Mirko Anonim

#patologia

Przeglądaj anonimowe wpisy lub otwórz ten tag na stronie wykop.pl

cześć, nie wiem czy nie żyje w jakieś bańce ale czy ktoś z was też mieszkał w młodości na wsi i musiał uczestniczyć we wszelkich zadaniach bojowych od ojca? Rodzice prowadza lokalną restaurację, ja skonczyłam studia i pracuje w polsce powiatowej za 7k na rekę, nie potrzebuje nic więcej od życia. Nadal mieszkam z rodzicami, bo jak byłam na studiach i mieszkałam w akademiku to ciągle słuchałam jak to nie jest im beze mnie ciężko w pracy, więc wrociłam do domu i poszłam lokalnie do pracy w zawodzie. Szczerze to mam dość tego jak wygląda mój dzien, pobudka 5 rano, praca do 15 powrót do domu o 16, w międzyczasie opis od starego co nie trzeba dziś zrobić, schodzi mi do 21, wracam i ide spać. Bardzo zazdroszcze osobom, ktore koncza prace i maja czas wolny dla siebie, ja od kiedy pamietam musialam zasuwac albo u rodzicow albo u dziadkow na wsi : ), nie chodzi tu o bycie rozszczeniowa, chce poznac po prostu moze podobne historie ludzi, po prostu juz brakuje mi sil troche na studia zaoczne, prace i prace na drugi etat u rodzicow. Fakt ze mieszkam z nimi, ale nie umiem sie im przeciwstawić i chyba jedynym wyjsciem dla mnie jest pobranie sie szybko z chlopakiem zeby zalożyc swoja rodzine i odpoczac wreszcie. Nie mowcie zebym z nim zamieszkala, moi starzy to katotalibowie z polski b, ktorzy nie wiedza jak mozna pojechac z kims na wakacje bez ślubu w wieku 22 lat xd #zalesie #bekazkatoli #patologiazewsi #patologiazmiasta #pracbaza #rodzina

#gorzkiezale #janusze #alkoholizm #patologiazmiasta #polska #prawo #wybory Wczoraj po pracy wpadliśmy na grilla do jednego z kumpli z roboty. Wszystko git, miła atmosfera, kiełbaski, piwko, aż jeden z naszych (ten co zawsze za dużo wypije i myśli, że jest najmądrzejszy) się zalał i - klasycznie - zaczęła się polityka. No i typ się odpalił. Zaczął jechać po Polakach, że "polactwo", że "ciemnogród", a potem pojechał po wyborcach Karola Nawrockiego, że to "idioci bez szkoły" i inne tego typu teksty. Kilka razy mu spokojnie mówiłem, żeby przestał, żeby nie psuł atmosfery, ale nie - musiał być najmądrzejszy. W końcu zaczął mnie prowokować personalnie. Nie wytrzymałem i dałem mu raz w pysk. Tyle. Żadnej bijatyki, żadnej jatki - jeden cios i koniec. Gość nawet się nie przewrócił. Zamówiłem Ubera i pojechałem do domu, żeby nie eskalować dalej. Dzisiaj się dowiaduję, że ten koleżka poszedł na L4 i zgłosił pobicie na policję. Twierdzi, że ma połamane żebra i jest cały potłuczony XD Mam świadków, że dostał tylko raz. Nie wiem, jakim cudem miałbym mu połamać żebra jednym ciosem bez nawet przewrócenia go. Teraz pytanie: czy to, że mnie prowokował i że to był tylko jeden cios, działa jakkolwiek na moją korzyść, jeśli sprawa faktycznie pójdzie dalej?

Jak można przestrzec przed kimś ludzi żeby nie wpakować się w jakieś zniesławienie albo coś podobnego? Sprawa jest nietypowa bo chodzi o moją dziewczynę która w trakcie naszego związku oszukiwała mężczyzn w związkach. Tak wiem, brzmi to źle. Dowiedziałem się o tym i z nią zerwałem bo czułem się obrzydzony jej podejściem i nie potrafię na nią spojrzeć w ten sam sposób. Otóż moja była wyszukiwała sobie na social mediach zajętych chłopaków w różnym wieku. Bardzo młodych ale też z takim stażem małżeńskim jak wiem jej najmłodszych ofiar. Wchodziła z nimi w romantyczne interakcje. Obiecywała im spotkania i wysyłała swoje zdjęcia. Czasami je sprzedawała jak trafiła na kogoś napalonego a czasami wysyłała je za darmo w ramach wymiany zdjęć. Kiedy zgromadziła sobie na kogoś dowody to zaczynała ich szantażować i oczekiwała za milczenie pieniędzy. Doiła tak ludzi na naprawdę grube pieniądze i zniszczyła kilka związków i rodzi. Dowiedziałem się o tym przypadkiem bo kuzyn mojego kolegi na nią trafił. Nie wierzyłem w to na początku ale wszedł z nią w relacje. Kuzyn wysyłał jej zdjęcia z kadrów z filmów porno a ona z naszej łazienki i sypialni. Nie będę ich opisywał bo to dla mnie za ciężkie. Jak się o tym dowiedziałem to wyrzuciłem ją z domu i nazwałem po imieniu. Myślałem czy nie zgłosić jej na policje bo ona tego nie skończy i dalej będzie rozbijać związki i rodziny. Tak, wina też leży po stronie tych facetów ale kto normalny poluje na takich ludzi i ma wypchane dwa konta drive folderami na ludzi? Nie jest to normalne. Jak mam przestrzec ludzi przez kimś takim? Mi nikt nie odda straconych lat i nikt nie zwróci rozbitych relacji ale może uda się uratować innych #patologia #tinder #rozowepaski #przegryw

Ale mnie ojciec wkurw*ł. Cały czas opowiada jacy to #ukraincy są zjebani bo chodzą pijani do pracy, po pracy i ogólnie cały czas (no przynajmniej ci z którymi robi oczywiście) po czym sam odwala dosłownie to samo i od 2 dni śpi najebany bo majóweczka więc trzeba się nachlać jak zwierze. Nie drze się, nie bije nikogo etc tylko po prostu śpi pijany ja już dostałem biegunki ze stresu i tylko to kibla chodzę cały czas. Może by mi to nie przeszkadzało jeszcze tak bardzo bo jest tak raz/dwa razy w roku a potem nic nie pije tylko mama odpierdala i się wydziera na mnie. Aż wstyd mi pisać takie rzeczy ale potrzebuje się wyżalić. #zalesie #polska #patologiazmiasta #patologiazewsi #alkohol #rodzina #rodzice #alkogolizm

Widzę że zaczyna się robić o tej sprawie głośno więc chyba muszę wyrzucić swoje #gorzkiezale a może też przy okazji więcej osób o tym usłyszy i laska mimo wszystko się znajdzie. W zdecydowanej wiekszosci przypadków zaginięcia czy samobóje ludzie przejmują się tylko kobietami, posty na fb jakieś marsze czy inne chuje muje. A jak dotyczy to chłopa to conajwyzej wspomni o tym ktoś i zaraz wszyscy zapomną. A najczęściej te kobiety to jakieś karyny albo inna #patologia a potem latami się to ciągnie i dramat na pół kraju. Policja jest jaka jest. Natomiast też się im nie dziwię jeśli mają ganiać jakieś młode pato gowniary. Pamietajcie ZAWSZE możecie zgłosić czyjeś zaginiecie jeśli macie co do tego obawy. Przechodząc natomiast do sedna w moim mieście zaginała teraz laska, młoda 16 lat ogólnie każdy na miejscu raczej kojarzy co to za środowisko. 4 dni temu przed 20 wyszła kawałek od domu spotkać się z kolega na pol godziny. Jej telefon logował się w jego domu albo kawałek dalej bo nie wiadomo, o 20 pisała do koleżanki o pilny kontakt a potem już zero odzewu i nikt nie wie gdzie jest, ten jej kolega którego znała i miała się z nim spotkać był przesłuchiwany, twierdzi że nic nie wie i jej nie widział. Jej rodzina zaczęła jej szukać, dzisiaj w miejscu gdzie ostatni raz logował się jej telefon była duża grupa policmajstrów między innymi z psami tropiacymi. Pojawiły się ogłoszenia na Onecie czy w kilku innych miejscach i na fb gdzie członkowie rodziny się udzielali i pojawił się wątek tego że mławska policja na początku zlała sprawę. Jak wcześniej wspominałem nie ma żadnego limitu 48 godzin a zaginiecie możecie zgłosić zawsze jeśli macie co do tego podstawy, natomiast w tym przypadku laska podobno nie pierwszy raz uciekła gdzieś z domu, chwaliła się też na relacjach na instagramie jak pije albo pali. Dalej ma chyba w wyróżnionych stories jedno zdjęcie gdzie trzyma jakiegoś e szluga czy coś takiego a przypominam że ma 16 lat więc jeśli ktoś jest chętny to może sam sprawdzić https://www.instagram.com/majkaaxaa?igsh=MW1panR1aDlvOGZtNw== Zresztą wstawiała tam kiedyś różne ciekawe rzeczy, sugerujące że ćpała albo softy. Temu gościowi też podobno kiedyś wysyłała nudesy, łączyła ich też jakaś dziwna relacją która określił bym jako toksyczna, kiedyś jak była u niego w domu to ten ziomek wypłacił jej listwę albo ona mu, pluli na siebie dosłownie i w przenośni, mimo to jednak pomiędzy nimi miało do czegoś dojść, jakies 2 i pół roku temu krążyła nawet plotka że zaciążyła ale okazała się nieprawdziwa. Swoją drogą typ to też niezły agent. Z tego co wiem jest z rocznika 2008, przerobił większość podstawówek w tym mieście bo go wyrzucali albo przenosili z powodu stwarzania problemów. Jak miał iść do średniej to w jednym liceum które było obok jego starej szkoły to dyrektor ktory go kojarzył to odrazu powiedział że go nie przyjmie, miał iść do szkoły w Ciechanowie ale ostatecznie poszedł do technikum w Mławie gdzie już na początku roku grozili ze go pobiją jak przyjdzie. Obecnie z tego co się orientuję to ma jakąś grupę młodszych kolegów z którymi bujają się po mieście, piją, palą, szukają zaczepki i ogólnie kręcą patologię więc to chyba wystarczająco żeby wyrobić sobie opinie o tych ludziach. #gownowpis #mlawa( ͡° ͜ʖ ͡°)

