Mirki jak grzecznie odmówić pójścia na wesele. Wiem, że temat był wałkowany już wiele razy , ale mam problem z przekonaniem Ojca Mam już 40 lat, Żyje sam, jestem niepijacy i nigdy nie lubiłem wesel. Wesele syna wójka - Tata zamęcza mnie, czy pójdę, jęczy, że kto go zawiezie (mimo że wielokrotnie powtarzałem, zę go zawiozę) że za mnie zapłaci prezent, że tak trzeba bo to najbliższa rodzina itd. - co ztego, zę im zawsze pomagałem gdy mogłem. Niby twierdzi, że nie będzie pić, ale nie umie odmówić, gdy ktoś stawia, a potem staje się rozmowny. Mówi w kółko to samo to samo a ja mam szczerze dosyć. Także boje się o Tatę bo ma już ponad 75 lat. Na ostatnim weselu dowiedziałem się od Brata, że Tata uważa, że się nie ożeniłem bo jestem pedofilem (ale skoro nigdy nie pilnował wnuków ode mnie to pewnie nie wie co to znaczy) #pomocy #pytanie #slub #wesele #rodzina
Cześć. Niestety nabawiłam się problemów z nadgarstkiem i poszukuje do komputera myszki wertykalnej. Czy mieliście może styczność z takim sprzętem? Możecie mi coś godnego polecić? ( ͡° ͜ʖ ͡°) #myszkomputerowa #myszwertykalna #informatyka #komputer #it #pytaniedoeksperta #pytanie #porada #pomoc #pomocy
Mirki pomocy, nie wiem skąd uzyskać informację. Dziadek w grudniu dostaw zawału a potem wylewu. Od tego czasu wymaga opieki non stop. Mama zrezygnowała z pracy żeby się nim opiekować. Niestety po pół roku jest zniszczona. Z moim tatą przez pracę (jeszcze ja mieszkam w Warszawie) możemy jej pomagać tylko finansowo i w weekendy. Podjedliśmy decyzję o oddaniu dziadka do DPS, ale do publicznego kolejka na 6 miesięcy a prywatny kosztuje 7 000 zł. Ja zarabiam 9000, i jak na warszawę to nie są kokosy. Ponad połowa pensji bo ok 5300 idzie na kredyt żywności i opłaty. Zgadaliśmy się że przez pół roku damy rade a tutaj pani z MOPS wczoraj poinformowała że musimy sobie ustalić ile będziemy dopłacać do Dps. Dps rejonowy dziadka kosztuje 11 000 zł !!! Dziadek ma 1900 zł emerytury i oni z tego mogą wziąć tylko 75% a resztę ma dopłacać rodzina. Mama ma 64 lata więc pracy to ona żnie znajdzie. I pani z OPS powiedziała że wtedy mops pobierze kasę ze zstępnego czy mnie. I mówi że mogą mi zostawić minimum socjalne a resztę na Dps dla dziadka. Czyli zostawia mnie z 1800 zł i mam umrzeć? Mirki jak z tego się wygrzebać :( #pomocy #dps #rodzina #
pomocy bo odjeba*em ( ͡° ʖ̯ ͡°) tl:dr - kompletnie nie zrozumiałem co mi laska pisała ani to, że miałem jakieś szanse u niej. w desperacji po tym jak odwołała spotkanie pojawiłem się w jej okolicy(i tutaj uwaga: pech chciał, że na nią trafiłem. a chciałem najpierw napisać czy da mi chociaż chwilę żeby pogadać, jak nie to spier*alać stamtąd). dopiero po tym(i napisaniu trochę o swoich uczuciach) dostałem od niej wiadomość, że to grubo zjebałem i nie chce ode mnie nic słyszeć, a miałem szanse wcześniej. teraz taktycznie siedzę cicho bo nie wiem co zrobić long story: mógłbym się rozpisywać i na 15 wpisów pewnie, ale chodzi o to, że poznałem się z pewną dziewczyną online, nie mieszkamy daleko od siebie, powymienialiśmy masę informacji o sobie, wszystko się zajebiście kleiło aż do momentu kiedy z jakiegoś powodu mnie odcięła z kontaktu, mimo, że prowadziliśmy po nocach długie rozmowy na tematy daleko wykraczające poza casualowe. próbowałem to jakoś naprawić, dałem jej czas i przestrzeń. udało się i chwilę pogadaliśmy znowu, chociaż było jakoś dziwnie i po 1-2 rozmowach zostałem zbyty milczeniem. mówię "dobra, dam jej czas, zobaczymy co z tego wyjdzie" i po kilku dniach odezwała się, że może jednak byśmy się spotkali. to był tak zajebisty dzień, że bez kitu, rozkminiałem przez kolejne dni tylko to jak tego nie zjebać. niestety, 2 dni przed spotkaniem napisała, że jednak źle się z tym czuje, bo ja mam chyba(no, z mojej perspektywy nawet na pewno, ale mimo wszystko nie pisałem jej wtedy o tym) inne oczekiwania a ona by się chciała tylko kolegować na razie. w międzyczasie rzuciła mimochodem, że niedawno zakończyła poprzedni związek(to była dość istotna informacja, którą wtedy przeoczyłem albo zignorowałem, byłem dość zaślepiony jak to debil). serio, nie wiedziałem co ze sobą zrobić i jak to ugryźć. w afekcie stwierdziłem, że ok...najpierw podjadę w jej okolice a potem poproszę chociaż o krótkie spotkanie żeby pogadać i wyjaśnić parę rzeczy. pech chciał, że spotkałem ją zanim zdążyłem napisać, reszty można się domyśleć, że zostałem sklasyfikowany jako creep(trochę słusznie, z drugiej strony jakby mi napisała, że nie znajdzie dla mnie czasu to miałem też postanowienie tam nie siedzieć, po prostu podjechałem jeżeli by się zgodziła to żeby już być w pobliżu). dalej to już burza emocji, napisanie wiadomości o swoich uczuciach, zupełne nieliczenie się z tym co ona mi wcześniej pisała i jestem tu gdzie jestem. dopiero potem napisała mi, że fajnie się gadało ale wszystko spierdoliłem i nie chce mnie znać obecnie. help, da się z tym coś jeszcze zrobić? #zwiazki #pomocy #przegryw #logikaniebieskichpaskow
Mirki, błagam o pomoci, jestem z wami już 13 lat, ale z uwagi na opis moich problemów nie chcę pisać tego pod swoim nickiem... Może ma ktoś jakiś pomysł lub znajomego neurologa lub kogokolwiek.. ja już tyle razy podchodziłem do szukania diagnozy, że nie mam już siły. #nerwica #bolglowy #depresja #choroba #pomocy Borykam się z zawrotami głowy/utratami równowagi podczas prowadzenia pojazdu. Objawy te występują tylko i wyłącznie na drogach szybkiego ruchu i autostradach w momencie pokonywania łagodnego łuku drogi. (opiszę teraz co czuję, co mi się dzieje bez skupiania się na tym, jak to brzmi). Podczas delikatnego skręcania z dużą prędkością czyli bardzo delikatnego wychylenia kierownicy mam wrażenie poruszania się ciągle w dokładnie tym samym kierunku co dotychczas i braku skręcania. Wywołuje to odruchy bezwarunkowe nagłego mocnego skręcania kierownicą, które dzieją się bez mojej woli. Te objawy potęguje delikatne pochylenie drogi w na boki (poczucie spadania na stronę pochylenia drogi). Podczas tych objawów zaczyna pojawiać się i z czasem nasilać ból głowy, poczucie ucisku w głowie (jak gdyby na mózgu były zaciśnięte gumki recepturki), drętwietnie karku, ból szyi, napięcie w obrębie odcinka szyjnego.. pulsowanie w skroniach. Dochodzi do tego, że wykonywanie skrętu na trasach szybkieog ruchu jest walką ze sobą bo mam poczucie, że wychylając kierownicę mocniej „stracę równowagę” i walczę cały czas ze sobą i tym na ile mocno kręcę kierownicą. Po dojeździe na miejsce, ból głowy nie odpuszcza przez kolejny dzień/dwa, jestem wykończony i nie do życia.. W przeszłości miałem aury migrenowe, które objawiały się w pierwszej kolejności zaburzeniami widzenia, szlaczkiem z lewej strony obszaru widzenia, niemożnością przeczytania tekstu, a na końcu brakiem widzenia do połowy pola widzenia. Po „skończonej” aurze dopadał mnie potworny ból głowy. Neurolog 7 lat temu postawił diagnozę nerwicy lękowej. Od tamtego czasu wielu psychiatrów leczyło mnie najróżniejszymi lekami z grupy SSRI, włączając różne inne leki jak pregabalina itp. Leki te prowadziły do koszmarnych skutków ubocznych jak zatracenie jakichkolwiek emocji, brak chęci życia itd.. ale co ciekawe pomagały na pierwotny problem. Lekkie utraty równowagi podczas prowadzenia samochodu się pojawiały, ale nie przeradzały się w tej koszmarny ból, i napięcie.. mogłem normalnie jeździć. Tylko co z tego jak nie chciałem żyć… Każde nowe leczenie lekami tłumiło problemy z jazdą, ale zawsze po odstawieniu wszystko wraca. Obecnie jestem pół roku po odstawieniu jakichkolwiek leków - jestem czysty i bardzo szczęśliwy bo mam chęć do życia, ale wszystkie problemu, które miałem podczas jeżdżenia wróciły. Obecnie jak to piszę, potwornie boli mnie głowa już drugi dzień… Dwa dni temu jechałem do miasta i od tamtego czasu ból nie ustaje. Mam teorie, że leki psychiatryczne blokują następstwa na tle nerwowym zawrótów głowu i utraty równowagi podczas jazdy samochodem, ale nie eliminują pierwotnego problemu. Gdyby udało się wyeliminować pierwotny problem, mógłbym szczęśliwie żyć bez leków i bez problemów z jazdą i bólami. Błagam o pomoc, nie wiem już co robić.
