Mirki jutro zaczynam pracę w biedronce ( ͡° ͜ʖ ͡°) oczywiście zatrudnienie przez jakąś firmę zewnętrzną, rodzaj umowy to zlecenie , okres na miesiąc, godziny do wypracowania to ok 120 godz, stawka minimalna i nieunormowane godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°) wszystko bez składek ZUS i tylko podatek pomniejszony o 1/12 w związku z tą nową ustawą ulgi podatkowej z 2022 r także wiem januszex, ale pytanie czy ktos z was pracowal w biedrzs? I czego mogę się spodziewać po tej robocie? Ja wiem jaki taki zasów mają... Ale na kase nie pójdę, bo tam właśnie jest najgorzej #pytanie #pracbaza #januszebiznesu
Znajomy chce zrobić donos na nieuczciwego Janusza wynajmu który podniósł mu opłaty. Taki taktyk, właśnie wypowiada mu umowę i sprawdza czy płaci podatki. Pytanko jaką karę może dostać Janusz przy takim wynajmie na czarno? Dowalą mu grzywnę? Jeśli tak to jaką? Może to być 75% tego co zarobił w tym czasie (mowa o nieujawnionym dochodzie)? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co będzie jak tej kary Janusz nie dostanie, bo będzie wszystko w porządku? Dostanie znajomy karę za niezasadne zgłoszenie? Czy donos anonimowy będzie traktowany poważnie czy wyląduje w koszu? Pracuje ktoś w US, lub sam był ofiarą donosu i może się wypowiedzieć? PS: Osobiście odradzam znajomemu, bo sam robi z siebie Janusza... ale znając go to mu minie ;) #wynajem #nieruchomosci #januszebiznesu #urzadskarbowy
Cześć, pracuje sobie od lipca zeszłego roku w miejskiej spółce (większe miasto) za psie pieniądze, ze względu na odpowiedzialność mego zawodu (dodam, że to mój pierwszy raz na UOP i nie u prywaciarza). Pracuję non-stop, nie wziąłem ani razu urlopu nawet na 1 dzień (planuję dopiero taki pod koniec obecnej umowy), nigdy się nie spóźniam, pracuję sumiennie oraz starannie mimo rzucania kłód pod nogi przez pracodawcę. Przychodzę też często do pracy mimo złego stanu zdrowia. Niestety raz tak się przeziębiłem w zeszłym roku, że przez ten czas literalnie 1 dzień nie dałem rady pójść do pracy (nawet chciałem odrobić te 8 godzin, ale dostałem odmowę). Teraz otrzymałem informację, że przez to nie dostanę 13, pracuję na 101%, a tu takie coś. Czy idzie się jakoś odwołać od tej decyzji, czy mogę jakoś wywalczyć ewentualnie sądownie wypłatę 13? Dodam, że umowę mam do końca czerwca tego roku i pytanie czy przez taki ruch nie wyląduję na bruku, bo jednak potrzebuję pieniędzy? Bo gdyby nie to, to faktycznie bym się zwolnieniem nie przejął. #pracbaza #praca #januszex #januszebiznesu #zalesie #prawo #kolchoz
Od kilku tygodni planuje upgrade pc'ta i żeby przyoszczędzić, szukam używek na olx'ie. Obecnie przy szukaniu procesora, a wcześniej przy próbie kupna pad'a, mam wrażenie że większość sprzedających to zatwardziali janusze biznesu. Najbardziej nie rozumiem czemu prawie nikt nie zgadza się na włączenie opcji przesyłki OLX, głównie jest odbiór osobisty i wysyłka za pobraniem - no i skoro jest ta wysyłka, to co im szkodzi zrobić to przez program ochrony OLX? Czy ten program jest dla nich aż taki zły? Tym bardziej że mowa tu o przedmiocie który jest wart kilkaset złotych, a ja przynajmniej będę miał minimalne poczucie bezpieczeństwa że nie dostane cegły w kartonie. A że wchodzę na OLX'a regularnie to tak samo regularnie widzę te same, nie ruszone ogłoszenia, z których nikt nie chce i tak skorzystać xD A już szczytem januszerstwa, tu mówiąc o procesorach, jest ich cena. Procek eksploatowany +2 lata, po gwarancji, ludzie próbują opchnąć 50 zł taniej niż w sklepie. Z reguły wiem że pisanie do takich osób nie ma sensu, bo będą mi kazali spier()()ać, ale raz napisałem do gościa który wstawił dość legit ogłoszenie, samego procesora, z miesięczną gwarancją rozruchową za 399 zł. W wiadomości spytałem się jedynie czy jest możliwość negocjacji, bo dokładnie ten sam procek, nowy, prosto ze znanego sklepu, z 2 letnią gwarancją jest w cenie 380 zł (!) a więc nawet taniej niż używka którą próbuje opchnąć. W odpowiedzi dostałem jedynie "Chyba coś ci się pomyliło" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla własnego spokoju myśle chyba o dopłaceniu do nowego produktu, niż użerania się z tymi januszami #olx #allegro #pcmasterrace #januszebiznesu
Muszę się z wami czymś podzielić. Od wielu lat prowadzę firmę, więc w waszym odczuciu można mnie nazwać Januszem. Obecnie szukam pomysłów, które dadzą dodatkowy zastrzyk gotówki. Chyba znalazłem. No i mam w pracy takiego gościa, co całkiem dobrze pracuje i czasami próbuje jakichś dodatkowych tematów. Nie mam zbytnio czasu na dodatkowe rzeczy, więc bez pomocy się nie obejdzie. Szukam od jakiegoś czasu kogoś w rodzaju wspólnika, bo jeśli mam do wyboru nie mieć czasu i nie zrobić a zrobić z kimś to wolę to drugie. No i tak se myślę, że zapytam: - mam nowy pomysł i nie dam rady sam. Szukam kogoś w roli wspólnika. Czy byłbyś zain... - nie - ok. Czemu? - bo trzeba wyłożyć pieniądze - no tak. Nie chcesz zainwestować? - wydałem już wszystkie pieniądze jakie miałem w tym roku na głupoty No i temat skończony. Biznes ma wysoki r:r. Kasa jaką trzeba wyłożyć jest śmieszna, bo jest to maks jego miesięczna pensja. Wykładam połowę gotówki, pomysł, know how (pomysł w dużej mierze sprawdzony) oraz całą infrastrukturę, która jest potrzebna. No prościej się nie da zacząć biznesu. Wiecie jaka jest puenta? Nie to, że mam coś komuś za złe, na nikogo się nie obrażam a nawet jest to dla mnie ciekawe, bo ostatnio obserwuję różne osobowości i trochę badam ten temat (np. przedsiębiorcą trzeba się urodzić i nie każdy nadaje się do wszystkiego pomimo szczerych chęci). Ale! Pomysł analizuję w głowie i na papierze niemal codziennie od 2 miesięcy, wyłożę pieniądze, poświęcę czas i poniosę ryzyko. A jak się uda to za 2 lata przyjdzie pracować do mnie Z-ka i powie, że ja to zły człowiek, Janusz biznesu i w sumie to zysk powinien być zsocjalizowany pomiędzy wszystkich a tak w ogóle to on może pracować zdalnie na pół etatu przez 2 dni w tygodniu, bo resztę czasu podróżuje. Ostatnie zdanie koloryzowane ale mniej więcej tak to wygląda z perspektywy szefa. Możecie minusować #pracbaza #biznes #januszebiznesu
taki jest sens zgłaszania ogłoszeń łamiących prawo; żodyn zgłosiłem handlarza ogłaszającego się jako osoba prywatna (niżej w treści wyraźnie pisze, że ma dużo innych aut na sprzedaż, po kontakcie się dowiedziałem, że cena jest netto) dostałem powiadomienie jak picrel... no cóż. otojanusze, pierd0lc1e się. #otomoto #januszebiznesu #oszukujo #typowymirek #marketing #ecommerce
Nie mogę z tych pracowników z pokolenia Z, nie robią nic, a wymagania maja z kosmosu. U mnie w pracy moim bezpośrednim podwładnym jest jeden gość co ma totalnie wyjebane na pracę. Papierosek co godzina, tik-tok, wykop cały czas. Ogólnie sam osobiście nie mam z tym problemu jak ktoś w czasie pracy będzie siedział na facebooku, mnie interesuje, praca która ma zostać wykonana. Gość u mnie firmie przekracza granice dobrego smaku. Jeden raz wybierał się z projektem do projektanta cały dzień i się nie wyrobił, rano jak przyszedł do pracy do kawka, potem powiedział, że korki, po korkach, że to jego pora obiadowa i że zje obiad i pojedzie dopiero po, papierosek, tik-tok, instagram, czas zleciał, do projektanta jechało się 2h, on jechał 3h i się nie wyrobił, drugie 3h wracał, na koniec powiedział, że był 10 godzin w pracy, więc następnego dnia przychodzi na 10:00. Nic mu nie można dać do pracy bo wiadomo, że nie zrobi. Teraz przebywałem na długim urlopie, dałem temu bumelantowi, zadanie co się robi 3-4 godziny przed wyjazdem licząc, że zrobi, bo bardzo płakał, że on w tej pracy tylko jakieś słabe roboty ma, a chciałby zrobić cos konkretnego. Nie ma żadnego zdziwienia jak wróciłem, że nic nie zrobił, jeszcze się zagotował, że on się uczy i że nie można od niego wymagać, a chłop już 3 lata pracuje. Już nie mam sił, nie mam pojęcia co zrobić. Czy iść do szefa na skargę co nigdy tego nie zrobiłem, czy mieć wywalone jaja. Nigdy na nikogo nie nakablowałem to po pierwsze, a po drugie, wszyscy co z nim nie pracują bezpośrednio to go lubią, bo robi kabaret w robocie, w głównie ze mnie się śmieje. Dodatkowo, ale to już ogólnie temat dla wszystkich z tego pokolenia. Są cholernie roszczeniowi, a ten gałgan wymyślił sobie, że chciałby mieć samochód służbowy na wyłączność oraz aby mógł go wykorzystywać do celów prywatnych. Mimo, że facet w celach służbowych wozi dokumenty do starostw u nas w Województwie oraz na pocztę. #pokoleniez #januszebiznesu #pracbaza
