Macie tak że obiecujecie sobie że już zagadacie do dziewczyny jak tylko będzie okazja (np sama siedzi w parku itp), nawet jakby miało to się skończyć zlaniem, po czym widzicie taką dziewczynę ale panicznie boicie się zagadać (nawet nie wiecie o czym) a potem w domu plujecie sobie w brodę, że przecież przynajmniej bym spróbował? 35 lat już mam i 10 lat z tymi myślami żyję ale z drugiej strony usprawiedliwiam się, że nikt nie chce być zagadywany i nikt tego nie robi dziś... Z jednej strony boję się że będę kiedyś załował że nie spróbowałem a z drugiej boję się że dostanę tyle koszy, wyśmiania że będę musiał iść na terapię :D #zwiazki #seks #podrywajzwykopem
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Jakiś czas temu mówiłem o tym że znajomi chcą mnie spiknąć z znajomą która po zdjęciach jest 6-7/10 gdzie ja to naciagane 5/10. No to poznałem tą #rozowypasek Po zdjęciu nie było widać ale ma krzywy zgryz, pewnie przez to niewyraźnie mówi bo stara się nie otwierać ust za bardzo ze względu na kompleksy. Dopiero jak się bardziej napiła to zaczełą wyraźniej mówić. Absolutnie by mi to nie przeszkadzało bo i tak jest ładna, nawet bardzo (widać godziny na siłowni) ale kurde jest conajmniej mojego wzrostu. itsover dla chłopa. 170 cm wzrostu to przekleństwo, dziewczyny są wyższe ode mnie. I nic z tym nie zrobię. Na tinder 0 par, Irl kogo nie spotkam to wyższy. Przejebane, gdybym był jeszcze przystojny to by omineły wzrost, a tak to niski przeciętniak nie ma nawet co na uwagę liczyć. Tym bardziej że celuje w dziewczyny młodsze, tak jak ta(5 lat różnicy) to jeszcze wyższe są. Mniej pewnie czuje się przy wyższych kobietach niż przy wyższych mężczyznach bo chłopa mogę przynajmniej fizycznie zdominować (8 lat siłownie, 3 lata bjj) a od kobiety nigdy nie pozbędę się pogardy ze jestem niższy od niej. #zwiazki #tinder #podrywajzwykopem #rozowepaski #niebieskiepaski
Z anonima, bo jednak wysylka zdjecia to zbyt duza weryfikacja jak dla mnie, ale z zainteresowanymi dziewczynami chetnie sie wymienie fotkami :) Imię: R Wiek: 33 Miejscowość: Warszawa **O mnie:** Szukam czegoś poważnego – chcę rodziny, dzieci, wspólnej codzienności. Ćwiczę ciało i głowę – na zmianę siłownia i książka. Jestem ambiwertykiem, więc raz znikam w domowym zaciszu z padem/myszką w ręku, a innym razem wychodzę na dobre jedzenie, taniec towarzyski (serio, niedawno sie zapisalem) albo spacer po górach. Samorozwój to dla mnie nie moda, tylko styl życia – holistycznie: trening, trochę książki, bardziej YouTube, trochę inwestycji, a ostatnio też przebranżowienie w kierunku analityka biznesowego. Na co dzień tester/manager w IT z 8-letnim doświadczeniem, po godzinach człowiek z dystansem i dużym poczuciem humoru (czasem czarnym i absurdalnym). Lubię podróże – najlepiej aktywne i bez tłumów, ale też bez napiętego harmonogramu - jak znajdę piękną uliczkę i uznam, że to idealne miejsce na aperolka to grzech się nie zatrzymać ;) Bardzo lubię prowadzić auto oraz pograć w różne planszówki (eurobiznes/monopoly to nie planszówka!) **Wygląd:** Mam 180 cm wzrostu, 82kg, niebieskie oczy, blond włosy, okulary i raczej luźniejszy styl, ale elegancję też lubię. **Czego szukam:** Szukam kogoś poukładanego, z czystą kartą, z pozytywnym nastawieniem i jakąś swoją zajawką (nieważne czy to ceramika czy kaktusy – byle było Twoje). Szczupła sylwetka to dla mnie ważna rzecz, ale równie ważna jest emocjonalna dojrzałość. Nie musisz lubić gier, ale niech Ci nie przeszkadza, że czasem wybiorę wieczór z padem zamiast z winem na mieście ;) **Jak wyobrażam sobie idealny dzień z drugą połówką?** 50% szlaku w górach, 50% w łóżku... pod kocem z maratonem serialowym (może Harry Potter?). Czasem wystarczy, że po prostu jesteśmy obok siebie – Ty robisz swoje, ja swoje, a w tle leci muzyka (albo odgłos ładowania broni w jakiejś grze… też romantycznie). **Stosunek do ślubów, dzieci, używek:** Ślub? Może być cywilny, nie musimy wynajmować zamku. Alkohol? Tak, od czasu do czasu. Jezeli jestes zainteresowana to po prostu napisz mi na maila: [email protected] i mozesz zamiescic podobny post na swoj temat :) #mirekszukazony #zwiazki #podrywajzwykopem #rozowepaski #mirekszukamirabelki
Rezerwując miejsce w samolocie przy wyjsciu ewakuacyjnym (z większą przestrzenią na nogi) jest informacja, że może tam siedzieć wyłącznie osoba znająca j.ang w stopniu komunikatywnym. Pytam o tanie linie a najbardziej o restrykcyjny Ryanair (mierzenie bagaży) Czy zdarza się by osoba bez znajomości jeżyka angielskiego była przesadzona na inne miejsce? #wakacje #podroze #urlop #podroze #wizzair #ryanair #podrywajzwykopem #latanie Leciałem dosłownie kilka razy i nigdy nie zauważyłem by kogoś weryfikowano ze znajomości j. angielskiego. ! pytam ponownie bo poprzednio był mały odzew.
Rezerwując miejsce w samolocie przy wyjsciu ewakuacyjnym (z większą przestrzenią na nogi) jest informacja, że może tam siedzieć wyłącznie osoba znająca j.ang w stopniu komunikatywnym. Lecąc na wakacje z Rainbow/TUI/Itaka -większość pewnie będą Polacy. Czy zdarza się by osoba bez znajomości jeżyka angielskiego była przesadzona na inne miejsce? #wakacje #podroze #urlop #podroze #wizzair #ryanair #podrywajzwykopem Leciałem dosłownie kilka razy i nigdy nie zauważyłem by kogoś weryfikowano ze znajomości j. angielskiego.