Czy byliście kiedyś stalkowani? To nie #schizofrenia ale mam wrażenie że ktoś ukradkiem śledzi moje życie. Znaczy wiem kto. Niby przypadkowe spotkania na ulicy, jakieś dziwne profile obserwujące moje media społecznościowe, głuche telefony z zastrzeżonego by sprawdzić czy odbiorę. Czy mogę coś z tym zrobić? Nie ma żadnych gróźb ani zagrożenia, tylko zwyczajna obserwacja mojego bardzo prywatnego życia przez byłą partnerkę. #oswiadczenie #depresja #pomocy #zwiazki
Mirki zmarł mi Tata i mam parę pytać co do dosyć zawiłej sytuacji z mieszkaniem komunalnym. Mianowicie rodzice dostali je ponad 6/7 lat temu jako mieszkanie socjalne zmienione w późniejszych latach na komunalne. Mieszkanie około 50m2. W momencie przyznawania mieszkania była deklaracja na 5/6 lokatorów. Finalnie po latach zostałem w nim ja i rodzice gdzie rok temu się wyprowadziłem do mieszkania wynajmowanego. Tata odszedł, a mama musi zostać u siostry ze względu na stan zdrowie. Teraz żeby to mieszkanie nie "przepadło" powinienem tam wrócić. Teraz nasuwają mi się pytania: Realnie życiowo jak często takie mieszkania mają przeprowadzane jakieś kontrole? Pod względem ilości lokatorów i ich aktualnych dochodów? Musiałbym tam wrócić z dziewczyną i zapewne przekraczamy dochód na takie mieszkanie. Gdzie prawdopodobnie w tym bloku wszyscy już przekraczają. Mieszkanie oczywiście nie jest zadłużone i było regularnie opłacane. Zastanawiam się czy po prostu jak będę grzecznie płacił i nie sprawiał problemów to mogę spać spokojnie i np. zrobić tam jakiś mały remont nie martwiąc się, że za rok czy dwa przyjdzie urzędnik i mnie wywali. Wiecie, historie gdzie jacyś rodzice mieszkają w mieszkaniu komunalnym po 30/40 lat, a dzieci już dawno w nim nie ma to chyba raczej standard w Polsce. Zdaje sobie sprawę, że nikt nie ma szklanej kuli i nie wywróży mi jak działają "kontrolerzy" z Miejskiego Zakładu Komunalnego w moim mieście ale pytam tak ogólnie jak to wygląda u was albo u waszych bliskich i znajomych. Pomogłoby mi to się trochę uspokoić w kwestii mojej dalszej sytuacji mieszkaniowej w całej tej tragedii ze śmiercią Ojca. Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi i rady. #mieszkanie #nieruchomosci #pomocy #prawo
Poszukuje dobrego mikrofonu do komputera do 200/300 zł. Zależy mi na dobrej jakości, planuje zacząć przygodę z #youtube #twitch. Nie bardzo się znam na tym więc nie wiem co więcej mogę podpowiedzieć. #pytanie #mikrofon #komputer #pytaniedoeksperta #pomocy
Potrzebuję pomocy bo nie wiem jak wesprzeć moją dziewczynę. Skończyła ciężkie i wymagające studia w branży budowlanej, jest architektką i projektuje instalacje wodne/przeciwpożarowe/odprowadzające ciepło. Zarabia 5,5k netto na miesiąc w Warszawie, jest bardzo mało ofert w jej branży, widać kryzys bo inwestycje maleją, a fakt że januszexy płacą jej takie grosze (nie ma żadnych premii ani nic podobnego) przy rekordowych zyskach deweloperów i branży budowlanej nie pomaga jej optymizmowi. Jest ona tym bardzo sfrustrowana bo zarobki niskie a koszty życia wysokie, a jednak studia były bardzo ciężkie i wymagające, a tu po studiach wyszlo zderzenie z rzeczywistością.. Nie pomaga może też fakt że dla kontrastu jestem ja, który... chyba w życiu miał farta. Skończyłem gównostudia humanistyczne ale że w dobrym czasie wbiłem w branżę za pomocą kumpla to wkręciłem się w testowanie gier i oprogramowania. Nie zarabiam kokosów jak programiści ale wpada niecała dycha na miesiąc, w dodatku mamy premie kwartalne i roczne, benefity i inne takie korpo bzdety. Macie jakąś sytuację co tu robić zeby wesprzeć dziewczynę? Ona rozważa zmianę branży chociaz ja uważam że to bardzo nie fair że ona tak mało zarabia bo jak mi opowiada co ona robi w pracy albo czego się uczyła na studiach to jest naprawdę kosmos... #pracbaza #korposwiat #warszawa #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #pomocy #mentalhealth
Chciałbym złożyć wniosek o dofinansowanie na otwarcie firmy w urzędzie pracy ale mam prywatny konflikt z jedną z kierowniczek i nie mam szans na uczciwe traktowanie. Co mogę zrobić? #urzadpracy #prawo #polskiepieklo #pomocy
Chciałabym zacząć chodzić na siłownie. Macie może rady dla początkującego? Skąd wziąć plan, jakie ćwiczenia na początek? #siłownia #silownia #cwiczenia #pomocy
czy mogę odmówić wzięcia udziału w badaniu będącego w poradni psychologiczno-pedagogicznej mając 15-ście lat? niestety, jednak durne konowały w postaci psycholożek uwzięły się za mnie, lecz mam naprawdę sporo możliwości i czasu, aby to jeszcze dosyć mocno odratować trzymajcie kciuki za mnie, gdyż nie chcę tam być i mnie nawet nie przekonujcie, ponieważ słyszałem jak tam jest w moim mieście powiatowym, jedyna nędzna poradnia na NFZ i w dodatku same wyprute baby pozdrawiam was czule !#pomoc #szkola #psychologia #pomocy #nfz #zdrowie #zdrowie psychiczne
Potrzebuje pomocy,wziąłem chwilówke ktòrej sie nie da spłacić. Jestem młodym głupim spłukanym gnojem(22 lat) który uznał że nie może przegapić koncertu Pantery w polsce i wział pierwszą lepszą pożyczke z internetu ktòra jest jak pakt z diabłem. A więc tak,wziąłem 400 złotych.Po fakcie dowiedziałem sie że została mi założona "wirtualna karta kredytowa" w tym parabanku i na tej karcie zostały mi udzielone środki które mogę przelać na konto bankowe,pomyślałem że troche dziwne no ale ok-wypłaciłem kase na konto. Kupiłem bilety na koncert/transport,wszystko było jak narazie superanckie. 2 tyg od koncertu,po wypłacie odrazu uznałem że oddam tym lichwiarzom i zamkne konto-przelałem im tyle ile pożyczyłem i jaki udzielony mi został limit na tym ich koncie,lecz prokrastynacja wzieła góre i nie poruszyłem tematu zamknięcia konta. Miesiąc później dostaje SMS:"dziś przypada termin spłaty minimalnej w wysokości 51,80 zł. Pozdrawiamy Netcredit." Lekko mnie wtedy zamurowało lecz uznałem że to pewnie jakieś niezapłacone odsetki WYMAGANE JEDNORAZOWO. Zapłaciłem z nadzieją że teraz pozostanie tylko im podziękować. Napisałem wypowiedzenie umowy email lecz za każdym razem było jakies "ale" w odpowiedzi. Napisałem wypowiedzenie uwzględniając wszystkie ich uwagi-nie dostałem odzewu. Minąl miesiąc,znowu chcieli kase-ponownie 50 zł. Nie miałem zamiaru tego płacić ponieważ chciałem zamknac to konto i nie rozumiałem za co mam im jeszcze oddawać lecz zaczeli bombardować mnie SMS-straszakami o BIK i windykacji.Dzwonili 10 razy dziennie z różnych stacjonarnych numeròw.Uległem i zapłaciłem 50 zł za swięty spokój. Sytuacja ciągneła sie pare miesięcy ponieważ poddałem sie z pròbami zlikwidowania konta. Postanowiłem pewnego dnia sie zalogować na konto tego pożalsie boże "banku". I tam okazało sie że przelewając około 800 zł,spłaciłem z tych 400 zł zaledwie 214 zł. Dwa razy tyle ile pozyczylem poszło w eter. Wiem że nie dam rady spłacić tego jeśli to ma być na takich warunkach. Sytuacja życiowo-finansowa nie poprawia sie a kwestia tego jest coraz bardziej uwłaczająca,bo płace im za święty spokoj a oni podkrecaja w tle oprocentowanie. Czasem aż moge spać w nocy,bo jestem z tym sam i boje sie że pewnego nia będe musiał zapłacić im rownowartosc 15 letniego samochodu. Nie mogę nawet poradzić sie mojej mamy ktora od zawsze nie brała żadnych pożyczek i od zawsze nienawidziła reklam parabankòw,a przed znajomymi jest mi poprostu wstyd. Więc Jakie są opcje wyjścia z tego? Czy są jakieś firmy lub biura doradców finansowych ktòre pomagają na ludzkich warunkach to spłacić i sie uwolnić? Albo może jest jakiś magik ktòry uwalnia ludzi ze smyczy takich oszustòw bez dawania im ani grosza?Aczkolwiek jestem w stanie ponieść konsekwencje finansowe lecz w w granicach rozsądku bo nie zastraszyli mnie i nie zmanipulowali na tyle żebym im dał wszystko co mam,to co pożyczyłem to już oddałem z grubym naddatkiem. Jestem za młody zeby juz wpakowac sie w takie gowno. :((( #dlugi #pomocy
#depresja #myslisamobojcze #pomoc #pomocy Od dłuższego czasu (9 lat) mam myśli samobójcze, zmagam się z ciężką depresją. Jest to spowodowane tym, że doświadczyłem nękania w czasach szkolnych. Nigdy nie udało mi się uzyskać akceptacji ze strony grupy (także na studiach). Nigdy nie miałem partnerki. Antydepresanty nie pomagają. Błagam o jakąkolwiek pomoc. PS. Komentarze pisane dla żartów proszę sobie darować.