Mam prośbę do mirków będących na stanowiskach liderskich/menedżerskich w #korposwiat - czy moglibyście podzielić się zakulisowo przykładami jak wielkie #korpo jeżdżą na garbach przeciętnych korposzczurów? Mam na myśli takie rzeczy jak napisał dziś kolega @smilealittlebit: > teraz np mamy performance review, dostaję prikaz od szefostwa - x % osób idzie na najniższy grade, niezależnie od tego, czy zasługują, czy nie. i weź tu kogoś wyznacz wiedząc, że potencjalnie psujesz komuś karierę. nie wyznaczyć też nie możesz, bo wtedy sami sobie wybiorą Słyszałem np. takie historie, że jak manager nie rozdzieli całej przeznaczonej puli na podwyżki między pracowników (np. kłamiąc o złej sytuacji na rynku), to resztę dostanie dla siebie lub dostanie za to niezłą premię - prawda? Albo klasyczne napuszczanie jednych na drugich, bo łatwiej przykręca się śrubę niezgranemu zespołowi. Ciekawi mnie to, bo otrzymałem kiedyś sugestię rozwijania swojej kariery w kierunku TL-a, ale sumienie mi nie pozwoliło. Mam dostęp do faktur z całej Europy i widzę, że w latach 2021-2023 ceny podnosili niemalże co miesiąc, a oficjalnie sytuacja w branży jest tragiczna i w ogóle cieszcie się niewdzięcznicy że macie pracę. #pracbaza #zarzadzanie #januszebiznesu
Pytanie do pracowników #korpo (szczególnie nie IT) jak u was wygląda sytuacja na rynku pracy i jakie zauważacie trendy poza tym że wszystko zmierza w złym kierunku? Tzn. powroty do biura, zwolnienia, przenoszenie procesów do innych krajów, brak bonusów, podwyżek, obcinanie benefitów. Też wam się odechciewa całego tego "rozwijaj się, rób szkolenia, bierz udział w projektach" bo po co taka presja z managementu skoro warunki pracy spadają i wcale się z tym nie kryją? #praca #polska #korposwiat #biznes #homeoffice #zarobki #januszex #januszebiznesu #antykapitalizm
W pracy zajmuję się m.in. obsługą dużego fanpage-a. Ostatnio shackowali konto jednego z pracowników podpiętych pod peja, przejęli stronę, którą potem udało się odzyskać i teraz mój szef chce zabronić wszystkim adminom używania ich PRYWATNYCH kont Facebookowych na sprzęcie nie będącym służbowym. Czyli jak np. będę chciał sobie używać messengera, to będę to musiał robić ze służbowego telefonu, bądź komputera. Podejrzewam, że to działanie nielegalne. W jakie argumenty uzbroić się na rozmowę o tym, że zakazanie używania nam Facebooka to jakiś durny pomysł? Jakie mogą być alternatywy dla takiego rozwiązania? #kiciochpyta #socialmedia #mediaspolecznosciowe #informatyka #it #januszebiznesu #praca #pracbaza #facebook
Jakaś firma post-prl robiła wyprzedaż maszyn. Czekałem na korytarzu koło sekretariatu na magazyniera. Wszedł jakiś koleś około 25 lat, otwarte drzwi wszystko słychać. S- sekretarka-haerowa koło 60tki, K- klient. S- jak dobrze że pan przyszedł panie Sławku, tak się składa że od pół roku szukamy pracownika na stanowisko technika. Nasza firma jest rodzinna z tradycjami i wspaniale się tu pracuje. O widzę że pan pracował w konserwacji maszyn dla wodociągów i zna pan angielski a tu jest jedna maszyna po angielsku pan się nada. A nadgodziny są czasem ale K-(wchodzi w słowo) - proszę pani będę zarabiał na rękę 4600 z moim dojazdem godzina do pracy czy 5700 z mieszkaniem na miejscu? S- zaraz zaraz a co pan a o czym pan mówi? przecież nie możemy tak tyle panu. najpierw minimalna a za rok się pomyśli. K- czy pani mówi poważnie? S- jak najbardziej poważnie a co pan myśli że sobie żartuję z pana? K-(coś wyciąga słychać szelest) a widzi pani to ogłoszenie ile kosztuje najtańszy wynajem? płatne za rok z góry. może mam się jeszcze przez rok dokładać do firmy? S- a nie wie pan że może wynająć sobie pokój mieć kolegów i żyć jak król? K- chyba jak szczur w klatce. mam w jednym pokoiku mieszkać z żoną i dzieckiem? W tym momencie wyszedłem bo nie chciałem dać zarobić tak dziadowskiej firmie. Klient po chwili też wyszedł. Babka jak całe pokolenie boomerów dawno ustawiona, za grosz nie rozumie że ludzie pracują bo chcą żyć jak człowiek. A nie żyć obietnicą że za sto lat szef z łachy może da stówę podwyżki. Miasto średniej wielkości, żadne z wielkiej piątki. Koleś nie oczekiwał nic więcej ponad koszt życia, widać za dużo. #polska #zarobki #januszebiznesu #wynajem #praca
#polityka #kiciochpyta #przemyslenia #imigranci #januszebiznesu Dlaczego nie istnieje już coś takiego jak lewica o charakterze nacjonalistycznym? Przecież od zawsze taki był jej charakter. Przecież sam Karol Marks był ogromnym zwolennikiem niepodległości Polski od caratu. Jakby nie patrzeć, niekontrolowana imigracja zaniża stawki na rynku i tylko januszeksy na tym zyskują. Co się stało, że teraz lewica = multikulti?
Jak wpłacić do banku 100 tyś tak aby bank lub urząd skarbowy się nie przyczepił? Przez lata odkładałem "zaskórniaki", aż się nazbierała sumka i trochę strach ją trzymać w skarpecie. Z drugiej strony słyszałem, że powyżej 65 tyś idzie info do skarbówki a nie mam żadnej dokumentacji odnośnie tych kwot - a są to kwoty głównie zaoszczędzone na lepszym planowaniu posiłków, wyjazdów, sprzedaży starych kolekcji komiksów, etc, etc. po 15 latach się nazbierało. Myślałem o pożyczce i spłacaniu rat... ale na dzień dobry musiałbym ponieść kilka tyś. kosztów zw. z prowizjami i oprocentowaniem, więc odpada. Umowa pożyczki w rodzinie też. Nikt nie ma takich możliwości finansowych, niestety. Liczę na to, że może ktoś z Was ma jakąś szerszą wiedzę w tym zakresie i może się podzielić sugestiami za co z góry dziękuję. Nie bardzo wiem jak to otagować więc pytanie kieruje do: #biznes #januszebiznesu #pieniadze
Cześć, możecie mi powiedzieć która firma koncentratu pomidorowego nie zmniejszyła wagi? Nie zamierzam wspierać takich Januszowych praktyk skoro koncentrat ma być droższy to niech będzie a nie odejmują mi 10g przez co zupa będzie mniej smaczna a nie zamierzam kupować dwóch żeby sobie wyciągnąć 10 gram. Ktoś coś widział? #zakupy #rozowepaski #gotujzwykopem #januszebiznesu
Szefu dzisiaj miał spotkanie z jakimiś swoimi kumplami biznesmenami i idę do kuchni a ci się przechwalają ile to już oszczędzają dzięki AI, mój szef się chwali jaką to aplikację zrobił, że już 3 osoby mógł zwolnić, w tym tego Mirka, co go tak strasznie irytował i teraz praca idzie szybciej, bez marudzenia i ile to hajsu nie oszczędza. Oczywiście gunwo z tego jest prawdą, bo nasza hiper aplikacja "AI" nad którą pracujemy już prawie pół roku, nie dość, że IMO jest bezsensu bo ma robić praktycznie to samo co można w chatGPT/OpenAi i nie mam w sumie pojęcia po co to robimy, to jeszcze nie została w ogóle skończona i wydana, a ten "Mirek" faktycznie miał od dawna kosę z zarządem i z tego co wiem to sam zrezygnował bo znalazł inną robotę i to była jedyna osoba którą jak dotąd się pożegnali w ostatnim półroczu. + Nie wiem czy to jest jakaś norma wśród przedsiębiorców, żeby się tak przechwalać i zakrzywiać rzeczywistość, tylko po co? Jak zaczynałem pracę w firmie to też "to jest nasze biuro, tu tworzymy super hiper aplikacje.." a biuro "nasze" bo wynajmowane, "super aplikacje" z legacy codem pisanym chyba przez małpy bo nawet juniorzy coś jednak lepszego potrafią. Nie wiem czemu nie można normalnie powiedzieć "mamy burdel, szukamy kogoś kto to ogarnie" #it #ai #pracait #januszebiznesu