Podoba mi się ciało koleżanki z studiów, jednak nie wiem jak to rozegrać, żeby mieć seks bo nie mam doświadczenia z dziewczynami. Ostatnio jak wyszliśmy po zajęciach to chciałem powiedzieć jej wzrost" chcę cię wydupczyć" jednak zacząłem się jąkać i mówiłem o czym innym. #podrywajzwykopem #seks #studbaza
Cześć. To będzie nietypowy wpis, ale postanowiłem spróbować szczęścia. Widziałem ostatnio komentarze Mirabelek, które poznały na tym portalu swoich Mirków, więc może i mnie się uda spotkać jakąś miłą różową? Coś o mnie. Mam 35 lat, mieszkam w Trójmieście. Pracuję, jeżdżę na rowerze, grywam w planszówki ze znajomymi, czytam książki. Mam 181 cm wzrostu, waga przeciętna, oczy szaro-zielone, włosy ciemny blond krótkie. Chciałbym poznać kobietę (rówieśniczkę bądź nieco młodszą) mądrą i troskliwą, w miarę ładną, pracującą, niepalącą. Gwarantuję, że spędzisz ze mną miły czas, gdyż jestem dobrym rozmówcą i słuchaczem, znam różne ciekawostki oraz parzę smaczną kawę. Nie jestem zboczeńcem/napaleńcem/desperatem, a po prostu mężczyzną, który na co dzień nie ma okazji poznawać kobiet, a do TIndera jest nieco uprzedzony ;-) Do zainteresowanych kandydatek odezwę się ze swojego konta - zostawcie proszę komentarz pod tym postem. #randki #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #ogloszenie
Cześć mircy, piszę z anonima bo już nie mam tu konta. Już ponad 3 dyszki na karku, dokładnie 32 i większą część życia walczyłem z #depresja i #fobiaspoleczna. Tak naprawdę znaczny progres zacząłem robić w wielu jakichś 26 lat. Wiadomo, że z tego syfu kompletnie się wyjść nie da ale różnica w tym jak czuje i funkcjonuje teraz a jak to wyglądało 6 lat temu to kosmos. Niestety konsekwencja jest taka, że cały okres dzieciństwa, szkoły i studiów przegniłem samotnie w pokoju. #socialskill w zasadzie zerowy (nie mam już na szczęście żadnych reakcji lękowych kiedy idę coś załatwić w nowe miejsce, traktuje to zupełnie na luzie), inteligencję emocjonalną i empatie na poziomie pewnie 6 latka. Próbuję coś tam podziałać na #tinder czy nawet wychodząc na jakieś kluby samemu ale nie jestem w stanie prawie nic z tego ugrać. Mimo nie najgorszej mordy wszystko się kladzie kiedy tylko zacznę mówić albo raczej nie zacznę bo oprócz pracy i pogody nie jestem w stanie prowadzić z kobietami żadnej konwersacji. Czytanie jakichkolwiek sygnałów od dziewczyn leży. Najlepszym przykładem randka z tindera sprzed 2 lat kiedy dziewczyna zgodziła się od razu przyjść do mnie na jedzenie i oglądanie filmów. Pokazywała swoje dziary, tak że musiała ściągnąć bluzkę a ja i tak nic nie zrobiłem bo myślałem, że serio się tylko nimi chwali xd Dostałem po wszystkim wiadomość z pytaniem "Czemu nic nie zrobiłem i czy jestem jakiś z*ebany?". No jestem, otóż to. Ale chciałbym to naprawić. Mam świadomość, że po tylu latach zaniechań nie mam szans być na poziomie zwykłych ludzi, ale względem tego skąd zaczynałem a gdzie jestem teraz chciałbym się rozwinąć i na tej płaszczyźnie. Pytanie do Was co można zrobić żeby popracować nad social skillsami i czytaniem sygnałów? Bo czuję się jak dziecko we mgle. #depresja #samotnosc #podrywajzwykopem #tinder #wychodzimyzprzegrywu #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
O co chodzi z tymi Julkami pozującymi na instagramie z jakimiś gruzami swoich, zazwyczaj, Sebków? Ja w życiu nawet nie miałem okazji porozmawiać z taką dziewczyną a jeżdże autem przy którym dostałaby pewnie szoku, że takie coś istnieje (nowe M3 Comp). To jakiś błąd w matrixie bo to ja powinienem się bujać z takimi Julkami. Liczę na wykopków w komentarzach #logikarozowychpaskow #podrywajzwykopem #tinder
Gdzie się poznaje znajomych po 30?! Dzieciństwo w jednym mieście, studia w drugim a wybrałem życie w #katowice Więc znajomości raczej rozproszone, a jak wiadomo te dystansowe trudno utrzymać na odpowiednim poziomie zażyłości. #wykop30plus mało kto ma czas na cokolwiek spontanicznego. Przerobiłem już chyba wszystkie hobby, zostali tylko ludzie. 24/7 Home office - jobla idzie dostać. To nie jest #podrywajzwykopem bardziej #chcepogadac więc jak jest jakiś normalny Mirek to zostaw komentarz : ) wyjście z 2+2 byłoby nawet lepsze ale moja połówka raczej się nie odważy. W grę wchodzi piwko, motocykl, dron, rower, EUC, plażowanie, nawet jakieś planszówki czy co tam jeszcze legalnego można porobić. Najciekawsze są znajomości spoza swojej bańki informacyjnej, więc jeśli jesteś z innej bajki to się nie hamuj, a jak z tej samej to tym bardziej. PS- Z anonima bo za łatwo mnie wystalkować. Do zobaczenia!
Gdzie poznać osoby dobre z kobietami, albo chociaż chętnych wspólnie wychodzić na miasto, do klubów itp. ale nie żeby pić tylko podrywać? #pua #uwodzenie #wychodzimyzprzegrywu #kluby #podrywajzwykopem
#portalerandkowe #podrywajzwykopem #randki #zwiazek #zwiazki #seks #randkujzwykopem Czy to jest jakiś #fetysz jeżeli bardziej niż wygląd pociąga mnie u #rozowypasek jak jest dla mnie miła i jest mądrzejsza ode mnie? Wręcz mnie podnieca jak mi daje serduszko do wiadomości na messengerze. !Czy ja jestem jakiś nie normalny jeżeli obrzydzają mnie stopy albo s*anie na klatę? ps. modzi jak nie pasują wam tagi to dajcie swoje albo usuńcie, bo już mnie wkurza że nic nie można dodać bo ktoś mi odrzuca bo tagi mu nie odpowiadają, wtf to już lepiej drugie konto zrobić niż korzystać z anonimowych wyzwań.
Mirki czy warto podbijać do #rozowypasek która ma wykształcenie wyższe, a samemu będąc pospolitym fizycznym? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a raczej nie ma typowo wyższego, a już jest naukowcem w wieku 28 lat, bo pracuje na uniwerstytecie, ogólnie jej portfolio mnie przeraża, bo juz po doktoracie jest, a kariere zawodową zaczęła jako radna miasta, potem specjalista ds sprzedaży i kierownik w jakieś fabryce, a teraz naukowiec na uniwerstytecie i tak wysoko zaszła mając zaledwie 28 lat... #tinder #badoo #podrywajzwykopem #pytanie