Żyje w rodzinie alkoholików, muszę to w końcu powiedzieć i nie udawać ani nie łudzić się. Ojciec żłopie piwska i setkę/dwusetkę CODZIENNIE od conajmniej 7 lat. Po pracy codziennie zahaczany jest sklep. Po zwróceniu uwagi standardowo obraza majestatu, że robię z niego alkoholika i chodzi naburmuszony na mnie, co innego na mojego brata. Brat przyjeżdża raz na tydzień/dwa to wiecznie przywozi że sobą conajmniej 6-pak i po 200 na głowę dla siebie i ojca oboje uchachani i „czemu się nie cieszysz życiem”. a w sobotę o 20 oboje już wygięci na kanapie. Robota bez alkoholu też nie istnieje, trzeba się napić bo wtedy jest siła dużo działania. Jak nie ma okazji w danym dniu żeby ojciec kupił alko to zawsze coś wymyśli że jechał do sklepu ale zapomniał gotówki i musi jeszcze raz itp. Co najgorsze wciąga w to matkę bo matka mu też zwracała uwagę że za dużo pije to żeby tak nie marudziła to też jej kupuje i sama ulega pokusom… zaczyna pić już co każdy weekend drinki, czasem nawet w czwartki bo już jutro piątek to prawie weekend. Nie mam siły przebicia. Brzydzi mi się ta rodzina, brzydzi mi się na nich patrzeć, nienawidzę ich za to ale oprócz nich nie mam nikogo innego Tylko siostrę mam normalną ale ona żyje swoim życiem. Oczywiście wszyscy pracują, cieszę się gdy idę do pracy i nie muszę na nich patrzeć, ich obecność mnie irytuje, a psychika mi nie wyrabia,pomocy #alkoholizm #zalesie #pomocy
Dobry mireczki. Niedawno wyleczyłem grzybicę koło jąder - czyli na pachwinach. Zostały mi jakieś czerwone ślady ale to są jakieś obtarcia krocza o skórę połączone z rozstępami. Niestety, po wyleczeniu grzybicy zostały mi dwie, wielkie brązowo-szare przebarwienia na skórze, które nie schodzą już od miesiąca. Czy ktoś może wie z was, w jaki sposób się tego pozbyć? Wstydzę się tego niesamowicie, nie mam już pomysłów za bardzo jak się tego pozbyć, bo lekarze mówili, że "kilka tygodni i samo przejdzie" a mija ponad miesiąc i 0 zmian. #lekarz #medycyna #zdrowie #dermatologia #grzybica #pomocy #przebarwienia #kosmetyki
Rodzice kilka miesięcy temu kupili loty do Tajlandii, wylot w Marcu. Niestety ojciec mamy wylądował w szpitalu, aktualnie jest osobą niesamodzielną z uszkodzeniem mózgu. Rodzice chcieliby anulować loty by zajmować się dziadkiem, ale nie wykupili wcześniej dodatkowego ubezpieczenia, więc ponoć przepada cała kasa za lot (8k). Można coś z tym zrobić? Przełożyć też nie chcą, bo wtedy musieliby leciec bez znajomych, a rodzice nie znają angielskiego. Przewoźnik: Lufthansa. #lufthansa #loty #samoloty #wakacje #ubezpieczenia #ubezpieczenie #pytanie #pomocy #pytaniedoeksperta
Mój narzeczony się nade mną znęca. Potrzebuję pomocy Nie chodzi o przemoc fizyczną, ale psychiczną. Nie wiem od czego zacząć. Nawet teraz z anonima mam wątpliwości czy o tym pisać. Może przesadzam? Może ze mną jest coś nie tak? To są rzeczy które słyszę od niego praktycznie codziennie. Na początku było idealnie. Był czuły, troskliwy, zabierał mnie na długie spacery. Słuchał wszystkiego co mam do powiedzenia, był troskliwy. Czułam się bezpiecznie. Ale potem coś się zmieniło, zaczęły się uwagi że moje emocje są dla niego męczące, że nic nie robiłam cały dzień. Jakby traktowałam to za normalny etap związku gdzie po paru miesiącach emocje przygasają i pojawia się rutyna. Dalej twierdził ze mnie kocha, choć czułam że żar zauroczenia mocno przygasł. Było raz lepiej, raz gorzej, w końcu się oświadczył i miałam nadzieję że to punkt przełomowy, od którego będzie tylko lepiej. Było lepiej, przez jakiś miesiąc a później znowu zaczęło się to samo raz w górę raz w dół. Są dni kiedy czuje ze tracę kontrolę nad własnym życiem. Ciągle walczę o niego. On doskonale rozumie że kiedy się ode mnie odsuwa to wpadam w panikę i zaczynam za nim gonić. Nie potrafię odejść. Boję się że nie znajdę już nikogo innego. Kilka razy się rozstawaliśmy na krócej lub dłużej, ale zawsze kontakt wracał. Walczyłam żeby go nie stracić. A później znowu mnie odpychał i traktował jak zło konieczne. Czuje się jak w klatce. Ta relacja nie przynosi mi żadnej wartości. Mimo wszytsko nie potrafię odejść. Jest impulsywny, bardzo łatwo wpada w gniew więc staram się go ciągle zadowalać i nie popełniać błędów. Tylko nie wiem ile tak jeszcze wytrzymam. Czuję że tracę grunt między nogami kiedy kłótnie zmieniają się w ciszę i obojętność. Jak długo można żyć w takim zawieszeniu? Nasz związek przypomina raczej koleżeństwo z łóżkiem, a nie relacje romantyczna. Choć myślę że koleżance takich rzeczy się nie robi. Myślę że dalej coś do niego czuje, mimo że jest dla mnie zły. Dlaczego. Wiem że napiszecie mi żeby odejść, jestem tego świadoma ale to nie takie proste. Potrzebuję chyba żeby ktoś obcy mi powiedział to co sama w głębi serca wiem. Rodzina i koleżanki mnie wspierają, ale czuję że to wsparcie jest ukierunkowane na nasz związek, a nie na to bym była szczęśliwa. Proszę, jeśli jest tu ktoś kto usłyszy i pomoże zrozumieć moje emocje #zwiazki #depresja #pomocy
Od jakiegoś czasu mam problem z grzybica na pachwinach. Co pójdę do lekarza, to tylko kolejny daje inne i inne leczenie, nawet nie chcą pobrać żadnych próbek. Przez te wszystkie próby leczenia do tego, że to wygląda wręcz okropnie. Nie ma już wielkich czerwonych plam, za to w miejscu grzybicy zostały wielkie lekko brązowe plamy. Mam już tego dość, siada mi to na głowę, nie daje sobie z tym rady. Jak sobie z tym poradzić? Ktoś wie czy można to jakoś naprawić, usunąć? Psychika mi siada jak tylko zdejmuje spodnie i widzę co tam się dzieje... Było w miarę okej a przez ostatnie tygodnie to się tak pogorszyło, że nie mogę na to patrzeć #lekarz #medycyna #zdrowie #dermatologia #grzybica #pomocy #depresja
Cześć. Mam taki problem. Wychowywałem się w ostrej patologii, gdzie w zasadzie nie miałem żadnego wychowania czy też zainteresowania sobą rodziców. Ojciec alkoholik, matka wspoluzalezniona. W połowie drugiej klasy liceum, nie miałem już w czym chodzić do szkoly(ani ubrań, ani butów) więc jako że już byłem po osiemnastce rzuciłem szkołę, przeniosłem się do zaocznego liceum, i poszedłem do pracy. Było to prawie 15 lat temu. Liceum skończyłem, ale nikomu nie mówiłem jakiego rodzaju to była szkoła... Przechodząc do meritum. W tym roku biorę ślub. Wybrance nie przyznałem się do tego jak ukończyłem szkole, na świadectwie ukończenia liceum nie ma oceny z religii której wymaga ksiądz do wglądu. I teraz pytanie. Przyznać się do tego swojej narzeczonej, czy próbować pójść w falsyfikat świadectwa tylko dla tej jednej oceny... #zalesie #pomocy