Co za pojebana akcja. Miejsce: międzynarodowy januszeks mający w Polsce swoją fabrykę. Sytuacja: firma od dawna produkuje coraz większe gówno, oszczędzając, na czym się da, od produkowania produktów podobno "premium" z pudrowanego gówna i kartonu, po brak podwyżek i płacenie ludziom z doświadczeniem trochę powyżej minimalnej. No i przez tę sytuację klienci (inne firmy) ich coraz bardziej naciskają z reklamacjami, wymaganiem napraw, takie tam. To przyjechał ostatnio właściciel firmy. W czasie obchodu po firmie patrząc na materiał stwierdził, że jest dobrej jakości i ludzie robią źle. Na co kierownik produkcji, który dostaje największe zjeby za jakość tego gówna, które produkują, powiedział przy nim jedno zdanie, coś w stylu, że się nie zgadza i uważa, że materiały dostają coraz gorsze, przez co nie da się produkować w tej samej jakości, a ludzie bardzo się starają, tylko z gówna bata nie ukręcisz. Momentalnie został przez tego właściciela zwolniony, nikt z polskiej dyrekcji nie chce z nim nawet rozmawiać, bo śmiał się sprzeciwić temu francuskiemu januszowi xD a gość się od dawna spodziewał zwolnienia i chciał się tylko dogadać, komu i co przekazać, żeby mimo wszystko płynnie przekazać obowiązki, to nawet o tym nie chcą z nim rozmawiać XD I teraz tak, kilka lat temu, kierownik na tym stanowisku miał pod sobą 3 inżynierów nadzorujących pracę. Teraz to 1 kierownik i 1 inżynier (mój brat). Co się stało po wywaleniu z dnia na dzień kierownika? Wszystko zwalili na niego, który połowy zadań kierownika nie zna, bo nie ma skąd. Na uwagi do dyrekcji, że chyba ich pojebało, że bez przeszkolenia ma przejąć wszystkie jego obowiązki i robić swoje, słyszy tylko, że najwyraźniej nie jest kompetentny i ma umieć zarządzać czasem tak, żeby się wyrabiać. Gdzie roboty jest na przynajmniej 15-20h dziennie, a oni wymagają, że zrobi w 8h. I na wszelkie argumenty są dosłownie głusi, wszystko jest tylko "proszę zrobić tak, żeby się wyrobić", "proszę zrobić dobrze", "proszę się dowiedzieć, jak pan nie wie". Jak to zrobić, jak się wyrobić, skąd się dowiedzieć? Nikt tego nie wie. Mówię mu, żeby się zwolnił, a ten narzeka, że jeszcze nie, bo to pierwsza poważna praca po studiach i chce nabić, chociaż te 2 lata doświadczenia, żeby później łatwiej coś znaleźć, bo teraz pracuje pół roku i może nie znaleźć nic innego. Ciekawe tylko, czy i on nie poleci za to, że się nie wyrabia xD #praca #pracbaza #januszebiznesu #januszex
Cześć Mireczki, jest tu ktoś, kto zgłaszał swojego (byłego) pracodawcę do PIPu przez internet? Od półtora tygodnia jestem w nowej pracy, natomiast Janusz z poprzedniej pracy dalej nie wypłacił mi dwóch ostatnich wypłat za lipiec i sierpień (już na wypowiedzeniu wiedziałem, że tak będzie). 26 sierpnia napisałem do PIPu skargę, podpisałem profilem zaufanym i wysłałem na e-mail podany na stronie dla mojego okręgu ([email protected]). Niestety nie dostałem jak na razie żadnej informacji zwrotnej - czy to oznacza, że nie przyjęli skargi, czy zgłoszenie jest po prostu w toku i dopiero po kontroli dostanę jakąś wiadomość? Ktoś wysyłał skargę w ten sposób i może mi pomóc? Może macie jakieś rady albo polecacie jakiś inny sposób na Janusza? Nie odpuszczę złodziejowi dwóch wypłat :/ #pip #pracbaza #prawo #praca #januszex #prawopracy #januszebiznesu #rzeszow
odrzuciliśmy Twoje zgłoszenie oferty, która mogła naruszać regulamin Allegro. Dostaliśmy od Ciebie zgłoszenie, które dotyczyło oferty 150MM MITUTOYO CYFROWY SUWMIARKA ELEKTRONICZNA o numerze 14045057823 Powód Twojego zgłoszenia to: Nielegalna kopia Sprawdziliśmy dokładnie tę ofertę, jednak nie potwierdziliśmy wskazanego przez Ciebie naruszenia. #allegro #januszebiznesu #gorzkiezale #afera #januszeallegro #mitutoyo Z anonima bo nie mam i nie mogę założyć (serio, lol) bo białek programuje w pehapie i dupa zbita.
Robił ktoś z was tak że kupił myjkę Karcher K7 Smart Premium na allegro wymył elewację/kostkę traktory i agregat uprawowy etc i w ciągu 14 dni czyli okresu możliwości rezygnacji z zakupów bez podania przyczyny zrobił zwrot i wykorzystał efektywnie kolejne 14 dni na wysyłkę zwrotu? Jak myjkę będę używał zgodnie z instrukcją nic nie uszkodzę specjalnie ale przepracuję te 60-70h bo na tyle potrzebuje to jak zrobię zwrot to mi uznają i będzie ok? Z myjką Michelin za 800zl się mi udało ale dodali mnie na czarną listę i nie mogę już kupować u tego gościa na allegro chyba się połapalk. Nie chciałbym wtopic 3500zl w Karchera, trochę się cykam. Co myślicie. #rolnictwo #pytanie #allegro #ecomerce #oszukujo #januszebiznesu
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
#pracbaza #prawopracy #prawo #januszebiznesu #januszex Mircy jest sprawa, możliwe że będę zmieniać pracę jednak wymagane jest szybkie odejście z obecnego kołchozu, sprawa wygląda tak że niestety mam już 3 miesiące wypowiedzenia jednak z tego co się dowiedziałem istnieje możliwość zwolnienia się z winy pracodawcy, niedawno dowiedziałem się że obecny pracodawca zalega z niektórymi składkami ZUS według portalu ZUS PUE, zaległości sięgają nawet 2022 roku gdzie miejscami mam wgl. luki albo kwotę od której powinien zostać odprowadzony ZUS 0 zł, jest może jakiś mirek który zna się trochę na prawie pracy i może podpowiedzieć jak ugryźć temat tak aby pracodawca nie miał podstaw do odrzucenia takiego wypowiedzenia? Domyślam się że muszę iść do ZUS i uzyskać jakiś kwit o tym że pracodawca nie odprowadza składek w terminie i być może oszukuje przy sprawozdaniach bo przecież jak mam 0 wpisane w kwocie od której należy odprowadzić ZUS to tak jakbym nie otrzymał wynagrodzenia w danym miesiącu a normalnie na konto wpadało, obawiam się że sprawa może się rozbić o sąd pracy czego wolałbym uniknąć ze względu na to ile sprawa może się ciągnąć, dodatkową wisienką na torcie jest to że pracodwca bierze udział w projektach unijnych (i rzekomo pracownicy mają wyznaczone zadania w tychże projektach xD ) z których to rozlicza część wynagrodzenia, czy to kolejny punkt zaczepienia żeby pracodawca zaakceptował fakt że chcę się zwolnić z jego winy? Nie ukrywam że rekompensata w wysokości okresu wypowiedzenia wraz ze wszelkimi należnościami pieniężnymi jak przy zwolnieniu przy np. redukcji etatów jest mi bardzo na rękę i chciałbym w ten sposób chociaż trochę wynagrodzić sobie stracone nerwy w tym kurwidołku bez zasad moralnych
Serio co was jeszcze powstrzymuje od #emigracja? Plusy: - względnie bezpieczniej niż na zachodzie - Polska jest nowoczesna (niektóre rozwiązania, płatności, dostęp) w porównaniu do niektórych najbardziej rozwiniętych krajów Minusy: - tania siła robocza dla zachodu, brak własnego przemysłu, poważnych biznesów, technologii, większość firm jest zagranicznych a nasze są stereotypowymi januszexami - agresywni kierowcy, którzy traktują drogę jak tor wyścigowy i są wiecznie nabuzowani - jedna wielka ignorancja ludzi do każdego tematu, brak podstawowej wiedzy a jednocześnie przekonanie o swojej nieomylności - brak kultury, buractwo, cwaniactwo, poczucie wyższości jednocześnie mając gigantyczne kompleksy - brak empatii, zwykłej serdeczności, zwykłego uśmiechu. Większość patrzy spode łba i obczaja cie na każdym kroku - kult pracy i zapie*dolu - kobiety z połączenie najgorszych cech zachodu i wschodu - postkomunistyczna mentalność i podejście do życia, mentalność biedaka, ustąp, pokłoń się, bądź skromny - z drugiej strony nadmierny konsumpcjonizm, życie na pokaz - nie uczymy się na błędach, chętnie wytykamy cudze - nie umiemy korzystać z demokracji - brak poszanowania miejsc publicznych, brak poszanowania natury - alkoholizm - nie umiemy o nic zawalczyć - mężczyźni największe kukoldy na świecie i na drugim miejscu jako największe spermiarze - niby tanio a wszystko drogie w szczególności #gastronomia #nieruchomosci przy słabych zarobkach !#polska #polak #kultura #psychologia #spoleczenstwo #przegryw #neuropa #4konserwy #polityka #ekonomia #gospodarka #januszebiznesu #alkohol #alkoholizm #relacje #blackpill #zycie #swiat #bieda #nauka #edukacja #sejm #wojna #historia