W programie #primemma wystąpiło 5 kobiet. Trzy z nich to matki, jedna to prostytutka, a piąta to dziennikarka. Jeżeli tak wygląda teraz rozrywka, a kobiety zachowują się gorzej niż mężczyźni w tym cyrku to coś jest nie tak. Obrzucanie się gównem, rzucanie butami, oskarżanie o wsadzanie sobie bananów, ogórków, cukinii i różnej maści innych warzyw wiadomo gdzie. Opowiadanie o posiadaniu filmików na których widać te czynności. Przyrównywanie swoich genitaliów do wiader i wyzywanie się od prostytutek/e-prostytutek. Ogólny harmider, ataki cielesne, bluzgi, brak merytoryki. Przypominam, że trzy z pięciu kobiet to matki. To już nie jest cyrk, trudno to nawet nazwać zezwierzęceniem. Przykro się patrzy na to że właśnie takie osoby dostają szansę na zaistnienie, a dziewczyny które mają realny talent do gotowania, rzeźbienia, rękodzieł, malowania obrazów czy nawet siebie samych nie mogą wygenerować chociażby połowy takich zasięgów. Idiokracja postępuje. Kobiety kiedyś uznawane za dno i odpad społeczny dzisiaj są popularne przez bycie szonami i mentalnymi wrakami #rozowepaski #patologia #famemma !Macie Dawida Ozdobe na belce a podniecacie się patologicznymi zjawiskami. Posłuchajcie sobie jego wystąpień na początku tego cyrku i zdajcie sobie sprawę że on tępił patologie i chciał wprowadzić zdrowe sportowe podejście do federacji oraz rozrywke na poziomie. Gra polega na tępieniu patologii, a nie jej promocji. Pozdrawiam!

Żyjesz w chlewie odcinek pt "Lekarz dostaje 1.5 kary więzienia i 2 lata zakazu wykonywania zawodu* za de facto rozbój z użyciem ostrego narzędzia**" * wraca leczyć w październiku tego roku) ** pierwotna kwalifikacja czynu przez prokuraturę. Pomyślcie ile wy byście dostali za odpdolenie tego co ten facet zrobił. https://www.rp.pl/prawo-karne/art42092121-lekarz-zawieszony-przystawil-maczete-do-glowy-budowlanca-i-kazal-podpisac-dokumenty >Dwa lata zakazu wykonywaniu zawodu to kara dyscyplinarna wymierzona ostatecznie lekarzowi, który zaatakował, zastraszył i zmusił budowlańca do podpisania dokumentów. >Zakończona właśnie dyscyplinarnie sprawa jest nietuzinkowa i wyjątkowo brutalna. W czerwcu 2018 r. Patrik F., doktor nauk medycznych wraz ze swoim bratem także lekarzem, żoną farmaceutką i trzema innymi osobami zwabili przedsiębiorcę budowlanego w okolice Wilczyna nieopodal Wrocławia. Budowlaniec wybudował altanę w ogrodzie małżeństwa. Dostał za to pełną zapłatę, jednak mimo nalegań nie wykonał poprawek. [...] Brat lekarza, udając zainteresowanego klienta, zawiózł ofiarę w miejsce rzekomego zlecenia. Tam mężczyzna został zaatakowany. Psiknięto mu gazem w twarz, skrępowano na ziemi, zdjęto buty i kopnięto kilka razy. Sprawcy przyłożyli do jego karku siekierę, a przed twarzą trzymali maczetę. Zmusili też przedsiębiorcę do podpisania protokołu zajęcia ruchomości oraz dokumentu in blanco. Napastnicy zabrali ofierze też portfel z dokumentami, 2,5 tys. zł i wypuścili przedsiębiorcę. Poza surowym orzeczeniem samorządu lekarskiego medyk został skazany również karnie: >W 2020 r. wrocławski sąd okręgowy uznał doktora i jego żonę za winnych zmuszenia do zwrotu wierzytelności [przekwalifikowanie czynu] i **skazał ich za to na 1,5 roku** więzienia i 50 tys. zł nawiązki dla ofiary. Wyrok ten utrzymał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. **Skazany lekarz odbył już karę w systemie dozoru elektronicznego**[...]. Mam dość. #prawo #polska #lekarze #nfz #medycyna #prawnicy #patologia #panstwowpanstwie #sprawadlareportera #tematdlauwagi

fc408fb97c2a2519be7059dc04c7d481

#patologia #rodzina #depresja #pytanie Różowa ma patologiczną sytuację w rodzinie. Już od urodzenia dostawała sygnały od ojca że jej nie chce. Ma nagrania jak była malutkim dzieckiem i biegła do taty by ją wziął na ręce a ten odpowiadał żeby sobie poszła. Ojciec zdecydowany przeciwnik alkoholu. Potem była historia rozwodu, z początku została oddana matce , która jak mówi różowa, przez męża wpadła a alkoholizm. Mieszkała z matką alkoholiczka jak miała ok 10-15 lat. W tym czasie matka staczala się na dno, biła, wyzywała ją. Aż do czasu jak ojciec nie postawił "powalczyć o córkę". W cudzysłowie, bo to była walka na pokaz. Udało się i została zabrana matce i zamieszkała z ojcem i bratem. Nawet w gazecie lokalnej było jak dzielny ojciec walczy o córkę i został nazwany bohaterem. Tu wkracza ojciec który według mnie jest psychopatą, ja jako chłopak różowej z którą jestem 3 lata nigdy nie miałem okazji się poznać. Psychopata, dlaczego? Potrafił grać na zmianę dobrego ojca, uczuciowego który na zawołanie potrafił się popłakać o głupotę, w drugą osobę która potrafi wyśmiać i mieć totalne w dupie drugą osobę. Jak różowa miała jakiś problem ze musiała do lekarza(miała duży trądzik) to mówił że nie ma kasy, a na drugi dzień z jej 500+ kupował sobie nowe elektryczne rowery. Różowa często miała dysonans, bo często było jej szkoda jej ojca jak się jej wypłakał. Tu zaznaczę , że ojciec odkąd wygrał sprawę w sądzie o córkę nie uczestniczył w jej wychowaniu, miał ją totalnie gdzieś. Tym zajął się brat ojca, a wujek różowej, który był totalnym przeciwieństwem ojca, był w sumie ojcem dla różowej. Był stary i umarł. Kto zajmował się pogrzebem wujka? Różowa. Zgadnijcie gdzie był w tym czasie ojciec gdy wujek wyginawszy się na wszystkie strony na łóżku, umierający? Na wakacjach. Po powrocie ojciec jedynie czym się zainteresował to konta bankowe wujka. Takim człowiekiem jest w wielkim skrócie. I tu dochodzimy do głównego problemu. Wujek chciał przed śmiercią przepisać mieszkanie różowej, ale nie zdążył i przeszło na ojca, który notabene przy wujku obiecywał że przepisze na córkę tak jak chciał. Różowa po skończeniu liceum wyprowadziła się i zamieszkaliśmy potem razem. Od tego czasu a już minęły 3 lata, ojciec ani razu nie próbował się kontaktować z córką, mało tego nawet jak jakiś list alimentacyjny od matki przyszedł to wyrzucał do kosza, z czego potem różowa miała problem z urzędem. Próbowała dostać się do domu, próbowała się kontaktować i nic. Pisała do niego, że potrzebuje pomocy, ma ciężka depresję, myśli samobójcze, nie radzi sobie w życiu, to typ nawet nie odpisał. Opowiada ludziom, rodzinie jaki to jest skrzywdzony i nawet chodzi na terapię nagadał na różową dużo rzeczy. W taki sposób jakby chciał ją zniszczyć na odległość. Mało tego okazało się, że to mieszkanie wujka niedawno sprzedał. Różowa załamała się kompletnie, bo w tej chwili zorientowała się, że dosłownie została bezdomna w wieku 22 lat. Potem zobaczyła przypadkiem że jej ojciec na fejsie szuka ludzi na wyjazd do hiszpani na wakacje Od tego czasu jest z nią gorzej, nie ma pieniędzy nawet na psychiatrę, straciła pracę, nie ma nic, żadnych perspektyw. Ja jako chłopak totalnie nie umiem jej pomóc, nie wiem w jaki sposób. Przez to że straciła mieszkanie straciła cześć kasy jaka by mogła przeznaczyć na siebie. Mogłaby sobie pozwolić na terapię, jakieś szkolenie itp lub opłacić studia. Sam niewiele zarabiam i nóż w kieszeni mi się otwiera, bo totalnie nie umiem jej pomóc, najchętniej to bym spotkał się z jej ojcem sam na sam i... Wiecie co. Ojciec jest nie pracujący po 70 , więc jeśli chodzi o jakieś alimenty to nie wiem czy jest sens żeby cokolwiek dostała a nawet trzeba zapłacić za adwokata to już nie ma na to pieniędzy. Nawet stypendium na studiach jest zależne od zarobków ojca. Więc jest jakby związana z nim na amen. Nawet na wpływ na mnie, na nasz związek, bo tylko między nami gorzej ostatnio.