O co chodzi z tą listą wymagań w kręgach incelskich typu: - wzrost 180+ - kwadratowa szczęka - zarobki 15k - własny samochód, itd. Do czego te wymagania się odnoszą? Żeby mieć ogólnie dziewczynę czy żeby być Casanovą? podrywać influencerki, modelki? Nigdy żadnego wymagania nie spełniłem, nawet na #tinder mam zazwyczaj 0 lub kilka par, mam wady genetyczne, wychowany w biednej rozbitej rodzinie, z charakteru introwertyk, a mimo to na żywo miałem koleżanki, przyjaciółki i relacje związkowe. Tak samo typy których znam nie spełniają a jakoś są w związkach, zakładają rodziny, dorabiają się wspólnie, itd. i jakoś nikt nie narzeka. #przegryw #blackpill #podrywajzwykopem #badoo #incel #zwiazki #bekazprzegrywow #niebieskiepaski
Czuję się źle. Dostalem kosza. Od dziewczyny, której w sumie poświęciłem z 4 lata życia. Poznaliśmy się kilka lat temu. Mieliśmy okresy na zasadzie 4 miesiące bliskiej znajomości, potem coś się działo, przerwa prawie rok, znowu wraca znajomość. I tak przez cztery lata. Ona kiedyś coś chciała, to było na początku. Ja wtedy nie bawiłem się w związki, nie chciałem niczego więcej. Teraz mieliśmy znowu świetny kontakt, dawała mi mocno mieszane sygnały. W końcu z nią porozmawiałem: uznała, że nie jest na 100% pewna czy chce czegokolwiek więcej ponad przyjaźń. I zrozumie jeśli mi to nie pasuje i odejdę. Dostałem kosza, ja pierdolę. #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #zwiazki
Mirki, mam skomplikowaną sytuację. TLDR chcę się wyprowadzić do dużego miasta w Polsce by zacząć życie od nowa, poznać nowych znajomych, nową dziewczynę, które polecacie, Warszawa czy może gdzieś indziej? Jestem programistą pracującym zdalnie, mieszkam w małej mieścinie 20 tys. mieszkańców, wcześniej wiodłem spokojnie życie, mieszkałem od paru lat ze swoją dziewczyną, mój dawny krąg znajomych już dawno temu się wykruszył, każdy albo się wyprowadził, albo założył rodzinę, zrobił dzieci i nie ma czasu, taka proza życia, bliżej za to zacząłem trzymać się ze znajomymi mojej dziewczyny. Rok temu rozstaliśmy się, życie praktycznie mi się zawaliło, musiałem wziąć miesiąc urlopu w pracy, bo nie byłem w stanie pracować, wyjechałem na dwa tygodnie na wakacje zagraniczne by jakoś spróbować się pocieszyć, potem jeszcze przez kilka miesięcy powoli się pozbierałem. Moje kontakty z jej znajomymi także zrobiły się skomplikowane. Do tej pory nie zwracałem na to uwagi, dopiero gdy zacząłem szukać kogoś nowego to zrozumiałem, że w takim mieście jak moje znaleźć dziewczynę jest prawie niemożliwe, wszyscy wyjechali do dużych miast, na Tinderze pustki, nawet nie ma gdzie specjalnie wyjść, raptem kilka knajpek i 1 pseudo klub nocny do którego przyjeżdza głównie patologia z pobliskich wsi. Moje pytanie - które duże miasto w Polsce wybralibyście, aby się tam przeprowadzić, praktycznie zacząć życie od nowa, gdybyście mogli swobodnie wybrać? Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań, jeszcze inna opcja? Dlaczego akurat tam? Kwestie finansowe nie stanowią bariery, stać mnie na wynajem praktycznie wszędzie. Interesują mnie głównie kwestie zbudowania od nowa swojego życia prywatnego - szukanie dziewczyny, poznanie nowych znajomych, rozwinięcie zainteresowań których w takim małym mieście nie ma, może jakieś lekcje boksu czy wolontariat czy jakaś szkoła jogi, jak to się mówi wyjście do ludzi, w tej chwili moje życie to wstać rano, praca do 16 i w zasadzie siedzenie przed komputerem próbując zapomnieć o byłej, bo w moim mieście nic się nie dzieje, zresztą mam dość tego miejsca, wszystko kojarzy mi się z byłą. Zaczynam bać się, że popadnę w alkoholizm czy jakieś załamanie psychiczne jeśli tak dalej będzie. #pytanie #zwiazki #samotnosc #podrywajzwykopem #przeprowadzka #wroclaw #gdansk #warszawa #krakow #poznan
Nie rozumiem pewnej rzeczy w polskiej manosferze. W mainstreamie jest narzekanie na kobiety, że wolą mężczyzn z zagranicy - co jest zasadne, gdy jest to podyktowane zwykłą ojkofobią czy leczeniem swoich kompleksów (podobno ruska propaganda lubi nakręcać także wojne płci w socjalach) ale czemu w Polsce jest tak małe zainteresowanie kobietami z zagranicy? Na palcach jednej ręki mogę podać sytuację gdzie w Warszawie czy Wrocławiu widzę mieszane pary Polak+zagraniczna. Nie chodzi mi o "sprowadzanie" kobiet z Azji czy coś ale nawet nie znam wielu par Polak+Ukrainka. Polska w 2025 w większych miastach jest już multikulturowa, mamy masę turystów, studentów, trwa emigracja. Mamy stosunkowo tanie loty, Polacy lubią podróżować i to widać na liczbach. O tyle jest to zastanawiające bo nie trzeba jechać daleko na zachód żeby widzieć sporo mieszanych par i wystarczy np. do sąsiadów Czech zajrzeć a wcale nie są bogaci. #zwiazki #slub #tinder #niebieskiepaski #rozowepaski #mgtow #redpill #samotnosc #podrywajzwykopem #przegryw #blackpill
Bardzo nietypowa i prywatna sprawa, dlatego z anonimowych. Jestem lvl 30. Dość szybko awansowałem w strukturach korpo, mam wysoką pensję, z domu raczej zamożnego (po studiach dostałem od rodziców mieszkanie), więc finanse nigdy nie stanowiły problemu. Po prostu miałem szczęście w tej kwestii. Nie miałem natomiast w wyglądzie, bo po prostu jestem nieatrakcyjny (163 cm, łysiejący bocznie, obiektywnie brzydka twarz). Pieniądze mi pomogły i pomaganie w kupowaniu sobie towarzystwa atrakcyjnych kobiet - zarówno na godzinę, noc, jak i na dłuższy układ. 3 razy zdażyło mi się wziąć studentki pierwszych lat na egzotyczne wakacje. Ale od początku było jasne, że to układ komercyjny. No i w końcu zdażyło mi się poznać normalną dziewczynę. W mojej lidze urodowej, może nawet trochę wyżej. Ale super z charakteru, ogarnięta życiowo, uśmiechnięta, niemal identyczne hobby i ogólnie vibe. Zaczęliśmy się spotykać, dużo rozmawiamy, opowiadamy o sobie. Staram się być maksymalnie szczery, ale jednak o moich płatnych przygodach nie opowiadam. Wiadomo, że nie chcę sobie zrazić wartościowej dziewczyny, potencjalnie partnerki na całe życie. Co byście zrobili na moim miejscu? Bo nie da się pogodzić szczerości i dobrego samopoczucia takiej dziewczyny. Czy mimo wszystko powiedzieć, ryzykując zniechęcenie jej do siebie, czy jednak zachować prawdę dla siebie w tej kwestii i jakoś z tym żyć? #vejt #podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow
