Mirko Anonim

#devops

Przeglądaj anonimowe wpisy lub otwórz ten tag na stronie wykop.pl

Hej, mam pytanie czy korzystał ktoś z doradztwa zawodowego w it? Jestem trochę w kropce i zmusiłem się do napisania mojej sytuacji (niestety z anonima bo może mnie ktoś kojarzyć, a sytuacja powoduje u mnie wstyd) a może ktoś przeczyta i mi coś doradzi. Sytuacja: Aktualnie jestem na stanowisku informatyk lat 33 w Szpitalu w mieście powiatowym (środek polski), pracuję w zespole 6 osób., staż pracy 5.5 roku, wcześniej pracowałem na magazynach (4 lata). Zarobki 4.3k netto za 8h dziennie (nadgodziny nie są płatne, można odebrać sobie urlop). Lubiłem swoją pracę na początku mimo chujowej kasy robiłem coś dobrego, miałem sporo pomysłów w głowię (zawsze nie było na to pieniędzy, zasponsorowałem od siebie też kilka rzeczy na przestrzeni tych lat (profesjonalny tester sieciowy, z 30 specjalistycznych sprayów do drukarek, parę past termoprzewodzących), załatwiłem sponsora na jedno rozwiązanie (za które nikt nawet nie podziękował) warte 30k I to na tyle z zalet. Studia: Brak, była próba zrobienia zdalnie ale niestety poległem na matematyce i ogólnie przytłaczał mnie to dość mocno, po 2 semestrach zrezygnowałem. Znajomość języka obcego: Czytam dokumentacje w języku angielskim więc określiłbym się czytanie b2, mówienie b1 Opis co robię: Zajmuje się takimi rzeczami jak (konfiguracja stanowisk do pracy (przygotowanie komputerów, "wymienienie klawiatury" etc), obsługa wszelkiego rodzaju awarii sieciowych (wymiana kabli, wymiana switchy etc), obsługa antywirusa(polityki, raporty, konfiguracja zgodnie ze standardami jakie panują na świecie odnośnie security etc), obsługa systemu szpitalnego od strony helpdesku, do tego zarządzanie uprawnieniami użytkowników, rozwiązywanie ewentualnych problemów związanych z pracą lekarza (czytaj. jakaś recepta się nie wyśle bo coś jest nie wypełnione etc), naprawa drukarek (serwis, wymiana tonerów itp). Reszta zespołu zajmuje się innymi rzeczami, dwóch mamy devopsów/adminów, kierownik jednostki, dwóch od sprzętu medycznego. Próby zmiany: Aktualnie nie wiem jak sobie pomóc, z jednej strony próbowałem się jakoś przebranżowić na programistę przez 3 lata z przerwami i kompletnie mi to nie wyszło, z drugiej strony chciałem w stronę devops ale też jakoś widzę że nie mam do tego żyłki gdyż wszystko jest dla mnie za trudne. Studia (była próba 2 semestry i nie wyszło) Reszta: Od około pół roku jestem w kompletnym dołku, przychodzę do pracy odbębnić swoje i iść do domu, jak nic się nie dzieje to czytam książki/ patrzę po internecie byleby zmiana minęła. Oczywiście praca jest wykonywana sumiennie więc jak zrobię coś raz to rzadko się to psuje, raczej widzę dane stanowisko za pół roku/rok. Mimo to chciałem jakoś zwiększyć swoje zarobki, niestety w tej pracy nie jest to możliwe bo według nich i tak zarabiam wystarczająco. Myślałem nad zrobieniem ccna , może soc (nie ukrywam najbardziej sprawia mi przyjemność grzebanie w eset protect, mam z 400 stanowisk spiętych w nim i nawet fajnie to działa). Jednak nie za bardzo wiem jak się za to wszystko zabrać, kompletnie nie umiem uwierzyć w siebie. Partnerka mnie bardzo motywuję i twierdzi że powinienem cały czas próbować. Ja kompletnie nie umiem sobie poradzić z życiem pod względem zawodowym. O kredycie na mieszkanie nawet nie myślę, bo nie mam za bardzo oszczędności, przez rok zarabiałem minimalną a potem 3.5 roku zarabiałem 3k netto Jestem trochę w rozsypce, nie oczekuję że ktoś to w ogóle przeczyta, chciałem się też trochę wygadać, ogólnie to chciałem dzisiaj rzucić papierami i iść na śmieciarkę (ale tam też 4k netto) bo stwierdziłem że nie nadaje się kompletnie do #it ;/ dodatkowo wstydzę się swojego zawodu zwłaszcza gdy widzę się w większej grupie ludzi którzy w większości robią jako programiści, ml etc i te 15k z palcem w dupie dostają, parę razy usłyszałem jakieś przytyki że co ja robię pewnie wymieniam tylko toner i jakieś pytania o biblioteki w python (wiedzieli że próbowałem się nauczyć) tylko się wtedy spaliłem ze wstydu. L Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas. #pracait #sysops #devops #it #programowanie (sorki za spam)