#przegryw #polska #wies Co trzeba mieć w głowie żeby grać biedaka przed własnymi dziadkami mimo skończonych studiów i pracowania dla jakiegoś gówno korpo na śląsku (czyli zakładam że zarabia się minimum średnią krajową). Mieszkać w domu rodzinnym i brać od dziadka kasę na paliwo i inne rzeczy (chłop prawie 30 lat). A na końcu jak własne auto ci się zepsuło bo o nie nie dbałeś bo szkoda ci było kasy na mechanika wziąć auto dziadka który kiedyś brał kredyt na ten samochód i sam go spłacał i teraz po urabianiu dziada przez rodzinę i kuzyna stało się twoim bo dziadek dał z dobrego serca XD. Mimo że płaci jakąś tam część za rachunki w domu i żarcie stać cię na luzie wziąć sobie kredyt czy zwyczajnie odłożyć na jakiś używany samochód na dojazdy do pracy ale po co jak można na wydoić starszą osobę. Dziadek teraz nawet nie ma jak odwiedzić własnej rodziny w innym mieście XD #patologiazewsi Myślę że pełno jest takich kwiatków u was w rodzinie chętnie posłucham XD. Przestałem utrzymywać kontakty z najbliższą rodziną bo zazdrość zjada ich o byle gówno. Jak zauważyłem że oszczędzają na wszystkim i cieszą się jak małpy ile to zer już na koncie udało im się odłożyć to uważam że nie są normalni. A ty jak kupisz nowy samochód za gotówkę albo jakieś mieszkanie to ból dupska mimo że też mogliby do czegoś dojść ale problem jest żeby coś kupić trzeba wydać pieniądze no i pracować ciężko często z dala od rodziny.

Witam, wczoraj przytrafiła mi się przykra sytuacja - wdepnąłem w gówno, dosyć spore W dodatku wtedy nosiłem BIAŁE buty Nike Air Force 1. W dodatku z powodu pilnej sprawy nie mogłem umyć ich od razu - zostawiłem je na jeden dzień przez co ów gówno zdążyło złączyć się z podeszwą w taki sposób, że nie da się tego niczym zmyć - próbowałem wszystkim co miałem pod ręką czyli mydłem, szamponem, benzyną ekstrakcyjną, IPA. Gówno udało mi się zmyć jednak dalej został brązowy ślad którego nie potrafię niczym zmyć, nawet takie mydło do usuwania plam kupiłem i dalej nic. W dodatku podeszwa dalej śmierdzi Co robić? !ukryty tekst P.S jebać psiarzy #psiarze #bekazpodludzi #patologiazmiasta #moda #pytaniedoeksperta #buty #nike

#rodzina #patologiazmiasta #depresja Różowa miała bardzo ciężko w życiu. Matka alkoholik, a ojciec miał ją totalnie w dupie. Miała wujka który był dla niej jak ojciec. Po skończeniu szkoły średniej postanowiła się wyprowadzić(i tak miała się wyprowadzić na studia). Wujek przed śmiercią chciał przepisać jej mieszkanie, ale był w takim stanie już, że różowa postanowiła tym się w tej chwili nie zajmować(mieszkanie po śmierci miało przejść na brata wujka czyli jej ojca). To chyba normalna reakcja gdy ktoś umiera. Po wyprowadzce, jej rodzina dosłownie się od niej odcięła, mimo że ona po czasie próbowała jakoś się skontaktować, nawet jechała 300 km to ojciec zabarykadował się w środku. Dosłownie zero kontaktu ze strony ojca, nie interesował się czy ona w ogóle żyje. Przez ponad 3 lata nie zadzwonił, nie napisał, nie odpisał, nie oddzwonił, mimo depresyjnych wiadomości od różowej. Teraz się dowiedzieliśmy, że to mieszkanie jej wujka, które było dla różowej jakby hmm wszystkim jeśli chodzi o jej rodzinę, zostało sprzedane prawdopodobnie. Przez ojca który był na wakacjach jak jego brat umarł. Pogrzebem zajmowała się jego córka czyli moja różowa, wszystkim dosłownie. Ojciec który po powrocie z wakacji(parę dni po pogrzebie brata) jedynie czym się interesował to kontami bankowymi brata. Ojciec przyrzekał jej, że wtedy przed śmiercią, co miało być przypisane dla różowej mieszkanie, mówił, że zrobi to niebawem i by się nie przejmowała. Teraz nie dość, że różowa przeżywa grzechy własnych rodziców, mierzy się z depresją i innymi stanami, nie ma żadnych oszczędności, nie ma pieniędzy na terapie(która jest spowodowana "rodziną") to dowiaduje się czegoś takiego. I to wszystko jeszcze bardziej ją dobija, jest jeszcze w gorszym stanie. Miała by miesięcznie ok 1500 zł dodatkowych pieniędzy na życie, mogła by się wprowadzić tam po studiach i jakoś zacząć żyć, nie ma nic. Jej ojciec to taki człowiek, który nie dawał jej grosza na NIC zupełnie, na lekarzy włącznie, mówił że nie ma kasy, po czym za jej 500+ kupował sobie rowery elenktyczne po >10k, a nie pracuje od ok. 15 lat. Tym wszystkim(opłatami za lekarzy, szkoły, gitare np czy cokolwiek) zajmował się wujek. Nie wiem po co tu piszę, bo wiem że nic się nie da zrobić, ale też sam jestem bezradny.

Pomyślałem, że podziele się krótką historią i filmikiem z patusem. Z anonimowych, bo w sumie jednak łatwo byłoby mnie chyba znaleźć po koncie na wykopie xd. Wracając do domu trafiłem na jakiegoś pijanego sebixa agresora. Szedł ze swoją dziewczyną ulicą i rzucał puszkami piwa w okna kamienic, w auta i kopał samochody. Zapytałem się więc co odpierdala i czy jest normalny, to zaczął mi grozić i chciał się oczywiście bić. Utrzymywałem dystans, ale po chwili zaczął w moją stronę biec i rozwalił mi paczkę czipsów :(. Wyciągnąłem więc gaz i srogo w niego popsikałem, po czym niemal natychmiastowo spotulniał i zaczął lamentować, że nic nie widzi i krzyczał, że mnie zapierdoli. Zadzwoniłem na policję i opisałem sytuację, a ten przez kolejnych parę minut chodził w kółko, próbując mnie czasem dogonić i pobić. Minęło z dziesięć minut, jego dziewczyna się pojawiła(wcześniej się chyba ze wstydu ulotniła) i zaczęli gdzieś iść. Weszli do budynku. Ja słysząc, że policja właśnie nadjeżdża(12min od telefonu, nie tak źle) pobiegłem za nimi chcąc go zwabić i dalej było już to, co na filmiku. Jak go policja zatrzymywała to jeszcze krzyczał, że go siedmiu chłopa napadło i go zagazowało, on jest z Jastrzębia, będę przepraszał jeszcze i mi policja nie pomoże xD. Nie zamazuje twarz na filmiku, bo i tak nie widać. Ściągnąłem go ze swojego fejsa, więc dużo stracił na jakości, ale to dobrze. #patologiazmiasta #patologiazewsi #bekazpodludzi #takasytuacja #katowice

Ogłaszam wszem i wobec że nigdy nie byłem alkoholiki ani nie przyszedłem pijany any naćpany do pracy. Czy też posypią się dla mnie wyrazy szacunku jak dla Wilka z Konfy który najebany był w Sejmie za moje i wasze pieniądze? Kurwa co z wami i z całą cywilizacja jest ze oklaskujecie patusa który powinien zdychać najbeany w rynsztoku, a nie rządzić krajem, bo przyznał się że jest alkusem po tym jak kazdy to zobaczyl na wlasne oczy. Tragedia. Dlatego tak z wami politycy pogrywają. Bo jesteście bezdennie głupi i naiwni. #polityka #patologia

Jezu ale ja nienawidzę przyjeżdzać do mojej dziewczyny. Mówiłem jej o tym mnóstwo razy a ta nadal nalega. I teraz siedzimy w salono-kuchni a obok jej rodzice a w pokoju jej brat xD Zero prywatności. Dziwi się, że wolę przeglądać memy niż rozmawiać z nią lub jej rodzicami z którymi nawet nie ma o czym rozmawiać XDD No chyba, że oglądasz też hiszpańskie telenowele. Ja nie wiem jak można robić sobie dzieci i żyć w kawalerce. #patologiazmiasta #zabijciemnjepls #japierdole #mieszkanie #rodzina #dziewczyna #logikarozowychpaskow

Hej, mam pytanie do ludzi z tagu #famemma i podobnych, w szczególności tych, którzy kupują PPV lub w inny sposób przykładają rękę do finansowania freakfightów w Polsce. Czy istnieje dla was jakaś granica? Rozumiem fascynację z oglądania wybiegu dla małp w zoo i emocje płynące ze śledzenia konfliktu, ale czy nie czujecie, że to zaszło za daleko i ma swoje konsekwencje poza Internetem? Weźmy takiego Dubiela, Boxdela lub Nitra. Czy osoby, które pisały lub mówiły bardzo niestosowne rzeczy do dzieci powinny zarabiać na istnieniu w przestrzeni publicznej? Czy nie boli was, że takie śmiecie ludzkie jak Załęccy, Labryga, Malicha, Wielki Bu i wielu innych, którzy szczycą się byciem przestępcą i odsiadką w więzieniu, teraz zarabiają pieniądze na byciu osobami publicznymi? Czy pomyśleliście kiedyś, że to was mogli pobić, ukraść wam samochód, wymusić od was haracz lub zmusić do prostytucji kogoś wam bliskiego? Czy oglądając wywiady, podcasty, konferencje i walki z ich udziałem, w trakcie których reklamowane są różne produkty, nie czujecie, że przyczyniacie się do tego, że takie osoby panoszą się w realnym świecie? Czy chcielibyście mieć do czynienia z takim "gitem na wolności"? lub, żeby wasze dzieci miały kontakt z influencerami, którzy odkryli, że można się wybić naśladując Dubiela, Boxdela lub Nitro? Czy jesteście już takimi nihilistami, że macie wszystko totalnie w dupie i chcecie tylko chleba i igrzysk? #famemma #primemma #patologia #boxdel #przemyslenia