tl;dr: Czekanie na decyzję o związku do pierwszego seksu. Poznałam na aplikacji randkowej pewnego mężczyznę pięć miesięcy temu i piszemy do dzisiaj. Spotkaliśmy się łącznie dwa razy – ten drugi raz obejmował dwie noce w hotelu, ale do niczego nie doszło. Mieszkamy bardzo daleko od siebie na co dzień. On wie, że jestem dziewicą (w wieku już nieco odbiegającym od średniej) i nie miałam nigdy partnera. Ten mężczyzna ma o wiele bardziej bogate życie seksualne i dwa dłuższe związki za sobą. Nie ukrywa, że seks jest dla niego bardzo ważnym elementem związku i między innymi dlatego nie jest w stanie zapytać mnie, czy mogłabym być jego dziewczyną (bo nie wie, "jak będzie"). Dla mnie seks jest wyrazem miłości i naturalną koleją rzeczy już w związku, mimo że nigdy go nie uprawiałam. Po prostu chciałabym, żeby wszystko przychodziło naturalnie. Gdy pytam go, czy podobam mu się jako człowiek, czy jestem atrakcyjna i czy widzi siebie ze mną w przyszłości, pisze, że nie może odpowiedzieć na te pytania (że jest "pół na pół"). Ja sama przyznałam, że mi się podoba itd., że spełnia pewne kryteria. Jest inteligentny, bezpośredni, przy czym ja raczej nie, więc to pomaga, szczegółowy. Równocześnie podkreślałam mu, że chcę być tą jedyną i piszę tylko z nim; on po naszym pierwszym spotkaniu rozpoczął rozmowę z jakimiś 20 dziewczynami, czego nie ukrywa. Uważa, że pisanie to nie zdrada, a ja wiem, jak wygląda rzeczywistość na aplikacjach randkowych. Podkreśla, że nie chciałby mnie mieć tylko dla seksu, lecz zbudować związek, ale moja nieśmiałość, czasami dociekliwość i brak doświadczenia stają mu na drodze. Nigdy nie powiedział ani nie napisał mi żadnego komplementu. Obecnie wygląda na to, że jestem stroną, która stawia się w roli "ofiary" i osobą, której bardziej zależy, ale z drugiej strony bardzo chcę spróbować. Co jeśli polubię seks i wszystko nam się ułoży? Czy to naprawdę aż tak ważny aspekt w związku, czy może on próbuje mnie wykorzystać, a ja tego nie widzę? #zwiazki #milosc #rozowepaski #niebieskiepaski #pomocy #pytaniedoeksperta #pytanie
Mirki potrzebuje pomocy (mam bana na koncie i nie moge tego napisać ze swojego konta), mam problem z kontem revolut i nie wiem o co chodzi... W skrócie kumpel z UK przelał mi hajs na konto, bo go poprosiłem o pożyczke i revo ten przelew zablokował, że niby pralnia pieniędzy xd na supporcie powiedziałem, że to pieniądze od znajomego, odpisali, ze ok nie ma problemu, konto zamknąłem i po paru dniach chciałem zarejestrować ponownie i nie moge, bo w systemie u nich dalej jest to konto, które zamknąłem i przez to nie moge sie na niego zalogowac (chyba zablokowali) i teraz ani nje moge zalogować sie na stare (weryfikacja tożsamości nie przechodzi), ani założyć nowego, moje dane są u nich, a ja nie mam do nich dostępu... O co chodzi i jak to gówno naprawić? #pytanie #revolut #pomocy #internet #pieniadze
Czasami, gdy zamieszczam komentarz na Reddicie, zdobywa on nawet kilka tysięcy upvote'ów. Przykładowo, jeśli pod moim postem uzyskam 5 tysięcy na plusie, to zauważam, że karma na moim profilu rośnie jedynie o 3,5 tysiąca. To sytuacja, która powtarza się stale, co sprawiło, że straciłem już kilka tysięcy upvote'ów karmy w różnych wpisach. Czy to jest jakiś błąd? Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić tę mechanikę? Przy tym wyniku 5k upvote na pewno są jakieś minusy, ale system to równoważy - i jak miałbym 6k, a 1k minusów to pokazuje 5k i nadal powinienem je dostać. O co tu chodzi xdd #reddit #pomocy #internet #komputer
Jak W OGÓLE mam nawiązać kontakt z kobietami? Kontakt z nimi to pięta Achillesa mojej neuroatypowości (zdiagnozowanej). Na Facebooku nie mam nawet 50 znajomych. Absolutnie nie mam dynamiczności. Nie jestem w stanie do kobiet pisać na tinderze (polecacie jakąś inną apkę?). Nie wiem co pisać, jak. Jakiś bot musiałby prowadzić za mnie rozmowę. Doświadczenia mam takie, że 4 razy mnie albo wystawiały albo nie odpowiadały Mam prawie 30 lat i N I G D Y nie trzymałem za rękę. Byłem może na 3 randkach w życiu (nie z tindera tylko IRL) Nie wyglądam żle, mam ponad te 180 cm wzrostu. Kobiety dają czasami te IOIsy, ale nie wiem jak to wykorzystać. Szczególnie jak robią to IRL. Do jednej miałem ze 5 podjeść i ostatecznie i tak nie potrafiłem się odezwać. Pomimo tego, że wziąłem forstres i jeszcze coś. Nie wiedziałem co powiedzieć. Teraz do innej, nie potrafiłem się znowu odezwać IRL, a jak przez fejsa do niej pisałem to chyba mnie olała. Tak, że niby "no teraz ma dużo rzeczy do zrobienia etc. Każde zagadanie do kobiety muszę planować jak manewr na Łuku Kurskim. Leczę się na depresję i miałem dwie próby samobójcze. To jest lud#bójstwo polskich mężczyzn tak jak pisał Danzinger na salon24 Najlepiej to chciałbym mieć słuchawkę w uchu i taką pomoc w zagadywaniu IRL Co mam robić?!?!?! Jestem załamany. #zwiazki #pomocy #zalesie #logikaniebieskichpaskow #asperger #autyzm #blackpill #depresja #ludobójstwo #przegryw
Mirki, jestem w rozpaczliwej sytuacji. Jestem po porodzie 2 miesiące, miałam komplikacje i nie jestem w stanie zająć się dzieckiem 24h. Przez moje problemy zdrowotne moje małżeństwo się posypało, mąż mnie odtrącił i nie rozmawia ze mną. Codzienne awantury pogarszają moją i tak kiepską sytuację. Jestem kompletnie sama. Żeby dojść do zdrowia muszę się z nim rozejść. Moja rodzina kompletnie mnie nie rozumie, nie mam możliwości uzyskania pomocy od nich. Gdzie mogę szukać pomocy? Czy są tu ludzie którzy byliby mi w stanie pomóc? Ja zajmuję się dzieckiem w dzień natomiast przez problemy kardiologiczne nie dam rady robić tego i w nocy. Jestem w kiepskim stanie psychicznym i byłoby mi o wiele lepiej wśród ciepłych i troskliwych ludzi. Jestem z województwa podlaskiego. Szukam miejsca gdzie mogłabym z dzieckiem znaleźć pomoc, wsparcie i opiekę bo sama nie dam sobie rady. #podlaskie #pomocy