Takie pytanie, bo pracuje obecnie jako admin (chmura, linux, ansible, python, skrypty, podmany, automatyzacje, gity, teraz wchodzi AI), jestem midem, trudno powiedzieć czy to już DevOps czy admin. Chciałbym powoli rozglądać się za inną pracą, ponieważ zarobki mnie nie satysfakcjonują, oczywiście dalej siedząc na obecnym stanowisku. Jednak nie posiadam doświadczenia komercyjnego z Kubernetesem. Niestety cały zespół akurat w tym przypadku Openshifta w firmie jest pełen i nie mam szansy trafić do tego zespołu, a wszystkie ogłoszenia dot. DevOps zawierają tę frazę. Oczywiście wiem jak działa Kubernetes, uczyłem się na własną rękę, ale nijak ma się to do doświadczenia komercyjnego. Jak firmy zapatruja się na takich kandydatów? Gdzieś wyczytałem że musiałbym startować na juniora... #devops

#devops #cloud #pracait #programista15k #azure mysle nad zmiana 'specjalizacji' z .net deva na cloud enginnera (azure). Przerobilem azure fundamentals czysto z ciekawosci - no i owszem, jest to dla mnie interesujace, i chce sie tego uczyc dalej. natomiast mam pytanie o prace w tym obszarze - jak to jest w praktyce, dla juniora? Bo moje paroletnie doswiadczenie w programowaniu na nic sie tu nie zda, wiec zaczynam od 0. Czego warto sie uczyc, co warto robic, co nie? Po przewertowaniu tysiaca clickbaitowych filmow na YT i postow, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: jeden zaprzecza drugiemu xD

Hej, zablokowalrm swoj sluzbowy MacBook xD, zmienilem haslo a nie pamietam na jaki.. jak mialbym zmienic haslo, jesli command + R nie dziala jak klikam i wlaczam go .. Nie mam apple ID #apple #it #informatyka #pracujit #devops

fwbai6lx3hljsfnay0v7cqws

Jakaś propozycja miesięcznej stawki za obługę IT firmy? B2B wirtualizacja, HA, kilkanaście VM, same Linuxy - opieka nad wszystkim i planowanie wszystkiego. Bez helpdesku userom. #it #sysops #devops #admin