Eh natrafiłem na ten filmik i się załamałem. Dwa miesiące temu ze świeżo poznaną dziewczyną mieliśmy netflix&chill. Było fajnie, kleiła się strasznie, w pewnym momencie czuję, że mnie całuje, to też przeszedłem do akcji i nagle widzę cofkę. Zapytałem o co chodzi i odpowiedziała, że nic takiego, ale od tej pory uspokoiła się, dokończyliśmy film, wyszła i następnego dnia przysłała wiadomość, że to chyba nie to. To był pierwszy raz, gdy doszedłem tak daleko w relacji. Eh, baba prędzej z psem się będzie całować niż ze mną. Domyśla się ktoś o co mogło chodzić? Oddech był świeży, zęby mam wszystkie. #zwiazki #podrywajzwykopem
W tym roku stuknie 30 lat, w życiu nie robiłem segzu. Ostatnio poznałem dziewczynę, tzw szara myszka, mieszka na wsi, nie imprezuje, śpiewa w kościele xd Z wyglądu nie jest oszałamiająca ale też nie jest brzydka. Jest bardzo cicha, ledwo słyszę jej głos, mało mówi . Gdy się spotykamy to śpiewa mi piosenki, pisze do mnie codziennie. Gdy się spotykamy mam wrażenie że nie mamy wspólnych tematów do rozmowy, trochę mnie to martwi, też nie ma dużych ambicji co do pracy itd. Warto w to iść dalej? Gdy się spotykamy to nie czuję jakichś motylków w brzuchu, ale czuję się komfortowo. Czy głębsze uczucie może się pojawić z czasem? Spotykałem sie z nią 3 razy, ale chyba chciałbym sprawdzić co z tego wyniknie. Boje się tylko że po jakimś czasie uznam że to nie to. #zwiazki #podrywajzwykopem #przegryw
No kurde nie kumam - może ktoś mi wytłumaczy? Chodzę regularnie na randki z randki FB, tindery, badoo. Mam dużo, jest w czym wybierać, dziewczyny piszą pierwsze więc muszę im się podobać. Zazwyczaj na randce mamy dużo tematów, jest śmiech, rozmawiamy. Spotkania trwają różnie, raz 1 godzina raz 4 godziny. Raz płacę za nas obojga, raz nalegają by zapłacić za siebie to im pozwalam. Staram się trzymać dystans na randce z neta jako że to pierwsze spotkanie, a mnóstwo dziewczyn z którymi pisałem narzekało mi w wiadomościach, że faceci próbowali je dotykać za ręce czy uda na pierwszym spotkaniu i je to mega odrzuca. No i każda urywa kontakt po pierwszym spotkaniu... Albo ghosting albo piszą że nic nie poczuły na randce, więc to na pewno nie to. Rozumiem raz czy dwa może mi nie wyjść ale 10, 20 spotkań i dosłownie każda na nie? Żadna niby nie ucieka po 5-10 minutach ani nie jest zamknięta w rozmowie co by wtedy jasno sugerowało że jej się nie podobałem totalnie. Tylko siedzą, żartują, flirtują słownie, zero martwej ciszy a potem - "to nie to". Rozmawiam z moimi kumplami mniej urodziwymi ode mnie, mają zdecydowanie mniej par, ciężej im się umówić, kobiety nie piszą do nich same, odmawiają spotkań, ale jak już się umówią to tak 5-6 na 10 dziewczyn z którymi się spotkali jest zainteresowana dalszym spotykaniem. Nie wiem o co chodzi zwłaszcza że nie jestem typem odrzuta społecznego samotnika, jestem w miarę zadbany, wysportowany, dobrze zarabiam, miałem dwa dość długie i udane kilkuletnie związki. Mam też kilka koleżanek czy nawet przyjaciółek (oczywiście zajęte od dawna, a nawet jakby były wolne to dziewczyny kumpli więc nie będę nigdy podbijał) więc no nie jestem creepem którego kobiety nie lubią. Gdzieś tam czasem podejdą dziewczyny w dyskotece i poproszą do tańca ale takimi nie jestem zainteresowany długoterminowo bo czesto nie są w moim typie oraz szukam stałej relacji, a wiadomo po co się chodzi do klubów... Nie wiem czy te randki z neta maja jakieś określone zasady bo jestem w nich stosunkowo nowy, jak trzeba się zachowywać by dziewczyna była potem zainteresowana i trzeba grać w jakieś gierki ze zwlekaniem z odpisywaniem itd nie można być po prostu sobą? W moim przypadku "bycie sobą" totalnie się nie sprawdza. 30 lat na karku, wszędzie niby gadają że w tym wieku facet ma najlepsze powodzenie a jest totalna tragedia. Jak miałem 23-24 lata, byłem totalnym gołodupcem, niezadbanym za bardzo z wyglądu, bez ciekawych zainteresowań, dosłownie nie mogłem nic ciekawego o sobie powiedzieć, a nie było żadnego problemu by kogoś zainteresować. Teraz - dobra praca, dobra materialne, zadbanie fizycznie, ciuchy, fryz, ciekawe zainteresowania i nic. Oczywiście nie wywyższam sie i nie mówię co to ja w życiu nie zrobiłem - zdaję sobie sprawę jak takie zachowanie odrzuca, jestem dość skromny, nie przechwalam się, po prostu teraz mam coś ciekawego do powiedzenia. Im starszy jestem tym tylko gorzej z babami, zaczynam być niewidoczny totalnie dla płci przeciwnej. Nie spodziewałem się, że życie jest tak brutalne gdy się wyleci z długiej relacji i wróci do randkowania. #tinder #badoo #randki #zwiazek #zwiazki #seks #podrywajzwykopem #randkujzwykopem
#portalerandkowe #podrywajzwykopem #randki #tinder #badoo Jak byście zareagowali gdyby na zapytanie o spotkanie dziewczyna zgodziła się, następnie ja proponuje grzecznie jakiś termin (i jestem gotowy na to że może nie pasować i mogę się dostosować) i pytam się czy jej pasuje, i następnie dostaje odpowiedź z konkretnie wyznaczonymi dniami, kiedy może i po jakiej godzinie, i w ogóle w jakie dni ona jest w jakim mieście. Ja myślałem żeby zrobić takie spotkanie na neutralnym terenie, ale po wiadomości widzę że są konkretne widełki, które natomiast mi nie pasują bo pracuje. I jak byście do tego podeszli, bo trochę mnie to zrezygnowało, i myślę że raczej nic z tego nie będzie, bo moje zdanie jest takie że latanie za dziewczyną od początku tak jak jej wygodnie to jest proszenie się o kłopoty na późniejszy czas w ew. związku, dlatego wolę neutralny teren. Dodam że miasto jakie podała jest z godzinę drogi ode mnie, i ona ma zdecydowanie bliżej, albo wręcz będzie na miejscu. No i to taki redflag dla mnie. Jak to widzicie?
#portalerandkowe #podrywajzwykopem #randki #tinder #badoo Co odpowiedzieć dziewczynie jeżeli po mojej checi spotkania, pisze mi że ok, ale czy nie przeszkadzało by mi że on jest plus size? Dodam że ma zdjęcia, I na zdjęciach nie wygląda na plus size, na szczupła też nie wygląda, ale gdzies to bylo z mojej strony do zaakceptowania. I nie są to jakieś dziwne ujęcia, ani kwestią perspektywy która by ukryła plus size, normalne zdjęcia całej postaci stojącej np. nad morzem. Jedyne co wykimnilem że to są jakieś stare zdjęcia, bo konto ma od 5-6 lat. Flow było, a teraz wyskoczyla z tym. Jakieś przemyślenia?