czołem mirki, potrzebuję porady bo sobie nie radzę, nie wiem co robić. mam 23 lata, pracuję, studiuję, mieszkam z mamą (mieszkanie jest w 1/3 moje, pozostałe 2/3 to mama i tata aczkolwiek ojciec z nami nie mieszka, zaraz do tego przejdę) i mam z nią problem. Mianowicie od lat moja mama ma NIESAMOWITY problem z alkoholem. Pije odkąd pamiętam ale zawsze potrafiła przy tym nie przekraczać pewnych granic. Pije ona tylko wodke i to tylko wieczorem. Przez lata staralem sie na swoj sposob ja jakos przekonac ze moze warto odpuscic? ze organizm w pewnej chwili sie zbuntuje i powie stop? co ona wtedy zrobi? niestety nic to nie dalo, dzis mama jest na takim etapie ze tylko w 2024 roku dostala juz trzykrotnie padaczki alkoholowej. Ostatnia byla dzien po wszystkich swietych. Obudzilem sie kolo 8 rano i slysze niesamowite chrapanie z jej pokoju, mysle kurde, co jest? Wstalem, poszedlem do niej a tam ona z atakiem padaczki. Cala posliniona, posikana, spocona. nikomu nie zycze takiego widoku. jak juz bylo po wszystkim to nie wiedziala co sie stalo, powiedzialem jej ze miala padaczke a ona zaczela sie na mnie wydzierac zebym przestal wymyslac ( ͡° ͜ʖ ͡°) w komodzie u siebie ma pochowane puste flaszki, bo wie, ze jezeli zobacze jakikolwiek alkohol w domu to zaraz wyladuje w smietniku. Ojciec sie od nas wyprowadzil z 15 lat temu, krotko po tym wyrzucili nas z pierwszego mieszkania za brak oplat. Nastepnie krotko przed moimi 18stymi urodzinami okazalo sie ze zadluzyla rowniez kolejne mieszkanie, tym razem wlasnosciowe na kwote +/- 40 tys (bylo to razem z odsetkami) - na ratunek przyszedl ojciec ktory chcial aby to mieszkanie w przyszlosci stalo sie moje. Dogadal sie z mama i zaplacil tym samym dlug, w zamian ja i on zostalismy wspolwlascicielami mieszkania (ofc kazdy mu mowil ze to blad ale zrobil jak zrobil). Jakos rok temu dostalismy list, ze mieszkanie znowu jest zadluzone tym razem na kwote 1800zl mimo tego, ze ja caly czas swoja czesc placilem regularnie. Przez x miesiecy nie miala zamiaru placic za mieszkanie ani kogos o tym poinformowac. Nie wiedzialem o tym, bo cxala korespondencja trafia do ojca ktory siedzi za granica. Zaplacilem to z wlasnej kieszeni i tym samym staralem sie wprowadzic nie wiem jak to nazwac, rygor? moze to zbyt mocne, ale w kazdym razie teraz rachunki placi przy mnie. Po co to pisze? Bo juz nei wiem co robic, nie wiem jak do niej zagadac zeby ja namowic na leczenie albo na wszywke. Ojciec ma totalnie wylane bo uznal ze ona juz dluzej nie pociagnie, znajomi nie chca sie mieszac bo to nie ich sprawa (dzis np. bedac w sklepie spotkalem jej dobra kolezanke z ktora byla na cmentarzu na wszystkich swietych. Mowila ze musiala ja z corka odprowadzic do domu bo zaslabla :) i wprost powiedziala ze widziala ze ma wypite jeszcze po dniu wczorajszym. Dzien pozniej rano dostala padaczki..), rodziny z jej strony nie znam, ale raczej tez nie sa to osoby skore do pomocy. Do pierwszych dwoch padaczek wolalem pogotowie, dwukrotnie dostalem zje*bke ze na takie pierdoly nie wzywa sie karetki, tylko od razu trzeba takiego delikwenta ubezwlasnowolnic. Tego natomiast robic nie chce. Staralem sie juz pomagac na wszelkie sposoby, sam za swoje pieniadze wyremontowalem praktycznie caly dom, zostala mi teraz tylko lazienka. Myslalem ze moze to jakos ja ruszy, zobaczy ze ludziom dookola niej zalezy na tym by zaczela normalnie funkcjonowac. Moze ktos mial podobna sytuacje? Jak kogos takiego zmotywowac chociazby do przemyslenia pewnych spraw? Jak wam się udało (o ile się udało) wyprowadzić bliskiego na prostą? Sił mi już brakuje, siedząc w domu i słysząc jakikolwiek dziwny dzwiek od strony jej pokoju mam watpliwosci czy znowu nie dostala padaczki albo czy nie padla juz calkiem. Mama pracuje, ma paru znajomych, ale niestety wiekszosc z nich nie wie co ona wyczynia wieczorami, bo bardzo dobrze sie kryje i manipuluje. Pomozcie prosze, bo nie wiem co robic, a mimo ze mama ma wiele za uszami to jest jednak mama i chcialbym, zebysmy zaczeli zyc jak normalna rodzina. #alkoholizm #alkohol #pomoc #pomocy #pytanie #depresja #zdrowie może #przegryw dla zasięgu.
Mam problem. Mój partner od roku wpłacał kasę na zły numer konta (zły numer, dobrze wpisany odbiorca), a niestety prawdziwemu odbiorcy było głupio powiedzieć, że nie dostaje kasy i tak dowiedzieliśmy się dziś. Na pewno jutro składamy reklamację i będziemy sprawdzać nr konta w historii przelewów jak tylko wróci z pracy. Co można zrobić, żeby dowiedzieć się kto jest właścicielem tego konta? Wiemy po numerze że to bank Millenium. W plecy ok 5k. #bankowosc #pomocy #przelewy #problem
Cześć Mirki Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, a piętro niżej chyba jakaś osoba niepełnosprawna, która czasami wydziera się w niebogłosy, zazwyczaj jakiś bełkot i często odbywa się to w nocy przez co po prostu nie możemy z dziewczyną spać. Wiem, że mieszka tam ktoś jeszcze "normalny" i czasami bywa jakaś osoba do opieki, albo opiekunka, no i czasami walenie w podłogę szczotką powodowało, że jakoś uciszali tę osobę, ale dzisiaj już przelało to czarę goryczy gdzie nie spałem przez te krzyki praktycznie całą noc. Pytanie brzmi czy mam jakąś możliwość perswazji, żeby była cisza przynajmniej w nocy, nie wiem dzwonienie na policję, albo jakąś instytucję, czy tylko takie za które grozi paragraf? #nieruchomosci #mieszkanie #pomocy
Siemano! Jak wyglądało życie na Ukrainie w latach 90-tych w porównaniu z Polską? Chciałbym wiedzieć o tej rzeczy, ponieważ moim generalnym zainteresowaniem jest historia oraz ostatnio usłyszałem, że Ukraina na samym początku lat 90-tych była bogatsza od nas. Moje punkty: * Jak wyglądały w obu krajach produkowane wówczas meble? * Jaka była mentalność? * Jak bardzo było rozwinięte rolnictwo? * Przestępczość Ukraińców w Polsce i na odwrót wtedy XDDDD * Motoryzacja. * Stosunki pomiędzy obydwoma krajami w tamtym okresie. BONUS !Czy wie ktoś, jak nazywają się lokalne Sebixy na Ukrainie? Pozdrawiam Dociekliwy historyk. !#pytaniedoeksperta #pytanie #pomocy #historia #ukraina #polska #lata90 #gownowpis #niewiemjaktootagowac
Co zrobić. Spotykam się z chłopakiem. Trwa to dwa-trzy miesiące. Ma problemy. Dużo. Głównie psychicznych w swojej głowie, sam ze sobą. Nie leczy się, choć przekonuje go by zaczął. Jak jest dobrze, to jest naprawdę super. Motylki w brzuchu, świetnie spędzamy czas, ideał. Jak jest źle, izolacja, gra całymi dniami, nie rozmawiamy. Dramat i dużo płaczu. Śmieszne, bo wtedy kiedy mnie odpycha to ciągnie mnie do niego najbardziej, myślę że mogę go zmienić, że będzie dobrze. Później przychodzi okres gdy jest dobrze iiiiiii znowu dołek. Psychicznie już sama nie daje rady Jak się uwolnić z takiego limbo? Czy bylibyście z osobą która tak się zachowuje? To mój pierwszy taki związek, czuję że z jednej strony bardzo zaniżyłam standardy w tym związku, a z drugiej daje mi chwilę szczęścia #depresja #zwiazki #logikarozowychpaskow #pomocy