Oto diagnoza polskiego społeczeństwa i dlaczego nigdy nic nie osiągneliśmy i nie osiągniemy: - agresywni kierowcy, którzy traktują drogę jak tor. Wystarczy, że o 1s za późno ruszysz na światłach i już zacznie trąbić a nie daj boże utkniesz na skrzyżowaniu bo nie dało się skręcić w lewo a tu z prawej już ruszyli to będą wściekać się i trąbić tak jakby to miało jakieś znaczenie. Innym sposodem na striggerowanie kierowców jest jazda przepisowa - jedna wielka ignorancja ludzi. Nie możesz mieć odmiennego zdania. A skąd ma taki swoje zdanie? A no przeczytał kilka nagłówków gazet i już chłopski rozum mu podpowiedział, że jest dokładnie tak jak myślał - brak kultury, buractwo, cwaniactwo, poczucie wyższości jednocześnie mając gigantyczne kompleksy - brak empatii, zwykłej serdeczności, zwykłego uśmiechu. Większość patrzy spode łba i obczaja cie na każdym kroku - kult pracy i #!$%@? - kobiety z połączenie najgorszych cech zachodu i wschodu - postkomunistyczna mentalność i podejście do życia, mentalność biedaka, ustąp, pokłoń się, bądź skromny - z drugiej strony nadmierny konsumpcjonizm, życie na pokaz - nie uczymy się na błędach, chętnie wytykamy cudze - nie umiemy korzystać z demokracji - brak poszanowania miejsc publicznych, brak poszanowania natury - alkoholizm - nie umiemy o nic zawalczyć - ... !#polska #polak #kultura #psychologia #spoleczenstwo #przegryw #neuropa #4konserwy #polityka #ekonomia #gospodarka #januszebiznesu #alkohol #alkoholizm #relacje #blackpill #zycie #swiat #bieda #nauka #edukacja #sejm #wojna #historia
Z góry przepraszam jeśli ktoś został urażony ale nic bardziej nie motywuje do #emigracja niż nasz głupi naród. I ja wiem, że za granicą też są dzbany, że nie można generalizować ale dziwnym trafem u nas jest tego kumulacja i to na każdym kroku. Nie mówcie, że was też nie wkurzają takie rzeczy jak: - agresywni kierowcy, którzy traktują drogę jak tor. Wystarczy, że o 1s za późno ruszysz na światłach i już zacznie trąbić a nie daj boże utkniesz na skrzyżowaniu bo nie dało się skręcić w lewo a tu z prawej już ruszyli to będą wściekać się i trąbić tak jakby to miało jakieś znaczenie. Innym sposodem na striggerowanie kierowców jest jazda przepisowa - jedna wielka ignorancja ludzi. Nie możesz mieć odmiennego zdania. A skąd ma taki swoje zdanie? A no przeczytał kilka nagłówków gazet i już chłopski rozum mu podpowiedział, że jest dokładnie tak jak myślał - brak kultury, buractwo, cwaniactwo, poczucie wyższości jednocześnie mając gigantyczne kompleksy - brak empatii, zwykłej serdeczności, zwykłego uśmiechu. Większość patrzy spode łba i obczaja cie na każdym kroku - kult pracy i zapierdolu - kobiety z połączenie najgorszych cech zachodu i wschodu - postkomunistyczna mentalność i podejście do życia, mentalność biedaka - z drugiej strony nadmierny konsumpcjonizm, życie na pokaz - nie uczymy się na błędach, chętnie wytykamy cudze - nie umiemy korzystać z demokracji - brak poszanowania miejsc publicznych, brak poszanowania natury - alkoholizm - nie umiemy o nic zawalczyć - ... !#polska #polak #kultura #psychologia #spoleczenstwo #przegryw #neuropa #4konserwy #polityka #ekonomia #gospodarka #januszebiznesu #alkohol #alkoholizm #relacje #blackpill #zycie #swiat #bieda #nauka #edukacja #sejm
Janusz z gastro nie chce zapłacić mi za dzień próbny (bez umowy pisemnej), twierdząc, że przeze mnie zmarnował czas. Kręcić aferę w jakiejś inspekcji pracy, czy tam są takie układy, że nic z tego nie zrobią, bo to wszyscy dobrzy koledzy? Z tego co czytam, to Januszowi by groziła grzywna i wypłata mi kasy, jeśli bym miał dowody na świadczenie pracy wtedy (tam są wszędzie kamery, więc luz chyba), a mi by coś groziło? #praca #kolchoz #januszebiznesu #pytanie #pytaniedoeksperta
Ktoś mi powie dlaczego cena oleju do smarowania łańcucha u pilarek od Orlenu kosztuje na stacji 29,99zł(u mnie na 3 różnych ta sama cena) a na allegro 13,10zł?? To jest ponad 16zł różnicy, natomiast na stronie Orlen Vitay kosztuje aż 34zł... Co jest halooo Orlen!!!! Chciałem dziś pociąć drzewo jestem ze wsi i ostatnio sporo czytam wykop chociaż konta nie mam i przewija się temat że polacy polubili wysokie ceny...Na to wygląda! To wszystko zmierza w bardzo złą stronę. Oczywiście oleju nie kupiłem i odradzam w cenie 29,99zł zakup go komukolwiek! Ludzie nie dajmy się skubać z kasy i tak mało zarabiamy w tym cebulowym kraju! To żaden prestiż że kupujesz olej za 30zł który jest wart 13(imo mniej) Nie dajmy się naciągać! Wszystko ma swoje granice. Jak macie podobne przykłady możecie się nimi dzielić... STOP WYSOKIM NIEUZASADNIONYM CENOM !!! #wykopefekt #orlen #patologiazewsi #lesnictwo #rolnictwo #ekonomia #gospodarka #januszebiznesu #biznes
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Hejka. Nie mam konta, więc to jedyny sposób, w jaki mogę zadać pytanie. Otóż jeśli prywatny sprzedawca nie odebrał zwrotu przesyłki z przedmiotem (poprzez system OLX), a paczka wróciła do mnie, to czy wciąż jest on właścicielem towaru, czy jednak własność przechodzi na mnie? Dodam, że od OLX dowiedziałem się, że nie pośredniczą w dalszych losach przesyłki i kwestia dogadania się jest sprawą indywidualną. Historia w skrócie: 1. Oszukano mnie, sprzedając wadliwy towar przy zapewnieniu, że jest w 100% sprawny. Sprzedawca dodatkowo zarzekał się, że pomoże w razie wszelkich problemów. Kłamał. 2. Po zgłoszeniu problemu bezpośrednio sprzedawcy, ten stał się lekceważący, zarówno wobec samego problemu jak i mojego czasu, a kiedy przedstawiłem dobitne dowody potwierdzające wadę, kontakt z jego strony się urwał. 3. Nie widząc opcji dogadania się, zgłosiłem sprawę do OLX, gdzie przedstawiłem wszelkie dowody. Uznano zasadność mojego zgłoszenia i poinstruowano, że zwrot pieniędzy otrzymam, gdy sprzedawca odbierze przesyłkę ze zwrotem. 4. Sprzedawca nie odebrał przesyłki, więc ta trafiła ponownie do mnie. Po kilku kolejnych dniach otrzymałem zwrot pieniędzy od OLX. (Uff...) 5. Po tygodniu milczenia, uznałem, że kontakt się urwał, wziąłem się więc za samodzielna naprawę usterki - udało się połowicznie. 6. Delikwent odezwał się po dwóch tygodniach milczenia, chcąc bym wysłał mu przedmiot. Pytanie - co teraz? Szczerze? Nie cierpię takich osobników, którzy próbują złapać naiwniaka. Szczęście w nieszczęściu, że miałem pakiet ochronny, bo kasy już bym na oczy nie zobaczył, zostałbym z trefnym przedmiotem, a hiena cieszyłaby się moimi pieniędzmi. Gdyby to była porządna osoba, to uwierzcie, że odesłałbym ten przedmiot jeszcze dzisiaj, ale mam już dosyć bycia ugodowym w stosunku do cholernych cwaniaków. Pomijając nawet już kwestie własności tego przedmiotu, chciałbym, by krętacz po prostu dostał lekcje na przyszłość. Proszę o ewentualne rady i z góry dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) #olx #oszustwo #prawo #januszebiznesu #kiciochpyta #prawokonsumenckie
Mirki, sprzedałem stary samochód jakiemuś szemranemu handlarzynie, facet dał mi kartę pobytu jako dokument. Wiem że za wschodnią granicą takie karty można na bazarze kupić. I teraz się zastanawiam, czy mi coś grozi jeśli się okaże że to były lewe dane? #prawo #samochod #januszebiznesu
telefony kupione na FV, wliczone jednorazowo w koszty - sprzedaż "prywatnie" bez faktury, VAT, PIT- często stosowana praktyka czy raczej zbyt duże ryzyko? #firma #wlasnafirma #dzialalnoscgospodarcza #jdg #januszebiznesu
Ale janusze biznesu to są megalomani. Byłem dziś w dawnym kołchozie odebrać pita za poprzedni rok. Gadam z gościem, czy mają robotę, co porabiam ja itp. Ten się mnie pyta o zarobki. To mu mówię, że tyle to tu nigdy bym nie zarobił (powiedziałem prawdę i celowo to zrobiłem, bo chciałem zobaczyć ten jego grymas na twarzy). No to on mi mówi "no u nas też się sporo zmieniło, aż dwa razy podnieśliśmy wynagrodzenie, raz w lipcu, raz w styczniu (akurat wtedy, kiedy rosła minimalna, ale chyba myślał, że się nie połapię). On myśli, że jak płaci minimalną + 200 zł pod stołem to jest wybawcą narodu. Niech gniją tacy ludzie, jeszcze wspominał z uśmiechem dawne czasy, gdy bezrobocie było 20% i to pracownicy bili się o to, by u niego pracować. Zatrudniali przykładowo 5 osób i mówili im, że z tej piątki wybiorą dwie osoby i tamci się prawie zabijali żeby pokazać co potrafią, i żeby to ich zostawić. #pracbaza #januszebiznesu #januszex
#januszebiznesu #pracbaza Czy też macie takie doświadczenia, że w Polsce każda dyskusja z pracodawcą o podwyżce gdy sami inicjujemy ten temat kończy się podpadnięciem i w zasadzie po takiej dyskusji trzeba już szukać innej pracy bo relacja z szefem/kierownikiem staje się bardzo napięta? Generalnie z moich obserwacji pracodawcy w Polsce myślą, że tylko od ich dobrej woli zależy wysokość wynagrodzenia i pracownik ma się cieszyć, że w ogóle ma robote.