Cześć wszystkim, ostatnio zdarza mi się więcej spacerować po mieście (kondycja) i zauważyłem, że praktycznie nie ma na ulicach kobiet. W sensie chodzą sobie stare baby, emerytki czy matki z dziećmi, ale takich wolnych i młodszych, 20-35 lat, praktycznie nie widuję, a to duże miasto wojewódzkie i godziny popołudniowe. Wiem, że można się przejść w piątek/sobotę wieczorem do centrum i koło klubów pewnie będą się kręcić jakieś szony, ale nie interesuje mnie ten typ rozrywki, a chciałbym sobie kogoś znaleźć. W związku z tym, czy da się dzisiaj kogoś poznać nie korzystając z aplikacji typu Tinder? W ogóle jak dziewczyny reagują na podrywanie na ulicy, jeszcze niedawno im się podobała taka inicjatywa, ale obawiam się, że teraz tak bardzo to wszystko przeniosło się do Internetu, że mogą mnie brać za creepa :p #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #podrywajzwykopem
Tak się zastanawiam, gdzie w ogóle dziś można poznawać kobiety. No bo tak: 1. W pracy nie można, bo ona przychodzi tam pracować 2. Na siłowni/basenie/szkole tańca nie można, bo ona tam przyszła ćwiczyć, a nie być podrywana 3. W klubie nie można, bo ona przyszła przecież potańczyć a nie być zaczepiana przez obcych typów 4. Na ulicy nie można, bo to jest creepy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co pozostaje? #tinder #badoo na których nie poderwę dziewczyn które mnie interesują (koło 25 lat), za to trzeba wydać na fotografa żeby potem tańcować przed średnią loszką bez zainteresowań i konkurować z 100 innymi gośćmi którzy do niej piszą? #szybkierandki? Organizowane u mnie około raz na dwa miesiące a wszystkie miejscówki oczywiście wykupione - pomijając już chłopów, jaka kobieta planuje takie coś na DWA MIESIĄCE do przodu? Przecież normalna, atrakcyjna dziewczyna to ma kilka propozycji DZIENNE, ona przez 2 miesiące to będzie mogła z 5 związków obskoczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja po 30, raczej nie mam dużego doświadczenia, ale jakieś tam kontakty z kobietami miałem, przed pandemią, bo oczywiście ona wszystko spieprzyła i poszło parę lat do przodu a w domu pusto. Generalnie zarabiam powyżej średniej krajowej, miasto wojewódzkie, mam stabilną pracę, własne mieszkanie BEZ KREDYTU (kupione w większości za swoje), zero długów. Według #redpill powinienem mieć jakiś wybór ale widocznie albo prze #asperger ich nie dostrzegam albo po prostu z jakiegoś powodu ich nie mam. Tak dodatkowo to odpycha mnie płacenie za randki, jakieś proszenie, płaszczenie się. No chyba 30-latkowi to nie przystoi, nie wyobrażam sobie żeby poważny człowiek w moim wieku był odrzucany przez młodą dziołchę. Nie mogę sobie tego wyobrazić. Plus oczywiście zawsze ktoś powie, ze miał to samo, tylko że za darmo albo i lepiej i będzie się czuł lepszy - i wtedy np. nie dostanę lepszej pracy czy coś. #pua #podrywajzwykopem #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki
Słuchajcie, jest taka oto sytuacja: Poznałem pewną kobietę, 36 lat. Ma dwie córki, które zaraz opuszczą gniazdo. Każda córka po innym ojcu i moje pytanie brzmi: Czy warto angażować się w taki związek? Znamy się już bardzo długo i mocno zaiskrzyło między nami to uczucie, ale gdzieś czytałem, że samotna matka z dziećmi każde po innym ojcu to może być ryzyko. Mówiła mi, że pierwsze dziecko to była wpadka w wieku 17 lat, więc jest raczej ze mną szczera, bo nie ukrywa tego i tego, że miała już wielu chłopaków, ale z żadnym nie wyszło, ciężko poznać kogoś wartościowego. Nie wiem co robić, bo jest wyjątkowa i inna niż wszystkie, ale właśnie sporo osób mi odradza właśnie przez to, co napisałem wyżej. Kocham ją, ale mam obawy. Co o tym myślicie? #zwiazki #milosc #redpill #blackpill #podrywajzwykopem #kiciochpyta
Skąd się biorą tacy faceci? Totalny #przegryw z zachowania - każdy z nich. A wyglądają całkowicie normalnie. Normalni jakich tysiące na ulicach, a jednak od razu widać po nich ten przegryw, już po samym zachowaniu, mowie ciała. A jak się odezwali to jest jeszcze gorzej. O co tu chodzi? A w komentarzach ludzie "jadą" po tych dziewczynach - gdzie absolutnie te dziewczyny niczemu nie są winne, odgrywają swoją rolę niedostępnych wedle scenariusza, a kandydaci mają zadanie sobie z tym poradzić (z niedostępnością, "przełamać lody") - i co? I nic. Żaden nawet normalnie nie umie się odezwać. Nawet nie chodzi o jakieś tam próby podrywu, ale o normalne odezwanie się, normalna rozmowa, wystarczyłoby żeby normalnie pogadali przez te 30 sekund a nie jak dzikusy którzy pierwszy raz w życiu widzą kobietę, po prostu tak żeby pozytywnie zostać odebranym nie tylko przez te dziewczyny ale też przez widzów programu - a oni swoim zachowaniem wręcz odpychają. Piszę to jako facet. Niestety. Czy naprawdę tak faceci się zachowują na spotkaniach z kobietami? Kandydat nr 1 - https://www.youtube.com/watch?v=lzomRRxac7U Kandydat nr 2 - https://www.youtube.com/watch?v=IbyiWt7PUO4 Kandydat nr 3 - https://www.youtube.com/watch?v=WAij7Ge_gaI _ To tylko przykłady, jest tego dużo więcej. #przegrywpo30tce #podrywajzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zwiazki #samotnosc oraz chyba #psychologia
Ostatnio widziałem jakiś post z anonimowego, że koleś poznał się z laską na instagramie i coś tam dalej. Jako typ z ewidentnie starszego pokolenia, ale jednak zaciekawiony chciałbym spytać... jak poznaje się dziewczyny na ig? W sensie komentujecie im foty, aż zaczną odpisywać, uderzacie bezpośrednio, czy o co kaman? Instagram nigdy nie wydawał mi się dobrą platformą do tego rodzaju podbojów, a tu proszę... Jakby ktoś był łaskaw wyjaśnić mi trochę świat ( ͡° ͜ʖ ͡°) #zwiazki #seks #instagram #podrywajzwykopem
Biura randkowe / Biura matrymonialne - Czy jest sens płacić za taką usługę? Sprawa ma się tak, że czytam co się dzieje na tagu #przegryw i #tinder. Jest pełno wyznań, że aplikacje randkowe są tylko dla chadów i oskarków, że ciężko jest się przebić, jeżeli w ogóle otrzymać dopasowanie. Kobiety tam są tylko dla atencji i podbudowania swojego ego. Aplikacje randkowe zniszczyły rynek matrymonialny. Czy ktoś rozważał już szukania drugiej połówki w biurze matrymonialnym/randkowym? A może już taką znalazł lub zna kogoś, kto poznał swoją dziewczynę właśnie przez takie biuro? Są tam raczej osoby, które chcą czegoś więcej i wiedzą czego chcą. Lub nawet chcą ominąć całe to szambo, jakie znajduje się na aplikacjach randkowych. Moim zdaniem, nie masz tam losowych matchy jak na Tinderze (nie jesteś jedną osobą z 50ciu tego dnia), jeżeli trafi się dopasowanie, to możesz być pewien, że spełniasz oczekiwania drugiej strony i musicie mieć wspólne zainteresowania. Osobiście obiłem się od aplikacji randkowych. Jest wiele przykładów w Internecie gdzie przeciętnie wyglądający facet nie ma zbytnio pola manewru na tych aplikacjach. Choćby wpisy innych użytkowników wykopu. Stąd mój wpis o biurach, ponieważ sam rozważam wpisanie się tam i przekonanie się co przyszłość przyniesie. Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat i co o tym sądzicie. #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #tinder #badoo #podrywajzwykopem #pytanie