Mam problem ze swoim żołędziem, a w zasadzie skórą i nie za bardzo wiem co z tym zrobić - do jakiego lekarza z tym pójść. Ogólnie mam atopowe zapalenie skóry / bądź łuszczyce (ciężko tu stwierdzić - bo nie robiłem specjalistycznych badań), ogólnie nie jest to bardzo widoczne (jeśli już to gdzieś na skórze głowy itd), natomiast podejrzewam, że może to wpływać też na moją skórę na żołędziu penisa. Ostatnio mam ogromny problem z: - wędzidełkiem penisa, które wygląda jakby się lekko naderwało (nie chce się zagoić) - prawie zawsze miałem zaczerwieniony czubek żołędzia (wcześniej też to miałem, ale tak tego nie odczuwałem, mogłem cieszyć się z seksu na maksa, obecnie nie mogę) Z tym drugim jest taki problem, że gdy założe prezerwatywe, to po prostu mnie to szczypie. Po stosunku z prezerwatywą, czuję dyskomfort, do tego stopnia, że drażnią mnie majtki, które obcierają czubek penisa. Jest to dla mnie bardzo wkurzający problem, zwłaszcza, że niedługo mam wyjazd za granicę nad morze i chciałbym być tam w pełni sprawny seksualnie, jak i również nie mieć problemów z wchodzeniem do wody (podejrzewam, że wówczas może to szczypać) Nie wiem do jakiego lekarza iść, nie wiem jak mogę temu pomóc nawet doraźnie lekowo. Zwykłe maści nawilżające nie pomagają, a nawet mam wrażenie, że pogarszają sytuację, bo po nawilżeniu, penis staje się kleisty i przykleja się do majtek i to tj. podrażnia bardziej. Myślę o zakupieniu Illadiamed żel, zobaczymy czy to pomoże. Jeśli nie, to chyba będę musiał wybrać się do lekarza (aczkolwiek, kurna wstydzę się trochę iść z takim problemem - do jakiegoś dermatologa...) Miał ktoś podobny problem i jakoś z tego wybrnął? Nie wiem czy oznaczać to +18, ale chyba nie. Zależy mi, żeby dotarło to do osób znających się na medycynie / zdrowiu. Chyba wchodzi w standardy poniżej 18 roku życia, i hope so ;-; #zdrowie #medycyna #pomocy #seks #dermatolog #urolog
Elo! Przychodzę do Was z pytaniem. Otóż chciałbym wiedzieć jak wyglądały meble robione/projektowane w Polsce, RFN i na Ukrainie w takim 1990, wczesnych latach 90, w ich środku. Po prostu mi się nudzi, a usłyszałem o premierze pewnej gry związanej z przeprowadzaniu remontów w naszych kraju właśnie w tej epoce, która wyjdzie na Steamie. !#polskiedomy #pytaniedoeksperta #nieruchomosci #budowlanka #pomocy
Hej, zostałem zbanowany na serwerze discorda na IP ale problem jest taki, że nie mogę ominąć tego bana poprzez VPN, jak chcę dołączyć do serwera to jest napisane, że ten użytkownik został zbanowany. Co mogę zrobić aby wejść tam ze starego konta, nie tworząc nowego? A i dodam, że mam podłączony numer telefonu do konta. Czy to coś zmienia? #pytanie #pytaniedoeksperta #komputery #programowanie #discord #pomocy
Nie wiem czemu ale moje konto na Facebook ma kilka kont reklamowych z których nigdy nie korzystałem. Prawdopodobnie otworzyły się wtedy gdy kiedyś w opcjach wszedłem do zakładki "Płatności za reklamy". Pamiętam przez mgłę, że wiele lat temu kliknąłem w to przypadkowo i był z tym jakiś problem. Generalnie większość z tych kont reklamowych ma status "Zamknięto konto reklamowe": _Twoje konto zostało zamknięte i nie mogą być na nim wyświetlane reklamy. Możesz utworzyć nowe konto reklamowe lub ponownie aktywować to konto._ Trzy konta natomiast nie mają takiego komunikatu i tylko przy jednym mam opcję - dezaktywacji konta, lecz najwidoczniej ta funkcja też nie działa, bo nie przynosi żadnego rezultatu. Z tego co sprawdzałem żadne konto nie miało podpiętej metody płatności, żadnej historii kampanii, reklamy itp. oraz salda wynoszą 0. Nie wiem generalnie gdzie mogę zgłosić ten "błąd", próbowałem przez centrum pomocy lecz nie mogę wysłać im wiadomości (wersja przeglądarkowa). Na telefonie już wszystko było ok. Pytanie czy coś zdziałąją. Zmieniłem hasło dzisiaj tak na wszelki wypadek... **1. Mam rozumieć że konto reklamowe bez podpiętej metody płatności jest darmowe i niczego nie nalicza? Rozumiem że aby cokolwiek zrobić / wypostować reklamę pierw muszę podpiąć jakąś metodę płatności?** Boję się jakiegoś giga rachunku i komornika na plecach :) **2. Czy jest jakaś możliwość usunięcia tych kont?** #facebook #kiciochpyta #przegryw #socialmedia #informatyk #informatyka #meta #pytaniedoeksperta #fb #internet #marketinginternetowy #pomocy #reklama #technologia
Mam pytanie i serio bo się boję gość @Roneys pisał o aktywowaniu windows za pomocą stronki https://msguides.com/office-2021 co prawda pisał o office a ja znalazłem że da się też windows i z kolegą właśnie to zrobiliśmy, system działa normalnie i nie podejrzewam że to jakiś wirus czy coś gorszego, lecz boję się teraz policji, czy nie będzie wjazdu na chatę jak do dilera narkotyków? Czy ktoś mi może za to coś zrobić? Pisał też o jakimś telegramie widziałem na jego koncie że masowo oszukują ludzi wysłał filmik z YT a sam daje instrukcje jak piraci się system. Jeśli wpadną mi na chatę to mam przejechane, bo używam jeszcze jednej gry na kopii klucza over dla chuopa #pomocy #informatyka #prawo #pcmasterrace
Hej wszystkim Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co robić...Od miesiąca jestem w związku z dziewczyną. Bardzo inteligentną, ogarniętą dziewczyną po studiach. Ja także kończę już swój kierunek, mam dobrze prosperującą pracę w zawodzie. Byłem już w dwóch „poważnych”związkach. Na początku relacji, wiadomo - sielanka. Dziewczyna jest bardzo pewna siebie. Jak jeszcze randkowaliśmy, wspominała o swoich wielu adoratorach (nie pozostawałem jej dłużny i oczywiście też to robiłem, ewentualnie mówiłem, że jej ex niezbyt mnie obchodzi, bo teraz jest na randce ze mną). Było naprawdę okej, bo na przestrzeni tego jednego miesiąca poznałem jej rodzinę, ona moją, byliśmy nawet na wyjeździe w SPA. Mam słabość do kupowania fajnych prezentów bez okazji, więc też pare się zdarzyło (jakieś bransoletki, naszyjnik). Z góry zaznaczę - nie, nie nalegała na to, wręcz miała wyrzuty, że to robię. Ale mi sprawia to przyjemność bo lubię, kiedy czuje się również w ten sposób doceniana. Trzy dni temu coś chyba pękło. Zacznę od tego, że jestem osobą dość spokojną, wręcz flegmatyczną. A jej zaczynało to przeszkadzać. Powiedziała, że boi się przyszłości ze mną, bo obawia się, że będzie musiała "wszystko ogarniać sama". Oczywiście, poza moim spokojnym podejściem do życia i takim dość skrupulatnym ogarnianiu rzeczy nie było ku temu innych przesłanek, bo wszelkie wyjazdy czy też jakieś wyjścia ogarniałem ja. Dziś z nią rozmawiałem. Przytuliła mnie, powiedziała, że kocha mnie i nie chce mnie zostawiać, ale nie może dać mi gwarancji co do przyszłości. Że dalej się obawia. Pytałem też, czy chce zerwać i powiedziała - cytuję - "Chyba nie...kocham Cię...". W momencie, kiedy jestem od niej daleko, u siebie w rodzinnym mieście, to raczej ona zaczyna inicjować kontakt. Ale kiedy jestem u niej, blisko, to wszystko jest takie...inne. Bardziej oschłe. Co zrobić? To, że naprawdę coś do niej czuję jest oczywiste. #zwiazki #pomocy #problemy #rozowepaski #dziewczyna
#stopy #podologia #pomocy #stopyboners #problemy #pytaniedoeksperta #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow mirki co na rozgowaciale stopy? mam to na duzych palcach i troche na piętach macie jakies rady?