CZECHY: II próg podatkowy: od ekwiwalentu rocznych zarobków około 319 000 PLN. Stawka: 23% POLIN: II próg podatkowy: od kwoty niemalże średniej krajowej. Stawka: 32% XDDD Dodatkowo zapomnij o jakiejkolwiek waloryzacji - czy to o inflację, czy w odniesieniu do średniej krajowej. Na deser, (nie)rząd spod znaku brzozy smoleńskiej wpompował 300 000 000 000 PLN w gospodarkę w tarczach covidowych, głównie dla uciemiężonych peciembiorców. Pod wygodną przykrywką inflacji wszyscy prywaciarze zmaksymalizowali swoje marże, bo przecież można -głupi Polak i tak zapłaci 60 zł za średnią pizzę i 14 zł za 0.2L coli w szklanej butelce. W efekcie Polska jest drugim rynkiem zbytu w Europie dla BMW serii 7 i jednym z czołowych dla Mercedesów klasy S. Zaiste, straszna bida wśród peciembiorcow panuje - każdy dokłada do interesu i ledwo wiąże koniec z końcem. A obecny „rząd”, żeby było jeszcze lepiej, skutecznie wylobbował obniżenie składki zdrowotnej pciembjorcom tak żeby na ratkę leasingu na X7 albo Panamerę starczyło :) Rzygać się chce, żyjąc w tym kraju. #zalesie #gorzkiezale #finanse #gospodarka #podatki #ekonomia #polityka #patologiazewsi

Nie wytrzymuje już psychicznie w toksycznym domu. Żyje z moim bratem i ojcem (matka niestety odeszła). Ciągle mówią mi jak mam żyć, jakikolwiek sprzeciw skutkuje kłótnią i późniejszym ignorowaniem mnie przez jakiś czas. Następnie po paru dniach ojciec i brat udają, że wszystko jest w porządku i nic się nie wydarzyło; żadne słowa nie zostały wypowiedziane i znowu na jakiś czas wszystko wraca do normy, oczywiście do momentu dopóki znowu nie dojdzie do mojego sprzeciwu. Wmawiają mi, że jestem chory psychicznie tak jak moja matka, że tak naprawdę to gówno wiem o życiu i powinienem się ich słuchać, bo skończę jako bezdomny. Chcą dosłownie wcisnąć mi rolę jakiegoś nieporadnego życiowo przegrywa. Pierdolę to. Czuję, że się duszę i odkąd pamiętam zawsze chciałem jak najszybciej się usamodzielnić. Taka zależność od kogoś mnie po prostu zabija, zwłaszcza, że moja rodzina jest w chuj toksyczna. Rzuciłem obecne studia, wybrany przeze mnie kierunek okazał się zupełnie nieudany i tak teraz uczę się do poprawy matury i "wegetuje". Wiem że będzie ciężko, ale mam już prace, jest to raczej gównorobota bo polega na rozwożeniu cateringu po nocach, ale pracowałem już na produkcjach i innych pracach tego typu i czułem się tam jak najgorszy śmieć. Siedzisz w jednym miejscu przez te 8h, towarzystwo też nie za ciekawe w takich pracach, oczywiście uogólniam bo są wyjątki i trafiają się spoko ludzie ale opisuje całkoszktałt. Szukam wolności i możliwości robienia "swojego" w pracy i myślę, że ta kurierka będzie okej. Po pierwszej wypłacie chcę wynająć jakiś pokój w typowo studenckim mieszkaniu w mieście wojewódzkim. Chcę się usamodzielnić i żyć na własnych zasadach, podejmować decyzje samodzielnie. Zawsze tego chciałem. Wiem, że może być ciężko, że mogę żyć od wypłaty do wypłaty, ale ja naprawdę jestem już w takim momencie, że mógłbym nawet siedzieć na diecie czokoszokowej. Byle spełniać swoje ambicje i plany i być samemu sobie kapitanem na mojej istnie popierdolonej łajbie XD. Czy jest na mirko ktoś, kto zrobił podobnie? Jest jakiś lepszy sposób na tańsze mieszkanie niż wynajęcie pokoju studenckiego? Macie jakieś tipy do wejścia w dorosłość? #patologia #studbaza #przegryw #pracbaza #rozkminy #zycie #wyprowadzka #emigracja

Dołączona ankieta

Pytanie

Co lepsze?

Odpowiedzi

Wynajem pokoju nauka i robota
Emigracja (wszystko tak samo, tyle ze za granica)
Magik

Drugi dzień świąt a u mnie skwrsyny od kilku godzin puszczają fajerwerki. Bardzo chciałbym aby tak zwane państwo było mniej opresyjne i przeregulowane gdzie na prawie dosłownie wszystko jest paragraf w tym czy innym akcie "prawnym" ale z drugiej strony w chwilach tak jak ta nie dziwię się że was trzeba mocno trzymać za mordy i bez przerwy grozić sondowaniem dupy. #patologia #podludzie #polska

Mem #boomer #nieruchomosci "kup wnusiu działkę za 4k jak Heniu w 96". Boomerzy mają ciężką schizofrenię. Wiocha kilka kilometrów od miasteczka 20k mieszkańców. Rozmowa z babką z pokolenia boomeroów "ja jestem wierząca, nie jestem chciwa, mam kilka (11) działek tanio oddam". To "oddam" znaczy syp hajs nie mniej 100 tysięcy za byle działkę-odpad, baba skupowała wszystko co tylko mogła. Takiego cwaniactwa i antyspołecznego podejścia nie ma żadne pokolenie. #polska #millenialsi #patologiazewsi

Jeszcze tydzień do wigili a ja już mam PTSD Jednym święta kojarzą się z ciepłem, rodzinom, prezentami, wiarą, Kevinem co był sam w domu i resztą świątecznych filmów made in murica. Ogólnie kogo pytam to raczej pozytywnie reaguje na święta, nawet jak nie lubi tego kiczu z choinkami i mikołajkami to jednak szanuje długi wolny weekend. Mi święta kojarzą się jedynie z wrzaskami, darciem mordy, stresem, ciągłym poczuciem zagrożenia, lepom na pysk za niewłaściwe stawianie kroków czy nieodpowiedne oddychanie. Wyzwiska to latały od rana, jełop to moje ulubione jakie można rzucić do 6 latka albo debil. Nienawidzę świąt, od dwóch lat spędzam je samemu oglądając seriale czy grając w gry na samom, mimo to cały czas w tym okresie czuję niepokój. #przegryw #patologia #swieta #polacy

Kiedyś pisałem na tej stronie na temat mojego ojca alkoholika. Daliście mi świetne porady, żeby go zostawić, niech sobie żyje swojemu. Jestem od kilku lat wymeldowany, mam własne życie 200 km od niego. Jestem jego jedynym synem. No i zgadnijcie do kogo gmina zadzwoniła, a następnie pani ordynator ze szpitala psychiatrycznego jak się nachlal, zaczął palić w piecu plastikami i groził policji po przyjeździe. Z gminy dobra znajoma zadzwonila, bo tam pracuje i mówi, że załamują ręce. Sprawa z nim również zgłoszona do mopsu ale jak on na nic się nie zgadza, na żaden dps i na żadne leczenie to nic nie zrobią. Ma wypis ze szpitala, że jest zdrowy psychicznie ale jest alkoholikiem, pije i będzie pił tak w skrócie. Pani ordynator opryskliwa, nie chciała ze mną rozmawiać, kazała ojca zabierac po tym jak go nawodnili, dostał kroplówkę i wsio. Narzekała,że ni chciał się kąpać, nie chciał jeść, musieli go zmuszać i że ma go dość. Wiem że takie szpitale mają narzędzia, jak zgłosić sprawę i mogą załatwiać dps. Przyjechałem po niego, wziąłem go za fraki, opłaciłem mandat i go znów zostawiłem. Ehh, aż jestem ciekawy co on znowu odwali i kiedy znów dostane telefon. #zalesie #rodzina #patologia #przegryw

Dlaczego w Polsce nie robi się kampanii społecznych ośmieszających debili zapierdalaczy i wszelkich mikrych siurów z pierdzirurami i popkami? Mam na myśli konkretne kampanie, np. bilboardy "Mam dużą pierdziawę - ładuj mnie od tyłu", "Zapierdalam, bo się wysrać nie zdążyłem", itp., itd. Podobne virale na tiktoku, insta, itp. Nie ckliwe odwołania do wyobraźni i odpowiedzialności, bo to do Januszy, Sebów o Oskarków nie dociera, tylko przekaz na ich poziomie. "Tylko cwele palą gumę pod marketem". Ogólnie w dużych aglomeracjach jest taki wysyp spierdolin na drogach od 2-3 lat, że zaczyna się ciężko żyć. Potrafi taki kretyn jeździć po osiedlu kilka godzin i pierdzieć z rury. Policji oczywiście to nie interesuje i żadnych innych "władz" również. Należałoby się też dobrać do dupy wszelkim spierdoksom z "garage tjuningowych" i jutuberkom "motoryzacyjnym" promującym tę całą patologię. I znowu nikogo na wyższym szczeblu to nie interesuje, a tego śmiecia w skali kraju, czy miasta i gminy nie jest dużo i łatwo to wyłapać i dojechać. #społeczeństwo #patologia #motoryzacja #miasto