Stosował ktoś kiedyś porady Pawła Grzywocza w prawdziwym życiu? Jakie były efekty? Dziwne ma te swoje rady i kursy ale do toksyczności i nieszczerego zainteresowania ma ciekawe spojrzenie. #podrywajzwykopem #rozowepaski #niebieskiepaski #blackpill
Znajoma, z którą jestem blisko, na spacerze wspominała o jakieś fajnej restauracji. I tyle. Nie mówiła że chce tam pójść. Tylko mi ją poleciła. Taki przypadek czy chodzi jej, żebym ją tam zaprosił? Pytam, bo z kobietami to rożnie bywa. Jedno mówią, drugie myślą, trzecie robią. #logikarozowychpaskow #podrywajzwykopem
Gdzie szukać kobiet które mają zerowe libido albo nie za bardzo kręci je #seks i bardziej wolą nieco romantyczne relacje niż oparte na fizyczności? Pytam poważnie. Mam wrażenie, że nawet gdyby mi się udało spotkać z #tinder (czyli raz na pół roku jak idzie dobrze) to w pewnym momencie znajomości chciałaby taka żeby "włączyć jej netflixa". #zwiazki #relacje #milosc #badoo #podrywajzwykopem #przegryw #samotnosc #tfwnogf #blackpill #niebieskiepaski #rozowepaski
Mirki i mirabelki, gdzie w dzisiejszych czasach szukać normalnej dziewczyny, drugiej połówki? Lvl 23 (zaraz 24), kończę studia na wiosnę. Kiedyś bardziej skupiałem się na znajomych, ale z czasem poczułem, że chciałbym mieć kogoś bliskiego. Na początku tego roku zacząłem szukać dziewczyny na Tinderze. Po 5 miesiącach znalazłem fajną dziewczynę, z którą byłem pół roku. Była super i już myślałem, że to jest ten ideał i będziemy mega długo ze sobą. Niestety, zerwała ze mną z powodów osobistych i że to jej wina, co mocno mnie dotknęło. Próbuję dalej, ale obecnie mam zerowe efekty – brak par albo brak odpowiedzi jak napiszę. Poza aplikacjami też ciężko – na moich studiach i w pracy dominują faceci, a kluby, siłownia czy puby to nie moje klimaty. Wolę spacery, rower i zwiedzanie no ale tutaj ciężko znaleźć kogoś + pogoda jaka teraz panuje nie pozwala za bardzo. Nie szukam ideału – chcę znaleźć normalną, kochaną dziewczynę, z którą można budować coś trwałego. Nie czegoś na jeden raz albo tylko na cimcirimci. Macie pomysły, gdzie próbować w tych dziwnych czasach? I czy np. osobom które mają ustawione na tinderze że szuka "nowych znajomości" to też dawać lajka i pisać do nich czy lepiej nie? #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #wychodzimyzprzegrywu #zwiazki #tinder #corobic #jakzyc #porady #zycie
Czemu jest taka niechęć do poznawania kobiet na żywo? Sam byłem zwolennikiem aplikacji randkowych bo faktycznie były użyteczne nie wiem jakieś 12 lat temu? Potem z roku na rok coraz gorzej a chyba punktem zwrotnym była pandemia - i wiem, że nie jestem jedyny który tak uważa. Szczerze to zastanawiam się czy nawet dla przystojniaków te apki są użyteczne, bo nieraz chciałem wybadać rynek po długiej przerwie na fejk koncie i szału nie było - owszem zwiększone zainteresowanie ale od kobiet którymi prywatnie sam nie byłbym zainteresowany a co dopiero taki przystojniak. #tinder #badoo #randki #samotnosc #tfwnogf #zwiazki #relacje #podrywajzwykopem #przegryw
Mam wrażenie, że większość problemów w obecnym świecie zachodnim wynika z feminizacji mężczyzn połączonej z maskulinizacją kobiet. Do tego należy oczywiście dodać degradację kultury i pare innych kwestii. Jak człowiek przeczyta książki XIX-wiecznych autorów, a potem spojrzy na obecną rzeczywistość to zastanawia się, co poszło nie tak. Przykładowo, temat seksu; mężczyźni płaczą przez brak seksu i szukają "empatycznych relacji"(co to w ogóle jest???), a kobiety prześcigają się w tym, która następna wypnie się przed pasutem. W XIX wieku nie było czegoś takiego jak "depresja z braku seksu", bo praktycznie każdy chodził na panienki. Mężczyźni normalnie chcieli sobie poruchać bez pajacowania, a potem wziąć ślub z ogarniętą dziewczyną - najlepiej na zasadzie transakcji. Kobiety celowały w bogatych i w miarę młodych mężczyzn, których wybrać mieli członkowie rodziny w jak najmłodszym wieku. Kiedyś nie było jakichś "podrywów" / "empatycznych relacji" / kobiet "szalejących" z murzynami za granicą. Jak człowiek patrzy na obecny świat i porównuje go z tym sprzed 100-200 lat to zastanawia się, czy ludzkość faktycznie zasługuje na prosperowanie. Moim zdaniem drastycznie spadająca dzietność(w Europie przede wszystkim) jest świetną wiadomością - lepiej wymierać, niż prosperować na dziadowskich zasadach. Tagi dla zasięgów: #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #tinder #podrywajzwykopem #divyzwykopem #przemyslenia #historia #feels
Wiecie co jest najbardziej irytujące? Wychodząc często "do ludzi" widzisz na prawdę przeciętnych gości, być może podobnych do ciebie albo lekko lepszych i oni KOGOŚ MAJĄ. Być może jesteś przeciętniakiem który nie miał wielu okazji, a może 3-4 lata temu zakończyłeś swój związek i wypadłeś z rynku matrymonialnego, więc pewnie robisz wszystko żeby być lepszym sobą - siłownia, ciuchy, jakaś lepsza praca. Wiecie.. jest mnóstwo osób które z wyglądu nie są złe, mają dobrą pracę, nawet mają niezłą gadkę, dbają o siebie tylko co z tego skoro nic z tego nie ma? Frustracja wybija na maxa, gdy widzisz na ulicy takich sobie gości a jednak kogoś mają a ty non stop tylko instalujesz i usuwasz #tinder co miesiąc i zero zainteresowania. I tak wiem istnieją przystojni goście i tacy zwracają na siebie uwagę na ulicy ale jest masa średnich typów i mają laski które szczerze by mi się podobały. Nie wiem jak u was ale mnie to wkurza na maxa gdy widzę przeciętne osoby - być może z brzuszkiem, ciuchy niewyjściowe, twarz zwykła, wzrost niewysoki, które jednak idą za rękę. Albo z mojego miasteczka rodzinnego Mariuszki po zawodówce jeżdżące Golfem albo jakieś Sebixy i są w związkach a ty możesz zapieprzać na siłowni, diety, elegancka praca biurowa, perfumy, języki obce, podróże i latami możesz się bujać z niczym. No i im bardziej starszy tym bardziej nie ma gdzie indziej szukać poza tinderem, na którym i tak nie idzie. SKĄD ONI DO CHOLERY WZIĘLI TE LASKI?! Dobra byczki tyle z żali, może ktoś ma podobne doświadczenia - zwłaszcza failed normie albo normiki które wypadły z rynku, etc. #agepill #samotnosc #podrywajzwykopem #badoo #randki #milosc #niebieskiepaski #rozowepaski #feels #depresja #zycie #przegrywpo30tce #przegryw #relacje #zwiazki #blackpill #redpill
Miałem okazję pogadać z śliczną i mądrą dziewczyną, ale się speszyłem a teraz, żałuję, że nie nawiązałem z nią kontaktu. W zeszłym tygodniu byłem na warsztatach z kolegami z koła naukowego, i w grupie nam wylosowało osoby z Koźmińskiego a wśród nich była dziewczyna, która od razu mi się spodobała jednak nie zagadałem bo: chodzi do Koźmińskiego więc pewnie jest zamożna, zna kilka języków, w połowie jest francuską bo ojca ma Francuza i chodziła do szkoły francuskiej. Więc uznałem, że plebs z UŁ jak ja nie będzie miał szans u niej. Kolega nawiązał z nią rozmowę i mówił, że zapraszała nas do siebie do Warszawy, a ja żałuję, że z nią nie pogadałem. #zalesie #podrywajzwykopem