Kilka lat temu pracowałem u #januszebiznesu na UoP przez kilka miesięcy. Dostałem teraz wezwanie ze skarbówki, że prowadzą u niego kontrolę i chcą moją umowę. Umowy nie mam bo mi nie dał, mam tylko świadectwo pracy. Robiłem za minimalną jako zwykły fizyczny xd Co mogę teraz zrobić, na czarno to nie było bo kasa szła na konto, a podatek i ZUS miałem opłacony. Nie będą robić mi z tego powodu problemów jak przyniosę tylko świadectwo? #pytanie #us
Witam sprawa się ma ,że do wczoraj miałem ważną umowę na nową zleceniówkę (to praca aby przezimować ) jestem w firmie od miesiąca ,i na nową przedstawiłem jeden warunek 30 netto (stara 28 netto plus darmowe paliwo, bo mam w obie strony praca -dom 140 km co daje 2 godziny dojazdu) Jako elektroinstalator .mam 10 letnie doświadczenie. Z Szefem jak widziałem się w cztery, oczy mu to powiedziałem. Odpowiedział ,że raczej nie ma problemu, że mi odpowie. Ale jednak był ze ,względu na staż nie może podwyższyć. I dziś odezwała się nowa firma z pracą za granicą 30 netto + delegacyjny danego kraju (mało szczegółow, bo jechałem autem i nie mogłem dłużej rozmawiać) #januszex #januszebiznesu #pracbaza #pracazagranica #nieelektronika #elektryka #polskapowiatowa 1) na jakie stawki mogę liczyć w branży 2) waszym zdaniem, którą ofertę wybrać
Widziałem dziś na wykopie taki wątek: https://wykop.pl/wpis/74512501/w-tym-roku-33-pracownikow-bedzie-zarabiac-minimaln Pojawiały się głosy, że nie warto będzie się uczyć tylko lepiej iść gdzieś do prostej roboty. A ja wam powiem, czemu zawsze warto się uczyć, nawet jak zarobki nie będą adekwatne do włożonej pracy. Otóż warto robić wszystko byleby nie przebywać z patologią, tymi obszczymurkami, sebami, ludźmi, którzy mają poważne problemy z myśleniem i ogarnianiem własnej kuwety. To najbardziej powinno motywować człowieka do uczenia się. Nie ma nic bardziej demotywującego jak przebywanie z takimi ludźmi, praca w januszexach mnie tego nauczyła. Przychodzi ci taki łapserdak, z którym musisz niestety pracować i na proste, dziecięce polecenia typu "nie rób tego" on będzie tak dalej robił. A ty się będziesz wkurzać, bo co innego masz zrobić? Pójść do przełożonego i powiedzieć żeby zmienili pracownika? To przyjdzie drugi taki sam, albo i lepszy agent specjalnej troski. Jak byłem dzieckiem to nigdy nikt do mnie tego nie powiedział, tylko było ucz się, bo będziesz dużo zarabiać. A ja każdemu dziecku w rodzinie, każdemu obcemu człowiekowi, jak zapyta się mnie czemu warto się uczyć odpowiem tak jak wam - jak najdalej od patologii. bekazpatologii #bekazpodludzi #pracbaza #januszebiznesu #takaprawda
Nie mam pojęcia czy to 8 lat rządów pisu, czy co to spowodowało ale ale zauważyłem, iż ludzie jakby kompletnie zobojętnieli na bycię walonymi w dupala. Pracuję w sklepie jednej z wielkich międzynarodowych sieci supermarketów już parę ładnych lat i zauważyłem olbrzymią zmianę w zachowaniu klientów, jaka nastąpiła gdzieś tak w okolicy końca pandemii. Kiedyś to o zwrot jednego grosza potrafili się wykłócać a teraz to każdy bierze za pewnik informację na cenówce czy promocji, bez najmniejszej refleksji nad zweryfikowaniem jej na czytniku. Co więcej klienci sami potrafią przepraszać, że kupili towar po niewłaściwej cenie. Dla dyrekcji sklepu nastała wolna amerykanka i złote żniwa. Normą stało się regularne (co kilka miesięcy) wystawianie promocji z zawartą w nich pułapką, dwa największe przykłady. 1. Lipton w lato wprowadził nowe, bezcukrowe wersje napojów. Sklep szybko zrobił promocję. Na tabliczce z informacją zdjęcie liptona zwykłego zielonego, pod ceną mniejszym druczkiem (ale nadal wyraźnym i czytelnym) "wszystkie rodzaje" a na paletach wyłożone przemieszane zwykłe i bezcukrowe. No i oczywiście co się okazało na kasie? Bezcukrowe nie są objęte promocją. Idę do kierownika z pytaniem co to ma znaczyć. Odpowiedź? Zwalenie winy na klientów i tekst o konsekwencjach bycia gapą. Oczywiście mnie zwrócili pieniądze ale nikt z klientów nie pofatygował się zobaczyć na paragon/czytnik aby zweryfikować cenę bo nie widziałem nikogo podchodzącego do POK przez cały dzień; 2. Napoje gazowane cholernie skoczyły w górę i ich sprzedaż znacząco spadła. Dwie palety coli miały ostatni dzień terminu ważności i sklep wystawił je na promocji "zero waste" po śmieszne 2zł za butelkę. Gdzie haczyk? Butelki pakowane są w zgrzewki i tak zostały wystawione na paletach. Promocją objęte były kody z butelek, natomiast kody ze zgrzewek (pary) były po normalnej cenie +-14zł. Oczywiście nigdzie na tabliczce o promocji informacji o tym nie było a kod zgrzewki nie został w systemie zablokowany. Obie palety zeszły w półtorej godziny, większość osób kupowała je właśnie właśnie w parach bo tak wygodniej transportować. Rekordzista miał w wózku osiem par. Tylko kilka osób było w POK z prośbą o zwrot różnicy. Typowi z ośmioma zgrzewkami nawet przez moment lampka się nie zapaliła, że promocja to 2zł i powinien zapłacić 32zł a wydał 112 i coś jest nie tak. Kierownicy tylko stali i z uśmieszkami się gapili na "debili". Prócz tego mogę wymienić jeszcze: 3. Na towarach świeżych porcjowanych/wytwarzanych na miejscu jak sery, wędliny, mięso i pieczywo, nie ma daty wytworzenia tylko data zapakowania, co otwiera pole do popisu z tzw, "przewijaniem" do momentu, aż np wędlina nie zzielenieje a ciasto nie skamienieje; 4. Sklep posiada barek / rożno, w którym można kupić posiłki przyrządzane tu na miejscu. Jest on szeroko stosowany do recyklingu tego, co zostało "przewinięte" trochę za dużą liczbę razy, ma koniec terminu ważności lub żywności porozrzucanych przez klientów, którą kasjerki znalazły przy roznoszeniu towaru na wieczór (np jogurcik, który wyleżał się 12h na ciepłej komputerówce); Nie mam tego za bardzo jak udowodnić, musiałbym chodzić i fotografować wszystko po kolei a i tak co by z tego wynikło? Jedno wielkie NIC. Nie ma bata, żeby sanepid czy skarbówka nie wiedzieli co tu się wyprawia. Ostatnio nawet była akcja z sanepidem bo klient twierdził, że kupił kajzerki i JEDNA była niedopieczona. Oczywiście nie da się udowodnić, że ta kajzerka była z tego sklepu bo klient "zapomniał" paragonu ale sanepid i tak dał mu wiarę i przywalił sklepowi jakąś niską karę. Byłem świadkiem pierwszej części rozmowy menadżerki sklepu z sanepidem bo akurat podmieniałem kierownika, od którego dowiedziałem się dalszego rozwinięcia sytuacji. #polska #zakupy #promocje #afera #oszukujo #oszustwo #januszebiznesu #sanepid
Cześć jeden z moich bliskich kupił buty na stronie freshshoes Strona wydaje sie legitna ceny są normalne i asortyment też, niestety ale od ponad 15 dni paczka nie dotarła, ciągle jej status jest jako w trakcie przygotowywania. Po zagłębienie się znalazłem dużo negatywnych świeżych opinii na temat sklepu, głównie ze paczka nie dotarła, brak kontaktu etc. Próbowałem się kontaktować droga mailową i telefonicznie i zero odpowiedzi. Z tego co wyczytałem na necie to właścicielem jest Global trade Patryk Skomorowski. W necie znaleźć można trzy różne adresy firmy. Najczęściej ten na ss. Wcześniejsza nazwa shoes4you. Specyfikacja firmy to handel przeróżny. Mydło i powidło. Przypuszczalnie z Chin. Co można zrobić w tej sytuacji żeby odzyskać pieniądze, zgłoszenie na policję coś da? Zgłoszenie do skarbówki? Proszę o merytoryczne komentarze [https://streamable.com/dn5x44](https://wykop.pl)§ [https://streamable.com/z3ypbf ](https://wykop.pl) #UOKiK #uokik #porada #prawo #Małysz #Internet #oszustwo #scam #oszukujo #januszebiznesu #wykoppomoc #wykoppomusz #moda #modameska #modadamska #streetwear #hype #