q17ockva7ipxe2sy9xr8alub

Od jakiegoś czasu chciałem być devopsę. I tak ocierałem się w różnych firmach o tematy devopsowe, tutaj jakiś terraform, tam poprawić pipeline w Jenkinsie, ale nigdy to nie było prawdziwe devopsiarstwo, tylko zawsze admin. Do teraz xD kiedy współpracuje z jednym z software house i na linii Ja i panowie deweloperzy jest tylko ta "metodyka" zwana #devops ( ͡° ͜ʖ ͡°) i powiem szczerze, że trafiłem na dziwny SH albo to po prostu nie jest dla mnie. Np. dev potrafi wejść w konfigurację jakiegoś apache/nginx, pozmieniać jak mu się podoba, "bo coś mu nie działa", po czym z wielkim żalem zwrócić się do zespołu devopsowego, aby naprawili bo nie działa. Dev potrafi marudzić, ze potrzebuje pipeline na już, a kiedy jest gotowy, to zapomina o nim i dalej robi deploy na testing z palucha. Kiedy wreszcie przypomina sobie, że jednak jest pipeline to go uruchamia, ale nie podoba mu się, w jaki sposób jest on realizowany, a devops musi chyba posiadać kryształową kulę. Leżące tematy, które można było ogarnąć wcześniej na luzie, nagle z dnia na dzień stają się palące. Z checią bym się dowiedział jak pracują inni, bo to tutaj mnie zraziło.

jjujwmokdastgiidm3ponws3

Dla jednej firm dla której pracuje na pół etatu mam stawkę ryczałtową. Dla drugiej świadczę usługe na stawce godzinowej. Tyle, że w tej drugiej o ile pierwsze dwa miesiące były spoko, bo ukształtowało się to w drugi "pół etat", o tyle obecny miesiąc jest bardzo biedny, bo nie ma zleceń od klienta końcowego. Ogólnie mam duże pole do popisu w kwestii poprawy infrastruktury, CI/CD, bezpieczeństwa itd. ale po moich pięciu próbach poprawienia czegoś co moim zdaniem wymagało poprawy dostałem odpowiedź odmowną. Moje chęci do zabawy w poszukiwanie zmalały, poza tym mam za niską stawkę, żeby bawić się w konsultanto-devopso-archiekta, wiec swierdziłem, że skupie się na zadaniach, które będą przychodziły od zespołów deweloperskich. A tych zadań jest jak na lekarstwo :) Pytanie brzmi, czy jak można by skonstruować umowę, żeby było dobrze? Jakiś miks ryczałt + stawka godzinowa? Minimalna ilość godzin gwarantowana? Czy ktoś ma jakiś pomysł? #devops #pracait

clw95y1sv01u7plusbamnahk2

Jak przebić 25k+ na obecnym rynku? Wiem, że takie stawki są możliwe, ale mam wrażenie, że nie jestem na dobrej drodze. W IT pracuję od 4 lat, prawie cały czas w 1 firmie konsultingowej. Firma płaci przeciętnie, zarabiam 100 zł/h i jest to blisko górnej granicy dla mida u mnie w firmie. Hajsy 25k+ to biorą u nas team leadowie/architekci. Dosłownie każdego roku robiłem zupełnie coś innego - zaczynałem jako analityk danych, potem data engineer na 2 projektach, od roku jako DevOps, wszędzie inny cloud. Potrafię się szybko uczyć, mam trochę certów, ale już mam dość tego, że zamiast specjalistą staję się "jack-of-all-trades" i nie miałem szansy się wgłębić w żaden stack. Chciałbym wiedzieć, w co powinienem pójść by w ciągu 2 lat móc się bić o takie stawki. Z góry dzięki. #programista15k #devops

clrh3z3ux00hk0mm9bcwrigte

Cześć, Jaką kwotę mogę rzucić przy przejściu z juniora na mida? 16k brutto jest osiągalne? Grzebie w SAPie basisowo + devopsuje w Azurze (docker + stawianie środowiska z architektami). Nietypowe połączenie - nie jestem czystym sapowcem. Chce się dalej rozwijać w kierunku cloud architekta pod kątem wdrożeń SAP. Firma konsultingowa + mam poparcie teamu, jestem jedyną osobą która zajmuje się niszowym projektem. #sap #devops