Polacy na emigracji to inny wymiar. Odwiedziłem sąsiadów w weekend, starsi ode mnie, na granicy wieku emerytalnego. Ich syn pracuje i mieszka w Niemczech. Ma dzieciaka. Ludzie w panice, że Jugendamt (nazywany przez nich h. jugend) chce dzieciaka zabrać, że Niemcy źli, państwo policyjne i tego typu klimaty. Pytam, o co chodzi i tak: - ich syn ma dziecko z kobietą, która wcześniej już miała dziecko z innym gościem, nie zawarli małżeństwa; - ta kobieta mieszka teraz z nowym konkubentem i jest z nim w ciąży; czyli w sumie będzie mieć 3 dzieci, każde z innym; - kobieta ma problem alkoholowy; ten syn nie zawiadomi o tym Jugendamtu bo nie jest konfidentem; - zamiast tego, on kumpluje się z jej konkubentem, żeby mieć oko na dziecko (chodzą razem na mecze, na browara itp.); - chłop nie weźmie dziecka do siebie, bo nie ma jak, mieszka u kolegi; nie ma własnego mieszkania; - na dodatek synalek ma dziecko w Polsce z innego związku, którym się nie interesuje i za które alimenty płacą jego starzy; Reasumując: "to, kto jest kurcze synem kogo?!" :D Jak dla mnie to ten zniesławiony Jugendamt powinien tam wejść na pełnej i ustawić to całe towarzystwo do pionu, bo to jedna wielka patologia z ogromną szkodą dla dzieci. #niemcy #dzieci #patologiazmiasta #zwiazki

Czy dwie grupy osób, totalnie różniące się od siebie, mogą być na tym samy stanowisku? Jak najbardziej tak. Robię w kołchozie, januszexie nie przez braki w edukacji, czy IQ, ale przez zaburzenia lękowe. Wiem, że przez chorobę przebywam z ludźmi nie na, tak zwanym, swoim poziomie. Ma to swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że dość łatwo jest mi pojąć robotę i zdobyć rispekt, bo dopiero, gdy przyszedłem do pracy zauważyłem, że są ludzie, którzy mają poważne problemy z myśleniem, pracą, subordynacją, czy uzależnieniem od czegoś. Minusem są zarobki,czy brak perspektyw na rozwój przez własne obciążenia. Natomiast na co chciałem zwrócić uwagę to, że dopiero w pracy zobaczyłem, że są wśród mnie ludzie mający poważne problemy z myśleniem. Tak, jak ja mam poważne problemy ze spokojem, pewnością siebie, relacjami międzyludzkimi, tak są ludzie, którzy, nie potrafią myśleć. Z tych dobrych stron takiego obcowania jest to, że przestałem się zastanawiać nad pewnymi sprawami, gdy widuję jakieś reportaże w stylu "pani redaktur, my nie czytali, nie wiedzieli, a teraz każą płacić". No nie zastanawiam się, bo już wiem, że są tacy idioci ¯\(ツ)/¯ Natomiast za każdym razem, gdy spotykam się z ludźmi z tak zwanych wyższych sfer zazdroszczę im obycia z ludźmi, spokoju, trzeźwości umysłu w kontaktach interpensonalnych. No i przede wszystkim siana. O niczym innym w życiu teraz nie marzę jak o tym żeby mieć więcej hajsu. "masz, albo myślisz o nich, aż masz" Osobną kwestią jest wygląd i blackpill, który jest prawdą, ale nie o tym teraz. #fobiaspoleczna #depresja #kolchoz #patologiazmiasta

Trzy przykłady najgorszego cebulactwa Polaków, jakie widziałem ostatnio na własne oczy: -Rozcinanie opon wyrzucanych do lasu. _Jeszcze by ktoś wziął i używał, a ja wyszedłbym na frajera._ -Nacinanie tapicerki wystawianych na śmietnik mebli. -Podnoszenie gówna psa przez woreczek, wyrzucenie gówna, wywrócenie woreczka na lewą stronę i schowanie do kieszeni. Widziałem to na własne oczy i się załamałem. #patologiazmiasta #polska

Elo, mam szesnascie lat i mieszkam na kujawach, od malego mialem problemy z wlasna matka ale myslalem ze z czasem bedzie lagodniej badz tak zwanie wytrwam, czyli skoncze szkole, wyprowadze sie oraz utne kontakt z patologiczna rodzina. Tak sie jednak nie stalo, z roku na rok bylo tylko gorzej a boje sie pojsc z tym na Policje, bo co mi z tego ze dostane niebieska karte na dom jezeli matka bedzie mnie dalej bila, brat ja w tym kryl, a ojciec nic nie robil? Jako 16 letni chlopak jestem w domu bity, wyzywany od najgorszych (kurew, scierw, smieci), gnebiony oraz upokorzany. Matka chce mi rowniez zniszczyc zycie, pedagozce do ktorej bylem skierowany o dysleksje (z strony szkoly) nagadala glupot ze jestem patologicznym dzieciakiem, mam problemy z nauka, jestem agresywny, i pokazala jej zdjecia rzekomo stanu czystosci mojego pokoju, czyli sama znalazla po domu brudne talerze z resztkami i doslownie porzucala talerzami w pokoju, resztki z jedzenia byly w kazdym zakadku, zrobila zdjecie i mowi ze tak wyglada moj pokoj caly czas przez co pani psychiatra/pedagog nie wiem dokladnie nie chce mi wierzyc ze tak nie jest, i sama naklamala w papierze ze nie mam kolegow, znajomych, nie wyrazam checi do poznania innych osob, nie mam zainteresowan oprocz pieprzonych dinozaurow, ze zle sie zachowuje w domu i wyzywam rzekomo idealna matke, CO JEST OCZYWISCIE WSZYSTKO NIE PRAWDA, mam zapisane nagrania niestety jedynie w formie glosowej, czyli bez kamerki, w ktorych matka mnie obraza od szmat, kurew, itp, w ktorych mnie bije, w ktorych mowi rowniez slowa jak np takie ze podczas porodu lepiej gdybym umarl badz sie nie wcale nie urodzil (cos w tym stylu), a potem "a potem sie dziwic ze matki swoje dzieci zabijaja", jak nie bylo mnie w pokoju. Co mam z tym do cholery zrobic? #patologiazewsi #patologiazmiasta #polskiepato

Tak zwane: Am I the asshole? Wracam z miasta autem i zajechalem do zielonego płaza autem (pasta do zębów mi wyszła i nie podumalem). Zaparkowałem na wyznaczonym parkingu dla klientów, prawidłowo, obok dwóch innych aut. Jest jeszcze 4 miejsce. Wychodzę że sklepu, a za moim autem w poprzek jest zaparkowane inne auto, uniemożliwiając mi wyjazd. Ale widzę kogoś na miejscu kierowcy. Git. Wsiadam odpalam silnik, włączam wsteczny i czekam. I nic. Typiara stoi. Trabnalem krótko raz (w końcu mogła się zagapic w telefon). Nic. Mija pewnie pol minuty i nic. Trąbie krótko drugi raz, typiara zapala silnik... i stoi. A ze sklepu wychodzi do mnie, jak sie okazało jej mąż. Myślę: spoko, pewnie powie, że już odjeżdżają i sorry. Niestety, typ podbil i jego pierwsze zdanie to "musisz się uspokoić", a także "to tylko 5 sekund i cie nie zbawi" a w ogóle to "jest niedziela." Ja stwierdziłem, że tak się nie robi i że chciałbym żeby odjechali, bo szkoda czasu na dyskusję, na co chlop, że on że mna nie dyskutuję tylko rozmawia. Stwierdziłem: a chuj, o czym chcesz porozmawiać. "Teraz to ja już nie chce rozmawiać" Stwierdziłem, że to cudownie, bo ja chce wyjechać i czy mogą już odjechać. I coś się jeszcze pruł, ale żona miała więcej mózgu i w końcu się posunęła autem, więc odjechałem. Pytanie że wstępu Am I the asshole here? #patologiazmiasta #polskiedrogi #samochodoza

Dołączona ankieta

Pytanie

Kto dupek?