Witam, Od razu mówię, że nie jestem jakimś wielkim szurem ale już nic innego niż czary nie nasuwa mi się na myśl. Więc Tl;Dr moja dziewczyna znęca się nade mną jakimiś laleczkami voodo lub inną czarną magią. Więc tak, siedziałem z nią 3 lata i niedawno nastąpiło rozstanie, rozstaliśmy się w trakcie kłótni gdzie agresywnym tonem przez chwilę zamilkła napluła pod moje nogi i spokojnym głosem cała czerwona wypowiedziała coś typu ,,Na żywioły przyzywam jakiś ehesetor" czy coś takiego XD, pomyślałem że pewnie na titkoku coś wyczytała i myśli że jak naśle jakiegoś "astralnego aniołka od zwiazków" wszystko się ułoży mimo tego, że waliła mnie po rogach gdzie mogła. Wyszła z domu i za kilka tygodni zaczęły się dziać dziwne rzeczy mianowicie: dostawałem jakiś bóli kręgosłupa w nocy, zwolnili mnie z pracy, miałem wypadek autem na parkingu aż otworzyła się poduszka powietrzna mimo że nie była to wielka kolizja, działy się jeszcze dziwniejsze rzeczy i do dziś jest ich coraz więcej- ehh mogę się już wcielić w Hioba z biblii bo cierpię jak on. Mój Ojciec zmarł w sobotę i nie wiem skąd ku.... te cierpienia, jedyne co mi się nasuwa na myśl to ona, pamiętam jak koło drzwi powiedziała coś w stylu ,,Zemsta będzie bezdotykowa frajcu" i wyszła. Nikt w moim domu nie praktykował magii a jako iż mieszkam na Podlasiu w małym mieście bo zaledwie około 7K mieszkańców, nigdy nie wiadomo jaka stara babka coś rzuca, u nas tradycją jest wierzenie w takie rzeczy- sam nie wierzyłem ale teraz już inaczej do tego podchodzę, bo tylko ona mogła to zrobić. Jeśli ktoś zna się na czarach i magii niech się do mnie odezwie, mam zaledwie 25 lat i siedzę w desperacji przez zwykła dz... #pomocy #magia (#ezoteryka ??) #zwiazki #klatwy #uroki #zalesie
Dodaje wpis z anonimowych bo nie mam konta, a zaczynam panikować. Zgubiłem starego iPhone’a, na którym jednak czasami korzystałem z Facebooka i innych apek. Korzystałem z nich tylko przez WiFi, bo w starym telefonie nie mam już karty SIM. Przełożyłem ją do nowego telefonu. Funkcja”ZNAJDŹ” lokalizuje mój telefon w moim domu, jakieś 10 godzin temu (zapewne się rozładował od tamtego czasu). Dodam, że nigdzie z nim nie wychodziłem poza domem. Dom jest dość duży, nie ma mnie w nim aktualnie, ale będący na miejscu brat niczego nie znalazł…Telefon zaznaczyłem w aplikacji znajdź jako utracony. Jutro dzwonię jeszcze na infolinię Apple. Czy da się zrobić cokolwiek więcej? Czy telefon na 100% znajduje się tam, gdzie aplikacja pokazywała jego ostatni „pobyt”? #pomocy #apple #iphone
Cześć kupiłem domenę gry z nazwą gry w domenie, ale z końcowką COM PL, która była dostępna. Coś na wzór tibia com pl , lub wordofwarcraft com pl Tworzę sobie tam serwis, bez wykorzystywania logo, z zastrzeżeniem w stopce, że jest to jedynie serwis fandomowy gry i nawet odnośnikiem do oryginalnej strony. Czy coś mi za to grozi? Oczywiscie nie będę czerpał z tego żadnych korzyści. Czy twórcy z Ameryki (bo z tamtąd są). Mogą podać mnie o odszkodowanie? #informatyka #kiciochpyta #pomocy #gry #tibia #wordofwarcraft #prawnik #pytaniaprawne #prawo #pomocy #niebieskiepaski #informatyka #it #pc #konsole #domeny #hosting #programowanie
Jestem wiecznie chory i nie wiem co mogę zrobić. Średnio raz na 5 tygodni mam potężna grypę bądź zapalenie gardła które trwa około 7/8 dni. Sytuacja wygląda tak od 2 lat - i nie, nie jest to hipochondria. Robiłem już badania krwi i moczu, wszystko jest w odpowiednich normach, jestem bardzo aktywny fizycznie, ćwiczę biegowo i na siłowni, jem zdrowo, co prawda od 2 miesięcy jestem na lekkim deficycie kalorycznym ale to tylko 200 kcal. Suplementuje się omegą, witaminą D oraz C, ashwaganda. Sytuacja jest bardzo wkurwiajaca bo upośledza praktycznie życie zawodowe i prywatne, a ja już nie mam siły na to gówno, lekarz po zobaczeniu wyników powiedział że nie ma powodów żeby się martwić, a ja tylko odliczam do następnej infekcji bo wiem że mnie znowu przejebie... #zdrowie #dieta #pomocy
Długo myślałem nad tym, żeby tu opisać swoją sytuację, bo w końcu to 'portal ze śmiesznymi obrazkami" ale nic mnie to nie kosztuje, a być może ktoś napisze cenną radę. Na początku o mnie, 31 lat, żona + dziecko. Własny dom, żadnych kredytów i innych takich. Praca? Można nazwać fizyczna - od 1 lipca zarabiam w okolicy 6100 na rękę, od nowego roku może będzie (jak szef da podwyżkę) 6400. Ostatnio ciągle myślę o lepszych pieniądzach. Chciałbym coś Więcej odłożyć, żeby np kupić mieszkanie w przyszłości dla dziecka, ale żeby ten proces nie trwał 20 lat. Z jednej strony myślę o zmianie pracy/branży ale nie wiem zupełnie na co. Programowanie? Odpada. Kiedyś próbowałem ale w ogóle mi nie szło, szybko się poddałem. Dodatkowo z angielskim u mnie tak 4/10 co tylko powodowało dodatkowe wkurzanie. Szkolenia, kursy? Tylko znów co wybrać. Wywalić kasę na mało przyszłościowe to żadna sztuka. Własna firma? Bez kapitału trochę ciężko, tym bardziej, że nie jestem w niczym dobry, a założyć działalność dla przejebania oszczędności? Przecież żona by mnie zabiła na miejscu. Nie mogę rzucić z dnia na dzień obecnej pracy, bo muszę mieć chociaż niewielkie źródło dochodu. Boję się ryzykować (co chyba widać) i to jest też pewnie powodem, że jestem tu gdzie jestem. Wkurwia mnie strasznie ten stan, ale przez bycie taką "cipą" życiową mam co mam. Macie jakieś dobre rady? PS. Opierdol też się przyda. #pytanie #przegryw #pomocy
Niech mi ktoś wytłumaczy, bo mam wrażenie, że to najbardziej absurdalny kraj na Ziemi! XD CYPR. Państwo (?) które jest niepodległym państwem, a ja nie potrafię zrozumieć, dlaczego? Może zacznijmy od początku. Czy istnieje coś takiego, jak „naród cypryjski”? Owszem, możemy napotkać się na kogoś takiego, jak Cypryjczycy. Z tym, że - no właśnie. Są to Grecy cypryjscy lub Turcy cypryjscy. Nie ma stricte kogoś takiego, jak Cypryjczycy. Ale okej, naród nie zawsze pokrywa się z państwem. Co dalej? Hymn - oficjalnie, na Cyprze używany jest hymn GRECKI. Tak, Grecki. Nie hymn Cypru, który ponownie - nie istnieje. Co dalej? Cypr jest podzielony. Pomiędzy dwa PAŃSTWA - Grecję i Turcję. Nie ma tutaj rodowitych Cypryjczyków, wśród których są jakieś mniejszości dążące do niepodległości. Cypr jest podzielony pomiędzy dwa kraje. To tak, jakby Polska była podzielona między Białoruś i Niemcy. Czy wówczas mówilibyśmy o Polsce? Czy może jak o terytorium spornym, między dwoma niepodległymi państwami? Wyjaśnijcie mi to proszę, bo nie kumam, jak Cypr może istnieć jako niepodległy kraj, skoro de facto jest podzielony między dwa państwa… #cypr #swiat #geografia #polityka #wojny #turcja #grecja #pomocy #geopolityka #pytaniedoeksperta
Ten post będzie opisem mojego natręctwa, które przeszkadza mi w życiu. Nie mogę podjąć się pewnych czynności, jeśli nie wykonam ich w określony sposób i/lub w określonym czasie albo w sekwencji z innymi czynnościami. Jest to kompletnie bez sensu, bo takie ich wykonywanie to moje własne urojenia, które nic nie wnoszą, a jednak to silniejsze ode mnie. Nie potrafię przezwyciężyć myśli, że jeśli coś nie może być zrobione po mojemu, to lepiej, żeby nie było zrobione wcale, mimo iż tak naprawdę wiem, że to jest nieprawda i jest zupełnie odwrotnie. Jest to zgubne w skutkach, bo w praktyce nie podejmuję się pewnych czynności. Często wręcz prowadzi to do mojej bierności w dość podstawowych sferach życia. Nie wiem, czy to jakiś rodzaj chorego perfekcjonizmu, skrajnej prokrastynacji czy czegoś innego, ale czuję się maksymalnie spie*dolony, a przy tym bezsilny. Taki stan trwa u mnie od lat, ale nie zawsze tak było. Kiedyś podejmowałem akcję po prostu, bez zbędnego planowania, analizowania, szukania perfekcyjnej daty i perfekcyjnych okoliczności (które nigdy nie nadchodzą) i wychodziłem na tym dobrze, bo widziałem efekty moich działań. Natomiast kilka ostatnich lat mogę podsumować jako kompletne zrujnowanie swojego życia na wielu płaszczyznach, w dużej mierze przez takie swoje głupie myślenie i nieumiejętność przechodzenia do działania. Planuję, planuję i planuję, ale planów nie wcielam w życie. Gromadzę rzeczy, pomysły, obiecuję sobie, że będę działać i finalnie nie robię nic, bo nigdy nie jest dokładnie tak, jak sobie to wymyśliłem wcześniej w głowie. Najśmieszniejsze jest to, że zdaję sobie sprawę z tego, że postępuję głupio, w życiu próbuję uchodzić za rozsądnego i ogarniętego, a i tak przegrywam sam ze swoją głową. Teraz już nawet inni zaczęli dostrzegać, że coś jest nie tak, bo zawalam przeróżne tematy w różnych kwestiach. Czuję się, jakbym utknął w więzieniu swojego spier*olenia. Najgorsze jest to, że strażnikiem, który pilnuje, żebym nie wyszedł z celi, jestem ja sam. Mirki, mirabelki. Czy macie jakieś rady, jak zerwać z takimi zgubnymi schematami myślenia, jak wyrwać się z pułapki własnej głowy i zacząć po prostu działać, żyć? Jak przekonać siebie samego, że nie muszę się trzymać planu, że nie muszę nawet mieć planu, że wystarczy wstać i działać? Że lepsze jest jakiekolwiek działanie niż jego brak? Że ta bierność jest zła, ale da się z nią skończyć? Pomocy! #pomocy #wyznanie #problem #psychologia #logikaniebieskichpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #pytaniedorozwychpaskow #mirabelkopomusz #mirkupomusz #pytanie #zalesie
