są jakieś biznesy których nie ma we Wrocławiu/Krakowie/Poznaniu/Trójmieście? Nie wiem, więcej usług, więcej restauracji? Warszawę znam tylko jako turysta i na pierwszy rzut oka nic ciekawego tam nie ma ale pytanie do osób które tam mieszkają. Wszystkie znane osoby (youtube, telewizja, showbiznes) mieszkają w Warszawie więc może coś tam jest o czym nie wiem. #miasto #mieszkanie #zycie #praca #nieruchomosci #zarobki #polska #biznes #wroclaw #krakow #poznan #lodz #gdansk
Nie chcę spędzić #sylwester w domu z rodzicami. Wynająłem pokój hotelowy w stolicy, gdzie na mieście mogę znaleźć otwarte lokale, czy są wtedy kluby otwarte? Myślałem o pawilonach lub Wiśle, czy będzie tam coś otwarte? #warszawa
Cześć wszystkim, Chciałbym poznać Wasze opinie na temat mieszkania w dużym mieście, ale z perspektywy osób po 30. roku życia, które już mają za sobą etap kawalerskiego życia, zbudowały karierę i założyły rodzinę. Zastanawiam się, jak zmienia się podejście do życia w takich miastach jak Warszawa, gdy nie jesteś już singlem, a codzienność to dzieci, praca, obowiązki domowe i mniej czasu na "szaleństwo". Czy zaczynacie odczuwać zmęczenie wielkomiejskim życiem? Zgiełk, korki, hałas, tłumy, ale też codzienny stres związany z pracą, życiem w ciągłym pośpiechu i nadmiarem bodźców – to wszystko potrafi dawać w kość. Jak to wygląda, gdy patrzy się na to z perspektywy rodziny? A może wciąż uważacie, że duże miasto ma swoje niezastąpione zalety, których nie chcecie porzucać? Zauważyłem też, że coraz więcej osób decyduje się na przeprowadzkę z mieszkań w takiej Warszawie do domów w mniejszych miejscowościach, niekoniecznie bardzo daleko od dużych miast – w odległości do 40 km. Wydaje się, że możliwość pracy zdalnej daje sporo elastyczności, więc łatwiej jest pogodzić spokój mniejszego miasta z codziennymi obowiązkami zawodowymi. Przeprowadzka daje też szansę na mniej stresu, mniej hałasu, bardziej spokojne życie w otoczeniu natury, ale wciąż blisko pracy i miasta, jeśli zajdzie potrzeba. Czy to jest trend, który zauważacie wśród swoich znajomych lub w swoim przypadku? Co Was skłoniło do tej decyzji? A może nadal widzicie ogromne zalety życia w dużym mieście, mimo że nie jesteście już na etapie "młodego, imprezowego życia"? Chętnie posłucham Waszych doświadczeń i opinii! #mieszkanie #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #zwiazki #dzieci #miasto #rodzina #warszawa
Siemka Mirki. Muszę przeprowadzić się do Wrocławia z Wawy na 2 lata. Kompletnie nie znam miasta a muszę zacząć szukać mieszkania na wynajem. Jakie dzielnice Wrocka można by porównać do Mokotowa lub Żoliborza tzn niedaleko centrum, dobra komunikacja, zielono, w pobliżu sklepy i rekrutacje? #przeprowadzka #wroclaw #warszawa