Przedstawiam wam 6. pomysłów na poprawę funkcjonowania i bezpieczeństwa na Allegro. Głosujcie w ankiecie, jeśli się wam podobają to przekażcie te pomysły dalej, niech trafią do działu technicznego Allegro. Wykop wierzę w was, mamy misję! ( ͡° ͜ʖ ͡°) 1. Dodanie możliwości usuwania wybranego przez nas czatu z konwersacjami kupujących/sprzedających na Allegro oraz Allegro Lokalnie. PRZED ZMIANĄ - Po kilku miesiącach czaty automatycznie są usuwane. Jednakże, gdy dużo sprzedajemy lub sprzedajemy wiele pojedyńczych rzeczy, to w ciągu tych kilku miesięcy, potrafi nazbierać się bardzo dużo czatów i później ciężko odnaleźć się w gąszczu starych czatów. PO ZMIANIE - Możliwość usuwanie ręcznie wybranego przez nas czatu na Allegro i Allegro Lokalnie, np. po przez dodanie przycisku (x) przy danej konwersacji, a następnie "Usuń konwersację". 2. Zmiana w funkcjonowaniu aukcji. PRZED ZMIANĄ - Kupujący po zakupie przedmiotu, zakańcza trwającą aukcje. W przypadku zakupu przez oszusta, aukcja która była promowana - wygasa, naliczana jest prowizja, traci się czas na jej odnowianie oraz czas na ponowne jej wypozycjowanie, a trzeba wtedy niepotrzebnie pisać do Państwa maila z reklamacją. PO ZMIANIE - Dopóki sprzedawca nie zaakceptuje transakcji lub kupujący nie opłaci zamówienia, to aukcja będzie nadal aktywna. Takie rozwiązanie akceptacji transakcji, ma miejsce w konkurencyjnych serwisach takich jak OLX i Vinted. 3. Ukrycie kupującemu widoczności adresu e-mail sprzedawcy na Allegro Lokalnie po zakupie. PRZED ZMIANĄ - Kupujący, a najczęściej niestety oszust, po zakupie otrzymuje nasz adres e-mail, na który bez problemu może wysłać wiadomość, link, wirus, phishing. PO ZMIANIE - Wszystkie konwersacje, odbywają się bezpiecznie po przez czat Allegro Lokalnie. 4. Obowiązkowy nick dla nowych i obecnych użytkowników. PRZED ZMIANĄ - Nowy użytkownik przy rejestracji otrzymuje losowo wygenerowany przez system nick typu: Client:000000000 PO ZMIANIE - Każdy nowy użytkownik posiada swój własny uniknalny nick. Obecny użytkownik z wcześniej automatycznie wygenerowanym nickiem typu Client:000000000 , otrzyma komunikat z wybraniem swojego nicku.Każdy użytkownik po przez swój unikalny nick, jest w łatwy sposób do zapamiętywania przez innych użytkowników. Jeśli podejrzewa się oszusta lub chce się go sprawdzić, to można wówczas znaleźć jego nick lub podobny w Internecie, aby sprawdzić czy przypadkiem nie figuruje na forach jako oszust. 5. Obowiązkowa weryfikacja wszystkich użytkowników w tym kupujących. PRZED ZMIANĄ - Sprzedający, aby móc sprzedawać, są zobowiązani do obowiązkowej weryfikacji swoje konta, przelewając kwotę zwrotną lub za pomocą skanu dowodu. Kupujący natomiast, nie posiada obowiązku weryfikować autentyczności swoich danych konta oraz może bez problemu wysyłać wiadomości do każdego użytkownika i tym samym oszukiwać i wabić na inne komunikatory tj. e-mail, whatsapp itp. i wysyłać wirusy, linki, phishing. PO ZMIANIE - Zmniejszy się liczba oszustów, ponieważ obowiązkowa będzie weryfikacja przelewem lub skanem dowodu, a to już jest utrudnienie dla potencjalnego oszusta. Zredukuje się ilość i częstotliwość wysyłania podejrzanych wiadomość oraz wabienia i przekierowania na inne komunikatory w celu wyłudzeń i oszustw. 6. Opracowanie nowej innowacyjnej metody wysyłki za pobraniem z koniecznością opłacenia kosztu przesyłki z góry. PRZED ZMIANĄ - Jeśli uprzednio sprzedający umożliwi formę wysyłki za pobraniem, to kupujący może z niej skorzystać, a następnie nie odebrać paczki. Generuje to niepotrzebną stratę dla sprzedawcy. PO ZMIANIE - Sprzedający będzie mógł ustawić, żeby koszt przesyłki pobraniowej był płatny z góry. Wszystko będzie za pomocą systemu, który będzie umożliwiał generowanie etykiety kurierskiej pomniejszonej o kwotę przesyłki pobraniowej, którą klient wcześniej opłacił. Przy doręczeniu, kurier wiedziałby, że ma pobrać kwotę pomniejszoną o koszt przesyłki pobraniowej. W ten sposób sprzedawca, nie będzie już dłużej stratny za przesyłkę pobraniową, w momencie kiedy klient nie odebrałby przesyłki, ponieważ opłacił ją wcześniej z góry. !#allegro #allegrolokalnie #ankieta #zakupy #pytanie #oszukujo #oszustwo #oszusci #zlodzieje #policja #naciagacze #januszebiznesu #pytaniedoeksperta #wykop #kiciochpyta #ecommerce #scam #zalesie #allegropl #handel #wykopefekt #wirus #phising #afera #it
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Kiedy januszex dobierze się do chatgpt ( ͡° ͜ʖ ͡°) stan: nowe ! #heheszki #januszebiznesu #januszeolx #chatgot #olx
#zalesie #przegryw #korposwiat #januszebiznesu #pracait #pracbaza #informatyka Mam niecałe 28 lat, uciekłem z januszexu jako informatyk za śmieszne pieniądze. Dostałem się do korpo jako młodszy administrator systemów i do ręki na start dostałem 6,5 tys. Pracuje tam od początku września czyli za mną miesiąc i 10 dni, co prawda dale się "wdrażam" I może mi ktoś wyjaśnić, bo mamy w korpo z 3 tysiące użytkowników i serio tutaj niema co robić. Jak w moim januszexie nie miałem kiedy się wysikać to tutaj można powiedzieć że każdy układa pół dnia pasjansa i potem każdy coś ściemnia w planie pracy. Do tego wchodzą jeszcze stołówka - gdzie ludzie jedzą obiad godzinę zamiast 20 minut jakiś pokój relaksu - gdzie ludzie niby pracują na laptopach a tak naprawdę to scrolują fejsa rest room gdzie można odpocząć 15 min a ludzie siedzą godzinami albo przerwy na fajka na 5 min co 5 min. Serio praca w korpo tak wygląda, że jakbym chciał to w sumie 1 pracownik zrobił by z palcem w dupie tą robotę którą robi 5 pracowników teraz? Czy ja jakoś trafiłem do takiego lajtowego?
Hello #pieniądze #finanse #wykop40plus Mam milion na koncie i chęci do pracy przy samochodach. Samochody to moja pasja. Przychodze z pytanie czy biznes o szerokim zakresie usług jest rentowny. Dla mnie jest. sprawdzian i po roku ocena czy z początkowymi 55k € na start da się utrzymać na rynku w następnym roku drugim. Początkowo wychodziło mi tylko 3600 miesięcznie i gdyby przyszło zapłacić 5700 tak jak mi =również wyszło to inwestycja była by nie rentowna. Drugi rok na rynku to około 24k€ rocznie max to jako mini firma. Dużo klientów. Cały cas i pracownik zadowolony bo 2k u przytula za 6 dni w tygodniu. Drugi rok był by ciężki ale najpierw pierwszy w szczegółach. Czy ktoś wie ilu klientów jest w miesiącu i rocznie z firmy zajmującej się wymianą oleju, wymiana klocków, klimatyzacją, czyszczeniem CO2 i wosk do impregnacji podwozia z maskowaniem + czyszczenie zdjętych felg, czyszczenie tarcz zacisków, czyszczenie nadkoli i wygłuszanie ich. Jest podnośnik i drugi podnośnik do układu jezdnego samochodu przed woskowaniem. Kompleksowe czyszczenie wnętrza z praniem lub bez i kompleksowym czyszczeniem pianą i ręcznie karoserii z woskiem w gratisie. Ile klientów może być w miesiącu ale tylko przez 16 dni? 16 samochodów po 300 €? a w ofercie ceramika jest do ceramika i inne z podwoziem 3000-5000€. Reparacja lakieru zaprawki to od 50€ Następne usługi to już zabieranie rynku innym a tu nie o to chodzi. To 4800€ które można wypróbować zdobyć co miesiąc ale to nie max. Max to 8k € #detaling auta w Polsce zaczyna się od 325€ do 435€ komplet. Na rozwój potrzebne jest 60k € na początek. Opłaty to 800-1200€ 1600€ to minimum jakie jest do zdobycia z wymian oleju bo ceny u konkurencji zaczynają się od 200€. Też bym musiał kupić komputer do resetowania licznika oleju elektroniki w aucie to następne lekko 5k € to już 65 i 5k € maszyna co wymieniasz olej pompką. 5k € to 70 k € Wyliczone że 340k € powinno wystarczyć na 10 lat do 465k € max to dla kogoś kto chce się pobudować w 10 lat to dobre za 500k € dom w Niemczech czy w UK. No to ostatnie pytanie. Ilu klientów i ile € zostawiali by co miesiąc po roku działalności, pierwszy rok na luzie na rozbujanie i sprawdzenie czy to by działało a potem w następnym roku przy atakować ulotkami i reklama w bramie i reklamą w googlach i facebookach twiterach bajerach. Aplikacje zrobić do pamiętania o odwiedzeniu firmy "auto eko detaling" na nastepne regularne czyszczenie raz w miesiącu po roku by miał połowe stałych klientów co zostawiają po 100 za czyszczenie wewnątrz i na zewnątrz. Ruch by był bo miejsce jest dobre. Duży klient na 3000-5000€ to raz w miesiącu max i tak praca na dwie osoby. Polerki to od 300€ Kompleksowe powinno byc od 300 € bez cennika 50 € za to za tamto tylko konkretnie tylko jedna cena od 300€ za kompleksowe czyszczenie bez prania i dopiero dorzucić rozbite ceny żeby było wiadomo za co. Mycie pianą i ręczne 50€ Mycie wewnątrz bez prania 50€ Pranie 50€ klocki hamulcowe 50 € klimatyzacja od 50€ dotknięcie Woski od 50€ do 3000€ karoseria Woski od 3000€ podwozie 300€ Polerki Zaprawki od 50€ W pierwszy rok chciałbym zrobić 2 auta podwozie. z 160 aut wosk na koniec tani po 50 € = . 8000 € rocznie Polerki od 300 € lub 50 € za element. Zaprawki od 50€ itd. Szeroki wachlarz usług. Jeszcze maszynka do klimy następne € bo i podnośnik i tak kompresory do kluczy do kół i rózne gówna 70k € na początek :P Mam tyle ale nie chcę w to wkładać moich pieniędzy. Jest dotacja ale na 70k nie znam szczegółów i jak nie będzie działać to oddawanie wszystkiego i jeszcze jakieś dodatkowe koszta małe to dla mnie do zaakceptowania. Trochę samochodów już w życiu umyłem, wyprałem jak i na[prawiłem. Całość to 0,5 miliona z działką i garażem na 3 busy. Raczej by się znalazło te 0,5 miliona ale to nie o to chodzi. Nie ma takich nieruchomości w okolicy żeby się zainstalować i trzeba by kupować 180k działka i budować tam biuro z garażem ocieplanym który generuje pewne koszty ale w tym 3k € na pracownika i robić to profesjonalnie przez 6 dni w tygodniu. Koszty całkowite to 5750 € na miesiąc a dochód 8000€ minimum + po 1000€ za powłoki ceramiczne karoserii lub czyszczenie i woskowanie podwozia w autach nowych jaki i CO2 25k € taka maszyna kosztuje to już 70k policzone potrzebne no ładnie....1 000 000 € żeby spać spokojnie, czy mam? może bym i miał ten milion ale tu nie o to chodzi. Zapierdalać 20 lat żeby tą firmę trzymać a tylko 70k € włożone to byłby wyczyn gdyby funkcjonowała po 10 latach. Następne 30k € to na nowa lawetę z agregatem i wyjazdy na ratunek praca na pogotowiu