Mirki mam pytanie, mój kuzyn zmarł w szpitalu na jakąś "dziwną" chorobę, bolało go w piersiach myśleliśmy że to zawał, wezwałam karetkę i przyjechali go zabrać. Bolała go głowa i wątroba z nerkami bo łapał się w prawy kwadrat brzucha i z tylu, jechaliśmy z ojcem cały czas za karetką a w szpitalu doktorowa zbiegła z góry i od razu go zabrali na stół niestety zmarł na stole operacyjnym, rozpłakałam się i nie chcę do tego wracać, jak se to przypomnę mam dreszcze i atak płaczu. Za trzy dni była sekcja zwłok i w przyczynie zgonu było napisane "ZASZWA" spytaliśmy co to jest a lekarz z patologiem, że to zator żylni i tak się to poprawnie w medycynie nazywa a po drugie w przyczynie zgonu można wpisać co się chce. Czy ktoś z was w #medycyna spotkał się z terminem "Zaszwa"?? Mamy podać to do sądu czy co? Bo GPT ani google nic nie wie o takim terminie a lekarz gdy o tym mówi śmieje się w twarz. #pomocy #kiciochpyta #zdrowie ( #zaszwa ? )
Największym overem dla chuopa są wielkie zakola w młodym wieku. Mam dopiero 22 lata a mój łeb wygląda strasznie... Moje zakola to około 12cm, i jak byłem młodszy około 16 / 17 lat to problem już zaczął mnie nawiedzać, wtedy było jeszcze do przeżycia wystarczyło trochę zapuścić włosy na grzywce i problem ,,znikał", później zacząłem robić przedziałki i inne cuda bo już sama grzywka nie starczała, zawijałem rozkładałem itp. W zimę mi to nie przeszkadzało bo zakładałem czapkę i nikt nic nie widział, ale teraz chyba już zaczyna się łysienie bo oprócz zakoli z przodu strasznie wypadają mi włosy z tyłu głowy i na środku, czasami myślałem że to jakieś sp......e genetyczne i chyba tak jest, nie pamiętam swojego ojca, odszedł jak miałem 6 lat i jedyne co pamiętam to tylko to, że lubił wędkarstwo i był łysy.... No właśnie łysienie, najgorsza zmora mojego życia, jak tak dalej pójdzie będę musiał zbierać na przeszczep i go w końcu wykonać bo dawniej wystarczyło to dziadostwo ukryć a teraz ludzie się patrzą na mnie jak na chorego na jakiś ciężki nowotwór i pewnie myślą że łysieje po chemii. Dostaje powoli depresji przez ojca bo wiem że to po nim... Dobrze że umarł #blackpill #gorzkiezale #overdlachuopa #smutnazaba #depresja #zalesie #pomocy
siema, z tej strony Tomek. lvl 31, na co dzień pracuję na wózku widłowym na Śląsku. piszę anominowo, jak wszyscy na tym tagu, bo niespecjalnie chciałbym być rozpoznany (choć może dla wielu wcale to powodem do wstydu nie jest) Jak już wspomniałem, trudnię się pracą fizyczną. Nie jest to może praca marzeń, ale spokojnie jestem w stanie z tego wyżyć, zwłaszcza że moja żona dobrze zarabia i jakoś udaje nam szczęśliwie żyć wraz z 3letnim synem. i tu pojawia się moja zajawka. może specyficzna. otóż uwielbiam pisać.. wiersze/rymowane opowiadania. nieskromnie mówiąc jestem w tym dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°) od zawsze na każdy temat byłem w stanie napisać jakas rymowankę, z morałem, często wzruszającą, nawet mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)do byłej dziewczyny byłem w stanie pisać non stop wierszyki, jakieś bajeczki, pierdoly itd stąd w mojej głowie ostatnio zakielkowal pomysł - a co jeśli by spróbować.. wydać książkę dla dzieci. tak, pewnie teraz wielu stuka się w głowę. ale nie ukrywam że, zwłaszcza że od kilku lat jestem ojcem, nachodzi mnie często myśl żeby z czymś takim spróbować. problem oczywiście pojawia się, gdy pomyślę o rysunkach, których bym wykonać nie zdołał. no właśnie.. stąd mój post. pewnie większość to oleje, ale a nuż ktoś podsunie jakąś radę. z góry dzięki Mirabelki i Mirki #talent (?) #ksiazki #pomocy
Cześć Mirki, Chciałbym podzielić się z wami moim problemem i szukać pomocy albo jakiegoś wsparcia. Od dłuższego czasu zmagam się z przekonaniami o swojej orientacji seksualnej i zastanawiam się, jak wyjść z gejostwa i przestać być homoseksualistą. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji i może podzielić się swoimi doświadczeniami? Zależy mi bardzo na tym, aby przywrócić równowagę w swoim życiu i przekształcić się w heteroseksualistę. Czy możecie polecić mi jakieś terapie czy wsparcie, które mogą mi w tym pomóc? Bardzo liczę na Waszą pomoc i wsparcie w tej trudnej dla mnie sytuacji. Może @NaczelnyAgnostyk Może pomożesz? Ty często mówisz o wychodzeniu z gejozy. Dziękuję z góry za każdą dobrą radę #mirkopomusz #pomocy #teczowepaski #homofobia #gej #cutegays .
Witam. Post skierowany głównie do Mirków 40+ samotnych tatusiów, ponieważ szukam pomocy. Wyjaśnię wszystko od początku więc nastukam się mocno w klawiaturę, mam nadzieje że ktoś to przeczyta i dostanę jakąś pomocną odpowiedź bo można rzec Koniec.... To od początku...Moja żona straciła prawa rodzicielskie do naszego syna za picie alkoholu gdy mój syn miał 3 lata, a uwierzcie mi że do dziś sprawia mi wiele bólu i żalu a wręcz wstrętu do tej patuski. Nigdy nie byłem alkoholikiem, zawsze starałem się pomagać swojemu synowi i nagle sprawę szlag trafił, mianowicie, kilka dni temu dowiedziałem się, że mój syn jest gejem i ma chłopaka. Początkowo myślałem że to jakiś żart i jak zwykle robi sobie jaja, w sumie mnie to by nie dziwiło bo dziadek też lubił pożartować ale, on powiedział to z łzami w oczach i na serio nie wiedziałem jak sobie z tym poradzić, ale teraz już wszystko się układa, od początku zachowywał się dziwnie- lubił być w centrum uwagi zachowywał się podobnie jak dzieci z ADHD (raz mu nawet stwierdziła to psycholog) często się śmiał z byle powodu gdy przyjechali goście, miał problemy i był bity w szkole przez rówieśnika (nie rówieśników) bo miał kilka kolegów, mimo tego był i jest bardzo empatyczny w stosunku do innych, zawsze lubił coś rozpocząć potem to porzucił i miał wszystko gdzieś, nie chciał się niczego uczyć często płakał a najbardziej lubił i lubi do tej pory grać na komputerze głównie w fortnite i valorant dawniej grał w simsy i terrarie, często też potrafił usiąść przed lustrem i patrzyć na swoją twarz a dodam że nie był żadnym narcyzem ani osobą o wysokim ego, nie interesowała go nigdy piłka nożna boks generalnie sport i samochody, za to interesował się modą- i tak wiem to ostanie brzmi stereotypowo ale też przejawiał takie zainteresowania. Szczerze powiem wprost jest mi w c..... smutno gdy się o tym dowiedziałem, myślę że nie zasługuje na taki wymiar kary, dość nie miał matki miał problemy to do tego jest gejem, gdy poszedł dziś z chłopakiem na miasto usiadłem pod ścianą i ryczałem jak dziecko nie powinienem nawet tego pisać ale i tak koniec i tak...Co mam zrobić? jest jakiś sposób żeby lubił dziewczyny jak normalny chłop? Dlaczego akurat tylko ja mam takie problemy a inni martwią się czy powiększyć salon czy kuchnię. Liczę że ktoś mi pomoże... przynajmniej mam nadzieje bo marnie to widzę co z nim dalej będzie każdy go dojedzie jak się dowie. W tej chwili mogę nazwać się generalnym PRZEGRYWEM który nie umiał wychować dziecka bo z niczego innego to by się nie wzięło!! #pomocy #wykop30plus #wykop40plus #tatacontent #zyciesmiercwszystkie #smutnazaba #ojciecprzegryw #depresja #smutek
Panowie na parkingu pod Biedronką wjechałem tyłem samochodu w inny samochodu gdy cofałem. Obsrałem się ze stresu i opuściłem miejsce zdarzenia co teraz robić? Nie pamiętam rejestracji stłuczonego samochodu #pomocy #samochody #prawo #pytanie