Odpowiedzi

OP
Randomy

Jakiś miras nie tak dawno pytał czy jest jakieś miejsce w społeczności GTA V gdzie można pograć pisany roleplay. Gdzieś tam w czeluściach stron poświęconych #gtav postawiono serwer o nazwie Vibe RP. Nie piszę o tym po to by promować ten projekt, kto będzie chciał to sobie zagra gdzie chce i w co chce. Ja wolę podzielić się absurdami jakie zostały wpisane w kanon lore tego serwera. Być może jakiś wykopek ma tam konto, wiem że niektórzy gracze tamtego serwera posiłkują się riserczem z wykop i potem wychodzą różne kwiatki xD. Samą ideą tamtejszego roleplayu jest próba odwzorowania życia w Kalifornii, na papierze wygląda to obiecująco. Pozytywnie też patrzę na to że odgrywany jest stan przyłączony do lądu (gdzie granica stanu w teorii kończy się za Paleto Bay). No i tutaj kończą się pozytywy. Przeciętna kelnerka, fryzjerka, barmanka jeździ samochodem wartym pół miliona dolarów i mieszka w wypasionej willi - nie chodzi o właścicielki biznesu, a o postacie zatrudnione na etat najniżej w "hierarchii" firmowej, które normalnie ledwo wiązałyby koniec z końcem. Co druga kobieta jest lesbijką - nie jestem homofobem i mam tą świadomość, że to mocno lewicowy stan, ale statystycznie w Kalifornii związki homoseksualne to nadal nie jest na tyle duży procent by robić z miasta opartego na Los Angeles wioskę nożyczek. Według sektora przestępczego - stanem rządzą białe gangi + klub motocyklowy Mongols, który jest w większości (według wizji lidera) złożony z białych mężczyzn, a latynosi stanowią tam mniejszość, co przeczy prawdziwej tożsamości klubu. FAIL (to znaczy: Irish-American + Austrian Painter worshippers) współpracuje z Mongols, a jeśli ktoś poszpera trochę w internetach, odkryje fakt, że FAIL w prawdziwym życiu robili interesy z największym wrogiem nacji Genghis Khana, czyli Hells Angels. Zatrzymajmy się na chwilę na Irolach, bo to jest dopiero hit xD. Chłopy robią z ulicznego gangu i zwykłych tępych karków organizację z którą trzeba się liczyć w całym stanie (a może i kraju) bo inaczej zaczyna się płacz do administracji, wywracanie Discorda do góry nogami i bullying gdy tylko zaczną z powodu jakiejś osoby przegrywać w gierce. Co jest jeszcze większym śmiechu warte, wzorzec jaki sobie wzięli na grę miał swoje terytoria w miasteczkach Martinez i Rodeo, dlatego można byłoby to dać gdzieś na jakieś zadupia typu Paleto Bay czy Chumash. Oni co? Oni na Vespucci, czyli dzielnicy zróżnicowanej etnicznie, gdzie są grupy takie jak Venice 13 czy jeden duży set Crips. Nawet ktoś tam próbował grać Venice 13, ale zgadnijcie co, dostali bullying w temacie że to grają nie tak, że tamto grają nie tak jak powinni (przyganiał kocioł garnkowi xD) i lider nie wytrzymał pod presją, musiał wywalić projekt. O takich ewenementach mógłbym opowiadać cały czas. tl;dr - Vibe RP nie umie w klimat west coast i zamiast tego serwują tam Hotel Paradise połączony z mokrym snem PiSowca. #gta #gry #roleplay #bekazoskarka #mafia #organizacje #patostreamy #patologiazmiasta #patologia #kryminalne

Wczoraj wieczorem samochód potrącił młodego kota niedaleko mojego domu. Znałem go, i już wcześniej martwiłem się o to czy uda mu się przetrwać. Poszedłem obejrzeć go, ale musiałem po tym szybko wrócić do domu, poryczałem się pierwszy raz od dawna. Nienawidzę cholernych morderców za kierownicą, którzy rozjeżdżają i zabijają wszystko na swojej drodze, czy to pieszych, czy rowerzystów nie wspominając o zwierzętach. Oby kiedyś nastał tu rząd jak w KRLD i zabrał wam samochody, na które większość z was cymbały nie zasługuje. #przegryw #kierowcy #patologiazmiasta #koty

Dzisiejszy wpis @lagomorph udowadnia znaną od dawna prawdę - 3/4 p0laków nie dorosło do jeżdżenia rowerem z doczepianymi kółkami, a co dopiero samochodami. Dożywotni bilet na komunikację miejską powinien być jedynym sposobem przemieszczania się oprócz własnych nóg dla dużej części tutejszego społeczeństwa. #prawojazdy #samochody #patologiazewsi #patologiazmiasta

wsirw2ma6q1cxz5nw5f9f73c

Cześć, w nawiązaniu do https://wykop.pl/link/7551705/lubin-odebrala-sobie-zycie-przez-rowiesnikow chcę dodać od siebie parę słów. Cofnijmy się trochę lat, schemat jak w każdej szkole, każda klasa ma czarną owcę, w mojej klasie jestem to ja. Bo jestem najmniejszy, nie integruje się, jestem wycofany (wina domu), wolę pograć w coś niż iść z ludźmi z klasy na ognisko, czy inne chlanie w parku.. Przemoc się nasila - zgłaszasz temat do pedagoga (pani turbokatoliczka twierdząca że modlitwa rozwiąże wszystko, nie wiem jak dostała tą fuchę) twierdzi, że najlepiej żebym usiadł porozmawiać ze sprawcą w obecności pedagoga... tak ku*#a mam porozmawiać z człowiekiem który pół dnia wcześniej mnie przekopał już nie mówiąc o traumie w jaką mnie wpędził. Oczywiście zaraz po wyjściu z pokoju pedagoga patus otoczony wsparciem innych patusów, a ja z info że poszedł donos - będą konsekwencje. Jakiś czas później szkolny patus mnie pobije, tu wjedzie z buta mój stary który przy pedagogu i patusie walnie taką pogadankę i w takim tonie że mało się okna w witraże nie pozamieniały - rezultat - spokój, typ do końca szkoły mnie nie dotknie (aktualnie garuje w więzieniu z tego co wiem), potem w domu słyszę na temat pedagog słowa których tu nie wpiszę, bo albo wpis nie przejdzie, albo będziecie czytać wykopowy cenzuralny szyfrogram :P Jedna sprawa załatwiona, ale koledzy z klasy to inny temat, przemoc psychiczna, fizyczna, sam dzisiaj nie wiem jak dałem radę, wsparcie płynęło tylko od paru koleżanek z klasy. Ciężko funkcjonować jak się na was wyżywają, ale system nie pomoże - bo nie działa. I teraz uwaga, wychowawców przez parę lat szkoły było z takich czy innych powodów kilku (100% kobiety) - w każdym przypadku reakcja na przemoc wobec mnie była identyczna - spychologia i eskalacja, jeśli zgłaszam problem, to znaczy że dokładam roboty i sam jestem problemem.... jedna nawet rzuciła tekstem na godzinie wychowawczej, że - pamiętam to jak dzisiaj bo chodziło o mnie "groźby jeśli je wyrażacie mają być niewerbalne" co ku#*a proszę? Zaraz fala patusów macha pięścią w twoją stronę... . Jesteś sam na tym polu walki, nie masz jak się odgryźć bo odstajesz fizycznie, po czasie gnębią Cię też nauczyciele... system był i jest nadal chory, ale to co czytam teraz i jak nasiliły się te zachowania to jest jakiś dramat, jakby moją sytuację przenieść na współczesne czasy to pewnie byłbym bohaterem podobnego artykułu... Przez te wszystkie lata i wiele dramatów o jakich głośno było w mediach nikt nie wpadł na pomysł jak to rozwiązać, wybitnie tępione dzieci zaczęły uciekać na edukację domową żeby odciąć się od tych zje*&^%ch szkół i patologii jaka tam kwitnie. Takich tragedii będzie według mnie więcej bo kiedyś wyszło się ze szkoły i w domu był względny spokój, współcześnie jak patusy z klasy dopier*&#ą Ci w ciągu dnia, to jak już pójdziesz do domu mogą kontynuować to w social mediach nie dając spokoju... System nie działa Tępieni nie mają wsparcia Sprawcy zwykle nie poniosą konsekwencji #polska #szkola #szkolastandard #dzieci #patologia #wychowanie

pog2awiwcpn9g7bmng0y84dx

Mam pytanie moze madre moze glupie nie wiem. Jak wy funkcjonujecie spolecznie? Ludzie to takie gnidy z natury, obgadujace sie, szkodzace sobie, podkupujace innych na kazdej plaszczyznie zycia-rywalizacja, egocentryzm, zazdrosc. Szkola, studia, praca-nic sie nie zmienia i z wiekiem jest coraz gorzej. Ja swiadomie zrezygnowalem z zycia spolecznego a raczej ograniczylem je do minimum. Nasycilem sie w zyciu kobietami i "znajomymi" xDDD Argumenty typu: hurrr to w jakich ty masz znajomych durr zachowajcie dla siebie. Ludzie sa zepsuci i zawistni, taka jest ludzka natura. Dobre nastawienie mamy tylko do ludzi, ktorych sczerze lubimy(malo) i gorzej usytowanych od aiebie(schorowanych, biednych). Reasumujac, jak wy podajecie reke kolegom w pracy, to macie w glowie to ze was obgaduja i donosza na was szefowi, wymyslajac historie na wasz temat czy nie jestescie swiadomi i gitara(dusza)? Trzeba miec iq buta zeby nie lapac ze ludzie ludziom wilkiem. #zalesie #patologiazmiasta #ludzie #takaprawda #gorzkiezale

p40chnaymtu5vlexh476t9il

#krakow #wislakrakow #pilkanozna #ekstraklasa #patologia #gorzkiezale # Powiem wam, że od lat nie mogę pojąć fanatyzmu nad jakimś klubem, tak samo jak nie ogarniam kosmosu, tak nie ogarniam co tam się dzieje w mózgu takiego człowieka. Czy to jest jakiś brak celu w życiu? To co się tam wydarzyło na stadionie Wisły, można jednoznacznie określić patologią. Stoją na trybunie, śpiewają ku@@a, wypier&&&. Ten do nich wychodzi się tłumaczyć jakby byli w zarządzie klubu, WTF!? Wyzywają go dalej ale jednak jednemu sztywniutkiemu ziomeczkowi mięknie serduszko, i rzecze: EEEE KUR€)&@ co by nie mówić to wyszedł do nas KUR&&€€ i za to należy się szacunek. Zaczynają śpiewać, WALCZYĆ WISŁA WALCZYĆ. Jaki to jest kabaret, takie ciary żenady. Te kluby to przekleństwo tego kraju a zwłaszcza Krakowa. Wylęgarnia patologi pod przykrywką propagowania sportu.