Mam poważny problem z podejściem do związków i ciekawy jestem czy znajdzie się tutaj ktoś kto ma podobnie. Na wstępie powiem, że miałem jedną i jedyną dziewczynę w życiu, ale rozstaliśmy się ponad 2 lata temu. Naprawdę ją kochałem, ale okazało się, że bez wzajemności (może nie na początku, ale na pewno pod koniec tego związku). Rozstaliśmy się z jej inicjatywy, a ja przez to, że nie mogłem się z tym pogodzić jeszcze przez jakiś czas utrzymywałem z nią kontakt, pisałem, czasem gdzieś zapraszałem. Dobił mnie fakt, że ona dosyć szybko po mnie znalazła sobie jakiegoś typa i to zakończyło nasz kontakt już z mojej inicjatywy. Było, minęło, teraz skupiam się na sobie w życiu, ale od czasu do czasu zdarzy mi się umówić na jakąś randkę, bo jednak czasem odczuwam samotność i pojawia się chęć poznania kogoś. Jednak zaraz po randce albo kilku totalnie tracę zainteresowanie, po prostu nie czuję tego czegoś. Niektóre dziewczyny nawet same zagadują, więc to nie jest tak, że inicjatywa jest tylko z mojej strony, ale ostateczne ja je w kulturalny sposób zlewam. Wydaje mi się, że ja już po prostu nie potrafię się w nikim zakochać. Miałem dziewczynę, która była dla mnie 10/10 i naprawdę chciało mi się dla niej starać, a teraz już nie czuję tego w kierunku żadnej dziewczyny. Więc ustaliłem już, że problem jest ze mną, ale co dalej mam z tym zrobić? Próbuję kogoś poznać, po czym przekonuje się, że jednak tego nie chce i cykl się powtarza. #zwiazki #tinder #podrywajzwykopem
Siemanko mircy. Wpis z kategorii, jak to jest z kobietami. Mam 27 lat. Prawiczek. Nigdy nawet nie całowałem się w usta. Z kobietami jako tako rozmawiam ale bardzo mało. Nie mam incelowego zapalenia mózgu chyba. Mam koleżanki, ale prawie wszystkie to po prostu dziewczyny moich kolegów albo poznane przez kolegów. Na apkach mam matche ale nigdy nic z nich nie wyszło. Kobiety nie odpowiadają na moje teksty lol. Chyba przypadkowe swipy w prawo albo mam 0 charyzmy. Od jakiegoś czasu jednak siedzę sobie na reddicie dość regularnie i tam po prostu rozmawiałem sobie z ludzikami na czatach grupowych. Tak poznałem paru fajnych ziomków, ale też sporo kobiet (0 Polek). Z paroma robiłem i nadal robię coś co mi się nie śniło - sexting. Wysyłają mi nawet nagie fotki... Niektóre bardzo intymne a jedna nawet nagrywa dla mnie filmiki. I nie chodzi mi OF albo scamy bo w takich przypadkach wychodzi to w pierwszych 10 minutach rozmowy. Czy ja po prostu nie jestem dla Polek czy na reddicie siedzą kobiety z problemami i pogadają nawet z takim lamusem jak ja? Mam teraz takie myśli, że może jednak jestem w stanie porozmawiać również z kobietą na żywo i się nie zbłaźnić. Co myślicie mircy? Jest dla mnie nadzieja? #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski #tinder #przegryw
Jak można narzekać na rynek matrymonialny szukając TYLKO na #tinder? Przecież to idiotyczne. Równie dobrze można iść wieczorem do piekarni i narzekać, że nie ma świeżego chleba albo w ogole nie ma. PrZeCiEż Na TiNdErZe Są Te SaMe KoBiEtY kTóRe MiJaSz Na ŻyWo!!!!111 - od lat non stop te same profile (potwierdzone waszymi wpisami + wątki na reddicie; ten sam problem na całym świecie) - laski +175cm, które nikogo nie mogą znaleźć na żywo (fajnie gdybyś miał te minimum 200cm bo lubię wysokie buty hihi) - azjatyckie fejki od kryptowalut - profile boty do reklamowania instagrama (zazwyczaj 1 zdjęcie, opis to odnośnik do insta, nigdy nie odpowiadają) - laski minimum 8/10, czyli fejki których zdjęcia wyszukuje na google grafika - eksperymenty wykopu - szukanie partnera na wesele - konta tylko po to żeby robić sobie z chłopów beke z psiapsi na domówce i wrzucać screeny - toksyczne laski po przejściach, ons/fwb, bez ojca, z borderline, narkomanki, duże dzieci, kompleksiary (najczęściej kumulacja kilku cech) Zrozumcie wreszcie. Prawdopodobieństwo spotkania normalnej osoby jest tak małe, że w przybliżeniu daje ŻADNE. Normalna dziewczyna szybko ucieknie a jak zostanie to stanie się taka sama -> ją zghostowali/olali po spotkaniu/wkurzyli -> ona będzie robić to samo innym. Na żywo poznajecie osoby zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i otoczeniem (praca, studia, hobby, ulubione miejsca, koncerty), więc tym bardziej dużo prawdopobieństwo sparowania a nawet jak spotkanie na swojej drodzę toksyczną laskę to szybko dacie sobie spokój i zmienicie otoczenie. Tinder skupia właśnie takie osoby i jest zbiorem lasek, od których na żywo trzymalibyście się z daleka. #badoo #zwiazki #relacje #seks #podrywajzwykopem #blackpill #redpill #przegryw #tfwnogf #depresja #przemyslenia #rozowepaski #niebieskiepaski #samotnosc
Jesteście na pierwszej randce w kawiarni, popijacie kawę i rozmawiacie. W pewnym momencie proponujesz, żebyście na chwilę wymienili się filiżankami, aby spróbować, co zamówiła druga osoba. Zanim sięgasz po jej filiżankę, pytasz żartobliwie: – Z której strony piłaś? Ona z politowaniem wskazuje: – No, tam gdzie jest odbita szminka. Fakt, mogłeś to sam zauważyć. Uśmiechasz się i mówisz: – W porządku, to napiję się z tej samej, żeby też ciebie spróbować. #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #podrywajzwykopem
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #milosc #tfwnogf #pytanie #psychologia #podrywajzwykopem #depresja Pytanie do osób po bolesnym rozstaniu, do ludzi którzy mają byłych w życiorysie, ale znaleźli kogoś nowego. Czy nowy związek pozwolił wam naprawdę zapomnieć o poprzednim partnerze, ruszyć do przodu i w końcu pozbyć się tej mieszanki smutku, bólu, rozczarowania i samotności po rozstaniu? Mimo, że bliżej mi do 30 niż 20 to dopiero rok temu tak naprawdę przeżyłem pierwszą miłość, pierwszy związek, który nie trwał długo. Wcześniej miałem jakieś tam randki czy krótki dziecinny "związek" w szkole, ale to wszystko było niczym. Jestem dosyć wybredny, wolałem dłużej szukać kogoś z kim naprawdę będę czuł się szczęśliwy, niż brać sobie byle kogo. W końcu znalazłem. Byliśmy razem ledwo pół roku, a rozstaliśmy się prawie rok temu, myślę, że wina leży gdzieś po środku. Tymczasem ja wciąż za nią tęsknię, nie ma dnia, abym o niej nie myślał, mimo że nie mamy żadnego kontaktu. Starałem się zapomnieć o niej jak tylko mogłem, oddając się rzeczom jakie lubię, uprawiam sport, spędzam czas ze znajomymi, wyciszyłem jej relacje na Facebooku, wszystkie zdjęcia jakie miałem wyrzuciłem na Pendrive i schowałem (nie byłem w stanie zmusić się by je skasować), prezenty od niej tak samo, a mimo to nie potrafię powstrzymać się, by od czasu do czasu jednak sprawdzić jej media społecznościowe czy popatrzeć na dawne zdjęcia a to tylko na nowo rozdrapuje te rany, to chyba jakaś forma rozpaczliwego szukania czegokolwiek, jakiejś nadziei, że może da się jeszcze wszystko uratować. Pytanie jak wyżej do ludzi, którzy po takiej sytuacji znaleźli w końcu nowy związek. Czy to naprawdę lekarstwo na ten ból? Jak to jest zakochać się na nowo, czy ta tęsknota znika, czy nowa miłość w końcu pozwala uwolnić się od tej pustki zostawionej po poprzedniej? Po rozstaniu myślałem, że miesiąc będę w żałobie, kolejne kilka smutny a potem zapomnę o niej, tymczasem teraz mam wrażenie, jakbym miał żyć ze złamanym sercem do śmierci i jedyne co mogę, to próbować jakoś maskować ten ból.