ubezpieczenia 10 różnych wszystkich i świadczenie usług ratunku zabrania na lawete elektryka i podładowania go do ilu tam by chciał z dużego wbudowanego w lawetę agregatu na rope czy coś. Ze 300 € od ratunku bym chciał na terenie o promilu 300km trase mam przy 30km Wygląda to ciekawie, lubię pomagac ludziom a auto detaling zajmował by sie człowiek z pasja za 2k € miesięcznie. Koszty początkowe to tylko 1160€ co miesiąc na prowadzenie firmy a jeden klient co zostawi 50€ przez 16 dni to tylko 800 €. Nie wesoło w pierwszym roku. To ilu klientów w rok i ile to PLN na rok z takiej firmy detaling auto ale rozszerzona o myjnie ręczna detaling i wymiana olejów klocki itd... Znalazłem artykuły źródła gdzie koszt uruchomienia takiej firmy to 340-465$. W dwie osoby po 300€ max dziennie jeśli był by już kalendarz może po roku od startu. Warto startować? Plany są ambitne. w 100k € bym się zmieścił i spał spokojnie na miejscu tu gdzie jestem. Był by ruch bo kupiłbym lawetę i jechał po samochody po całej europie do zrobienia podwozia. wyprania, wyczyszczenia, zamaskowania i zaimpregnowania . Boże jakie możliwości 8k € przewalać w miesiącu i pracownik 6 dni w miesiącu i reszta nasza 2000 € lekko na miesiąc jeśli by działało po roku Próbować? Boże ale długi ten wpis. Z anonima są najprawdziwsze najlepsze. :) 100k € i start. Popatrzę za dotacjami lub jeśli znacie czy dadzą pomoc jakąś lub jak ktoś wie czy Unia Europejska daje jeszcze jakąś pomoc na rozwój firmy tylko na maszyny100k € + 10 samochód zastępczy....to ja bym chętnie chciał pracować, z chęciami do pracy jestem Moge odpisać z mojego normalnego konta na PW jeśli ktoś chce, jeśli te dane roczne takiej firmy są nie do upublicznienia tutaj. Poważnie. Mogę na siebie zarobić a max z pracownikiem to przyzwoite 2000 € netto na rękę by zostało. Super. W następnych 3 latach taka auto eco myjnia ręczna z szerokim wachlarzem usług była by warta z pół miliona po 10 latach na pewno, może po 5 latach gdyby zainwestować te 100k € Idę robić porządek w garażu pod ten biznez za 100k €. :D Umyłem swój samochód kompleksowo z woskiem na końcu ręcznie najpierw pianą aktywną z karchera. Wnętrze kompleksowo bez prania, odkurzone, szyby myte, fotele przetarte środkiem do foteli, odkurzone, przetarte plastiki pędzlem z pianą i potem wyssane odkurzaczem pioracym. Felgi szprajem, Na komary z przodu szprajem i bite 8h spełniony #samochody #firma #praca #januszebiznesu #mechanikasamochodowa
Mirki dostałem cynk o zniżce jaka jest rozsyłana do wybranych klientów sklepu kosmetycznego [https://sklep.jld.pl/](sklep)§ 100 zł zniżki na zakupy po użyciu kodu: RF82MI1V #kiciochpyta #kosmetyka #kosmetyki #promocja #januszebiznesu
Jakby kogoś zastanawiało dlaczego średnia urodzeń wśród Polek to 1.2 to już tłumaczę, moja różowa po roku na macierzyńskim wróciła do pracy w której na 6 lat przed ciążą była tylko 2 dni na chorobowym, obniżyli jej pensję do minimalnej w Wawie żeby się jej pozbyć bo wiadomo dziecko często choruje i będzie pewnie często na zwolnieniach. Wysłała CV do 2 firm gdzie chciała pensję o połowę większą (wszystko na UoP) niż w poprzedniej firmie przed obniżką, 1 firma od razu chciała ją zatrudnić no i przyszło do podpisania umowy przy której trzeba okazać świadectwo pracy w którym jest dużo dni na chorobowym czyli ciąża i bye bye z super pożądanego pracownika stajesz się nikim. Czemu nie zgłosiła tego nigdzie? Pracowaliście gdzieś gdzie szefostwo chciało się was pozbyć niszcząc was psychicznie? Jeśli tak to napiszcie czy to było warte tych pieniędzy. #zwiazki #rozowepaski #ciaza #prawopracy #januszebiznesu #pracbaza #zalesie #dziecko
Irytuje mnie rynek pracy w tym kraju, to nie jest wina rządu, że jest ujowo tylko dziwnej mentalności w większości pracodawców, którzy dymają pracowników po same kule. PiS akurat bardzo pomógł pracownikom oskładkowując UZ że przynajmniej pracownik ma prawo do opieki medycznej i chorobowego, ale mniejsza z tym, bo wpis jest o pracodawcach. Teraz modne jest wsród nich zatrudnianie przez te agencje pracy, które przed oskładkowaniem UZ zatrudniały na jej podstawie, ale teraz omijają prawo i zatrudniają na Uop tymczasowym, poniżej stawki minimalnej, ale w nadgodzinach i premii masz sobie wyrównać do mininalnej, czyli w skrócie masz rypać więcej za mniej, niż typ bezpośrednio pod firmą na minimalnej... Czy to nie jest niewolnictwo? Uwa jak w reklamie jakieś biedronki "Taniej za więcej" XD tylko tu "więcej za mniej" ukryte pod Uop tymczasowe... Chociaż na tym UZ nie miałeś praw pracowniczych, ale hajs normalny teraz na tym Uop tymczasowym dymasz za więcej, a dostajesz mniej i jeszcze Ci pod firma maja z Ciebie beke, bo rypiesz wiecej by wyrównać sobie wypłate, odechciewa sie robić w tym kraju i nie, to nie jest wina rządu tylko pracodawców, którzy nie rozumieja, że pracownikowi trzeba zapłacić za prace, a nie go dymać i nie chodzi tu o koszty zatrudnienia, bo te nie są tak wysokie jak przedstawiają, to pracodawcy - po prostu gadają tak żeby miec usorawiedliwienie na to dlaczego oszukują swoich pracowników i jak później ten nowy ma sie rozwinąć by miec szanse na więcej PLNów jak już na starcie zamiast normalnej pracy dostaje oferte stosunku analnego z pracodawcą ( ͡° ʖ̯ ͡°) #zalesie #pracbaza #polska #rynekpracy #januszebiznesu #bezrobocie
Uważam, że przy wydawaniu wyroków i karaniu za wykroczenia powinno się stosować coś na wzór social credit system jako współczynnik wielkości kary, ale tylko w niektórych, bardzo specyficznych przypadkach, dotyczących max. 1% społeczeństwa, bez szkody dla pozostałych. Chodzi o oczyszczanie społeczeństwa ze szkodliwych ludzi. Moim zdaniem dosyć prostym algorytmem (żadne AI nie jest potrzebne) można zidentyfikować ludzi którzy na 100% będą skur#$%#nami: WARUNKI DO SPEŁNIENIA ŁĄCZNIE: - jest przedsiębiorcą mającym zyski przekraczające 3-krotność średniego wynagrodzenia - posiada samochód o wartości powyżej 500 tys zł - zatrudnia pracowników z pensją minimalną - ma więcej niż 2 nieruchomości w majątku prywatnym Załóżmy, że ktoś ma to wszystko co powyżej. Taki sposób życia sam w sobie nie podlega karaniu. Jeszcze nie jest dowodem na skur#@!nstwo. Ale pokazuje już, że dorabia się kosztem innych itd., więc potencjalnie nie jest nieskazitelnie moralną jednostką. Teraz wyobraźmy sobie że taka osoba popełnia wykroczenia, choćby drogowe: - parkowanie na niedozwolonym miejscu - łamanie zakazów wjazdu - powodowanie zagrożenia w ruchu drogowym Zwróćmy uwagę, że to są wykroczenia pokazujące "wywyższanie się", łamanie zasad równości i sprawiedliwości społecznej (JA mogę wjechać tam gdzie inni nie mogą, MOJE auto jest ważniejsze itd.) Uważam, że w połączeniu ze stwierdzonym wcześniej stanem majątku i statusem społecznym (duże majątek, wyzysk pracowników), nawet takie błache wykroczenia pokazują, że mamy do czynienia z bezwzględnie niemoralną osobą, która jest szkodliwa dla społeczeństwa: żyje z wyzysku innych, nie ma skrupułów, uważa się za ważniejszą, nie przestrzega norm. Możliwe, że ma też więcej "za uszami", może nawet przestępstwa podatkowe i inne, ale takie coś trudno udowodnić. Natomiast bardzo wielu wannabe-oligarchów charakteryzuje się choćby agresywnymi zachowaniami na drodze. I to jest coś, do czego można się "przyczepić". Po przyłapaniu na pierwszym wykroczeniu, taka osoba zaczyna być na celowniku wymiaru sprawiedliwości. Kara powinna być surowa, np. jakiś procent od majątku. Ale nie może na karach finansowych się kończyć. Uważam, że w przypadku recydywy, np. popełnienia 3 wykroczeń przez taką szkodliwą społecznie osobę (wyzyskiwacz, bogacz żyjący kosztem innych), powinien to dla niej być koniec życia w społeczeństwie, całkowite wykluczenie. Proponowana kara za recydywę: dożywotne umieszczenie w obozie pracy oraz konfiskata majątku. Majątek nie przechodzi od razu do Skarbu Państwa. W pierwszej kolejności pracownicy takiego przedsiębiorcy zyskują prawo do uzyskania udziałów z majątku firmy w równych częściach (ale tylko z dobrodziejstwem inwentarza). Pracownik może też to odrzucić. Dopiero w przypadku odrzucenia majątek przechodzi na rzecz Skarbu Państwa, ew. do utylizacji, na licytację itd. Wydaje mi się, że takie podejście do sprawy pozwoliłoby wyeliminowac skutecznie większość szkodliwych przedsiębiorców i januszy biznesu, może nawet i CEO większych spółek i byłoby dobrym krokiem w kierunku sprawiedliwości społecznej. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że praktycznie nie da się nim skrzywdzić "szarego obywatela". To są przepisy wycelowane tylko w grube ryby, promil populacji, która jednak ma swoje za uszami i utrudnia wszystkim życie. Analogiczne przepisy należałoby też stworzyć np. dla osób pełniących funkcje polityczne, ale modyfikując kryteria tak żeby były bardziej dopasowane do walki z korupcją. Czyli w skrócie: należy wprowadzić radykalne, wręcz rewolucyjne rozwiązania do walki z grubymi rybami, szkodnikami wśród przedsiębiorców i polityków, aby walczyć z łamaniem praw pracowników, korupcją oraz niesprawiedliwością społeczną. Obecny porządek pozwala grubym rybom być ponad prawem, uważam że grube ryby nie powinny być równe wobec prawa, należy wprowadzić system modyfikujący wysokość kar w zależności od szkodliwości społecznej danej osoby, przy czym ta szkodliwość społeczna co do zasady nie powinna dotyczyć tzw. szarego obywatela, a jedynie najbogatsze osoby, przedsiębiorców i polityków. Taki modyfikator powinien w przypadku recedywy móc podnieść karę nawet w tak drastyczny sposób, jak 500 zł grzywny zamienione na dożywocie w obozie pracy. Dodatkowo, przypadkach ukrywania majątku, firm na słupa itp. i uzasadnionym podejrzeniu, że taka sytuacja może występować, należy powoływać specjalne komisje śledcze idące procedurą "follow the money", żeby takie osoby nie mogły uniknąć kary. To jest propozycja, czy popierasz? Ankieta poniżej. Zapraszam do dyskusji, propozycji ewentualnych ulepszeń algorytmu, doboru kryteriów do udzielania kar. #przemyslenia #januszebiznesu #prawo #pytanie #utopia #4konserwy #socjalizm #neuropa #komunizm