imqpexqttanqttzxe1a24g2j

Czy według was jest sens upominać sąsiada z góry jeśli: 1 Bawi się z psem w domu prawdopodobnie i powoduje to hałas u mnie, bo pies biega jak oszalały. 2 Odkurza o 5 rano, po 23 w nocy i mnie tym budzi. 3 Karmi gołębie ziarnem na parapecie przez co gołębie srają na moje parapety i często siedzą na moich. 4 Dodam tylko że to były policjant alkoholik XD #sasiedzi #patologiazmiasta #bekazpodludzi #zalesie

770617a135b7785d076ffa24c93b
x82sfzxacyglp6nnvay6u6w0

Mirki chce na moim weselu zrobić przegląd piosenki patologicznej, ale nie mogę znaleźć nic z lej mi pół, braci figo fagot itp co nadaje się do tańczenia. Dajcie jakieś pomysły #wesele #muzyka #patologia

sw6vdkqac55t5zuy4dby4bm7

#Psiarze to chyba najgorsza choroba umyslowa dość powszechna w ostatnich czasach xD Mieszkałem parę ładnych lat w wojewódzkim i miałem psa. Psa już nie mam z przyczyn naturalnych i mieszkam już w mniejszym mieście, gdzie zauważalne jest mniejsze psiarskie zapalenie mózgu i mam nadzieję, że tak pozostanie. Miałem kundelka, kochałem go i troszczyłem się o niego, mimo tego psiarze to od zawsze była dla mnie grupa totalnie nie do zrozumienia, przytoczę Wam parę przykładów jako że mając psa, częściej ma się z nimi do czynienia: 1. Agresywne burki bez smyczy, rzecz nagminna. Ile razy byłem, a raczej mój pies był przez nie atakowany, to nie zliczę. Po pierwszym ataku jedyne co usłyszałem od właścicielki, to że ja mam złą energię i to moja wina xD po tym razie stale, już do dzisiaj, w kieszeni mam nóż i gaz. Nie raz dane mi było użyć (gazu) na jakieś agresywne bydlę wybiegające niewiadomo skąd i atakujące mojego psa 2. Pouczanie o smyczy, wybieganiu, że powinienem swojego małego kundla puścić do zabawy z ich rottwailerami i pitbullami xD żeby nie było, psa puszczałem luzem ale w miejscach ogrodzonych, bez ludzi itd. W miejscach publicznych długie spacery ze smyczą. 3. Kiedyś idę wieczorem z psem, zaczyna on srać. Idzie jakaś psiara z jakimś szczurem. Nim zdążyłem posprzątać psiara biegnie z latarką i podnosi gowno mojego psa (autentyk) xD i zaczyna oglądać i oceniać walory zdrowotne i robi mi wywod co ona widzi po kupie, ze gestosc taka i owaka xD Wyobrażacie sobie w nocy podejsc do obcego typa i wziąć do oceny gowno jego psa? xD 4. Wojewodzkie - psy wszędzie, restauracje, galerie, sklepy, komunikacja xD #bekazpodludzi #Zalesie #patologiazmiasta #pies

cm0bjb3n60003s01fmwz1cw3z

Co moge podrzucić lokatorowi do pokoju co by śmierdziało w sposób uciazliwy? Proszę o pomysły. Gość odpierdala ostatnio paleniem petów w mieszkaniu i dość mam tego smrodu jak z jakiejś meliny. Niech teraz on skosztuje Hujnie którą ja musze znosić. Klamie w żywe oczy jeszcze, że nie wie o co chodzi. Także po ludzku i po słowie ewidentnie nie rozumie. #wynajem #lokatorzy #mieszkanie #patologiazmiasta #patologiazewsi

clzyjmkbj00nt5l9dp7z29cao

#patologia #gdansk #starwars Co się odjebalo to ja nie: Idę sobie starówka w Gdansku, jarmark pełną parą, rozglądam się a tam rodzinka przy straganie. Jedno z dzieci macha balonowym mieczem świetlnym, wypełnionym powietrzem albo innym gazem w środku. Taki wiecie długi i wąski balon nadmuchany, kształtem i kolorem imitujący lightsaber. No i macha nim sobie jak jakiś Anakin czy inny Yoda. Ni stąd ni zowąd obok nich przeszła para w srednim wieku z psem. Jak się różowa nie wydarła uWaŹaJ cZłOwIeKu Bo KoGoŚ uDeRzYsZ. Do 10-latka na oko XD Wstyd mi za ludzi z taką mentalnością. Oby psiecko było panaceum na bezpłodność, bo taki wrak nie zasługuje na macierzyństwo. Nie pozdrawiam

clziyifgg00jsi0y608s8x7ci

Przeczytaj wpis do końca a nie 2 zdania. Jest dla mnie niezrozumiałe dlaczego mam schizofrenię paranoidalną mimo braku jakichkolwiek kiedykolwiek objawów. Nie widziałem sensu wstać z łóżka bo byłem słaby psychicznie i jeszcze dobijało mnie to że znęcali się nade mną w starej szkole więc często się nie pojawiałem. Więc miałem lęki bo używali przemocy fizycznej wobec mnie, później byłem hospitalizowany bo rodzice mnie nie rozumieli i się z nimi kłóciłem. Wszystko to powiedziałem psychiatrze. Ostatni raz byłem w szpitalu 3 lata temu hospitalizowany mimo że sobie ani nikomu nie zagrażałem. Nie uświadczyłem nigdy głosów głowie ani niczego podobnego. Więc żyję sobie z renty bo psychiatra twierdzi że skoro nie chodzę do pracy to znaczy że mam schizofrenię a ciekawe jak mam znaleźć w sobie siły jak rano po obudzeniu czuję się jak przytwierdzony do łóżka a pełny energii staję się dopiero wieczorem. Chodzę zakupy za rodziców robić codziennie, rozmawiam z ludźmi, ale widocznie mam iść do pracy. Biorę przeciwdepresant od kiedy lekarz zgodził się dać mi mniejszą dawkę bo bał się że dostanę urojeń, a przeciw psychotycznych nie od 3 lat, trochę spokojniejszy jestem i większość życiowych zmartwień mam w d. Na oddziale wolą sobie siedzieć w zamkniętym pokoiku i popijać kawkę zamiast obserwować pacjentów, a jak coś powiesz to unoszą głowę coś w stylu " co tam mówisz? " Aha, i w miejscu gdzie są fotele do siedzenia dla pacjentów rozkładają sobie nogi w butach. Ja myślę że diagnozę schizofrenię łatwo jest postawić, bo po co myśleć nad pacjentem, nie płacą za to przecież że się postarasz. #patologia #Polska #medycyna #psychiatria #schizofrenia

clzd5m0p7000013671s413pwe

Polska #policja to jest żart i dowody na to życie daje na każdym kroku. Na bieżąco oglądam historię kobiety 50+ nękanej przez byłego partnera. Gość notorycznie wymyśla jakieś dziecinne drobne złośliwości - a to kwiatki wywróci na tarasie (parter), a to wycieraczkę ukradnie, a to przychodzi po nocy i się drze. Od czasu do czasu odwala na grubiej - włam do mieszkania, tylko po to, żeby zabrać jakąś pierdołę, coś poprzestawiać / schować itp. Ma też na koncie rozwalenie drzwi wejściowych, tak już na poważnie, że wymagało to interwencji ślusarza, a w dłuższej perspektywie wymagana jest wymiana drzwi. Co robi, tfu, policja? Oczywiście nic. Czekają, aż się skończy tragedią. W międzyczasie sobie śmieszkują, że to z miłości, że to zaloty itp. Owszem, jeden czy dwa takie wybryki można zignorować, ale jak to idzie w dziesiątki, a wśród drobnostek przewijają się grube akcje ze stratami na tysiące złotych? Oczywiście imię, nazwisko, miejsce pracy, adres zamieszkania - wszystkie te dane są doskonale znane. Typ już dawniej siedział w więzieniu. No cóż, trzeba czekać na jakieś pobicie, gwałcik albo usiłowanie zabójstwa. Po co zapobiegać, skoro można leczyć? #gorzkiezale #polskiedomy #patologiazmiasta

clzaup1t4012soiybn3y1uopc

#zalesie #patologiazewsi #madki #dzieci Znajoma przyniosla mi telefon swojej nastoletniej corki zebym go "schakowal" i wyciagnal co i gdzie z kim pisze Powiem tak, babka prawie zeszla na zawal jak to zobaczyla. A takich kurwiszonow jak jej dziecko to niema nawet w tajlandi. No ale wychowujcie dziewczynki przez fagaty i jakies hanie zjebanie ktora twierdza ze chodzenie polnnagie po miescie jest ok, bo to ona sie ma dobrze czuc. Jak dobrze ze mam 2 synow

clz8rebpm00pjoiyb679wyk8p

Mam pewien problem. Mieszkanie w spokojnym bloku zaczela wynajmowac od roku samotna madka, totalna patologia. Nie wiem kto jej w ogole wynajmuje - powinna byc jakas weryfikacja. Teraz gdy zrobilo sie cieplo, robi duzo halasu. Ma dwojke dzieci malych ktore puszcza z psem przed okno jedynie - sama wysiaduje na balkonie z piwkami. Jedno z dzieci drze sie ciagle lub biega po mieszkaniu. Madka nie pracuje, ciagle przychodza do niej dresiarze i robia imprezy, jednak nie gra glosno muzyka do rana, zeby moc dzwonic na policje. Sasiedzi to sami starsi ludzie oraz mlodzi wynajmujacy lub okolo 50 lat. Patologia zostawia brudne wozki na parterze przy wyjsciu klatki, a nich np. chleb, co jest zacheta dla szczurow. Co i czy mozna cos zrobic? Mieszkanie jest wlasnosciowe, a nie chce wynajmowac gdzie indziej ze wzgledu na cos tak blahego. Do tej pory bylo wszystko ok. Wspolnota to prlowskie betony wiec nic nie zrobia, policja to za duzo i nie robi halasu w nocy przykladowo. Mozna jakos z mopsem sie skontaktowac lub nie wiem, jakies anonimowe zgloszenia robic? Nie chce wystawiac sie na cel, aby uniknac problemow pozniej od jej kochasiow. Sasiedzi tez pewnie sie boja, bo nikt nie reaguje raczej. Pomocy i bede wdzieczna za rady. #wykopefekt #patologia #kiciochpyta #madka #p0lka