Ehh bycie zauroczonym bez wzajemności to najgorsze uczucie, jakie istnieje. Jak tylko zobaczę, że gada z kimś innym to mi serce się kraja. Pomyśleć, że czeka mnie jeszcze kilka miesięcy tych tortur, zanim to minie (albo i nie). Nawet nie mam z kim się spotkać, żeby odciągnąć uwagę. Przejebane jest życie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #niebieskiepiaski #rozowepaski
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Ankieta skierowana do kobiet Temat: Atrakcyjna klata, plecy, brzuch i nogi u mężczyzn dzięki treningom #kobiety #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #jedzenie #dieta #silownia #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #tinder
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Poznałem dziewczynę, która jest dla mnie 10/10, co więcej też była zainteresowana, ale zjebałem to. Nigdy mi nie było tak smutno. Wiem, że już nigdy takiej nie znajdę i nie potrafię sobie wybaczyć. Taki wysryw, bo nie mam komu o tym powiedzieć irl. #randkujzwykopem #podrywajzwykopem
Czy na FB Randki rzeczywiście jest tak kiepsko? Mam konto od jakiegoś miesiąca, polubiłem dziesiątki normalnych dziewczyn z Warszawy i żadnego matcha. Oczywiście normalne nie mam na myśli Julek czy Ukrainek 10 na 10. Sam nie jestem chadem, ale nie jestem też brzydki, czy to it's over dla chłopa??? :( #tinder #podrywajzwykopem #zwiazki #warszawa #facebookrandki
Wykopki spróbujcie wyrzucić mi ten pomysł z głowy bo chyba zwariuję. Znajdźcie wymówkę mi która ustawi może mnie do pionu niczym typowy stary wybijając młodemu pomysły. Chcę pojechać na Filipiny pozwiedzać ale większość w internecie wie też po co tam się leci. Na dupy i może znalezienie dupy na stałe. Mam takie myśli od jakiegoś czasu. Pięć miesiące temu zakończyłem 2 letni związek i po prostu mnie to złamało. Nigdy nie miałem farta do bab. Zawsze po jakimś czasie wychodziło że to święte krowy lub wyniszczające psychicznie kobiety. Po rozstaniu piłem prawie dwa tygodnie i nie mogłem się pozbierać. Brak kobiety wrzucił mnie w objęcia div. Robiłem to ostrożnie ale w pewnym momencie zachciało mi się azjatek. Zaczęły się jeszcze wiele godzinę sesje filmowe i filipinki tak wpadły mi w oko niczym przeciętny murzyn polce.na dyskotece w dziurze powiatowej xD Zacząłem swoje poszukiwania i trafiłem na pare dziewczyn. Szukać trochę musiałem ale że mieszkam w zachodnich Niemczech blisko Holandii to miałem łatwiej. Miałem spotkania z 3 laskami. Dwie młode jeden milf i wszystkie były boskie. Nie będę się rozpisywał bo seks każdy inaczej doświadcza ale dla mnie to była bajka. Od tamtego czasu minęły 2 miesiące. Musiałem się uspokoić. Trzeba było wrócić do roboty (kierowca). Żeby uspokoić myśli od alkoholu, div czy p0rno wolny czas przeznaczyłem na siłkę,bieganie czy nawet granie aby uciec myślami. Jednakże wciąż chodzą mi po głowie te dziewczyny. Nie mam żadnego kredyty, z szefem na ty że dwa miesiące wolnego to nie problem. Hajs mam więc nic mnie nie zatrzymuję. Wiem że te wszelakie filmy na yt to trochę pic na wodę ale ja nie mam 50 lat z bebzolem tylko 30. Nawet wątpię bym znalazł tam dziewczynę jak to opowiadają ale co podymam nawet za hajs to będzie moje. No i słyszałem że wysp na południu lepiej unikać dla bezpieczeństwa a tak możesz podróżować po prowincjach bo w sumie taki plan mi się rodził w głowie. Czuję jak rozsądek mi mówi że to głupie i bez sensu wydany hajs ale mózg mówi ebac. #samotnosc #depresja #uzaleznienie #divyzwykopem #podrywajzwykopem #filipiny
Dajta se spokoj z zagadywaniem do lasek na miescie. Zapewniacie im tylko rozrywke i podbijacie ego, a i tak nic z tego nie bedzie. Wiem to od lasek, z ktorymi sie spotykam(tinder). Kiedys poznalem bardzo atrakcyjna laske, pokazala mi swojego tindera a tam w parach sami kulturysci i modele. Az czlowiekowi ego spadlo. Zapytalem ja o zagadywanie na miescie i mowila ze to super sprawa, wymaga odwagi, ze bardzo jej to imponuje. Kolejnego dnia upilem ja wiadomo pp co i znowu zapytalem o zagadywanie na miescie, to juz sie smiala, powiedziala ze to creepy, ze nigdy nie dala numeru lub falszywy, a nawet jak dala jakiemus przy100, to i tak nigdy nic z tego nie bylo. Szkoda dawac atencje i sie upokarzac chlopcy. Jedyna szansa poznac obca zupelnie dziewczyne to tinder. Chyba ze masz znajomych, studia, prace i tam jakos. Ale przestancie sie upokarzac zagadujac na miescie, bo laski maja was za creepow. Myslicie ze przystojni goscie zagaduja na ulicy? Nie zagaduja, bo albo sa zajeci albo maja 1000 par na tinderze w kolejce xd #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #seks #przegryw #podrywajzwykopem
Czasem sobie mysle, ze gdybym sluchal swoich rodzicow, a nie internetu w kwestii podrywania kobiet, to skonczylbym z jakas p0lka ktora bym utrzymywal. Od dzieciaka mi wpajano, ze facet jest tym ktory dba o kobiete i ja utrzymuje, placi za wszystko itd. Zylem z takim przekonaniem jakos do 17 roku zycia, oczywiscie dziwilem sie czemu w gimbazie laski wola bedbojow ktorzy traktuja ich jak gowno, a nie takiego milego frajera jak mnie xD Potem zaczytalem sie w internecie, o technikach podrywu i tak dalej, nie uwazam tego za cos glupiego, ale nie warto sie sugerowac w 100%. Ogolnie wydaje mi sie ze w zyciu każdego faceta powinien byc taki etap, w ktorym dostrzega on ze kobiety jednak nie sa takie krystaliczne jak mu sie wydaje. Powinno byc latanie za dziewczyna, ktora wybiera innego i takie porazki duzo mi daly w kwestii szukania dobrej partnerki. Aktualnie jestem od 2 lat w szczesliwym zwiazku, nie daje sobie pomiatac i wchodzic na glowe, ale jednoczesnie szanuje i wspieram swoja kobiete. #podrywajzwykopem #oswiadczeniezdupy #zwiazki
**Brutalna prawda, którą nie mogą przełknąć łykopki jest taka, że da się poznać kobietę nie mając dobrego wyglądu ale muszą zaistnieć pewne warunki:** 1) Miejsce bez kontekstu romantycznego (szkoła, uczelnia, koncert, autobus, zajęcia, szkolenia, projekty w pracy, itd.) 2) Regularne spotkania, duża częstotliwość, dużo ludzi, najlepiej żeby zawsze był ktoś nowy Sam jestem tego przykładem, że odkąd skończyłem studia kompletnie nikogo nie poznałem, na ulicy nikt na mnie nie zwraca uwagii a na #tinder mam prawie zero par ale.. gdy chodziłem jeszcze na studia to statystyka działała na moją korzyść i było gucci. Na każde 20-30 lasek zawsze znalazła się taka, z którą dało się bardziej pogadać, potem spędzać przerwy, wyjść na p--o, coraz częściej pisać, itp. Nie ma tu żadnej tajemnicy, po prostu duży przemiał ludzi, non stop jesteś w jakiejś innej grupie zajęciowej, potem wykłady gdzie są wszyscy, musisz coś o kogoś zapytać bo nie wiesz, ktoś miał ci coś przekazać i tak się kręciło. !#przegryw #agepill #podrywajzwykopem #incel #randki #blackpill #singiel #feels #milosc #doomer #przemyslenia #doroslosc #depresja #samotnosc #wykop30plus #wykop30club #przegrywpo30tce #tfwnogf #suicidefuel #zwiazki #relacje #redpill #zycie #badoo