clqncnhii027e0mkhmlrq6ak7

co byście wybrali i dlaczego? 1. pracę w której niewiele się rozwijacie, macie sporo wolnego czasu, który możecie poświecić na pierdzenie w stołek lub na samorozwój czy cokolwiek innego:) znacie workload, który jest mało absorbujący. 2. pracę w której będziecie mieli możliwość rozwijania się głównie w tej technologii, która was interesuje, ale nie znacie trybu pracy. Nie wiadomo czy będzie to "nie ma czasu taczki załadować" czy "wszystko na spokojnie" #devops

clo65se9501q60maszeeke74j

Na ile (jeśli wcale) pozwalacie sobie w kwestii podkoloryzowania CV? Jestem w robocie nieoficjalnie devopsem, zastanawiam się nad znalezieniem czegoś nowego, ale prawie wszędzie w wymaganiach jest Terraform i Docker, z którymi nie miałem styczności w robocie. Moje aktualne CV jest do bólu szczere, przez co często odrzucają mnie na starcie z powodu braku znajomości tych narzędzi, dlatego zastanawiam się nad wklepaniem tego do CV. #pracait #programowanie #programista15k #devops

clnw1l0vj00900mi8oligmwt5

Nie sądziłem, że moja percepcja zmieni się tak mocno w przeciągu 2-3 lat, ale dochodzę do wniosku, że DevOps to syf. Od przeciętnego inżyniera wymaga się w tej chwili wiedzy z: programowania, CI/CD, konteneryzacji, orkiestracji, IaC, chmury, sieci i bezpieczeństwa. Do tego on-call. Średnia stawka? 19k na B2B przy przeciętnym doświadczeniu równym 8 lat. Co bardziej techniczne korposzczury w miastach wojewódzkich zarabiają 75% tej kwoty, gdzie wymaga się 1/5 tego. Nie pomaga fakt, że: - Ludzie w tej działce są bardzo dziwni, eufemistycznie rzecz ujmując. Potrafią się podniecać, jaka trudna to nie jest branża i ile to technologii nie muszą znać, tak jak gimnazjalista, który się uroczyście spuszcza nad tym, ile to piw nie wypił na ostatniej imprezie. Co oczywiście utrudnia walczenie o swoje, bo za rogiem jest cygan gotowy pracować za miskę ryżu, który w dodatku się cieszy, że robota jest ciężka. Do tego irytują tym swoim wciskaniem na siłę „DevOps to nie rola, to kultura” albo „DevOps nie jest stanowiskiem juniorskim”, nawet jeśli nikt ich nie pytał i nie wnosi to nic do dyskusji. - Zachodzi ten sam proces, który zaszedł w przypadku frontendowców i backendowców, tj. firmy minimalizują koszty i ani myślą zatrudniać specjalistów z prawdziwego zdarzenia. Chcą człowieka, który ogarnia wszystko, więc robisz tu to, tam tamto, na niczym nie znając się naprawdę dobrze, jeśli nie poświęcasz sporej ilości czasu własnego na naukę. - W porównaniu z programistami jesteś (bardziej) postrzegany jako koszt. - Zarządzanie jest coraz bardziej ustrukturyzowane. Wcześniej menedżerowie do końca nie ogarniali, z czym się to je, więc rzucałeś „Zajmie to 2 tygodnie” i elo, nikt się zbytnio nie interesował. Teraz jest coraz więcej Scrumów, estymat i innych pierdół, które przyszły z developmentu. - Z jednej strony jest masa technologii, które trzeba znać, z drugiej branża rozwija się tak dynamicznie, że duża część tych technologii zostaje wyabstrahowana, więc po jakimś czasie przestaje kogoś interesować, że dość dobrze znasz internale X, bo jest już Y, które to opakowało i usprawniło. Trudno cokolwiek przewidzieć i stwierdzić, w czym powinieneś się rozwijać. Ten proces postępuje znacznie szybciej niż np. w backendzie. - Wbrew temu, co wielu ludzi sądzi, to nie jest żadna mało popularna nisza – tak było może jeszcze kilka lat temu. Przesycenie rynku jest praktycznie takie samo jak wszędzie indziej. Trudno powiedzieć, co będzie w przyszłości, ale na tę chwilę żałuję, że dałem się wyciągnąć z backendu, bo stawki najzwyczajniej w świecie są kiepskie w kontekście tego, co trzeba wiedzieć. #devops #it #programista15k #zalesie