clz1bwu6u004cgmr0xc5f9e0d

Czytam na glownej o tym niewidomym typie i zaciskaja mi sie piesci. Ile mozna znosic takich upokorzen? Ile mozna znosic niesprawiedliwosci? Ja tak nienawidze ludzi, do szpiku kosci. Zycze najgorzej kazdemu napotkanemu czlowiekowi. Ludzie sa gorsi od zwierzat, sa zerami. Chce anarachii i niech zaplonie swiat. Jak wy sobie radzicie na co dzien z takimi sytuacjami? Ja dostalem takiej znieczulicy, ze jak mnie ktos prosi o pomoc to nawet nie odpowiadam i ide. Szczegolnie przestalem pomagac kobietom i starszym osobom. Ludzie ze mnie uczynili takie gowno, ze sam sie soba brzydze. Jak to odwrocic? Jak sobie radzic w tym swiecie? Predzej skopie menela niz mu kupie posilek. A jak by laska wolala o pomoc bo by ja napadli, to bym sie nawet nie odwrocil. I zle mi z tym ale tak trzeba zyc teraz. #patologiazmiasta #zalesie #gorzkiezale #patologia

64dfd6c5e457a2f78c8811c2fd7e6dd3ecf7d80cc687d734b12ad36d7de7c0ec
clyzml2yq000oyzjm1nne37zk

Mirki, doradźcie mi co mam począć, bo ostatnio odnoszę wrażenie, że nie daję sobie rady z obecną sytuacją. Mieszkam w bloku, sąsiedztwo to w większości emeryci, rodziny z dziećmi i gdzieniegdzie studenci. Czyli nic nadzwyczajnego, ciche i spokojne osiedle. Tak było do niedawna. Parę miesięcy temu do sąsiedniego bloku wprowadziła się #różowypasek ze swoim pupilkiem - psem, a raczej szczurem z zaburzeniami, bo psem tego czegoś nazwać nie można. Pies przesiaduje całe dnie w mieszkaniu, nigdy nie spotkałem go na zewnątrz, na spacerze czy jakkolwiek przypadkowo. Jedynym oknem na świat dla czworonoga jest dosłownie niewielkich rozmiarów balkon, na którym to pupilek regularnie się załatwia do doniczek oraz kwiatków i wielokrotnie w ciągu dnia i nocy urządza 10-15 minutowe szczekanie w powietrze. Nic mu nie zagraża, nie ma żadnego zagrożenia. Pies wychodzi na balkon i szczeka w przestrzeń po czym wraca do pomieszczenia by za parę chwil powtórzyć cykl. W okolicy niektórzy posiadają psy, które również potrafią sobie szczeknąć, ale nie jest to tak uporczywe i nagminne jak w przypadku tego szczura. Do czego zmierzam? Otóż pracuję na trzy zmiany, powrót z nocki i próba odespania zawsze kończą się w ten sam sposób. Zostaje wybudzony przez ciągłe ujadanie tego szczura. Stosuję stopery, opaski na oczy oraz zamykam szczelnie pomieszczenie, by nie słyszeć hałasów z zewnątrz. Mam bardzo lekki sen i łatwo się wybudzam. Sądziłem, że właścicielka nie wie o zachowaniu psa, ale szybko pozbyłem się złudzeń w momencie, gdy psia mama wygodnie siedząc na fotelu dokazywała razem z pieskiem, który to wpierw odlał się do stojących na balkonie kwiatków, by następnie przez 10 minut ujadać na balkonie, a dumna właścicielka zajęta była przeglądaniem telefonu. Oczywiście nie zwróciła w ogóle uwagi, bo pies ma szczekać i koniec kropka. Przez ostatnie upały nie da się w nocy wywietrzyć mieszkania, bo szczur regularnie ujada, powrót z pracy i odpoczynek jest niemożliwy, bo szczur zaraz będzie szczekał w eter. Rozmowa z właścicielką nie przynosi żadnych rezultatów, bo pomimo zwrócenia jej uwagi, żeby ogarnęła swojego zwierzaka, zabrała go do behawiorysty lub popracowała nad nim, bo może jest z nim coś nie tak - zlała temat kwitując, że jej pupilek zachowuje się normalnie, a jeżeli mi coś nie odpowiada to mam się przeprowadzić. Argument typowych psich idiotów. Brakowało tylko pytania co ma pies robić? Miauczeć? Nie wiem, co mam począć. Zgłaszać na Policję zakłócanie spokoju i porządku publicznego? Spółdzielnia umywa rączki i nic nie robi pomimo wielokrotnego udowadniania, że pies ujada po nocach. #psiarze #bekazpodludzi #psy #rozowypasek #patologiazmiasta

clyyovxja005orer7z6ef98ty

Ale mnie wkurwia zycie we wspolczesnym swiecie. Nie ma szans odpoczac zyjac w miescie. Czlowiek sobie pojdzie do lasu, jezdza tymi crossami, lataja dronami, imprezy wszedzie, grille, beach bary. Jebla idzie dostac. Kompletnie nie ma miejsc spokoju dla ludzi, ktorzy chca sobie odpoczac. Nawet sasiedzi muzyka ciagle, radio, naprawianie aut w garazu i gazowanie itd, itd. Nienawidze wspolczesnego swiata. Inb4 wyprowadz sie na wies. No, no, bede tam swietnie zarabial. Poplakalem to spierdalam. #zalesie #gorzkiezale #patologiazmiasta

clyvw7rgw00mcr5p5hkb0v4ws

#zalesie #bekazpodludzi #patologiazewsi #dzieci #codokurwy Bylem na rodzinnym ognisku, sped calej rodziny, 7 woda po kisielu, w ciul dzieci No i byl tam chlopak co mial 12 lat i poniewieral wszystkie dzieci w tym moja 4 letnia corke Zwrocilem jego ojcu uwage grzecznie, zero reakcji Dziecko dalej to samo Zwrocilem uwage ojcu i synkowi ze jak jeszcze raz sie powtorzy to polamie mu rece Zero reakcji Biegnie moja corka z lodem w reku, nikomu nie wadzac, a ten chlopczyk specjalnie podglada noge mojej curce ze sie wywalila na twarz Podchodze do chlopaka i wywala mu listwe w ryj, dziecko cale zalane lzami A najlepsze jest to ze ani jego ojciec ani matka na to nic nie zareagowali. A myslalem ze bede musial jeszcze jego starego najebanego lamac na tym ognisku

clyro660q000bhwogj0wackze

Mieszkam w bloku i mam mieszkanie nad ogródkiem sąsiada, w dzień w dzień zamyka on tam swojego psa, który ujada - idzie kurwicy dostać, pisałem już post na grupie wspólnoty to niby mi odpowiedział że wyczuli domowników na uspokajanie psa , ale to nic nie dało. Dzwoniłem do zarządcy i tak jak się spodziewałem, olano mnie i kazano dzwonić na staż miejską. Zamierzam złożyć sąsiadowi i dosadnie powiedzieć że jak nic z tym psem nie zrobi to będę eskalował to sprawę. Chciałbym się zapytać wykopków jakie kroki mógłbym dalej poczynić jeśli sąsiad nie zastosuje się do mojej prośby - faktycznie mogę dzwonić na straż miejską, policje itp itd czy są też może jakieś niekonwencjonalne metody załatwienia tej sprawy. Liczę na waszą kreatywność #patologiazmiasta #bekazpodludzi #patologiazewsi #kiciochpyta #patologia

clyng6rmo00ah5jt66ez1pwti

#prawo #zalesie #wybory #praca #pracbaza #patologiazmiasta Gdzie moge zglosic synka kierownika placowki publicznej? Pracuje w MOPSIE i mamy na stazu typka zaraz po maturze, ktory nie chodzi w ogole do pracy, przychodzi raz w miesiacu podpiaac liste. I dostaje za to 2 tys pln. Za nic kurwa robienie, a ja musze sie uzerac z ludzmi za smieszne 3800 do lapy. Najlepsze jest to ze teraz z cala rodzinka pojechali do Japonii na 3 tygodnie, gdzie normalnie publikuja to na fejsie A typek nawet tyle urlopu niema, bo na stazu masz 2 dni wolnego za kazdy miesiac przepracowany. A wiecie co jest najlepsze ze typ pojdzie na studia dzienne to jeszcze bedzie do konca umowy bral to "kieszonkowe" mimo ze bedzie w innym miescie zyl i studiowal Gdzie cos takiego mozna zglosci, nigdzie anonimowo sie nieda bo maja to w dupie i wszedzie jest napisane ze skarga musi byc podpisana i zawierac dane osobowe skarzacego - co rowna sie wyjebaniem z roboty mnie. Tylko nie piszcie zglos do kierownika mopsu albo burmistrza bo to przeciez jedna "rodzina"

Preferujesz tradycyjną paginację? Kliknij tutaj