Siedzę i trzęsę się ze złości, żalu i bezsilności. Płaczę i krzyczę na zmianę. Zostawiła mnie wczoraj żona. Zabrała dwójkę dzieci i wyprowadziła się do kochanka. A za wszystko obwinia mnie. Kupiłem ziemię, zbudowałem dom, urządziłem jak chciała. Trzy miesiące temu powiedziała, że chce abym zrobił ją współwłaścicielką (mamy rozdzielność majątkową). Powiedziałem, że muszę to przemyśleć. Tymczasem okazało się, że od roku ma romans. Dowiedziałem się, powiedziałem stanowcze nie - bo to bezczelność prosić o współwłasność, gdy na jaw wychodzi zdrada. Na co ona powiedziała, że właśnie dlatego mnie zostawia, że to cały ja, że nie chcę jej zaufać mimo jej słabości. I ostatecznie się wyprowadziła. Pomimo żalu i wściekłości próbuję myśleć racjonalnie. Adwokat, pozew o rozwód z jej winy, być może zawalczę później o alimenty na siebie. Na razie jednak padam z wyczerpania i emocji. Napiszcie proszę dobre słowo. #vejt #zwiazki
Opublikowane
clwt2s1td00ky77rowcf9dbu4
Treść anonimowego wpisu
Klucz publiczny:
clwt2s1td00ky77rowcf9dbu4
Dodane: 30 maja 2024 - 11:51:07
Opublikowane
Autor był widzianyokoło rok temu
Anonimowe odpowiedzi
✉️
Opublikowane
dobrze ci tak, tak to jest jak sie stawia babe na piedestale. Przeszlosc sie nie liczy, laska to aniol, tak was widze
✉️
Opublikowane
Może teraz nie widzisz na to szans ale z czasem zacznie się układać, w międzyczasie będzie bolało. Będziesz przeżywał mieszankę emocji, złość, strach, bezsilność. Pozwól sobie na odczuwanie ich
Gromadzenie w sobie, ciągłe odwracanie uwagi czy u ciekanie od nich ( np w alkohol)to nie pomoże bo i tak będziesz musiał się z nimi zmierzyć. Masz gdzie mieszkać to duży plus. Odezwij się do kogoś bliskiego z rodziny , kolegi nie izoluj się. Pobądź z kimś bliskim nawet godzinę dziennie. Jak nie chcesz gadać bo pomyślis że kogoś zbyt obciążasz, albo po prostu noe chcesz to powiedz. Potrzebuję twpjej obecności ale nie chcę gadać. Ludzie to zrozumieją. Obejrzyjcie razem film lub zróbcie cokolwiek. Nie bój zwrócić się o pomoc do specjalisty np. psychoterapeuty gdy będziesz czuł taką potrzebę. Albo gdy ktoś bliski powie że bardzo zmieniło się Twoje zachowanie
Ppstaraj się robić codziennie sobie coś przyjemnego.nawet "małego" Ja siadałem rano i piłem słodką kawę, bez pośpiechu. Teraz zwykła kawa kojarzy mi się jako coś wyjątkowego.Trzymaj się!