clki4yn2b047s37edm49ixxqs

Jakie macie stawki za dyżur on-call w IT, po godzinach pracy ? Stawka za samą gotowość, znaczy za warowanie pod telefonem ( ͡° ͜ʖ ͡°) SysOps, DevOps, Admin. NIE pierwsza linia. pon-piąt: 16:00-8:00 sob-niedz: 24h #it #informatyka #praca #sysops #devops #admin

cljmr69l4055y37goux0uq4ng

Mam prawie 4 lata expa jako #devops (klasyczny cloud tech stack) i ostatnio zacząłem sobie wysyłać sportowo CV'ki, bo chcę przejść kilka rozmów i akurat, może trafi się jakiś fajny projekt z dobrym budżetem. Wysyłam CV'ki na pozycje mida (nawet te z mniejszymi widełkami niż zarabiam teraz, dla samej ciekawości i chęci uczestniczenia w rozmowie technicznej) i seniora, choć tu akurat wiele nie oczekuje super odzewu, bo 4 lata to IMO zdecydowanie za mało żeby uważać się za seniora w tej działce. I wiecie co? Lepszy odzew miałem jakoś z 6-12 miesięcy temu z mniejszym doświadczeniem i skillem, niż teraz gdy dokoksiłem swoje CV o nowe skille i certy xD Firmy odpisują, że mają ogromną ilość kandydatów w tym momencie i niestety mają CV'ki z większym expem niż mój i jestem odrzucany na etapie screeningu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Te x miesięcy temu kontraktonie i SH zabijały się o devopsów umiejących cokolwiek, ale widze sytuacja się mocno zmieniła albo mam niefart xD Nie mówie, że w ogóle nie nie mam info zwrotnego i zaproszeń na rozmowy, ale śmiesznie wygląda sytuacja rynku midów/seniorów i dobrze, że mam swój #programista30k kurwidołek, z którego się nie ruszam, dopóki nie nadejdą lepsze czasy. #programista15k #programista25k #programowanie #pracait #devops #kubernetes #aws

cliyppsdv022w37rs4z6p2ttk

Mam 5 vpsów (wkrótce będzie 50 albo 500), do każdego mam podpięte duże bloki IPv4, adresacja będzie wykorzystana do data scraping i udostępniania zescrapowanych danych klientom przez json. Klient będzie łączył się z głównym serwerem z którego zapytanie będzie przesyłane na jeden z vpsów, zwracane na serwer główny i przekazywane klientowi. Aktualnie w testach cała infrastruktura robi 50 req/sec, docelowo będzie musiała pociągnąć 1-3k req/sec. 50req/s = około 60TB miesięcznie na samo zescrapowanie danych. Mam dwie opcje do wyboru: 1. Mogę na każdym z vpsów trzymać skrypty pobierające i obrabiające dane - w ten sposób oszczędzam na transferze z racji, że vps wysyła do głównego serwera odpowedź w json. 2. Mogę na każdym VPS zainstalować squida, używać adresacji IP jako proxy i obrabiać dane na głównym serwerze. Taka opcja wydaje mi się prostsza, ale będę musiał wydać więcej na transfer. Którą opcje byście wybrali i dlaczego ( ͡° ͜ʖ ͡°)? P.S. W sumie mógłbym zrezygnować z serwera głównego i zamiast tego postawić load balancer, ale spora część vpsów nie ma (i nie będzie miała) ochrony antyddos... jak konkurencja kupi jakiś ddos to leżym i kwiczym. #programowanie #programista15k #devops

m8
Preferujesz tradycyjną paginację? Kliknij tutaj