Dołączona ankieta
Pytanie
Odpowiedzi
Mireczki, kategoria prawo. Tl;dr: jak odzyskać kasę wpłaconą w ramach weryfikacji i rezerwacji terminu sali weselnej, gdy nie było jeszcze żadnej umowy (a więc nie jest to zaliczka, zadatek ani żadne bezzwrotne coś)? Podpisanie umowy odłożyło się w czasie, w międzyczasie z przyczyn rodzinnych musiałem odwołać imprezę. Właściciel próbuje się targować, że w ramach jakiegoś bliżej nieokreślonego zadośćuczynienia powinienem mu odstąpić połowę tej kwoty, to dużo więcej, niż biorą wszyscy inni i niż ja mógłbym dać w ramach "dżentelmeńskiej umowy", a mam wrażenie, że nie jestem mu winien nic. Dłużej: Oglądaliśmy z różową salę na wesele i przypadła nam do gustu. Zapytałem, czy mogliby zarezerwować termin **za rok** (ważne), z zastrzeżeniem, że nie mamy jak teraz podjechać podpisać umowy i będziemy mieli kiedy dopiero za kilka tygodni. Właściciel zgodził się, chciał tylko, żeby przelać jakąś kwotę (to istotne - nie podał jaką, nie było nawet mowy o tym, ile wynosi u nich zaliczka) dla weryfikacji - dane z przelewu itp. Nie było żadnego oświadczenia woli, mowy o zaliczce, zadatku itp. Po kilku tygodniach wyszło, że nie mogę tam zrobić wesela (mniejsza z powodem, sprawy rodzinne) i zadzwoniłem, żeby o tym poinformować. I tu zaczął się festiwal pt. "płaczliwy (sic!) ton mode on matko bosko jaka to tragedia ile ja tracę, w rok już nikogo nie znajdę na to miejsce, gdyby państwo dali znać trzy tygodnie temu to jeszcze, a teraz to już po ptakach nie w tym powiecie Chryste ile ja tracę na tym". Oczywiście to pełna ściema, lokalizacja jest bardzo specyficzna i stąd mają wielu chętnych, sam mi się tym chwalił, gdy pokazywał salę, a półtora miesiąca później nagle już nikt nie będzie chciał i facet praktycznie dopłaca do interesu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mam nawet pretensji za te kłamstwa, bo rozumiem, że taka jego praca, to handlowiec. Po całej litanii użalań w końcu przeszło do tematu jakiejś ugody, właściwie sam uciąłem w pewnym momencie to pierniczenie. Powiedziałem, że rozumiem ich sytuację i mogę zaoferować pewną kwotę (połowę tego, czego chce większość sal weselnych jako zaliczki). Gość jednak chce połowę tego, co wpłaciłem - prawie 5 razy więcej - gdyż "tyle wynosi u nich zaliczka". Typ już drugi tydzień przekłada ostateczną rozmowę na ten temat, bo cały czas albo jest w pracy, albo gdzieś tam, albo odłóżmy na piątek, albo musi skonsultować z szefową (chociaż jeśli dobrze pamiętam sam jest sobie szefem XD). Powoli tracę cierpliwość i o ile to możliwe nie chcę już im nawet zostawiać żadnej rekompensaty, bo chciwy powinien dwa razy tracić. Czy w ogóle należy im się coś bez umowy, czy powinienem po prostu wnieść o zwrot kwoty i niczym się nie przejmować? #wesele #januszebiznesu
#nieruchomosci #mieszkanie #wynajem Dom na powiatowym zadupiu miał dość dużą przybudówkę, która wygląda prawie identycznie jak drewniane baraki w Auschwitz, tylko dach o pojedynczym lekkim spadzie z blachy. Obskurne dechy i kraty w oknach. Dom był niemiecki stąd taka estetyka i cholera wie co tam kiedyś było, robiło potem za garaż i skład starych mebli. Koło 150m2. W trakcie podziału majątku po rozwodzie matka sprzedała ten dom. Parę kilometrów dalej, jak się wjedzie bliżej miasta są jakieś oddziały podrzędnych uczelni zawodowych. Stary już parenaście lat temu miał pomysł, żeby zrobić w tym baraku pokoje dla studentów i zarabiać kokosy. Ale wkrótce rodzicie mieli rozwód i matka sprzedała dom w trakcie podziału majątku. Minęło tyle lat a dzisiaj stary znowu wypomniał ten pomysł, że matka jest głupia, po co sprzedawała dom (sprzeniewierzyła majątek) jak zarobiłaby robiąc tam pokoje na wynajem i dalej mieszkałaby sobie obok. Ogólnie co jakiś czas regularnie musi o tym przypominać. Dodam że dom był w złym stanie technicznym i miał jakiś taki metalowy naciąg zrobiony idący przez cały strych żeby nie pękł czy coś. Pomysł mi się wydaje totalnie z dvpy bo ja bym w życiu w czymś takim i w takiej okolicy nie zamieszkał, ale nie wiem czy stary to #januszebiznesu czy jednak wizjoner? (januszem biznesu i tak był jako cwaniakujący dyrektor fabryki smrodu, taki typ, swoją drogą już bankrut) Pic rel dla estetyki https://www.auschwitz.org/gfx/auschwitz/_thumbs/pl/defaultgalerie/1071/10/1/20080819_1437580653_dsc_4819,oHuCn6impHCVqcKHZpY.jpg
#januszebiznesu #przegryw Wczoraj byłem, szkoda gadać gdzie, niżej chyba w życiu nie upadnę. Recykling. Warunki jak to u Janusza, chłop sobie kupił maszynę, wynajął hangar i 3 zmiany lecą. Śmieci sprowadzane z Niemiec, a polski robak przetwarza. Współczuję pracy w takich warunkach, żadnej wentylacji 8 godzin wdychania oparów, pyłu, kurzu i nie wiadomo czego jeszcze. W Polsce ogólnie zobaczenie kogoś w okularach ochronnych, słuchawkach, czy maskach to rzadkość, jakoś ludzie nie mają tej mentalność, żeby o siebie dbać... sam też nigdy nie dostałem nic takiego w żadnym miejscu, w jakim byłem, co najwyżej rękawiczki, ale i to jest luksus. Smutne jest to, że to tak blisko mnie, smutne jest to, jak podła jest rzeczywistość w małym mieście. Tragiczne okolice i ludzie marnujący swoje zdrowie, młodzi dojeżdżający z drugiego końca miasta, w centrum dobre bryki. Banany i Julki z dużych miast i tak nie zrozumieją. Eh.
Dlaczego w Polsce jest taka januszerka np: z nowo otwartym AquaParkiem? Chodzi mi o tłok w tygodniu, gdzie jedna osoba na drugiej kąpie się w wodzie. Chyba przeszacowali ile ludzi będzie odwiedzać dziennie AquaPark? Rozumiem " przyjedź w weekend to nie będziesz wszędzie 15min stał na jeden zjazd ". Ale nie idzie prościej zdublować taką samą obok zjeżdzalnie, i w weekendy przy mniejszym obłożeniu te dodatkowe, te same wyłączyć? Koszt dodatkowych kilku na każdym parterze tych samych zjeżdzialni pewnie zwróciłby się po tygodniu... Za granicą z takim cięciem kosztów się nie spotkałem. #januszex #januszebiznesu #polska
Nie warto w korpo robić więcej niż trzeba oraz nie warto się do korpo przywiązywać. Jeszcze rok temu były u mnie obietnice, które teraz nie mają żadnego pokrycia. Wielkie słowa jacy to my jesteśmy rodziną, a dzisiaj? **Wybacz mój drogi nie możemy Ci zaoferować umowy na czas nieokreślony ale za to zatrudnimy stażystę na twoje miejsce, którego ty wyszkolisz, dziękujemy.** Głupi byłem, że dałem się omotać (chociaż to też zasługa covida i dziwnej sytuacji na rynku). Teraz rynek pracy jest beznadziejny i pewnie posiedzę na bezrobociu. Rzecz jasna nie mam zamiaru uczyć nowej osoby co z resztą już przełożonej oznajmiłem. Jaka była reakcja: - To nie jest profesjonalne podejście. - Musisz rozumieć biznes. - Nie warto palić mostów. - Jak Ci się nie podoba, to nikt Cię tu na siłę nie trzyma. **Wielka szkoda, że rok temu ta osoba nie była taka wyszczekana, bo może wtedy bym zmądrzał. ** Nie warto było... tylko złość pozostała. Na dodatek muszę się teraz awanturować z rekruterami, właśnie sobie przypomniałem z kim mam do czynienia. Łapię się za głowę. Tyle lat minęło, tyle negatywnych komentarzy poleciało w ich stronę a Ci dalej jak z innej galaktyki... #korpo #pracbaza #it #zalesie #korposwiat #przegryw #korposwiat #janusze #januszebiznesu #firma #zarobki #feels #zycie #hr #rekrutacja #linkedin
Od niedawna wprowadzono ekwiwalent za pracę zdalną. Mój pracodawca nawet nie poinformował o tym pracowników, czyli jest koniec maja a on nadal nic z tym nie zrobił. Zapytałem grzecznie raz to w sumie coś tam powiedział ale w sumie to zlał mnie po całości. Co mogę teraz zrobić? Nie chciałbym też go od razu gdzies zgłaszać. Czy można wystosować jakiś wniosek o to żeby to zostało wypłacone? Wiem, że to nie są jakieś wielkie pieniądze ale zawsze coś. #januszebiznesu #pracbaza